Drużno 2012

[RAFAL1101]

Czesc, przepraszam, że dopiero teraz, ale zmęczenie i chroniczny brak czasu które mi ostatnio dokuczają powodują, że rzadziej otwieram kompa. 28-ego byliśmy zgodnie z zapowiedzią na Drużnie i nie bylo lekko. Choć nie było tragicznie, ponieważ każdy coś połowił. Niestety metrówki nie było, ale dużo nie brakowało. W naszej ekipie (2 łódki) największy miał 67 cm, sporo maluszków. Powodem tej sytuacji był fakt, że szczupły po prostu nie żerował, flauta jaka była na wodzie i deszcz przechodzący z przelotnego w rzęsisty dodatkowo nie napawały optymizmem.
Zaskoczeniem była kontrola Państwowej Straży Rybackiej, która skupiała się głównie na opłatach, wpisie do rejestru jeśli takowy był no i prawidłowość połowu jak i wielkość zabieranych rybek. Jednemu Panu nie poszło, który pływał po rezerwacie na spalinówce 2 konnym silniku dwusuwowym głośnym tak, że było go słychac w Gdansku jak pływał:)
Nie wiem, czy ten dzien był tak marny (chodzi o pogode) czy tej ryby jest rzeczywiście mniej. Ale nie zamierzam się poddawać i zaklepałem sobie kolejny termin. Pozdrawiam serdecznie

[WhiteWillow]

@RAFAL1101, kiedy jedziesz znowu? Ja będę prawdopodobnie w przyszły czwartek.

[slawito]

taaa tylko jak mróz przywali to weź łyżwy;) też mam termin na 12.12 i się obawiam czy wypłynę

[WhiteWillow]

taaa tylko jak mróz przywali to weź łyżwy;) też mam termin na 12.12 i się obawiam czy wypłynę

Jak temperatura będzie jeszcze w granicach rozsądku to się skuszę, jeśli nie to trudno Bardziej obawiam się o marznięcie przelotek i plecionki niż o to, że mi jezioro zamarznie Ale łyżwy już w bagażniku mam

[szydlos]

ja wraz z kolegami bedziemy próbować  3-4 .12 ,nadaja mróz do - 4 w dzień ale mam nadzieje ze coś sie poprawi do poniedziałku i uda się przynajmniej wyrównać wyniki z zeszłegorocznego wyjazdu.( max.97cm kilka +80 i gruba 90).czekam na relacje kolegów z forum bo wiem że są dziś ,jutro na wodzie.

[RAFAL1101]

@RAFAL1101, kiedy jedziesz znowu? Ja będę prawdopodobnie w przyszły czwartek.

Przyznam szczerze, że nie pisałem się na kolejny termin, a to dlatego, że zapowiadają mrozy to po pierwsze a po drugie moja ekipa kompletnie się rozpadła po ostatnich niepowodzeniach. Jedno jest pewne, że na pewno się nie poddam, bo grudzień będe mial zdecydowanie luźniejszy, tylko kwestia terminu

Wspomnę jeszcze, że wczoraj byli moi koledzy z Malborka i nie mieli rewelacyjnych wyników, znów szczupły nie żerował. Sporo pisklaków, największy 76 cm. pozdrowionka

[cina81]

Koledzy czy ktoś chce się dołączyć na termin 03.12.12 jadę z Bydgoszczy,kolo z którym jeżdzę odmówił.

[szydlos]

Koledzy czy ktoś chce się dołączyć na termin 03.12.12 jadę z Bydgoszczy,kolo z którym jeżdzę odmówił.

jak nie zamarznie jezioro to zobaczymy sie jutro na wodzie.Ma ktos wiesci z wczoraj??

[gawel]

Byliśmy w parę osób od piątku do niedzieli.
Zmienna pogoda,nawet chwilowa sniezyca wpływały na brania.
W sumie kilkadziesiat zebatych,wiekszość niestety 48-58,parę 75+,cztery ponad 80/86,87,84,83/grube.
Pozdrawiam

[_ronin]

Paweł,

A zdjęcia jakieś masz......?

[WhiteWillow]

Na co brały? Jakaś przynęta była szczególnie skuteczna?

[gawel]

Paweł,

A zdjęcia jakieś masz......?

Niestety każdy myślał że aparat ma drugi kolega.
A komórki wyłączone w domku zostały.
Brały głównie na jerki,widzieliśmy wczoraj hol 108cm/znany elbląski spec Sławek K. chyba już 5 metrówek w tym sezonie wyciągnął/
Było fajnie ale jeszcze nie zaczęły żerować/no tak mi się wydaje bo smukłe były,poza tymi największymi/.
Woda była zmącona i trzeba szukać czystej/wody oczywiście /
Dzisiaj największy o którym słyszeliśmy to 95cm
Kontrol byla/u nas nie/i  ktoś tam dostał mandat/spalina na rezerwacie/ i zakaz na Drużno/coś tam się w bazie działo/
Zębate brały o okreslonych porach i w zalezności od pogody.
A i sporo spadów/niezłych bo brały ostrożnie/
I to tak na szybko

[WhiteWillow]

Było fajnie ale jeszcze nie zaczęły żerować/no tak mi się wydaje bo smukłe były,poza tymi największymi/.

Od tarła nic nie jadły??? 

P.S. Dzięki za info

[cina81]

Właśnie wróciłem znad wody i rozczarowanie,pięć łodzi wróciło o tej samej porze i łączny wynik 0,

[pozdrower]

Maielem dzisiaj pojechać ale tempetaruta -3 i zamarznieta plecionka na wedce mnie powstrzymala...