Ja bym raczej dopasowywał do swoich wymiarów. Wędkę zawsze można dociążyć, żeby poprawić wyważenie.
Czyli, moim skromnym zdaniem,
dlugosc ta jest zalezna od zmiennych parametrów, jakim to wlasnie jest dlugosc przedramienia.
No chyba, że masz straaaasznie szerokie dłonie i baardzo krótkie przedramię...
zgoda!!! i właśnie takim, dolnik, komfortem się ma jawić... finito!!!