Witam!
Wczoraj z bratem spędziliśmy cały dzień na wodzie z zamiarem złowienia "metrówki"
. W zeszłym sezonie pierwszy raz trafiłem na jakiekolwiek wiadomości o Łowisku komercyjnym Wersminia (Martiany). Chętni bez problemu znajdą wiadomości u wszystko wiedzącej wiedźmy Google
. Chciałem podzielić się wrażeniami z połowu. Pierwsze moje 3 wizyty na łowisku, to zeszły rok, późna jesień (listopad) i totalny zawód. Byłem 3 razy, po kilka godzin i nawet nie miałem jednego wyjścia do wabika - porażka! W tym roku kilku znajomych była na wiosnę i sprawozdawali, że jest nieźle, szczupłe biorą! Nie myśląc wiele, jak tylko w pracy nadarzyła się okazja, zrobiliśmy jednodniowy wypad. Efekty - na 2 osoby, łowienia 10 godzin (7.00-17.00) 9 szt. ale sztuki w sumie niewielkie, największy 65cm. Ryby brały chimerycznie, trudno wskazać na co najlepiej, ale chyba jednak stare dobre wahadła spisywały się najlepiej. U brata najwięcej brań na polską Kalewę 2 srebrną zwykłą, u mnie na bardzo podobną wahadłówkę bodajże Jaxxon, srebrna malowana na niebiesko po jednej stronie. Ogólnie powiem tak - fajnie było bo coś się działo, co jakiś czas jakaś akcja, choć metrówki ani śladu
. Muszę przyznać, że pływając po zbiorniku przez cały dzień z sondą, nie widziałem żadnej większej rybki na ekranie, cóż może nie miałem szczęścia
. Opiekun łowiska - Jurek potrafi "nakręcić" klienta
. Jak się posłucha o metrówkach łowionych choćby w tym roku (podobno już kilka), czy sumach, to wypływasz na wodę najarany jak Rex Hunt
. Ogólnie to bardzo pozytywne to, że pierwsze rybki złapałem na casta i muszę przyznać że wrażenia są super! Łowisko, jak łowisko. Za 2 osoby dniówka z wypożyczeniem łódki 90pln, tanio czy drogo oceńce sami. Jurek fajny gość, podpowie, doradzi, jak nie ma dużego obłożenia to i silnik z akumulatorem jakiś pożyczy. W zbiorniku woda bardzo czysta, mało się spotyka takich jezior niestety. No i jeszcze ważna rzecz, obowiązuje zasada złów i wypuść. Łowisko raczej OK, na pewno nie tak genialne jak opisy na stronach łowiska czy w filmie naszego rodzimego Rexa Hunta
, ale też nie ma co narzekać, jak chcesz to połowisz szczupaczki
Gdyby ktoś chciał zapytać o coś w kwestii Wersminii to w miarę mojej wiedzy postaram się odpowiedzieć
Pozdrawiam
Marian
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a54a4f0a65debe70.html