Jak pomalowac wobler "na okonia" perch ?

[Wojti]

jest kilka następnych wobkow, za jakiś czas napisze kilka zdań o metodach malowania
(rodzaje farb i lakierów)

ostatnie poprawki i wobki lecą do woby sprawdzić co na to zębate
- osobiście uważam ze warto "ulepszać" przynęty a przynajmniej warto próbować

[Wojti]

do malowania przynęt stosowałem trzy metody

metoda 1
przygotowanie szablonu
szukałem w Internecie ciekawego wzoru lub brałem jakiegoś wobka ze swojej kolekcji
nanosiłem pasiasty wzór na kartkę samoprzylepna, po wycięciu wzoru obklejałem woblera
malowanie
przed malowaniem - trzeba oczyscic woblera - uzywałem rozpuszczalnika lub zmywacza
malowałem spy-em - ważne aby robić to powoli, małymi warstwami
po odklejeniu szablonu calego pomalowanego woblera pokrywałem lakierem bezbarwnym - ta sama zasada! cienkie warstwy, malowac kilka razy,
(przed trzeba sprawdzić, zrobić test, aby farba nie gryzła sie z lakierem)

w ten sposób powstal wobler: foto o nazwie - okon 222

[Wojti]

jestem przekonany ze na tego woblera przywali coś większego
(foto przed lakierowaniem)

czekam na Wasze opinie i ewentualne sugestie

[Maraf]

Ten mi sie bardzo podoba ! A wogóle od lat lansuje tezę że pionowe czarne(ciemne) paski są znacznie lepsze od skośnych(które często robi Salmo) Mam niejasne wrażenie(Może jakiś ichtiolog  - biolog sie wypowie) że w kontrastowe paski pionowe łatwiej "przycelować" esoxowi.  Może ma to coś wspólnego z ustawianiem ostrości w aparacie foto(bodaj dedekcja fazowa sie to nazywa?)  Tak samo bez sensu wydaje mi się malowanie "oka" naśrodku woblera. Skoro lucius celuje w oko a łapie w pół ofiarę tzn, że nie "oblicza" poprawki. Czyli celując w środek trafi "za" woblera. Takie sobie moje gdybanie...
Maraf

[Wojti]

moim zdaniem kolorystyka jest ważnym elementem lecz nie najważniejszym (najważniejszy jest ruch przynęty)
co do koloru to moje przemyślenia sa takie ze na jesień na przynęty ciemniejsze i pasiaste czy tez pomazana osiąga się zdecydowanie lepsze wyniki

[TomCast]

@Wojti  co Cie tak napadło na te okonie 

[wełpa]

@Wojti  co Cie tak napadło na te okonie 

Wojti wie co robi lansuje swoją nową firmę pt. Tuning Okoniowy.    .Pozdrawiam Paweł.
P.S.Wojtek już następna paczka w drodze.Maluj ,maluj,maluj i jeszcze raz maluj.

[Wojti]

@Wojti  co Cie tak napadło na te okonie 

metrowe szczupaki robią sobie przekąski okoniami a dla tych trochę mniejszych 80cm to jest główne danie

wiara w przynętę to 90% sukcesu

PS
"jedzenie okoni jest jak sex, a łowienie okoni jest lepsze od jedzenia okonia"

[Wojti]

Wojti wie co robi lansuje swoją nową firmę pt. Tuning Okoniowy.   .Pozdrawiam Paweł.
P.S.Wojtek już następna paczka w drodze.Maluj ,maluj,maluj i jeszcze raz maluj.

dla mnie wielka satysfakcja będzie jeśli ktoś (niekoniecznie ja) złowi na podarowanego, podpicowanego woblera życiowego szczupaka
@gawel byl świadkiem co robil na wodzie mój pomalowany wobek jak nie chciały brać zębate - wiec jestem pewny ze próbować warto

[Wojti]

metoda 2
przygotowanie woblera
przemywam woblera rozpuszczalnikiem lub zmywaczem oczyszczam powierzchnie
robie pionowe linie na woblerze (cienkim pisakiem wodoodpornym), które stanowić będą główne pasy

malowanie
tu chciałem osiągnąć efekt rozproszenia linni - do tej metody używam kawałka gąbki która nakładam farbę w odpowiedniej ilości
(zamaczam gąbkę, robie próbę na kartce i jeśli efekt jest zadawalający nakładam go na wobka – tu trzeba zwrócić uwagę na gęstość farby) robiąc linie malowałem krawędziami gąbki natomiast odcienie "plamy" płaską powierzchnią
ważne jest aby kawałek gąbki miał dobrze ostro przycięte krawędzie i nie był za duży - wielkość nie większa jak 1 cm a raczej mniejszy
najważniejsze aby mieć przed malowaniem jakąś wizje i za bardzo nie kombinować jak coś nie wyjdzie to zawsze można później zmyć  to co się namalowało i poprawić
na koniec kładę kilka cienkich warstw lakieru bezbarwnego (ta sama zasada - cienkie warstwy)

ta metoda powstały woblery: foto wobek1 okon2pasy

[Wojti]

@Wojti  co Cie tak napadło na te okonie  

Tomku (TomCast) ten wobler powstał z dedykacja dla Ciebie i dla jednego z moderatorów forum (ciekawe o kogo chodzi? kogo przypomina?)

czekam na Wasze opinie

PS
dziś padł kolejny zębaty na "moja malowankę" - kolega przywalił 70+

[TomCast]

To mi przypomina szczupaka. Bardzo fajnie Ci to wyszło. Pełne uznanie  

[Wojti]

To mi przypomina szczupaka. Bardzo fajnie Ci to wyszło. Pełne uznanie  

rzeczywiście wyszedł "szczupak" - trzeba włożyć trochę serca i czami się coś uda

najfajniejsze jest to ze jak sie jeszcze pokombinuje ze sterem - tak po swojemu - wstrzeli sie przynęta w łowisko to wówczas nie trzeba robić tajemnic na wodzie - bo nikt poza mną nie będzie miał takiej przynęty - a zazdrość pozostałych napaleńców co by chcieli mieć cały świat jest nieskończona    no i oczywiście pozostaje własna wewnętrzna satysfakcja, ze to "hand made" a nie rapala za 65zl albo i więcej

PS
wielkie dzięki dla @welpy bo to on jest motorem napędowym mojej zabawy w malowanie woblerów