Dzis znów penetrowałem Zalew w poszukiwaniu nowych miejscówek. Liczyłem że w końcu moze się jakis okonik lub jaź uczepi. Niestety padło 4 szt właśie takich szkrabków
- jednak pomimo ze ma to we wspaniałej kondycji i niesamowicie walczne - co bardzo mnie ucieszyło. Jestem już z nimi umówiony na czerwiec.
I kilka fotek z dzisiejszej wyprawy
[załącznik usunięty przez administratora]
[załącznik usunięty przez administratora]