Zdjęcia ryb na forum

[Tomy]

Może to jest myśl.

[yacaré]

Dla mnie robi sens robienie zdjec jedynie okazom (o ile nie robie zdjec "ogolnowedkarskich" pokazujacych pewna scenerie, klimat). Na szczescie takowe zadko mi sie trafiaja, wiec nie mam dylematu  . Jesli jestem sam na rybach (zwykle), robie zdjecie ryby w wodzie, i odczepiam ja bez wyciagania, jesli jest to mozliwe.
Co do sprzetu - i komorka mozna zrobic nastrojowe zdjecie. Co z tego, ze robi sie je lustrzanka i 10 MB, kiedy pozniej trzeba je zredukowac do 100 kB...

Pozdrawiam --Yacaré--

[seniormarek]

Dopiero teraz miałem czas przejrzeć ten wątek i jestem nieco zbulwersowany.Zgadzam się z wypowiedziami kolegów, że to nie forum fotograficzne, i z tym co napisał kolega @Ssamer, że ogólnie biorąc jakość zdjęcia jest zależna od czasu trwania sesji,co wiąże się niestety z dużą śmiertelnością obieków.  Mam przyjemność znać Tomka, bo czasem razem wędkujemy i jego podejście do sprawy no kill jest obsesyjne, naprawdę niewielu znam takich wędkarzy i za to go szanuję.Wiem także, że na pewno kosztem ryby nie poprawi jakości fotki i chwała mu za to. Po za tym bzdurą jest,  że to trwa 10sek. Może to napisać tylko ten co nie łowił ryb w dużej rzece, gdzie trzeba wejść w wodę po krawędz woderów czy spodniobutów, często na paluszkach. To trwa. Że Tomek robi fotki, jak mu pozwalają warunki to jego sprawa, że są monotematyczne i  kogoś rażą to niech nie patrzy. Jakoś nie widziałwm fotek z2009r kolegów @JJ i @Buriegoi tych poprawnych ani  innch.Nie wiem czy nie łowią, czy nie wlepiają. Jak to łatwo krytykowć kogoś kto jest dobry i chce się podzielić z kolegami swiom sukcesem. Dziwi mnie, że nikt dotychczas nie poprosił Tomka o napisanie artykułu na temat łowienia jazi. Może by się zgodził.Ze mną się podzielił swoją wiedzą i dzięki Tomkowi złowiłem swoie pierwsze jazie.Fotki ich są podobne do Tomkowych bo takie są warunki i tyle!

[JJ]

Ach te osobiste odnośniki...
@Seniormarku, fotek moich ryb z 2009 roku nie zobaczysz, bo na rybach byłem może z 5 razy, a to co złowiłem nie jest warte pokazania. To po pierwsze.
Jakoś nie widzę bym odnosił się w swoich postach do konkretnych osób. Jeśli przeczytasz uważnie co napisałem, jest to raczej prośba o zwrócenie większej uwagi na to jakie ujęcia ryb prezentujemy na forum. Osobiście cenię bardziej jedno dobre zdjęcie niż kilkanaście kiepskich. To po drugie.
Po trzecie, w żadnej swojej wypowiedzi w tym wątku nie poddaję w wątpliwość wędkarskich umiejętności i zachowania nad wodą kogokolwiek.
Po czwarte nikogo nie zamierzam zmuszać do zmiany sposobu fotografowania ryb, chcę tylko by przemyśleli sposób ich prezentacji - w postaci fotografii -na forum.
Jeśli Tomek zechce napisać artykuł o tym jak łowi, jak przechytrzyć wielkie jazie, niech to zrobi. Z pewnością taki artykuł zostanie opublikowany.
Jeśli nadal czujesz się zbulwersowany - no cóż to już nie mój problem.   

[Buri]

Zgadzam się z wypowiedziami kolegów, że to nie forum fotograficzne, i z tym co napisał kolega @Sammer, że ogólnie biorąc jakość zdjęcia jest zależna od czasu trwania sesji,co wiąże się niestety z dużą śmiertelnością obieków.

To w takim razie ile ryb zdechło przy tworzeniu katalogu Corona Fishing? Są tam dobre zdjęcia, a więc długie sesje i ryby padły. Nieładnie.

Na zakończenie powiem Wasm, że trochę mnie zaczyna ta dyskusja irytować. Zostając członkami tejże społeczności, korzystając z czyjegoś zaproszenia, zaakceptowaliście jej regulamin (który notabene powstawał w bólach przez lata przy waszych sugestiach) i ja również. Teraz przestaje się Wam podobać i widzę, że "idzie nowe". Nie dość, że garstka z Was poczuwa się do wspomagania redakcji artykułami (przepraszam, poza konkursami) czy do podnoszenia jakości w jakikolwiek sposób to jeszcze nam się obrywa, że chcielibyśmy prezentować ciekawe ujęcia z nad wody czy ładnie skadrowane ryby. Spróbujcie może założyć i prowadzić forum, pisać artykuły, do tego mieć pracę, rodzinę i czas na ryby. Jest jeszcze aspekt ekonomiczny. W skrócie - im więcej wrzucacie, tym @Pike więcej płaci, a jak pamiętacie nikt od Was złotówki na utrzymanie portalu nie brał i brał nie będzie.
Ciekawe również, że na j.pl rewolucja fotograficzna obyła się bez dziecinnych dyskusji. Demokracja demokracją, ale właściciel chciał utrzymania poziomu więc wprowadził wymiary, obostrzenia etc. Nie podoba się, nie wstawiaj. Ot, jakie proste. U nas (niestety, jak się okazuje) zawsze było na luzie i wspólnotowo...jak widać rządy silnej ręki lepiej się sprawdzają.

[Tomy]

 

[cezarroo]

To może jakieś wymagania ustalić co do zdjęć publikowanych, że po jednej fotce jednej ryby, na zdjęciu musi być widoczna cała ryba.

Jak myślicie?

[Pike]

Tomy, odbierasz sugestie innych użytkowników tego forum jako atak na Twoją osobę i dlatego się tak zachowujesz czy nie potrafisz przyjąć konstruktywnej krytyki?
Chcecie się kłócić, proszę bardzo, róbcie to na prywatnej linie, tu szkoda na to miejsca.
Przy kolejnej takiej akcji poproszę kilku najstarszych użytkowników tego forum o głosowanie nad rozwiązaniem takiej sytuacji (zamknięcie wątku, wydanie opinii odnośnie usuwania nadmiaru zdjęć, zablokowanie użytkownika który wprowadza niepotrzebny chaos na forum). Zarówno ja jak i zapewne większość forumowiczów ma sporo innych życiowych problemów i nerwy na forum są ostatnią potrzebną rzeczą.

[Tomy]

.

[Pool]

Użytkownicy to raczej atakują Buriego nie mnie.Mnie proszą na pw. i nie tylko o większą ilość zdjęć.

Nie zauważyłem żeby tu ktoś kiedykolwiek kogoś atakował, to forum to jedno z nie licznych na którym można poczuć jak w rodzinie, tylko ludzie z przerostem ambicji odbierają słowa krytyki jako atak.

Może nie jestem najstarszym użytkownikiem ale jestem za zmniejszeniem ilość publikowanych zdjęci jednej ryby

[Pike]

Zapraszam do głosowania (ankieta na górze).

[wojciiech]

Tomy, nie bierz wszystkiego tak dosłownie.

Jestś dobrym wędkarzem - musisz być cierpliwy. Wobec tego poświęć trochę czasu i popracuj nad jakością fotek.

Poza tym nie atakuj Buriego i Pike'a i nie dziw im się. To oni robią to forum, organizują zloty, piszą artykuły, płacą za nie. No i co najważniejsze - to dzięki nim oraz "starym" użytkownikom panuje tu taki fajny klimat

Także - take it easy

http://www.multiplikator.pl/forum/index.php?action=gallery;sa=view;id=172

http://www.multiplikator.pl/forum/index.php?action=gallery;sa=view;id=174

powyżej przykłady świetnych zdjęć(przynajmniej moim zdaniem), wcale nei tak bardzo wymagających

[Tomy]

 

[JJ]

Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć? Chyba tak, postaram się napisać jasno i wyraźnie 
Poruszony tu problem dotyczy sposobu prezentacji złowionych ryb, ma skłonić użytkowników tego forum do podniesienia jakości publikowanych zdjęć, albo chociaż przemyślenia tej sprawy. Chodzi o sposób prezentacji wędkarskich sukcesów, podpowiedzenie, że można coś pokazać lepiej i ładniej. I dotyczy to wszystkich użytkowników forum.
@Tomy nikt tu nie neguje Twoich wędkarskich umiejętności i dokonań. Tylko po ostatnim roku utrwalił mi się jeden schemat:
Wchodzę na forum. Nowe wiadomości w wątku o jaziach. Pewnie @Tomy złowił ładny okaz. Faktycznie ostatnie wiadomości w wątku są od @Tomiego.  I zaznaczam wątek jako przeczytany. Bo wiem, że zobaczę ładne ryby, ale zawsze w takich samych ujęciach, zawsze kilka, kilkanaście podobnych do siebie zdjęć.
Zaskakujesz nas pozytywnie swoimi przynętami, widać że w ich zrobienie, wymyślenie wkładasz wiele pracy i pasji, wędkarskiego doświadczenia. Zaskocz ciekawym, niebanalnym zdjęciem 
Przejrzałem trochę wątek o okoniach. Sporo ciekawych zdjęć tam wstawiłeś @Tomy 

[JJ]

Sposób prezentacji ryby na zdjęciu to jedno. Jednym wychodzi to lepiej innym tak sobie. Nie każdy chce lub potrafi zrobić dobre zdjęcie, choć miło jest widzieć postęp, coraz lepsze ujęcia z nad wody.
Dużo ważniejsze od estetyki zdjęcia jest to, jaka ryba na niej występuje. I nie chodzi o gatunek, ale o wielkość. Po co uwieczniać na fotografii 15cm okonka, ledwo wymiarowego szczupaka czy bolenia. Jak dla mnie szkoda męczyć rybę. I stąd propozycja wprowadzenia dolnych wymiarów ryb, których zdjęcia będą prezentowane na forum. Wielu z obecnych samo sobie narzuciło takie zasady, niemniej sądzę, że warto je w jakiś sposób sformalizować.