Forum Multiplikator.pl

Wędkarstwo Castingowe => Off Topic => Wątek zaczęty przez: JJ on 14 Października 2007, 22:20:48



Tytuł: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 14 Października 2007, 22:20:48
Poniżej zamieszczam przepis na ogórki które niektórym zasmakowały. Przepis nie jest mojego autorstwa, jadłem kiedyś podobne i po wielu wysiłkach udało mi się go znaleźć. Szacunek dla twórcy tego przepisu  :)

3,5 kg małych ogórków nieobranych przekroić na pół i zasypać solą (6-8 łyżek). Odstawić na 8 godzin. Odlać sok z ogórków. Do ogórków dodać 2 główki drobno pokrojonego czosnku, 1 płaską łyżeczkę przyprawy chilli. Zalać gorącą zalewą.

ZALEWA
0.5 szklanki oleju
2 szklanki octu
3 szklanki cukru

Zalewę zagotować. Wszystko wymieszać i zostawić na 12 godzin. (można co jakiś czas przemieszać). Do zalewy, jeśli jest jej zbyt mało można dodać trochę przegotowanej wody (tak do 1 szklanki).
Nakładać w słoiki i zalać zalewą w której leżały. Zagotować słoiki 3 minuty.

Proporcje składników proszę traktować jako wskazówkę.

Dzięki zlotom mamy niepowtarzalną okazję spróbować wielu specjałów powstających w naszych kuchniach. Jeśli ktoś ma ochotę podzielić się swoimi przepisami proponuję umieszczać je w tym wątku.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Darek on 14 Października 2007, 22:26:00
Poniżej zamieszczam przepis na ogórki które niektórym zasmakowały. Przepis nie jest mojego autorstwa, jadłem kiedyś podobne i po wielu wysiłkach udało mi się go znaleźć. Szacunek dla twórcy tego przepisu  :)

3,5 kg małych ogórków nieobranych przekroić na pół i zasypać solą (6-8 łyżek). Odstawić na 8 godzin. Odlać sok z ogórków. Do ogórków dodać 2 główki drobno pokrojonego czosnku, 1 płaską łyżeczkę przyprawy chilli. Zalać gorącą zalewą.

ZALEWA
0.5 szklanki oleju
2 szklanki octu
3 szklanki cukru

Zalewę zagotować. Wszystko wymieszać i zostawić na 12 godzin. (można co jakiś czas przemieszać). Do zalewy, jeśli jest jej zbyt mało można dodać trochę przegotowanej wody (tak do 1 szklanki).
Nakładać w słoiki i zalać zalewą w której leżały. Zagotować słoiki 3 minuty.

Proporcje składników proszę traktować jako wskazówkę.

Dzięki zlotom mamy niepowtarzalną okazję spróbować wielu specjałów powstających w naszych kuchniach. Jeśli ktoś ma ochotę podzielić się swoimi przepisami proponuję umieszczać je w tym wątku.

Jarku,
piszę się na te ogórki, które inni mieli okazję spróbować... :-D :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 14 Października 2007, 22:33:04
Darku, mam akurat kilka słoiczków. Przy najbliższym spotkaniu dostarczę jeden do testów :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Michumm on 15 Października 2007, 15:48:38
Jarku, podaj przepis jeszcze na te Twoje papryczki, wiesz które. :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 15 Października 2007, 15:58:29
To akurat przepis mojej mamy. Za kilka dni dostarczę :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: mleczko on 15 Października 2007, 16:29:30
Ja na ryby biore posiłek złożony z 5 dań:

4 Piwa i Snickers-a   :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: big_m on 15 Października 2007, 16:47:44
a te browarki to pełnotłuste czy UHT? ;D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: golsyl1980 on 15 Października 2007, 17:08:56
 :-D :-D :-D Z ziarnami zbórz  :-D :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 15 Października 2007, 19:37:16
Cytat: golsyl1980
:-D :-D :-D Z ziarnami zbórz  :-D :-D

 I z wapniem co kości wzmacnia.

   Mleko nie pitol pierdoł o alkoholu, który rzekomo pijasz bo, że tak powiem jesteś deko za młody i narazie starczy Ci szklanka mleka dziennie. Może dla Ciebie to i jest żart taki tekst ale dla mnie jak słysze że dziecko pija piwo to już nie zabawa.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Michumm on 15 Października 2007, 19:52:18
Pamiętaj ze odpowiedznie władze to czytaja. Tak więc bądź grzeczny.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Maraf on 15 Października 2007, 21:28:02
Cytuj
dla mnie jak słysze że dziecko pija piwo to już nie zabawa.
Protestuje by kol. Mleko nazywac dzieckiem ! Skonczyl 16 lat co niedawno nam obwieszczal i proponuje nazywac go Mlodziencem.
@Mleko pamietaj tez, ze snikersy sa obrzydliwie tuczace jakoz i piwo.
Pozdrawiam
Mara


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: pepol on 15 Października 2007, 21:53:00
Słuchaj Mleko_1 mam tylko nadzieje że jak już wypijasz te 4 piwa którymi sie tak chwalisz to nie zostawiasz puszek nad brzegiem gdzieś w krzakach, choć w Twoim wieku po takiej dawce to już pewne problemy z orientacją mogą sie pojawić. Mam nadzieje że to był tylko głupi żart bo propagowanie picia alkoholu podczas wędkowania to naprawdę skandal!!!! Tak przynajmniej ja uważam.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Michumm on 15 Października 2007, 23:32:43
Tak wiec powracamy do wątku Jarka od teraz tylko jedzonko a nie %


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 16 Października 2007, 10:03:26
Hmmm gdyby ktoś był zainteresowany przepisem na pikle to ja zapodam ale uprzedzam jest to upierdliwie długi i marudny proces wyhodować takiego pikla. Jarek coś o tym już wie. :-D :-D (B)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Pike on 16 Października 2007, 10:16:58
Zamker, ja poproszę jeszcze raz na te cebulkę w zalewie pomidorowej wraz z technologią. Niby trochę zapamiętałem przy tym ognisku, ale jakoś nie do końca :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 16 Października 2007, 10:46:20
No, na cebulkę w zalewie koniecznie.

A na pikle to akurat czas, bo dobre ogórki są teraz dostępne.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Darek on 16 Października 2007, 20:43:53
Jarku, podaj przepis jeszcze na te Twoje papryczki, wiesz które. :)

Jarku... a papryczki dla mnie...???  ??? ??? ???


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: mleczko on 16 Października 2007, 21:11:20
Ten zart mial byc w kategori Humor ale tu bardziej pasuje  ;->
Szkoda mieksca w plecaku na piwo- snickers do kieszeni i dawaj...


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Darek on 16 Października 2007, 21:34:17
Szkoda mieksca w plecaku na piwo- snickers do kieszeni i dawaj...

...ale w jakim sensie, że kto i co? Ja osobiście niezbyt chwyciłem... ale może to różnica pokoleń...  :-D :-D :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 17 Października 2007, 08:14:22
zamkerowa cebulka :

Podam przepis na zawartość słoika 1,5 l czyli takiego jaki był na zlocie.

Oczywiście cebula-- najlepiej łagodna a kolor nie gra roli ale czerwona brzydko wygląda w zalewie.

Kroimy w plastry o grubości około 4-5 mm  solimy obustronnie i wkładamy do słoika w miarę ciasno ale nie upychamy.
Po około 1 h zlewamy sok który zebrał się na dnie jest gorzkawy więc mógłby popsuć smak dlatego należy go wylać.

  Zalewa.
               0,5 litra soku pomidorowego, słoiczek przecieru 30% pomidorowego o pojemności ok 100 ml, łyżka cukru lub więcej zależnie od smaku,
         3/4 szklanki octu mozna i więcej zależnie od smaku, i coś na ostrość może być sos chili , tobasco lub podobne przyprawy w zależności
od smaku przyżądzającego. Ja stosuję tobasco. Zalewy powinno po zalaniu zostać około pół szklanki jeżeli jest inaczej to przy następnej robocie należy poprawić się z układaniem cebulki w słoiku.

 Wszystko to mieszamy i smakujemy jeżeli dobre to zalewamy. Każdego składnika mozna dodać więcej lub mniej jak pisałem wyżej zależy to od smaku przyszłego konsumenta. Nie bójcie się octu bo niweluje go przecier i łyżka cukru, gorzej będzie jeżeli przesadzimy z tobasco lub chili bo wtedy mogą byc cebulki gorzkawe.
I taka ciekawostka ktoś na zlocie pytał się czy mogły by być bardziej miękkie one po zasoleniu są mięciutkie to zalewa tak je ujedrnia. Zalaną cebulke spożywać nie prędzej jak po chociaż 12 godzinach.

 Smacznego zyczy zamki. ;-> (B) (B)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Pike on 17 Października 2007, 19:08:11
Kupiłem cebule, zaraz kroję ;D
Czy zalewę trzeba zagotować?
Czy zalewa się gorącą?
Czy słoiki trzeba zagotować aby były szczelne?


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 17 Października 2007, 21:13:28
Cytat: Pike
Kupiłem cebule, zaraz kroję ;D
Czy zalewę trzeba zagotować?
Czy zalewa się gorącą?
Czy słoiki trzeba zagotować aby były szczelne?

Można pasteryzować ale nie każda cebula to znosi i potrafi się rozciamciać po zagotowaniu. Zawsze zalewam zimną i przed zalaniem nie gotuję zalewy. U mnie w domu wszyscy lubią cebulke i jak zrobię z kilograma to jest zjedzona w max 3 dni. :-D W sumie ocet jest dobrym konserwantem i powinno spokojnie postać nawet   kilka dni  dłużej więc nie ma co się martwić. ;->


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Pike on 17 Października 2007, 22:03:22
Mówisz? Ale ja zrobiłem 7 słoików  ;D jeszcze mi oczy z orbit wychodzą :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 17 Października 2007, 22:07:35
Cytat: Pike
Mówisz? Ale ja zrobiłem 7 słoików

  :o :o :o  aż tak Ci smakowały na zlocie.?  :-D :-D 

Cytat: Pike
;D jeszcze mi oczy z orbit wychodzą :-D

 Nie dziwię się bo obrać z 5 kg cebuli nie każdy poza mną  i jak widzę i Tobą da radę. ;-> :-D :-D :-D (B) (B)

    Przemek smaczniego. !  ;-> ;->


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 18 Października 2007, 06:37:20
Mówisz? Ale ja zrobiłem 7 słoików  ;D jeszcze mi oczy z orbit wychodzą :-D

Chyba Ci bardzo zasmakowała :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: MAREK50 on 18 Października 2007, 10:28:47
Ja też dzisiaj robię :-* :-* :-f


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 23 Października 2007, 19:26:04
Jarku, podaj przepis jeszcze na te Twoje papryczki, wiesz które. :)

W occie czy kiszone? Sorry, ale cosik ostatnio sklerozę mam, chyba na bilobil już czas... :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: megatrans on 23 Października 2007, 20:20:41
To ja też coś zaproponuję. Smakuje dobrze z każdym rodzajem mięs, kiełbas.   
Składniki:
3 kg papryki słodkiej
0,3 kg papryki ostrej
0,5 kg cukru
7 główek czosnku
1 szklanka octu 10 %
6-8 g soli
2 duże przeciery pomidorowe 30 % (słoik 40 dkg x 2)
7-8 listków laurowych
2 szklanki oleju
Papryki zmielić w maszynce do mięsa. Zmieloną paprykę, przecier pomidorowy,  listki laurowe, cukier wrzucić do garnka i gotować 30 min. na wolnym ogniu.
Czosnek zmielić oddzielnie.
Pod koniec gotowania dodać w kolejności:
1)   Zmielony czosnek
2)   olej
3)   ocet,
a następnie gorący sos przelać do słoików (nie pasteryzować). Zakręcić i odwrócić do góry dnem, do całkowitego wystygnięcia. Przechowywać w chłodnym miejscu.   
Jedyna trudność - obranie czosnku (czasochłonne i piekące opuszki palców). Chociaż to też jest do przeskoczenia.
Jeżeli ktoś z Was spróbuje wykonać ten sos i posmakować - proszę o komentarz.
Pozdrowienia
@megatrans

 


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 23 Października 2007, 20:28:07
Przetestuję przy najbliższej okazji, choć może w ilości dla drużyny a nie kompanii wojska ;)
Jak rozumiem, papryki przed zmieleniem nie obieramy ze skóry.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: megatrans on 23 Października 2007, 20:34:18
Nie obieramy. Jak zaznaczyłem, jedynym problem jest czosnek, który niestety trzeba obrać.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 23 Października 2007, 20:36:13
Czosnek to nie problem, po zgnieceniu daje się dość łatwo obrać.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: megatrans on 23 Października 2007, 21:09:43
Nie jestem o tym przekonany do końca. Próbowałem różnych patentów i najwięcej czasu zabierało mi zawsze obranie czosnku. Przyjmując (w zależności od rodzaju wojsk, ich przeznaczenia i funkcji), że stan osobowy drużyny wynosi od 3 do 15 ludzi, to podana w przepisie ilość wystarczy zaledwie dla 7-8 z nich na jedno posiedzenie. Myślę, że jest ona minimalną, dla której warto robić bałagan w kuchni. To tylko i wyłącznie uwaga na marginesie tego postu.
Pozdrowienia
@megatrans 


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: seniormarek on 25 Października 2007, 22:32:52
PANOWIE JESTEŚCIE WIELCY!!!!!!


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: megatrans on 26 Października 2007, 22:09:46
Czołem Koledze Zamker'owi,

w dniu wczorajszym przerobiliśmy wg Twojego przepisu ca 2 kg cebuli. Uwzględniając całokształt zagadnień związanych z  procesem produkcji oraz występującą różnicę czasową pomiędzy Morągiem , a Słupskiem stwierdzam, że w dniu dzisiejszym do godz. 22:00 ok. 1,5 kg cebuli w wyrobie gotowym zostało zniszczone. Wymieniona mieszanka został niezwykle ciepło przyjęta poprzez szacowne zgromadzenie wedkujących inaczej (fani kołowrotka z ruchumą szpulą)

Kijek masz do odbioru u Pani: 

Svitlana Milyanovska - Export Maneger  :D

kom. 669 998 050
POL-MOT Warfama S.A.
ul. Fabryczna 21
11-040  Dobre Miasto

Pozdrowienia
@megatrans


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 26 Października 2007, 22:34:28
Cytat: megatrans
Czołem Koledze Zamker'owi,

w dniu wczorajszym przerobiliśmy wg Twojego przepisu ca 2 kg cebuli. Uwzględniając całokształt zagadnień związanych z  procesem produkcji oraz występującą różnicę czasową pomiędzy Morągiem , a Słupskiem stwierdzam, że w dniu dzisiejszym do godz. 22:00 ok. 1,5 kg cebuli w wyrobie gotowym zostało zniszczone. Wymieniona mieszanka został niezwykle ciepło przyjęta poprzez szacowne zgromadzenie wedkujących inaczej (fani kołowrotka z ruchumą szpulą)

 Cieszę się, że smakuje. ;-> :-D (B) U mnie dzisiaj do gotowości bojowej na jutrzejszy wieczór postawione zostało około 1,5kg. :-D

Cytat: megatrans
Kijek masz do odbioru u Pani: 

Svitlana Milyanovska - Export Maneger  :D

kom. 669 998 050
POL-MOT Warfama S.A.
ul. Fabryczna 21
11-040  Dobre Miasto

Pozdrowienia
@megatrans

 Wielkie dzieki  zanotowane ale niestety skocze dopiero w poniedziałek. :-\ pozdrawiam zbyszek (B)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 03 Listopada 2007, 19:31:50
@megatrans, sos zrobiony. Ze względu na brak ostrej papryki musiałem użyć zamienników - ostry sos chili i ostra papryka w proszku. Wyszło palce lizać ;->

Zbyszek, cebulka też zrobiona. Chyba za dobrze układałem, bo mi zostało połowę zalewy :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: megatrans on 04 Listopada 2007, 11:30:56
@megatrans, sos zrobiony. Ze względu na brak ostrej papryki musiałem użyć zamienników - ostry sos chili i ostra papryka w proszku. Wyszło palce lizać ;->

No to pozostaje mi życzyć smacznego. Myślę, że to dobry dodatek do różnego rodzaju mięs. Powiem Tobie, że ja w tym roku zaszalałem i przygotowałem sos z 25 kg papryki. Zajęło mi to prawie 2 dni. Jeszcze raz samcznego
@megatrans


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 04 Listopada 2007, 15:30:15
Cytat: JJ
Zbyszek, cebulka też zrobiona. Chyba za dobrze układałem, bo mi zostało połowę zalewy :)

  To trzeba dokroić drugie tyle cebulki i zalać pozostałością  :-D :-D :-D :-f (B) (B) Mi też często zostaje zalewa bo z pazerności zrobię za dużo  :-D :-D :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 04 Listopada 2007, 16:19:39
Nie zmarnowała się ;D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 04 Listopada 2007, 16:27:46
Cytat: JJ
Nie zmarnowała się ;D

 Tego byłem pewny. :-D ;-> :-f (B) (B)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Michumm on 04 Listopada 2007, 18:46:52
Jarku, podaj przepis jeszcze na te Twoje papryczki, wiesz które. :)

W occie czy kiszone? Sorry, ale cosik ostatnio sklerozę mam, chyba na bilobil już czas... :)

Kawa ze śmietanką czy bez?
Poproszę z tym i z tym.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Maraf on 20 Grudnia 2007, 15:42:59
Widzę, że @JJ smakuje a więc przepis udostępniam wszystkim. Święta idą - smacznego

SOLA ZE SZPINAKIEM

surowce

Paczka filetow mrożonych z soli, paczka mrożonego szpinaku(moga byc tez brokuły) oliwa(dobra !), ser gorgonzola 250-300g na paczke filetow(moze byc inny plesniowy, ale gorgonzola zdecydowanie najlepsza), śmietana 18% cebula lub białe cześci pora, czosnek, sól ew pieprz i inne przyprawy, ale niekoniecznie

1. szpinak rozmrozić bardzo dobrze odsaczyć ( to podstawa aby sie udało. Zagotowć króciotko z solą(NaCl :-)pieprzem(jak kto lubi) czosnkiem(ilosci jak kto lubi, ja osobiscie wole bez przypraw i pieprzu  czosnku mimimalnie) Jesli brokuly to sparzone wrzątkiem 3minuty.

 2. Sole rozmrozić i delikatnie , króciotko obsmażyć razem z uprzednio "zblanszowaną" na patelni cebulą lub białą czescią pora (moim zdaniem lepszy por)

3. Ser (uprzednio obrawszy go ze skórki, ktora sie nie rozpuszcza)rozpuścić w rondelku ze smietana 18% na gesty sos

4. Do płaskiego , żarodpornego naczynia przełożyc najpierw sole, potem szpinak, na koncu zaś polać sosem, tak aby szpinak byl przykryty

5. Całość włożyc do rozgrzanego piekarnika i piec do czasu jak sos serowy zarumnieni sie lekko

SMACZNEGO !  :)



Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Sith on 20 Grudnia 2007, 17:10:21
Poniżej moja propozycja:

LIN W ŚMIETANIE

Etap I:
Liny (ok. 2 - 2,5 kg) poporcjować doprawić solą i pieprzem. Następnie obtoczyć w mące i usmażyć.

Etap II:
Na tym samym tłuszczu, na którym smażyliśmy ryby (jeżeli będzie go za dużo to odlać) zeszklić 3 duże cebule pokrojone w ćwierćtalarki. Następnie dolać śmietanę ok. 400 g i całość przesmażyć. śmietany można dodawać w zależności ile chcemy otrzymać sosu. Doprawić odrobiną Vegety albo podobnej przyprawy i w razie potrzeby jeszcze pieprzem i solą.

Pod koniec smażenia dodać dużo posiekanego kopru.

Etap III:
Na dno naczynia układamy warstwę ryby, następnie polewamy ją zrobionym sosem i tak warstwami ryba-sos układamy całość do końca.

Etap IV:
Czekamy ok 0,5-1 godziny aby wszystko się przegryzło.
Następnie podajemy ciepłe na stół z pieczywem. Wyciągamy z lodówki schłodzoną "książkę"  ;D: - czytamy i spożywamy w miłym towarzystwie, delektując się smakiem.

SMACZNEGO!!!


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: jaca on 20 Grudnia 2007, 17:38:31
Poniżej moja propozycja:

LIN W ŚMIETANIE

Etap I:
Liny (ok. 2 - 2,5 kg) poporcjować doprawić solą i pieprzem. Następnie obtoczyć w mące i usmażyć.

Etap II:
Na tym samym tłuszczu, na którym smażyliśmy ryby (jeżeli będzie go za dużo to odlać) zeszklić 3 duże cebule pokrojone w ćwierćtalarki. Następnie dolać śmietanę ok. 400 g i całość przesmażyć. śmietany można dodawać w zależności ile chcemy otrzymać sosu. Doprawić odrobiną Vegety albo podobnej przyprawy i w razie potrzeby jeszcze pieprzem i solą.

Pod koniec smażenia dodać dużo posiekanego kopru.

Etap III:
Na dno naczynia układamy warstwę ryby, następnie polewamy ją zrobionym sosem i tak warstwami ryba-sos układamy całość do końca.

Etap IV:
Czekamy ok 0,5-1 godziny aby wszystko się przegryzło.
Następnie podajemy ciepłe na stół z pieczywem. Wyciągamy z lodówki schłodzoną "książkę"  ;D: - czytamy i spożywamy w miłym towarzystwie, delektując się smakiem.

SMACZNEGO!!!
Przepis godny wypróbowania, muszę kupić liny ;-> ;-> ;->
Ps. Wolał bym, do tej potrawy, "przeczytać" Trylogię ;D 


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Sith on 20 Grudnia 2007, 18:30:33

Ps. Wolał bym, do tej potrawy, "przeczytać" Trylogię ;D 

Można i encyklopedię 20 tomową - kwestia wytrzymałości na "absorpcję wiedzy"  ;) ;->


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: jaca on 20 Grudnia 2007, 18:49:48
 ;D ;D ;D no tak jest pewna grupa "odporna na wiedzę"


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 20 Grudnia 2007, 19:27:54
Przepis zasłyszany chyba w TV. Dotyczył łososia, ja robię z tęczaka.
40% octu ryżowego
60% sosu sojowego
świeży starty imbir

Mieszamy ocet ryżowy z sosem sojowym, dodajemy świeży, starty imbir. Pstrąga/łososia (surowego) kroimy na cienkie plasterki. Układamy w czymś i zalewamy mieszanką octu, sosu sojowego i imbiru. Po ok. pół godzinie nadaje się do zjedzenia. Można podawać z ryżem. Proporcje sosu i octu ryżowego podałem orientacyjnie, proponuję eksperymentować. Podobnie czas marynowania - im dłużej tym bardziej ryba będzie 'ugotowana'. Smacznego.

Najbardziej mi do tego przepisu pasuje jasny sos sojowy.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Sith on 20 Grudnia 2007, 21:46:43
susi czi gotowasi? ;) ;->


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 24 Czerwca 2009, 19:07:00
Odświerzam :) W pierwszym poście tego wątku jest przepis na ogórki które niektórzy mieli okazję ostatnio spróbować.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Maraf on 24 Czerwca 2009, 19:19:05
Wystarczy, że pomyślę dostaje slinotoku. Niestety gdy gdy widze tylko te ogórki puszczają mi wszellkie hamulce, kultura, dobre maniery, wychownie niezgorsze co mowi aby...Pożeram nie myśląc nawet o reszcie towrzystwa, ba zdarza mi sie wypić zalewę i jeszcze obwąchiwać słoik po konsumpcji. Za te ogórki @JJ z pewnością mógłby wycyganic cały mój sprzęt castingowy... ;)
Maraf


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 24 Czerwca 2009, 19:40:21
Za te ogórki @JJ z pewnością mógłby wycyganic cały mój sprzęt castingowy... ;)

Muszę to przemyśleć  :) Ciekawe co bym dostał za regularne dostawy - np. 100l rocznie przez najbliższe 5 lat ;D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Maraf on 24 Czerwca 2009, 19:45:00
Za te ogórki @JJ z pewnością mógłby wycyganic cały mój sprzęt castingowy... ;)

Muszę to przemyśleć  :) Ciekawe co bym dostał za regularne dostawy - np. 100l rocznie przez najbliższe 5 lat ;D
@JJ !
O sexie ;) pisz tylko na priv :-*
Maraf


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zoltar70 on 24 Czerwca 2009, 22:36:04
"Leszcz na dziko"
Leszcza ( conajmniej 1,2 kg ) skrobiemy i sprawiamy, ale zostawiamy łeb i płetwy. Do brzucha dajemy grubo pokrojone plasterki cebuli posypane przyprawami do smaku. Przyprawami posypujemy też z zewnątrz. Dobrze jest dodać zupę cebulową z torebki, wtedy zrobi się nam fajny sos.
Całość szczelnie zawijamy w folię aluminiową i dusimy ok. 50 minut. Można w żarze z ogniska, na grillu lub w piekarniku. Zależy czym w danej chwili dysponujemy. Po ok.30 minutach obracamy na drugi bok. Można dusić dłużej, bo chodzi oto aby cebula była mięciutka.
Już mam odruch Pawłowa.   :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zamki on 24 Czerwca 2009, 22:55:24
Coś czuję, że trzeba będzie wziąść nad Odrę jakiś sprzęt gruntowy i zasadzić sie na lescza których tam ponoć jest jeszcze kilka..  ;->


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: JJ on 11 Września 2014, 22:03:28
Dwa przepisy które ostatnio wypróbowałem, obydwa godne polecenia:
gravlax (http://www.kuchniaplus.pl/przepisy-kulinarne-kuchni-plus/przepisy-kulinarne-kuchni-plus/losos-marynowany-w-koprze-i-soli-gravlax_3531.html)
łosoś pieczony powoli (http://www.kuchniaplus.pl/przepisy/przepisy-kulinarne-kuchni-plus/losos-pieczony-powoli_2307.html)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Maraf on 12 Listopada 2014, 10:07:40
Szybki i dziecinnie prosty sos (zimny) do mięs i innych też sie nadaje. Miksujemy blenderem broskwinie z puszki z lagodną musztardą. Odrobine pieprzu. Caly sekret w proporcjach. Wszystko zależy od użytych surowców. Jeśli dodamy za dużo musztardy bedzie mustarda brzoskwiniowa zamiast sosu. Tak więc miksujemy brzoskwinie i stopniowo dodajemy musztarde próbując. Palce lizać :)
M.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 12 Listopada 2014, 19:55:47
Ja czasami lubię wysmarować pieczone mięso 'sosem' z miodu i musztardy francuskiej. Ten sam problem - odpowiednie proporcje :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Maraf on 12 Listopada 2014, 21:38:56
Ja czasami lubię wysmarować pieczone mięso 'sosem' z miodu i musztardy francuskiej. Ten sam problem - odpowiednie proporcje :)
Są specjalne musztardy miodowe Devlaya, Kamisa i kogo tam jeszcze. A tu nieco przepisów na typowe sosy tego typu: http://durszlak.pl/przepisy-kulinarne/sos-miodowo-musztardowy
M.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Klayman on 13 Listopada 2014, 10:02:26
Ja też lubię pobawic się czasdem w kuchni :)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: jaca on 17 Listopada 2014, 09:25:19
Ja też lubię pobawic się czasdem w kuchni :)
Mistrzu, kiedy mogę się wprosić na tak piekną goloneczkę  ;->
Ps. Wyglada tak apetycznie, że oblizałem monitor 8-) ;D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Klayman on 17 Listopada 2014, 12:49:06
Jacku, jak będę kolejne robił to dam znać ;) raz w miesiącu mniej więcej mi takowe wyjeżdżają z piekarnika :)

Dzięki - lizanie monitora było największym komlementem  :-D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: zygus on 20 Grudnia 2014, 21:38:18
Przepis zasłyszany chyba w TV. Dotyczył łososia, ja robię z tęczaka.
40% octu ryżowego
60% sosu sojowego
świeży starty imbir

Mieszamy ocet ryżowy z sosem sojowym, dodajemy świeży, starty imbir. Pstrąga/łososia (surowego) kroimy na cienkie plasterki. Układamy w czymś i zalewamy mieszanką octu, sosu sojowego i imbiru. Po ok. pół godzinie nadaje się do zjedzenia. Można podawać z ryżem. Proporcje sosu i octu ryżowego podałem orientacyjnie, proponuję eksperymentować. Podobnie czas marynowania - im dłużej tym bardziej ryba będzie 'ugotowana'. Smacznego.

Testowałem w tym roku jakiś czas temu  ;) przepis pierwsza klasa


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: jaca on 22 Grudnia 2014, 16:39:24
Pozostało, jedynie kupić karpia i w te Święta będzie czym "zakąszać"  ::) 


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: BOB on 22 Grudnia 2014, 17:05:27
Co prawda to prawda  ;-> ;D


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: wełpa on 22 Grudnia 2014, 17:22:58
Pozostało, jedynie kupić karpia i w te Święta będzie czym "zakąszać"  ::) 
Karpia? Fe karp jest, jutro jadę na sandałka jak nie złowię to kupię.
A mięsko przednio wygląda, ja w tym roku nie mam czasu pilnować jadę po odbiór gotowego dobra.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: minecjusz on 22 Grudnia 2014, 17:39:31
Lepiej nie wklejajcie tych zdjęć, bo do któregoś z was przyjadę na święta jako nieoczekiwany gość (ten od dodatkowego talerza) i uszczuplę wasze zapasy :-D ;->


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 22 Grudnia 2014, 17:43:49
Kurna chata, niech was diabli... Zazdraszczam... Mięsiwo przednie... Ja chcę kiełbę i boczuś  :'(


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Maraf on 23 Grudnia 2014, 12:15:53
Ach wy mięsozercy.... ;) Ja sam też lubię od czasu do czasu zwłaszcza na rybach  coś takiego przkąsić. Generalnie  na codzień jestem jaroszem (to ladne staroploskie słowo miast wegetarianin)  I powiem wam, że to wciąga.... I ma wiele plusów zdrowotnych zwłaszcza, szczególnie dla tych co mają kłopoty z nadwagą. Ponadto jest po prostu b.smaczne !  Jako sybaryta nie lubię sie umartwiać. Nadto wbrew pozorom żarcie wychodzi taniej  i mniej sie trzeba narobić. Na poczatek zacznijcie od zielonych szejkow http://surojadek.com/zielone-koktajle/ Jeśli chcecie zgłębić temat ten głebiej nabądzcie tą ksiązeczkę http://www.empik.com/zielony-eliksir-zycia-boutenko-victoria,p1065827937,ksiazka-p?gclid=Cj0KEQiAwuSkBRC7qKq8rr7796sBEiQA5VnSuIV0lRtRIcWW7MEILn-8f3LJuk7uhgZdXPBmsDgUv2caAuWh8P8HAQ Smacznego !
M.


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: Klayman on 02 Stycznia 2015, 13:26:40
Jacku, ja robię golonkę w takim razie i myślę, że się dogadamy ...  :-D

 (B)


Tytuł: Odp: Zabawy w kuchni
Wiadomość wysłana przez: jaca on 05 Stycznia 2015, 20:07:20
Jacku, ja robię golonkę w takim razie i myślę, że się dogadamy ...  :-D

 (B)
Ok  ;-> (B) (B) (B)