Forum Multiplikator.pl

Wędkarstwo Castingowe => Doniesienia znad wody => Wątek zaczęty przez: jareckizet on 05 Lipca 2009, 20:12:16



Tytuł: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: jareckizet on 05 Lipca 2009, 20:12:16
Hmm.. kilka dni temu zauważyłem brak brań i żerowania. Bedąc wczoraj nad wodą spotkałem się z bardzo zaskakujacą sytuacją. rzucając spostrzegłem "coś" dziewnego płynącego w nurcie. Okazało się ze są to dwie brzany, martwe, zaczynające sie rozkładać. Jedną przyciągnąłem do brzegu. Była niewytarta. wazyła ponad 4,5kg. bardzo mnie to zdziwiło. Do brzegu zaczeły podpływać babki oraz narybek (drobne krapie i ukleje). wynurzały głowy nad tafle wody, jakby chciały zlapac powietrze. byly jakby ocmielone, mogłem je praktycznie wziąć do ręki. posiedziałem nad wodą jeszcze godzine i widziałem jeszcze 8 takich sporych brzan plynących w nurcie. Dzis rano zaintrygowany znow pojechałem nad rzekę, brzany cały czas plynęły martwe w nurcie. przy brzegu pojawiły się dodatkowo okonie, szczupaki, w trzcinach lezały martwe krąpie! wszystkie ryby są na w pół nieprzytomne, płyną do brzegu i wszystkie wynurzają sie nad wodę. spotkałem się nawet z małymi sumami, węgorzem i miętusem. jednego szczeupaka zlapalem w rękę, cały język i jame miał zieloną trochę wpadającą w niebieski. Panowie, jaka moze byc tego przyczyna? Czy ktoś się też z tym spotkał? Zaobserwował takie zachowania ryb na rzece?

 (http://img156.imageshack.us/img156/4029/dsc00973v.jpg)


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: jareckizet on 05 Lipca 2009, 20:13:26
(http://img159.imageshack.us/img159/3041/dsc01006c.jpg)


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: jareckizet on 05 Lipca 2009, 20:14:34
(http://img125.imageshack.us/img125/3265/dsc01005.jpg)


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mleczko on 05 Lipca 2009, 20:30:18
Nie wiem jaka to przczyna ale nikomu nie rozpowiadaj o tym, innym nawet nuklearny kolor nie będzie przeszkadzał i siecią odłowią wszystko...nawet te babki  :'(


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: zet on 05 Lipca 2009, 21:21:31
Hej!

Przyczyną jest brak tlenu w wodzie. Pewnie i u Was mocno lało, podniósł się poziom wody w rzece. W wyniku tego trafiło dużo substancji organicznych do niej (wymyty muł, wymyte nawozy w rolnictwie, rozkładające się rośliny na brzegu itp). Teraz przyszło słonko, temperatura wody się podniosła, drobnoustroje się namnożyły, potrzebują tlenu i go wyłapują. Rybom brakuje i stąd śnięcie ryb (ile przewala się teraz w Bugu po dnie, to nawet nie zdajesz sobie sprawy - nie wszystkie wypływają ku powierzchni). Niestety śnięcie ryb powoduje dostarczenie kolejnej pożywki bakteriom i proces się pogłębia. Ratunek to obniżenie temperatury powietrza, zmniejszenie nasłonecznienia i długotrwałe, ale nie gwałtowne opady deszczu (by doprowadziły dobrze natlenioną wodę do rzeki, ale jej nie podnosiły).

Nic więc nie możesz zrobić jak tylko odławiać padnięte ryby i przenosić je z dala od wody.

Pozdrawiam,

Zet.


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: zamki on 05 Lipca 2009, 21:27:04
Najprawdopodobniej nastąpiło zatrucie rzeki jakimś gównem.

Jarecki sytuacje jak najszybciej trzeba zgłosić do sanepidu a jeżeli mozesz to nabierz wodę w słoiki najlepiej ze trzy razy co kilka godzin i z jednego miejca. Dobrze by tez było zabezpieczyć padłe ryby do badania. Zgłosić można to też na policję powinni wiedziec co dalej zrobić.


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Tomy on 05 Lipca 2009, 21:53:31
Najprawdopodobniej nastąpiło zatrucie rzeki jakimś gównem.

Jarecki sytuacje jak najszybciej trzeba zgłosić do sanepidu a jeżeli mozesz to nabierz wodę w słoiki najlepiej ze trzy razy co kilka godzin i z jednego miejca. Dobrze by tez było zabezpieczyć padłe ryby do badania. Zgłosić można to też na policję powinni wiedziec co dalej zrobić.
Też Mi się tak wydaje że to zatrucie wody!!Zamki dobrze pisze.Zbadać tą wodę w sanepidzie,dojść kto to spowodował i utopić sprawcę w długach lub w Bugu-PUBLICZNIE.


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Pyzdra on 05 Lipca 2009, 22:11:26
Na zalewie w Zegrzu jest to samo! >:(
Ryby zdechłej w trzcinie jest na grubo! :'(
Woda smierdzi a brania są znikome tak jakby ryb nie było!


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: @Perch@ on 05 Lipca 2009, 22:22:46
...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Herman on 05 Lipca 2009, 22:33:49
Cześć. Moim zdaniem ta sytuacja wynika z zatrucia rzeki spływającymi wodami z pól, łąk itd. Łąki, trawy, wszystko przez długi czas było pod wodą i zgniło. Tym bardziej, że jest gorąco. Teraz ta "gnojówka" spływa do rzek i jest to co jest. Bug we Włodawie poniżej swojego dopływu- Włodawki cuchnie masakrycznie. Wytrzymałem tylko 15 minut nad rzeką mimo, że byłem "napalony" na łowienie. Z ulgą wróciłem do domu. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Pozostaje łowienie w jeziorach, albo wirtualnie.
Herman


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: drodox on 06 Lipca 2009, 09:59:20
podobnie jak na Bugu dzieje się na Nurcu tez rzeka na Podlasiu padają ryby jak muchy podejrzewam że czeka to niedługo już siemianówkę oraz narew jednym słowem masakra ciekawe gdzie ja będę ryby łowił ?

przyczyny są opisane poniżej


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: krzysztofek on 07 Lipca 2009, 07:25:14
Hej!

Przyczyną jest brak tlenu w wodzie. Pewnie i u Was mocno lało, podniósł się poziom wody w rzece. W wyniku tego trafiło dużo substancji organicznych do niej (wymyty muł, wymyte nawozy w rolnictwie, rozkładające się rośliny na brzegu itp). Teraz przyszło słonko, temperatura wody się podniosła, drobnoustroje się namnożyły, potrzebują tlenu i go wyłapują. Rybom brakuje i stąd śnięcie ryb (ile przewala się teraz w Bugu po dnie, to nawet nie zdajesz sobie sprawy - nie wszystkie wypływają ku powierzchni). Niestety śnięcie ryb powoduje dostarczenie kolejnej pożywki bakteriom i proces się pogłębia. Ratunek to obniżenie temperatury powietrza, zmniejszenie nasłonecznienia i długotrwałe, ale nie gwałtowne opady deszczu (by doprowadziły dobrze natlenioną wodę do rzeki, ale jej nie podnosiły).

Nic więc nie możesz zrobić jak tylko odławiać padnięte ryby i przenosić je z dala od wody.

Pozdrawiam,

Zet.

Tak dokładnie jest jak piszesz Zet podawali to w tv.


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mare7 on 09 Lipca 2009, 19:02:20
to jest tragedia ja rozmawiałem ze znajomymi  jest straszny smród i nic więcej ryba prawdopodobnie wszystka padła w 99 procentach muwię o okolicy Kodnia :'(


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mare7 on 09 Lipca 2009, 21:49:53
http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090709/WYSZKOW/532568993


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mare7 on 09 Lipca 2009, 21:51:58
http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/gallery?Site=TO&Date=20090709&Category=ALBUM&Artno=591740050&Ref=PH


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mleczko on 09 Lipca 2009, 21:59:51
Ja ******** to jest niemożliwe...klęska... przykro na to patrzec :'(


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: @Perch@ on 09 Lipca 2009, 22:11:41
...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mare7 on 09 Lipca 2009, 22:21:53
10 lat    chyba  nie wystarczy na 2 metrowego suma


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: @Perch@ on 09 Lipca 2009, 23:37:30
...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: MATAS on 10 Lipca 2009, 09:15:08
http://wiadomosci.onet.pl/cynk/584,1,1,zdjecie.html


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: zet on 10 Lipca 2009, 09:29:56
Gdyby to było jezioro a nie rzeki, można by było pomyśleć o częściowym uratowaniu ryb. Konieczne jest wtedy bardzo intensywne napowietrzanie wody. Widziałem pływające (wielkość chyba dętki od traktora) napowietrzacze - albo sprężarka tłoczy powietrze do wody, albo pompa zakończona deszczownicą wyrzuca wodę w powietrze. Niestety, na taką skalę byłby to tylko pomoc lokalna nijak mająca się do skali pogromu :(.

Pozdrawiam,
Zet.


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Plastek on 10 Lipca 2009, 10:02:20
Właśnie podali w radiu ze na Zegrzu pojawiły się śnięte ryby i zamykają wszystkie kąpieliska itp  :'( :'( Jednym słowem masakra..... Ciekawe jak daleko to jeszcze zajdzie??  ??? ???


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: @Perch@ on 10 Lipca 2009, 12:13:02
...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Karol_73 on 10 Lipca 2009, 16:00:16
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11304333,title,Setki-martwych-ryb-w-popularnym-kapielisku---zdjecia-,galeria.html

przykro patrzeć  :'( :'( :'(


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Tomy on 10 Lipca 2009, 22:04:40
Tragedia i katastrofa ekologiczna.W wiadomościach tak o tym wspomnieli jak by to nic takiego było.Tak po prostu,a dyskusje trwają na tematy takie-inwitro,aborcja oraz inne pierdoły i zaklinanie rzeczywistości takie jak-"bezrobocie zmalało"-NO PEWNIE ŻE ZMALAŁO BO 90% BEZROBOTNYCH OPUŚCIŁO TEN PORĄBANY KRAJ!!!a na czas wyjazdu musi się wyrejestrować-To jest właśnie recepta wg.rządu na bezrobocie.Ciekawe jaką receptę znajdą na to co się stało z tą piękną rzeką,zalewem itd.Z tego co widzę to guzik to ich obchodzi.Dumnie patrzą w kamery niczym panowie świata,nadęci jak żaba,a wzrok ich tępy-żałosne.   


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: @Perch@ on 10 Lipca 2009, 22:22:02
...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mare7 on 10 Lipca 2009, 22:35:06
Tomy masz racje a zegrze teraz też u cierpi   szkoda ze na asz rząd  iest jaki jest nic nie zrobi bo straci na notowaniach


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Tomy on 10 Lipca 2009, 23:25:02
Zegrze z tego co wiem to już ucierpiało.Wracając do tematu rzeki Bug,gadałem dzisiaj z kolegą który mieszka we Włodawie.Woda śmierdzi gorzej niż gnojowica.Co było przyczyną to trudno powiedzieć.Te wszystkie badania to też w 100% nie wierzę.Różnie mogło być,wcale nie musiało to pójść od nas.Jakiś tam wpływ miały te wszystkie opylania itd.ale to wszędzie jest na całym świecie i jakoś po powodzi nie ma takiej tragedii.W moich okolicach na Wiśle też była bardzo wysoka woda i też są pola{opylane}a ryby żyją.Panowie jak raki uciekają z wody na brzeg to jest to skażenie wody,nie wiem może lewe odpady,może ktoś coś przy okazji tej powodzi sobie wypuścił do rzeki,albo przez przypadek się wydostało?Trudno powiedzieć.To że spowodowały ten stan opylania tylko i wyłącznie nie wierzę i nie uwierzę.Z winowajcą{o ile się taki znajdzie}-NA KOŁYME.


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 11 Lipca 2009, 07:43:05
witam. rzadko pisuję, bo nie te rejony. Wczoraj w jakimś info w tv podano, że Zegrze zamknięte dla kąpiących, a rzeką splywają do zalewu T O N Y  śniętych ryb. współczuję mieszkającym nad tym zbiornikiem. odpadło - przynajmniej na razie - kapitalne łowisko. zanim się wszystko unormuje i zregeneruje rybostan - pewnie będzie dramat...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mleczko on 11 Lipca 2009, 09:55:56
Myśle, że jak sytacja sie wyklaruje, znaczy jak woda poprawi sie i ryb martwych już nie będzie to "ktoś" przeprowadzi aukcje na zarybienia, wiecie, aukcje z wyrobami strugaczy, sprzętem itd


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: mare7 on 11 Lipca 2009, 15:53:46
http://www.rybobranie.pl/wiadomosci/2572/1/wyrok_na_rzece_bug__fotorelacja


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: Karol_73 on 11 Lipca 2009, 17:20:42
nie mam w zwyczaju przeklinać ale k.... mnie bierze jak patrzę na ten foto reportaż... winnych oczywiście brak...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: @Perch@ on 11 Lipca 2009, 18:55:42
...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: wobler129 on 12 Lipca 2009, 11:49:48
Zalew zostanie natleniony:

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zalew_zegrzynski_zostanie_natleniony_103220.html


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: @Perch@ on 12 Lipca 2009, 17:31:34
...


Tytuł: Odp: Rzeka Bug.
Wiadomość wysłana przez: drodox on 31 Lipca 2009, 11:19:14
Na szczęście górnej Narwi nic się nie stało i są w niej ryby, trochę były podduszone ale żyją i czasem biorą  z Nad Buga dochodzą informacje że jakiś odsetek ryb przeżył ale podejrzewam że są jakieś niedobitki leszczy, karasi, karpi, płoci, krąpi czy sumów babek nie liczę myślę że na porządne rzeczne drapieżniki trzeba będzie poczekać 15 - 20 lat o ile podobne historie się nie przytrafią w międzyczasie