Witam.
Nie mam żadnym sensacyjnych relacji ze swoich połowów ale- byłem dzisiaj nad Bugiem
Woda wysoka i jeszcze przybiera. Dostęp do rzeki bardzo utrudniony. Stoi się w zalanych trawach po brzeg woderów, czasem woda nalewa się do środka
Miałem ze sobą dwa zestawy castingowe MH i ML z ABU C45601 i Scorpionem 1001. Nie złowiłem nic, szczupaki jeszcze chyba śpią. Mialem jedno stuknięcie w dużego rippera, które przy dużej dozie optymizmu móglbym potraktować jako branie. Postanowiłem, że będę odtąd łowił tylko na plecionki ze względu na lepsze czucie tego co się dzieje w wodzie z przynętą.
Co chcę powiedzieć- że łowilo mi się super! Samo rzucanie z multiplikatora jest baaaardzo przyjemne !!!!!!!! Właśnie zdałem sobie sprawę, żę od wielu miesięcy łowię wyłącznie na casting, nie pamiętam kiedy na poważnym łowieniu mialem w ręku wędkę spinningową. Łowiłem do zupelnego zmroku, aż przestałem prawie rozróżniać gdzie jest jeszcze woda a gdzie już brzeg
Pozdrawiam Szanownych Kolegów
Herman