Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
13 Maja 2024, 12:04:44
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:
Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180
wiadomości w
5714
wątkach, wysłane przez
2635
użytkowników
Najnowszy użytkownik:
Walterinalm
Forum Multiplikator.pl
Wędkarstwo Castingowe
Doniesienia znad wody
(Moderatorzy:
Urso
,
Pike
)
Doniesienia znad wody
« poprzedni
następny »
Strony:
1
...
29
30
[
31
]
32
33
...
410
Autor
Wątek: Doniesienia znad wody (Przeczytany 1225311 razy)
Urso
Administrator
Wiadomości: 1328
Holandia
Chcieć to móc
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #450 :
14 Sierpnia 2006, 10:40:00 »
Wielka szkoda tak wspaniałej ryby. Jestem ciekawy co było przyczyną jej śmierci? Wygląda na to, że była w dobrej kondycji (dobrze odpasiona).
Zapisane
Z wędkarskimi pozdrowieniami
Tomek
wizard
Wiadomości: 413
Połaniec
LWWL - Lepiej widoczni widocznie lepsi
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #451 :
14 Sierpnia 2006, 11:53:43 »
Szkoda tego szczupaka
Wczoraj bedac nad Wisla zlapalem malego szczupaka , ktory bardzo gleboko polknal woblerka i musialem mu robic mala operacje , a pozniej solidne dotlenienie pluc , mam nadzieje , ze dalej robi postrach wsrod uklejek
Pozdrawiam
wizard
Zapisane
Sam pracuję na swą przyszłość nie tłumacząc niby pechem
peresada
Wiadomości: 1930
British Columbia
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #452 :
15 Sierpnia 2006, 15:55:45 »
wiatam!
mam dziś wolne wiec byłem na rybach. no i maiałem nie lada przygodę. dochodzę do rzeki pierwszy rzut, uderzenie i holuje niewielkiego szczupaka ok. 50 cm. już na płytiej wodzie widzę potężny wir i w szczupaka którego holuję uderza większy
ok. 80-90 cm. co najepsze to trio czyli: salmo perch, mały szczupak, i większy szczupak mam przez dłuższą chwilę na wędce i to na płytkiej bardzo czystej wodzie. coś nie samowitego. duży szczupak trzyma mniejszego w połowie długości i nie puszcza
do tej pory znalem kanibalizm wśród szczupłych tylko z ksiązek
na końcu po energicznym szarpnięciu większego szczupaka mały się wyczepia z kotwicy przynęty ( jest prawie przecięty na pół
) duży zaś z małym w pysku odpływa siną w dal...
naprawdę byłem zaszokowany! niezapomniany widok! potem złapałem tylko jednego okonia. następnie zj.....ła się pogoda i wróciłem do domu
pozdrawiam b. serdecznie!
Zapisane
Czy dążę w górę w akrobatycznej wędrówce po
pionowym urwisku, czy leżę na upłazie w
ścianach, patrząc tylko na turnie,
zawsze mam to samo niezachwiane poczucie,
ze stykam się z największym sensem mego
życia...
rabarbar
Wiadomości: 639
korbiarz :-)
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #453 :
15 Sierpnia 2006, 16:36:20 »
Peresada, to musiało być fajne przeżycie
. Na jakiejś stronie widziałem właśnie zdjęcie takiego zdarzenia, gdzie szczupak atakuje w holowanego szczupaka. Poprostu coś zaskakującego!
Zapisane
Pozdrowienia
Buri
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 2751
Gdańsk
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #454 :
16 Sierpnia 2006, 00:01:22 »
Ja wróciłem wczoraj z Suwalszczyzny. Kilka dni uganiałem się za okoniami z delikatnym sprzętem. Trochę udało się złowić, największy tylko 30cm. Było też kilka 23-25cm i sporo mniejszych. Większość złowiona na kopyta 5cm, a dwa największe na wahadło 7cm z cienkiej blachy (pięknie pracuje w opadzie). Kilka sztuk, ale małych, złowiłem na obrotówki. Na wahadło trafiłem także jednego szczupaczka nieco ponad wymiar.
Dość sporo kombinowałem z linkami. Zacząłem od fluorocarbonu o mocy 8lb (0,23). Lekkimi przynętami, jeśli chcemy rzucić w miarę daleko, rzuca się bardzo słabo, linka natychmiast się unosi. Potem łowiłem chwilę z żyłką 6lb (0,20), którą rzucało się lepiej, jednak denerwowała mnie jej rozciągliwość. Ostatecznie łowiłem używając plecionki Spiderwire Stealth 10lb z dowiązanym przyponem ok.1m z żyłki 6lb (0,20). Największe okonie złowiłem jednak łowiąc "gołą" plecionką, a wręcz z przyponem stalowym. Nie lubię miniaturowych przynęt a także cieniutkich żyłeczek. Najchętniej do lekkiego kija stosuję właśnie plecionkę 8-10lb lub fluorocarbon (większe przynęty, krótsze rzuty).
Zapisane
https://www.facebook.com/bbcustomrodspl
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #455 :
16 Sierpnia 2006, 00:06:58 »
Cytat: Buri on 16 Sierpnia 2006, 00:01:22
Największe okonie złowiłem jednak łowiąc "gołą" plecionką, a wręcz z przyponem stalowym.
No wlasnie, kiedys przeczytalem tekst chyba w "ww" o tym ze okonie (nie okoniki) nie "lubia" nawet agrafek, oczywiscie o plecionce juz niewspamne, smiac mi sie chcialo, bo okoni juz sie troche w swoim zyciu nalowilem i jedna niepodwazalna rzecza jest to, ze okon ma w d***e te konwenanse.
Zapisane
Nie wedka czyni wedkarza.
mifek
Wiadomości: 238
Szczecin
:-f
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #456 :
16 Sierpnia 2006, 07:56:31 »
A może te Wasze okonie nie czytają po prostu książek / gazet...
Zapisane
servus
mifek z Wioski Z Tramwajami
----------------------------------------
you don't fish 24/7, but your gear should be built like you do...
Krzysztof
Wiadomości: 372
Warszawa
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #457 :
16 Sierpnia 2006, 14:02:56 »
Jak żerują, to faktycznie nic im nie przeszkadza. Kiedyś na jednego małego woblera wyciągnąłem dwa okonie, każdy na swojej kotwiczce. Ten drugi zaatakował z zazdrości i chciał pewnie wyrwać koledze z gęby jedzonko. Takie bydlaki te okonie.
A porpos kanibalizmu szczupaków: Kiedyś patrzę w wodę, a tu szczupły z dwoma ogonami i bez głowy. Ale okazało się, że brat połyka brata - tych samych rozmiarów. Dopiero gdy ich postukałem kijem - to dały spokój tej żarłoczności.
Zapisane
Pozdrowienia
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #458 :
17 Sierpnia 2006, 15:46:10 »
Cytat: Krzysztof on 16 Sierpnia 2006, 14:02:56
Jak żerują, to faktycznie nic im nie przeszkadza. Kiedyś na jednego małego woblera wyciągnąłem dwa okonie, każdy na swojej kotwiczce. Ten drugi zaatakował z zazdrości i chciał pewnie wyrwać koledze z gęby jedzonko.
Mi sie raczej wydaje ze ten drugi to chcial pozrec woblera wraz z tym pierwszym okoniem. Tak.
Zapisane
Nie wedka czyni wedkarza.
Krzysztof
Wiadomości: 372
Warszawa
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #459 :
17 Sierpnia 2006, 15:51:26 »
Może ? Oba były tej samej wielkości. Po ok. 25 cm.
Zapisane
Pozdrowienia
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #460 :
18 Sierpnia 2006, 15:16:49 »
Tak jest, przeciez nawet mniejsze osobniki atakuja wiekszych od siebie samych.
Zapisane
Nie wedka czyni wedkarza.
wizard
Wiadomości: 413
Połaniec
LWWL - Lepiej widoczni widocznie lepsi
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #461 :
20 Sierpnia 2006, 17:57:44 »
Nie jest to forum gruntowe ale ...
W ostatnim czasie zlapalem amura 60 cm ok 3 kg w Wisle , mialem drugiego duzo wiekszego , lecz ten po emocjonujacej walce sie spiol. Najciekawszym momentem tego dnia bylo branie u kolegi tj zylka o dlugosci 250 m zniknela ze szpuli , niczym zaczarowana.( koniec zylki byl przywiazany do szpuli )
Rozpoczal sie hol.Po ok 5 min zmagan zostal zwodowany ponton i zaczol sie poscig ( jak sie pozniej okazalo za metrowym amurem ! ) za ryba.
Amur byl strasznie silny , a zarazem zmeczony. Ryba miala zostac juz podebrany rekoma.Samo podebranie jak i dalsze zmagania zakonczyly sie nie powodzeniem , gdyz ryba poczula reke podbierajacego na swoim ciele i zrobila jak sie pozniej okazalo ostatni dluuugi zryw w srodek rzeki . Zylka pekla niczym nitka.
W ten dzien mielismy mnostwo bran okazalych amurow i karpi .Wyciagnelismy dwa karpie i jednego amura i nie majace konca brania sumkow.
Moglbym tak lowic w kolko 8)
Pozdrawiam
wizard
Zapisane
Sam pracuję na swą przyszłość nie tłumacząc niby pechem
Buri
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 2751
Gdańsk
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #462 :
21 Sierpnia 2006, 18:36:48 »
Wczoraj z Leszkiem odwiedziliśmy Piaseczno. Łowienie letnie jest zupełnie inne od tego jakie znałem wcześniej. Ryby rozpłynęły się po całym zbiorniku. Najchętniej przebywają w okolicach najgłębszej wody - 15-40m. Ryby pływają w toni na głębokości 6-10m. Pojedyncze ryby pokazują się płycej (nawet pod powierzchnią), ale jest to jeszcze rzadkość. Ryby łowiliśmy na gumy. Kopyta 65 i 80mm były idealne. Główki dość lekkie, najczęściej 5 lub 7g. Brania następowały najczęściej w opadzie, od 6 do 10m. Ryby bardzo silne, dostarczały mnóstwa wrażeń, szczególnie na tak delikatnych (8, 10lb) zestawach. Ogólnie spodziewałem się więcej ryb, ale i tak wynik niezły. Ryby łowi się dość trudno, żerują chwilę co kilka godzin, a do tego pół dnia padało (podobno, co się potwierdziło, ryby nie są aktywne podczas deszczu) - to wszystko spowodowało, że wyniki nie powalają. Ja złowiłem 4 tęczaki od 52 do 54cm i jednego szczupaka (na Bullheada 8SDR) a Leszek wyjął ładnego tęczaka 54cm.
Zapisane
https://www.facebook.com/bbcustomrodspl
peresada
Wiadomości: 1930
British Columbia
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #463 :
21 Sierpnia 2006, 19:57:49 »
piękne ryby
mnie jakiś pech prześladuje, pstrągi nie biorą a szczupaki max. 70cm.
nie wiem co jest nie tak. mam nadzieje ze na jesień się poprawi
pozdrawiam!
Zapisane
Czy dążę w górę w akrobatycznej wędrówce po
pionowym urwisku, czy leżę na upłazie w
ścianach, patrząc tylko na turnie,
zawsze mam to samo niezachwiane poczucie,
ze stykam się z największym sensem mego
życia...
rabarbar
Wiadomości: 639
korbiarz :-)
Odp: Doniesienia znad wody
«
Odpowiedz #464 :
21 Sierpnia 2006, 23:26:52 »
Buri z Leszkiem jak zwykle dali czadu na rybach!
Gratulacje, piękne ryby!
Zapisane
Pozdrowienia
Strony:
1
...
29
30
[
31
]
32
33
...
410
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Wędkarstwo Castingowe
-----------------------------
=> Ogólne
=> Doniesienia znad wody
=> Sprzętowe
=> Rod building/Lure building
=> Off Topic
=> Wędkarstwo muchowe
-----------------------------
Sprzedam/kupię/zamienię
-----------------------------
=> Sprzedam/Kupię/Zamienię
=> Sprzedam - ogłoszenia komercyjne
Ładowanie...