Całkowita racja. Właśnie piękne, duże okonie podcgodzą pod samiuśki brzeg gdzie woda ma z 30 cm. Nie raz brodziłem po płyciźnie między okoniami. Ciekawa sprawa bo pływały tam okonie wielkości uklejek - zapewne czekały na smaczną ikrę.
Widzę, że tarło się zaczeło
Szkoda bo w lipcu może już nie być po nich śladu a ana to liczę.
Pozdr.
Salmo