Siemka wszystkim
.
Temat Goczałkowic nie jest mi obcy bo znam ten zbiornik i obyczaje na nim panujące bardzo dobrze.
Siaty poniżej zapory są czymś normalny do tego dochodzi łowienie w biały dzień agregatem jednak ostatnio bardzo rzadko jeszcze dwa lata temu to grzali rybki aż było biało.Na samej zaporze łowią sieciami cały rok jeżeli nie ma tylko lodu nawet w niedziele.Faktem jest że zarybiają zbiornik w dużych ilościach szczupakiem, sandaczem i węgorzem ale co z tego jak cały rok stawiają siaty.
Duże ilości szczupaka w dwóch poprzednich latach były następstwem obniżonego lustra wody i puźniejszego zalania go.Poprzez obniżenie poziomu wody zarosły wszystkie brzegi dookoła zbiornika i w tym zielsku po zalaniu wycierał się szczupak dlatego było go tak dużo.W poprzednich latach szczupak był rzadko łowiony bo go po prostu było mało tak jak w tym roku.
Sandacza coś jeszcze zostało ale na złowienie go z brzegu raczej bym się nie nastawiał lepiej liczyć na zrzut wody i łowić go poniżej zapory ja tak robię od czasu jak nie mogę go złowić z brzegu na zbiorniku czyli już trzy lata ,coś tam w tym roku wydłubałem ale bez rewelacji.Jeszcze cztery lata temu łowiłem sandacze pod 90 a teraz o 70tke trudno.
Okoni jest dużo i to bardzo dużych mam dwa pewne miejsca gdzie w odpowiednim czasie i o odpowiedniej porze łowię garbusy pomiędzy 35 40 na duże gumy albo wachadła.
Zbiornik jest piękny i bardzo trudny ja poświęciłem masę czasu na poznanie go o kilometrach w nogach nie wspomnę ale było warto bo zawsze coś tam wydłubię tylko trzeba wiedzieć gdzie i jak.
Czarno jednak widzę jego przyszłość jeżeli dale rybacy będą tak szaleć bo z sandaczem jest bardzo cienko a o szczupaku powoli możemy zapomnieć ,pozostaje jedynie okoń.
Ja przyszły rok odpuszczam na Goczałach bo już mi psycha siada jak to wszystko widzę już kupiłem silnik spalinowy jeszcze tylko łudź i będę śmigał na Słowacje
.Zresztą nawet kłusole już sobie odpuścili pod zaporą bo jak spuszczali wodę to szarpali na potęgę a teraz cisza.
Jak znajdę chwilkę to wrzucę zdjątka z rybkami z Goczałkowic .