Forum Multiplikator.pl

Witam.

Specjalnie dla Grześka otwieram wątek  ;). Wczesno-majowe 63cm. Pozdrawiam.

Co najwyżej wstawię zdjęcie bolenia i filmik  ;)

EDIT
(http://images49.fotosik.pl/864/59661dfd23e74d43m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=59661dfd23e74d43)
http://www.youtube.com/watch?v=-wtdwFX5ysA


Bardzo fajna fotka, z samowyzwalacza czy byłeś z kimś? Ja zazwyczaj jestem sam nad wodą i mało co dokumentuję, a teraz to i aparat w niedyspozycji. Cieszę się, że nie będę otwierał drugiego wątku pod rząd, bo to by było trochę tak, jak kiedy teściowa mojego Ojca (prywatnie moja Babcia  ;D), która przyjeżdżając w odwiedziny, ustanawia np. nowy porządek sztućców w szufladzie  :P
Dziwi mnie, że trzeba do tego zachęcać, zwłaszcza jeśli wyniki i zdjęcia są, a wiem, że nie jesteś rodzynkiem w tym sezonie  :) Pokazywanie zdjęć, zwłaszcza z wypuszczania ryb, to świetna sprawa i kiedy tylko można, "trzeba"  ;->

Pozdrawiam
Grzesiek

To i ja coś dorzucę . Kilka bolasków znad Warty. Pepol naciągasz strunę na maxaaaa :) ;)

Tym razem nie byłem sam. Pstrykał @yetinamaxa. Pozdrawiam.

No to gdzie ta reszta bo na razie łowi tylko Poznań.

Przepraszam, miałem wrzucić tamtego bolenia, ale nie miałem czasu, bo byłem na rybach.  ;D
Coś tam brało, zanim to "niewiadomoco" zaczęło spływać powierzchnią i dziś nawet potestować przynęt nie szło...
Fotka kiepska, bo z jeszcze gorszego telefonu niż mój kleń, za to miał mi kto ją zrobić. Następne powinny być lepsze, bo aparat wróci na posterunek.
Nie wiem gdzie i po co chowacie te swoje bolenie, bo chyba nie w spiżarniach na zimę  :P Jak znajdę chwilę, to dorzucę filmik z oskrobywania tego poniżej.

(http://images40.fotosik.pl/886/498ec69a6f6b4782m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=498ec69a6f6b4782)

Pozdrawiam
Grzesiek

Po kilku dniach uganiania się za sandałami postanowiłem zapolować na bolenia. No i coś tam wydłubałem

Powiem C przyjacielu, że Ty w tym "dłubaniu"  :-f to masz wprawę :D (B) ;->

Piękny! Gratulacje! Ehh kiedy ja znajdę czas żeby zapolować na raptory... ???

@rolek gratuluje bolka.

Tomciu wiesz, że w tym temacie nie pozostanę Tobie dłużny. Pozdrawiam i zazdroszczę troszkę urlopu w tym właśnie okresie  ::).

Poniżej fotka z nocnego holu.

Pepol w tym dniu miałem jeszcze jednego.Bolas nie do ruszenia ze środka Warty.Widziałem już spadającą koronę z głowy króla :) :) .Niestety przegrałem walkę z konkretnym przeciwnikiem.

Cześć Rolas, fajny bolas  ;D Jak nie do ruszenia, to może wąsaty? Jakiej mocy reszta sprzętu, bo multik zdaje się XT (1001?). Mi ostatnio trochę się przestawiło, namierzam klenie i póki co na namierzaniu się kończy. Ładny 48 cm wyjechał, ale już jakoś tak bez emocji <joke>  :P fotki niestety brak.

A z tego co Rolek piszesz, mam wrażenie że Kolega Pepol coś "zamarynował" na później, jakiegoś mutanta  :-D

Pozdrowionka Panowie, jutro nocka!

Grzesiek - sprzęt nie zawiódł po prostu boleń był kiepsko zacięty.A zestawik to scorpion xt , dragon 2,4  7-21gr , plecionka 0,15 dża plus fc ownera agrafka spinwala i hermes. I takim to zestawem świgałem  :)

Aha, czyli mocy na każdego bolka chyba wystarczy. Jak długi odcinek i jak łączysz FC z linką główną? A hermes fajny wobler   :)

Fc około 1,5 m łączę węzłem zderzakowym z linką główną

Witam.
Coś ten wątek w tym roku bardzo poznański. Skoro tak to dołączę się do rozmowy. Z @rolkiem znamy się już parę lat i raczej tajemnic co do złowionych ryb między nami nie ma natomiast oboje troszkę jesteśmy tacy, że lubimy mieć coś "zamarynowane" na specjalną okazję. Także @Grzesiek potrafisz czytać między wierszami.

Pozdrawiam daj "cynka" jak poszło na nocce. Ja wczoraj jeden kontakt z rybką. Trącił przynętę nosem i zwiał.   

Witam. Dzisiaj z wieczora 2 brania w 100% wykorzystane . Ale jeden został utrwalony na kliszy ;)

Dzięki Rolek, szukam dobrego rozwiązania przyponowego, a ryba ładniutka!
Pepol, mi właśnie o "tajemnicę" na Forum, a nie przed Rolkiem chodziło. To cierpliwie czekam. ;)
Na nocce słabo, wieczór jeszcze dość aktywny, ale zajechaliśmy przed zmrokiem. Jedno wyjście konkretnej ryby, chyba kleń, ale nocka głucha - jedno branie, zacięcie puste. Rzadko coś się pokazało, raczej kiepsko trafiłem z kolegą, bo ciśnienie leciało na łeb, do tego księżyc "lampił ostro"... szczupaka złowiłem, ok. wymiaru i tyle  ::) Trzeba było jechać na popołudnie do wieczora, ale w dobrym towarzystwie i na bezrybiu przyjemnie się łowi. Na nockę jeszcze uderzę.

Pozdrawiam
Grzesiek

 ;-> :-D :-f zdjęcie zamazane wiadomo z jakich powodów 8-)

Pike@ dzieki za kij dopiero w tym sezonie poznałem jego możliwości 3,6m i cw około 100g paraboliczne ugięcie w pełnym ugięciu zatrzymanie i niekończąca się moc kij na duża rzekę idealny :) ;-> :-f

Pochwal się ile mierzył ten byczek !
Gratuluję ;->

w niedziele 5 sztuk ten największy nie mierzony od kija grubo ponad 80 miał ok 86
Woyan@ zapraszam na bolka

DAWID bolas godny pogratulowania --ale sposób jego pokazania( fotka) coś okropnego :-X

 :-X

Rolek - wiem  :( ale dla tych bolków tak będzie lepiej a fota zrobiona nie w trawach tylko na widoku łowiska -- i tak po sesji musiała nastapić krótka reanimacja

Na odrze też coś stuka ale max do 78cm  , ten ma 70cm

 ;D

Faktycznie torpeda!
Szczerze gratuluję ;->

Witam.Dzisiaj i do mnie się szczęście uśmiechnęło. 60 i 75 cm. Oczywiście Warta tuż koło mojej chaty ;)

No @rolek to już jest rybcia, którą można się chwalić.
Ja wczoraj na zero. Jedno branie i do chaty.

Pozdrawiam i lekko uprzedzając fakty... do zobaczenia w piatek ;D.

P.S> czyżby ta nieskuteczna, plątająca się w locie przynęta o nazwie "hermes"??? Pozdrawiam.

Tomeczku pozazdrościć, ja wczoraj też wyskoczyłem nad rzeczkę, połowiłem jednak nie miał mi kto cyknąć fote  :'(, a  pstrążek się złowił niczego sobie  ;D

Rolek Gratki!Śliczne Bolki ;->

pepol -- oczywiście że hermes :).

Ostatnio nieco słabiej u mnie. Nic godnego nie chce wyjść do przynęty. Może dlatego, że urwałem ostatniego Hermesa ostatnio  ;) :-D :P Rolek mam pytanie do tego FC Ownera. Czy da się go swobodnie wiązać na lince ok. 15lb? Czy musisz co jakiś czas przewiązywać "zderzak" czy da się łowić aż do naruszenia zestawu na rybie/zaczepie?

Żeby takiego OT nie siać, powiem co było ostatnio na nocce. Zajechałem lekko spóźniony na wieczór, rozwijałem sprzęt niemal po ciemku i ryby były bardzo aktywne 22:00-23:00, potem cisza i 10 minut hałasu od 2:30 do 2:40, potem głucho do świtu, pół godziny ostrego żerowania i znów cisza. Nic nie zaciąłem, a zapowiadało się świetnie, tylko dwa niewyraźne branka w nocy. Jak u was? Macie jakieś spostrzeżenie co do wielkości przynęt? Może rybki się przestawiły na zupełny drobiazg, albo i wręcz odwrotnie? Niestety jestem nad wodą zbyt rzadko, żeby móc stwierdzić co jest grane. Do tego woda rośnie i przejrzystość różna.. Jak sobie radzicie (poznańscy bywalcy wątku  ;D )

Pozdrawiam
Grzesiek

Grzesiek nie łączyłem fc z  15 lb.Ostatnio wydłubałem 2 bolaski i ze zderzakiem wszystko  było ok. A na zaczepie w większości przypadków urywam wszystko.W nocy nie łowię ale zauważyłem znaczną aktywność drapieżników pomiędzy 21-22

Kumam, dzięki i połamania! Postaram się zawitać pod wieczór, choć często tak celuję lub o świcie.

Witaj Grzesiek.
Spokojnie możesz łączyć FC 0,20 z plecionką 15lb. Ja cały ubiegły sezon łowiłem właśnie takimi przyponami z linką 20lb.
Co do przewiązywania zderzaka to zawszę wiąże nowy jak idę na ryby.

Pozdrawiam.

.
...

Ja mam pustki w pudełkach od tego "zanęcania" takie, że nie ma już na co łowić powoli  :-X Trzeba się dozbroić jakoś. Chyba zaatakuję, mimo komarzysk, dzisiejszy wieczór i nockę. Dam znać.

Ostatecznie zaatakowałem w nocy z niedzieli na poniedziałek. W sumie tylko zanęciłem  ::) Od zmroku do świtu ani razu nic poważnego nie pokazało się przy powierzchni, a byłem w miejscu, z którego było widać i słychać dobrze na sporym odcinku. Tylko drobny białoryb nękał narybek w zalanych trawach, ale skusić na woblerka się nie dał. Wypad byłby do d. gdyby nie branie o poranku. Takiego walnięcia chyba nigdy i nic mi nie zaserwowało. Niestety ryba ani sekundy nie powisiała, a kotwiczki nienaruszone.
Myślałem że przed załamką pogody może być nieźle, ale kolejny raz na pusto. A dziś, czyli we wtorek, pogoda październikowa, wichura, możliwe opady i znacznie poniżej 20*C...  :-\

Wczorajsze połowy wieczorne ogółem było 7sztuk z wypadu z @RYCHO ;->

C.D

Wyskoczyliśmy z kolega nad Wisłę, ale jeszcze za wysoka woda. Adaś miał na kiju szczupłego, ja zaliczyłem 2 bolenie, ten poniżej większy. nic specjalnego ale zawsze :)

A to Adasia bolek z rana, 80 cm, złowiony na jeziorku :)

jako że dawno cisza w wątku to może się pochwalę wczorajszą zdobyczą " 73 cm szczęścia"

Gratulacje @pabik.
Jesienny boleń to super sprawa. Pozdrawiam.

P.S. U mnie kompletna klapa.

Pepol, marne to pocieszenie zapewne, ale u mnie też cieniutko. Wiele już godzin bez brania Bolka.. Nie mam ostatnio czasu regularnie przysiąść z dnia na dzień, żeby poobserwować wodę przy różnej pogodzie, ale miejsca które niedawno jeszcze darzyły, teraz jak studnie. Nieważne płytko czy głęboko, wartko czy leniwie, małe przynęty, średnie, duże, wolno, średnio, szybko, samo dno, wpół wody, wierzchem... nic. Albo robię coś wyraźnie nie tak, albo wyniosły się zupełnie, z całkiem długiego odcinka...  ::) Gdyby trafić na miejsce, w którym się zgrupowały...  :o

Grzesiek też się od kilku sezonów zastanawiam nad ta studnią. Nie wiem czy nie potrafię ich łowić w tym okresie czy ich tam po prostu nie ma?

Niestety tej jesieni odpowiedz na to pytanie sie nie pojawi. Pozdrawiam.