Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
13 Maja 2024, 07:29:04
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:
Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180
wiadomości w
5714
wątkach, wysłane przez
2635
użytkowników
Najnowszy użytkownik:
Walterinalm
Forum Multiplikator.pl
Wędkarstwo Castingowe
Rod building/Lure building
(Moderatorzy:
Urso
,
Pike
)
Maj nadchodzi...
« poprzedni
następny »
Strony:
[
1
]
2
3
...
5
Autor
Wątek: Maj nadchodzi... (Przeczytany 16064 razy)
Buri
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 2751
Gdańsk
Maj nadchodzi...
«
:
02 Marca 2012, 10:12:08 »
Ja już poczułem powiew wiosny i tą końcówkę zimy spędzam w piwnicy
Drżyjcie szczupaki
Zapisane
https://www.facebook.com/bbcustomrodspl
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #1 :
02 Marca 2012, 10:17:29 »
Pięknie, pieknie, na jaką wielkość się nastawiasz?
Zapisane
Nie wedka czyni wedkarza.
Buri
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 2751
Gdańsk
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #2 :
02 Marca 2012, 10:40:01 »
Wielkość przynęt czy szczupaków?
Przynęty mają od 12cm (dwa po prawej) do 15cm (cała reszta).
Zapisane
https://www.facebook.com/bbcustomrodspl
PLECIONA
Wiadomości: 679
Denmark
ZIG ZAG Action!
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #3 :
02 Marca 2012, 12:51:27 »
No pięknie! Szczupakowa serenada!
Moje korpusy przyjadą dopiero za tydzień. Ale @ Buri narobiłeś smaka!!!
Zapisane
OlekD
Wiadomości: 186
Gniezno
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #4 :
02 Marca 2012, 13:03:40 »
Jestem ciekaw malowania tych jerków
Ja w tym roku jakoś nie mam weny, wystrugałem tylko kilka sztuk, no ale teraz mam motywację
Aktualnie pracuję nad żabami, zobaczymy co z tego wyjdzie
Zapisane
Maraf
Wiadomości: 1233
Poznań
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #5 :
02 Marca 2012, 13:10:34 »
Kształty dziwnie kojarzą mi sie z Buster Jerk
To przypadek czy zamierzone? Mam 2 cz 3 Bustery, ale powiem szczerze, że nigdy ich nie używałem
Gdy mam zakładać jerka to zawsze wygrywa sleider lub ostatnio coraz częściej sweeper. Wielkość też czytam spora! Ho, ho, będzie sie działo
Maraf
Zapisane
coincidentia oppositorum...
Buri
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 2751
Gdańsk
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #6 :
02 Marca 2012, 14:24:46 »
Jakieś tam podobieństwo do Bustera się znajdzie, ale nie jest to kopia, nawet żadnego nie mam
. Na razie pracuję nad tymi prototypami żeby odpowiednio porozkładać obciążenie, to kluczowe. Chciałbym żeby pracowały w określony sposób. Największe nadzieje pokładam w tych smukłych 15cm. Mają dość wygodną wagę ok. 40 (F) i 45g (S). Te największe ważą ok.60g, małe po 30-35g.
Malowanie zostawiam na koniec, jak już przerobię całe drewno jakie aktualnie posiadam. Planuje kilka wzorów, głównie naturalne + jakaś papuga i GT. Nie przykładam póki co zbyt dużej wagi do precyzji malowania bo nie ma to dla ryb żadnego znaczenia.
Zapisane
https://www.facebook.com/bbcustomrodspl
wojciiech
Wiadomości: 558
Ostrów/Toruń
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #7 :
02 Marca 2012, 15:31:17 »
Fajnie z tą wagą się zapowiada, ja nie mogę jakoś się przekonać do rzucania powyżej tych 60/70 gram. Dla mnie to jednak katorga.
Zapisane
Logan
Wiadomości: 1985
Bydgoszcz
Machaj wendą, ryby będą!
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #8 :
02 Marca 2012, 15:37:06 »
Ja z kolei zupełnie odwrotnie. Im ciężej tym lepiej. Udało mi się w listopadzie 2011 zdobyć dwa fatsiaki 14S (RR i RHP). Jeszcze wody nie widziały, ale liczę, że w maju zrobią swoje.
Buri - jaką pracę chcesz osiągnąć? Jaką mają szerokość? Czytałem gdzieś, że przy gliderach to dość istotne.
Zapisane
Mój dziadek mówił: Do byka nie podchodź od przodu, do konia od tyłu, a do idioty nie podchodź w ogóle...
Buri
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 2751
Gdańsk
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #9 :
02 Marca 2012, 15:54:55 »
Ja też lubię duże przynęty, ale nie wiem czy "im ciężej tym lepiej" ma sens
Wybierasz przynęty wg wagi?
Moje są dość spore (15cm), ale ważą ok.60g, mam jeszcze wycięte większe korpusy ok.19cm, ale też nie sądzę by przekroczyły 80-85g. Dla mnie ma znaczenie rozmiar, ale bardziej istotne czy "pasuje" w wodę, jej głębokość i warunki w jakich łowie. Kolor też czasem ma znaczenie. Lubię Fatso, ale F na płytkie zarośnięte zatoki, podobnie jak F14C, F14S to najczęściej trolling.
Praca - głównie szybowanie jak to glidery. Chciałbym aby dawały się stabilnie prowadzić szybkim tempem, odskakiwały przy podszarpnięciach w górę i kolebały opadając. Jestem na dobrej drodze. Jest też jeden pullbait, którego zadanie jest nurkować, kolebiąc się i delikatnie odskakując na boki.
Zapisane
https://www.facebook.com/bbcustomrodspl
Logan
Wiadomości: 1985
Bydgoszcz
Machaj wendą, ryby będą!
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #10 :
02 Marca 2012, 16:51:22 »
Fatso prowadzę nieregularnymi podciągnięciami do góry a potem pozwalam mu opadać. Musi zejść na minimum półtora metra albo dwa. Woda na której łowię jest specyficzna więc przynęta powinna dość szybko opadać. Teraz oglądam film z rodziną ale potem napiszę Ci priva.
Zapisane
Mój dziadek mówił: Do byka nie podchodź od przodu, do konia od tyłu, a do idioty nie podchodź w ogóle...
Wojti
Wiadomości: 1184
Gdynia
trolling for pike
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #11 :
02 Marca 2012, 16:57:10 »
Cytat: Buri on 02 Marca 2012, 14:24:46
Jakieś tam podobieństwo do Bustera się znajdzie, ale nie jest to kopia, nawet żadnego nie mam
.
Na razie pracuję nad tymi prototypami żeby odpowiednio porozkładać obciążenie, to kluczowe.
Chciałbym żeby pracowały w określony sposób. Największe nadzieje pokładam w tych smukłych 15cm. Mają dość wygodną wagę ok. 40 (F) i 45g (S). Te największe ważą ok.60g, małe po 30-35g.
Malowanie zostawiam na koniec, jak już przerobię całe drewno jakie aktualnie posiadam. Planuje kilka wzorów, głównie naturalne + jakaś papuga i GT. Nie przykładam póki co zbyt dużej wagi do precyzji malowania bo nie ma to dla ryb żadnego znaczenia.
chciałem właśnie zapytać o dociążenie przynęt
chyba przynęty ze zmiennym środkiem ciężkości to jeden z lepszych pomysłów?
może coś więcej Zdradzisz jak rozkładasz obciążenia w swoich woblerach?
Zapisane
"lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"
pabik
Wiadomości: 174
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #12 :
02 Marca 2012, 17:06:29 »
Cytat: Logan on 02 Marca 2012, 15:37:06
Ja z kolei zupełnie odwrotnie. Im ciężej tym lepiej. Udało mi się w listopadzie 2011 zdobyć dwa fatsiaki 14S (RR i RHP). Jeszcze wody nie widziały, ale liczę, że w maju zrobią swoje.
No to u mnie w maju byś nie połowił , nawet slaider 10 jest za duży tylko 6-8cm max , potem to inna bajka ale to nie maj
Zapisane
Logan
Wiadomości: 1985
Bydgoszcz
Machaj wendą, ryby będą!
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #13 :
02 Marca 2012, 18:13:39 »
U mnie nikt nie łowi jerkami. Jest jeden, ale bywa tak rzadko, że nie warto wspominać. Bywało, że koledzy od spina przez cały dzień rzucali rapalkami 7-9 cm albo algami 2 lub 3. Dwa sezony temu sprawdzały się jeszcze Obrotówki DAM long, ale w zeszłym już przegrywały z algami. Ja z fatso 10S nie wracałem o kiju. Zawsze co najmniej 2 sztuki w łódce i kilka wyjść. W tym roku będę próbował 14-ek. W obwodzie mam jeszcze sweepery 14 i 17. Generalnie taktyka jest dość prosta. Jak jeden nie działa, to drugi musi.
Zapisane
Mój dziadek mówił: Do byka nie podchodź od przodu, do konia od tyłu, a do idioty nie podchodź w ogóle...
Maraf
Wiadomości: 1233
Poznań
Odp: Maj nadchodzi...
«
Odpowiedz #14 :
02 Marca 2012, 18:23:34 »
Cytat: Buri on 02 Marca 2012, 14:24:46
Jakieś tam podobieństwo do Bustera się znajdzie, ale nie jest to kopia, nawet żadnego nie mam
. Na razie pracuję nad tymi prototypami żeby odpowiednio porozkładać obciążenie, to kluczowe. Chciałbym żeby pracowały w określony sposób. Największe nadzieje pokładam w tych smukłych 15cm. Mają dość wygodną wagę ok. 40 (F) i 45g (S). Te największe ważą ok.60g, małe po 30-35g.
Malowanie zostawiam na koniec, jak już przerobię całe drewno jakie aktualnie posiadam. Planuje kilka wzorów, głównie naturalne + jakaś papuga i GT. Nie przykładam póki co zbyt dużej wagi do precyzji malowania bo nie ma to dla ryb żadnego znaczenia.
Osiągnięcie znikomej jak na tak dużą(długą) przynętę wagi uważam za duże osiągniecie ! Oczywiście przy nienagannej pracy. Zawsze byłem zainteresowany dlaczego konstruktorzy większych jerków robią je tak ciężkie. Wydawało mi się, ze konieczne jest duże obciążenie aby osiągnąć zadawalającą pracę a tu okazuje się ze można inaczej. Brawo
Chętnie zobaczył bym filmik z testów polowych
Maraf
Zapisane
coincidentia oppositorum...
Strony:
[
1
]
2
3
...
5
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Wędkarstwo Castingowe
-----------------------------
=> Ogólne
=> Doniesienia znad wody
=> Sprzętowe
=> Rod building/Lure building
=> Off Topic
=> Wędkarstwo muchowe
-----------------------------
Sprzedam/kupię/zamienię
-----------------------------
=> Sprzedam/Kupię/Zamienię
=> Sprzedam - ogłoszenia komercyjne
Ładowanie...