http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
09 Maja 2024, 10:59:31

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2635 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Walterinalm
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Sprzętowe (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Najlżejszy casting.
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 ... 11 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Najlżejszy casting.  (Przeczytany 31419 razy)
Darek

Wiadomości: 1367


Warszawa


« : 14 Stycznia 2007, 23:05:10 »

Szanowni Koledzy,

teraz na zupełnie poważnie, według Waszego zdania, bazujac na testach już przeprowadzonych, opierając się na Waszym doświadczeniu, jaki kijek i jaki multik proponujecie do najlżejszego castingu? Pytanie o kijki tyczy zarówno jedno- jak i wieloskładów. Jaką plecionkę lub żyłkę do takiego zestawu proponujecie? Mówimy o czasie standardowych połowów wiosna-jesień (bez zabawy w zimie)... Mówimy i nalżejszych, stosowanych przez nas przynętach...Ciekaw jestem opinii... Liczę na autentyczne podsumowanie dotychczasowych doświadczeń wiedzy, testów... Może uda nam się cokolwiek usystematyzować...
Zapisane
JJ

Wiadomości: 3591


Jabłonna


« Odpowiedz #1 : 15 Stycznia 2007, 00:16:41 »

Zgadajmy się nad wodą, będziesz miał okazję przetestować Daiwę Presso + jednoskład o cw 2-10g. Pomacasz, porzucasz, zobaczysz. Nie ma to jak własne testy.
Moim zdaniem tylko plecionka.
Zapisane

Pozdrawiam
Michumm

Wiadomości: 1730


Nysa/Wrocław


« Odpowiedz #2 : 15 Stycznia 2007, 00:52:40 »

Niewiem, ale w temacie plecionka do 51S można sie dużo dowiedzieć.
Zapisane

Nie wedka czyni wedkarza.




Sławek

Wiadomości: 316


Polska północna :)

wobki


« Odpowiedz #3 : 15 Stycznia 2007, 20:12:41 »

Po moich ostatnich próbach dochodzę do wniosku, że mój casting na chwilę obecną skończy się na około 5 gramach i wędzisku do 15 lb. Potrzeby lżejszego kija jak na razie nie widzę, bo okoni i tak raczej nie łowię. Dlatego szybko w takim temacie się nie wypowiem  :-fPozdrawiam
Zapisane

Pozdrawiam i połamania kija życzę Smiley
Buri
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 2751


Gdańsk


WWW
« Odpowiedz #4 : 15 Stycznia 2007, 20:27:37 »

Akurat przynęty z przedziału 5-10g najwygodniej byłoby obsłużyć jakimś kijkiem ok.10lb o powiedzmy cw. do 3/8oz. Wiem, że czasami trzeba użyć cięższego kija niż wskazywałoby na to przynęty, ale 15lb to już kawał kija. Wink

Darek,
Jeśli idzie o najlżejszy casting to według mnie kołowrotki są dwa - Conquest 51S lub Presso. Później jest Pixy, Scorpion 1001/Chronarch 51Mg. Najdelikatniejszy kijek jakim łowiłem to Pike`a UL o mocy 4lb - taka zapałeczka. Dla mnie za delikatny chociaż do rzucania najmniejszych wabików fajna zabawka, a i z wyholowaniem ryb nie miał problemów.
Uniwersalny lekki kijek to 8lb. Pozwala rzucać już naprawdę dużo różnych przynęt mając przy tym już sporo mocy.
Zapisane

Fat Fish

Wiadomości: 150

Silesian Casting Team


« Odpowiedz #5 : 15 Stycznia 2007, 20:49:19 »

Jak zdołałem się dowiedzieć /choć jeszcze nie skompletowałem do końca/, najlepszy lekki zestaw castingowy, to jednak chyba będzie calcuta conquest 51 s i kijaszek zrobiony na blanku spiningowym ES60LF /typowych takich lekkich castingów nie mogłem znaleźć/.Blanki te są naprawdę według mnie super , robione są metodą wtrysku i są o 20% lżejsze niż podobne tradycyjne jedynie te najnowsze /brązowe/ mają dodatkowo położoną matę która zabezpiecza przed uszkodzeniami mechanicznymi/ jeszcze bardziej fast/-gdyby takie blanki uzbroić w druciaczki to podejrzewam ze byłyby to "straszne szprychy" - nie wiem czy moje wywody są słuszne, już niedługo się przekonam bo będę miał obydwa modele różnie uzbrojone.
Zapisane

pozdrawiam  Mariusz
Kamil

Wiadomości: 1477


Zabrze

Silesian Casting Team


WWW
« Odpowiedz #6 : 15 Stycznia 2007, 20:57:11 »

Mariusz no to czekamy na relacje po testach  ok
Zapisane

Siemka
Fat Fish

Wiadomości: 150

Silesian Casting Team


« Odpowiedz #7 : 15 Stycznia 2007, 21:05:31 »

Buri proszę napisz coś na temat uzbrojenia w druciaki bo doszły mie słuchy że masz tak uzbrojony kij
Zapisane

pozdrawiam  Mariusz
Buri
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 2751


Gdańsk


WWW
« Odpowiedz #8 : 15 Stycznia 2007, 21:41:35 »

Ja mam na Rec`ach kijek na blanku SCIV 8lb. Pike ma SCV 4lb a teraz robią się 8lb. Co tu dużo mówić... Wink Są bardzo lekkie i niestety dość głośnie przy plecionce. Wyglądają moim zdaniem ciekawe choć innym mogą się nie spodobać. Trudno powiedzieć jak wyszły by te same blanki na innych przelotek, trzeba by uzbroić. Moim zdaniem to świetny wybór do lekkich kijów z wysokiej klasy grafitów. Do tanich blanków nie ma sensu ładować. Chociaż...przy obecnym kursie dolara wychodzą dość tanio.
Zapisane

Darek

Wiadomości: 1367


Warszawa


« Odpowiedz #9 : 15 Stycznia 2007, 23:38:01 »

Jeśli idzie o najlżejszy casting to według mnie kołowrotki są dwa - Conquest 51S lub Presso. Później jest Pixy, Scorpion 1001/Chronarch 51Mg. Najdelikatniejszy kijek jakim łowiłem to Pike`a UL o mocy 4lb - taka zapałeczka. Dla mnie za delikatny chociaż do rzucania najmniejszych wabików fajna zabawka, a i z wyholowaniem ryb nie miał problemów.
Uniwersalny lekki kijek to 8lb. Pozwala rzucać już naprawdę dużo różnych przynęt mając przy tym już sporo mocy.

Wybaczcie mnie IGNORANTOWI... podsumowując: najlżejszym bedzie UL (gdzie do zdobycia? jakies namiary?) o mocy 4lb + Conquest 51S/Presso? Dobrze zrozumiałem? Jak to się ma do Calais? Szukam takiego, superlekkiego zestawu, najlżejszego...naj... naj... Laughing
Zapisane
Buri
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 2751


Gdańsk


WWW
« Odpowiedz #10 : 15 Stycznia 2007, 23:40:26 »

Tak. Taki naj naj to będzie kijek 4lb (zakrawa na perwersje Wink) + 51S lub Presso.
Calais to kołowrotek klasy medium (zarówno DC, 100, 200 jak i inne japońskie wariacje)
Zapisane

Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #11 : 16 Stycznia 2007, 08:13:05 »

Zdecydowanie do najlżejszych wabików polecam blank 5S59ULF. Koniecznie trzeba uzbroić go w Rec`i. Blank waży około 18g! Z odpowiednim kołowrotkiem można rzucać praktycznie wszystkim maksymalnie do 10g (przy 10g można złapać się już za kamizelkę na plecach Wink). Mimo, ze opisany jest jako Fast, ładuje się dość głęboko. Jedną z jego zalet jest to, że nie spadła mi żadna ryba z niego. Holowałem nim teczaki 60cm na Piasecznie, małe potoki w rzeczkach i okonki w jeziorach, żadna ryba nie spadła. Jeśli ktoś lubi mocniej pociągnąć kijem przy rzucie i mieć możliwość założenia troszkę większego wabika to lepiej wybrać 5S60LF.
Co do kołowrotka to mogę tylko potwierdzić zdanie przedmówców: Conquest 51S lub Presso. Jeden i drugi rzuca bardzo dobrze, wybór między nimi to raczej kwestia preferencji.
Do rzucania najlżejszymi wabikami (poniżej 5g) zdecydowanie wybieram plecionkę, nie roluje się na szpuli, nie ma pamięci i pozwala lepiej kontrolować szpulę kciukiem przy wyluzowanych hamulcach. Najbardziej komfortowo łowiło mi się dotychczas New Concept Line 12kg (nie sugerować się opisaną wytrzymałością – ma około 2,5kg)
Zapisane

Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #12 : 16 Stycznia 2007, 13:28:23 »

Różnicę czuć przy każdym kiju, głównie z tego względu że szpula szybciej staruje. O ile kijem mocniejszym można późniejszy start nadrobić mocniejszym wymachem to nie da się tego zrobić ekstremalnie lekkim kijem bo rzucając z za głowy kij rzuci w dół czyli pod nogi (szpula spóźni się w stosunku do wygięcia kija do przodu). Jeśli chce się zobaczyć to zjawisko w powiększeniu to można złożyć sobie do kija 4lb na przykład abu 5601. Kij rzuci wabik w dół bo szpula za późno wystartuje.
Nie chce przez to powiedzieć, że skorpionem nie da się rzucać 3g wabikiem, da się i to całkiem nieźle, pytanie jednak dotyczyło najlżejszego castingu Smiley.
Zapisane

Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #13 : 16 Stycznia 2007, 18:28:13 »

@Jerzy
Też uważam, że schodzenie poniżej 3g nie ma często zastosowania, to nie o to chodzi. Chodzi o to, aby tymi 3-4 gramami rzucało się jak najbardziej komfortowo. Im szpulka z linką waży mniej, tym rzuca się lepiej. W takich sytuacjach można nawijać mniej linki na szpulę aby ją odciążyć.
Zapisane

Buri
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 2751


Gdańsk


WWW
« Odpowiedz #14 : 16 Stycznia 2007, 19:04:21 »

Tak, rzadsza oliwka pomoże łożyskom szybciej startować - mniejsze opory toczenia. Najlepiej kup łożyska Boca lub ZPI (ceramic) i zalej je olwiką Trinity Royal Oil lub jakąś podobną do samochodzików RC.
Jeśli nawiniesz mniej linki to owszem, będzie lepiej. Na krótkie rzuty, lekkimi przynętami to dobre rozwiązanie.
Zapisane

Strony: [1] 2 3 ... 11 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!