kto z forumowych kolegów........?

[Madziorek1313]

hmmm Kto z forumowych kolegów....? 

poza klikaniem w klawaturę w pracy  to siłownia, ostatnio trochę rzadziej z racji na nadgodziny w pracy oraz coś z innego gatunku czyli granie w remika 

[kleniarz]

Ja podobnie jak kleniarz lubie pograć w bilard (głównie "nine ball", kilka razy w tyg.), pokera lubię ale grywam rzadko, raczej towarzysko.
Chodziłem systematycznie do siłowni i na basen, ale po zwichnięciu barku muszę sobie odpuścić na dość długo. Kiedyś grałem dużo w koszykówkę, teraz nie ma czasu.

 
W takim wypadku mam nadzieję że uda nam się kiedyś rozegrać kilka partyjek  Co do pokerka to może wezmę żetony na zlocik i urządzimy mały turek co ?   

hmmm Kto z forumowych kolegów....? 

poza klikaniem w klawaturę w pracy  to siłownia, ostatnio trochę rzadziej z racji na nadgodziny w pracy oraz coś z innego gatunku czyli granie w remika 

Poprostu dyskryminacja płci pięknej ?       

[-PYTOON-]

Witam,

Przyznaję, iż będę musiał się poprawić...i pamiętać o Paniach na naszym forum. Czy koleżanka jedzie na najbliższy zlot?

Pozdrawiam,

Krzysiek (-PYTOON-)

[Madziorek1313]

Witam,

Przyznaję, iż będę musiał się poprawić...i pamiętać o Paniach na naszym forum. Czy koleżanka jedzie na najbliższy zlot?

Pozdrawiam,

Krzysiek (-PYTOON-)

Praca mi na to nie pozwoli, a jako nowy pracownik mogę narazie pomarzyć o wolnym, ale kto wie może kiedyś na jakiś zlot się załapie jak mi zapał nie minie 

[Mynia]

A ja żadnych sportów,,,,,,,i brzuchol mi rośnie.

Kurdę !

Wiosną, latem i jesienią lubię motorem powariować, zimą (jak jest śnieg,,,kurde  ) to snowboard....

No i non stop z psem na spacery chodzę 

[wełpa]

Ze sportu to jedynie Eurosport pilotem na ekranie . A na poważnie to codziennie 10 -12 km biegu z psem rasy Malamute alaskan.pozdro wełpa.

[szefo]

Silownia, regularnie juz od 3 lat. Besenik okazjonalnie. W sezonie motocykl sportowy 600cm³, wielka pasja.
I do tego moze nie brzmi jak sport ale gram na tubie w orkiestrze, i powiem ze mozna dostac zadyszki 

[artask]

Ja zakochałem się w nartach  Właśnie jestem po kilkudniowym urlopie w górach. Wybór padł na karpacz i dzięki Bogu że Harrahov jest ok 40 km dalej bo bym co najwyżej pojeździł tyłkiem po trawie. Niestety na raz pełnego sprzętu nie kupie bo cyfra zbyt wysoka ale jak się uda to na przyszły sezon zaopatrzę sie w nowe "maszynki" do śmigania. 

[wiesławek]

Ja uprawiam halową piłkę nożną i jazdę na rowerze a teraz długie spacery z małą Patrycją

[kleniarz]

Ja zakochałem się w nartach  Właśnie jestem po kilkudniowym urlopie w górach. Wybór padł na karpacz i dzięki Bogu że Harrahov jest ok 40 km dalej bo bym co najwyżej pojeździł tyłkiem po trawie. Niestety na raz pełnego sprzętu nie kupie bo cyfra zbyt wysoka ale jak się uda to na przyszły sezon zaopatrzę sie w nowe "maszynki" do śmigania. 

Narty to piękna sprawa    Niestety ja w tym sezonie nie pojeżdżę już prawdopodobnie bo na śnieg się nie zanosi No ale z drugiej strony        rzeczki nie skute lodem