Perfekcyjny zestaw multiplikatorów.

[Buri]

Odnoszę wrażenie, że większość wymienia nie perfekcyjne/wymarzone zestawy, tylko te, które aktualnie posiada. No chyba, że każdy posiadł już wymarzone zestawy i multiplikatory to ok.

[godski]

Jako że najlżejszych nie używam to czas na:

1. Ryoga 1016HL od 10 do 50 gram
2. Ryoga 2020HL od 40 wgórę.

[_krzysiek_]

To ja bym chciał jeden zestaw młynków Megabass Pagani i jeden zestaw Isuzu.  Kolory bez znaczenia. Dla mnie diznajnerski perfekt . Natomiast użytkowo to chyba życia nie starczy, żeby zdecydować. 

[BOB]

2-10 CC51+Avile+magnetyk
4-15 Cu51E
10-40 Revo Premier, Quantum Smoke 151, Cu201E7
20-60 Daiwa Alphas 150, Revo SX, Pflueger Trion
40-150 Revo Toro 51
Pewnie nie perfekcyjny, tylko mam (Buri ma racje) To takie nasze forumowe "chwalonko"

[Peterek]

z uśmiechem ......
zapewnie nie perfekcyjny ale za to dla mnie SUPER !!!

do 6 gram - w tej chwili "korba" Rarenium 2500FA z "S" szpulką 
8 - 15 gram - Daiwa Steez 103HL bez dodatków i tuningu
18 - 30 gram - Abu Revo SX również w standardzie
a większych "lejków" w wodzie nie robię bo nie lubię 

[Kiersnowski Artur]

Odnoszę wrażenie, że większość wymienia nie perfekcyjne/wymarzone zestawy, tylko te, które aktualnie posiada. No chyba, że każdy posiadł już wymarzone zestawy i multiplikatory to ok.

Bartek masz w dużej części rację. W moim przypadku zestaw jaki mam jest taki jaki potrzebuję idealna relacja cena/jakość. Dla mnie ideałem jest zawsze najlepszy stosunek ceny do jakości, myślę że to osiągnąłem.
To co mam w pełni zaspokaja moje potrzeby i ego i więcej przynajmniej narazie nie potrzebuję.

P.S. Króliczka to staram się gonić kupując kolejny nóż.
P.P.S. Zabrałem się za zaprojektowanie wymarzonego kozika.

[BOB]

No właśnie, ..."na razie..." Dobrze ze to dopisałeś 

[Kiersnowski Artur]

No właśnie, ..."na razie..." Dobrze ze to dopisałeś 

BOB ja już naprawdę przepuściłem sporo różnych multików przez swoje dłonie. To co mam w zupełności zaspokaja moje potrzeby a w przypadku Scorpiona 1001 (bordowy) z Av to wiem że dolnych zakresów nie wykorzystam, bo mnie nie rajcują.

[BOB]

No właśnie, ..."na razie..." Dobrze ze to dopisałeś 

BOB ja już naprawdę przepuściłem sporo różnych multików przez swoje dłonie. To co mam w zupełności zaspokaja moje potrzeby a w przypadku Scorpiona 1001 (bordowy) z Av to wiem że dolnych zakresów nie wykorzystam, bo mnie nie rajcują.

Jasne i oczywiste. Trochę ironizuję z punktu widzenia "młodego, castingowego" napaleńca, kupującego często pochopnie, bez przemyślenia i z powodu braku doświadczenia. I tak ciesze sią, że już mam tego świadomość. Myślę że jest to droga każdego początkującego nie mającego mądrego wsparcia. A co tu dużo gadać, forum potrafi nakręcić na "dążenie do doskonałości", które  czasem nie ma końca.

[Kiersnowski Artur]

No właśnie, ..."na razie..." Dobrze ze to dopisałeś 

BOB ja już naprawdę przepuściłem sporo różnych multików przez swoje dłonie. To co mam w zupełności zaspokaja moje potrzeby a w przypadku Scorpiona 1001 (bordowy) z Av to wiem że dolnych zakresów nie wykorzystam, bo mnie nie rajcują.

Jasne i oczywiste. Trochę ironizuję z punktu widzenia "młodego, castingowego" napaleńca, kupującego często pochopnie, bez przemyślenia i z powodu braku doświadczenia. I tak ciesze sią, że już mam tego świadomość. Myślę że jest to droga każdego początkującego nie mającego mądrego wsparcia. A co tu dużo gadać, forum potrafi nakręcić na "dążenie do doskonałości", które  czasem nie ma końca.

Też miałem podobnie, Chociaż pierwsze jakie kupiłem to w większości zostały, kolejne dokupowałem, bawiłem się nimi i szły do ludzi. Generalnie to tylko Calyxa żałuję że sprzedałem, pięknie z feederkami współpracował i nie tylko oczywiście. Tica  na ten przykład, którą mam, jest już u mnie bez mała 12 jeśli nie 13 lat i jej nie sprzedam, rewelacyjny młynek i bardzo uniwersalny, Scorpion 1001 to drugi u mnie, pierwszy utonął w Narwi, myśłałem że już nie będę miał, ale trafiła się okazja i kupiłem kolejny już Availem. Zresztą żeby opowiedzieć historię moich multików jakie miałem i jakie zostały i dlaczego to całkiem spory artykuł by wyszedł.

[BOB]

Trzeba to przegadać 

[Kiersnowski Artur]

Trzeba to przegadać 

Przyjedziesz, to będzie okazja 

[mekamil]

Ambassadeur 1500C Green Nostalgia z dodatkami od Availa
Ambassadeur Morrum MM Gold
a niech będzie Ambassadeur 5500 CDL AKVAVIT albo Simon Shimomura Classic 5500 CDL Pearl White chociaż tu mam dużo typów ;]

Do swojego perfekcyjnego zestawu bym jednak wcisnął Revo LTX z bólem i nostalgią wykreślając Green Nostalgię. Design mi się słabo podoba, ale parametry użytkowe...

[jazzmad]

Dał bym inaczej:

1. Antares HG ma bardzo drobne zęby na przekładni więc nie warto go katować na cięższych przynętach, po za tym bardzo dobrze latają na nim nawet 3g.

A co ma masa przynęty do zębów przekładni?

Im cięższa przynęta tym przekładnia będzie obiążona większym momentem. Mniejsze zęby nie przeniosą takiego samego momentu jak przekładnia z dużymi zębami, a jak przeniesie to dramatycznie spadnie żywotność (ilość cykli) Tak jak w każdej innej przekładni. Mówiąc prościej przekładnia z dużymi zębami będzie bardziej odporna na większe obciążenia niż mała. Pomijając kąty natarcia w zębach na każdy ząb będzie działała taka sama siła nie zależnie od wielkości zęba (przy tej samej przynęcie). Przy dużym zębie będzie małe naprężenie (większa powierzchnia działania siły) odwrotnie z małymi zębami- siła taka sama ale na mniejszej powierzchni daje duże naprężenia.
Bezpośrednio przekłada się na żywotność przekładni (ścieranie się zębów)
Oczywiście nie będzie to miało znaczenia przy rzucaniu ale przy zwijaniu.

[BOB]

Oczywiście nie będzie to miało znaczenia przy żucaniu ale przy zwijaniu.


[/quote]

Mówisz, że przy "żucaniu" nie ma to znaczenia? No może masz rację?