http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
14 Maja 2024, 09:43:00

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2635 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Walterinalm
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Off Topic (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  4x4
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 ... 6 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: 4x4  (Przeczytany 21622 razy)
Mynia

Wiadomości: 1158


Bydgoszcz


4x4
« : 25 Lipca 2007, 15:44:24 »

Prośba do kolegów.
Ponieważ noszę się z zamiarem kupna auta 4x4 a nie mam doświadczenia z tego typu pojazdami proszę o radę, wskazówkę.
Rzecz ma się następująco:
pieniążków będzie około 16 max 18tys pln.
autka jakie biorę pod rozwagę to Frontera (krótka), Cheeroke, Pajero, Patrol  - dwa ostatnie, to wiadomo - drogie jak jasna cholera.
Furką generalnie będę ja śmigał,,,,, od czasu do czasu żona. Także głównie przewozić będę powietrze wraz z kijkami  tudzież deską snowboardową Cheesy
80-90% dróg będzie asfaltem. Wyciągarki, stalowe klatki, opony typu MT (terenowe) - mam na myśli auta tuningowe "pod" teren - wogóle mnie nie obchodzą.
Może ktoś posiada albo posiadał  coś w/w i może doradzić, podpowiedzieć na co zwrócić uwagę przy kupnie. Jak dane auto sprawuje się w terenie i na asflacie.
Zapisane

z pozdrowieniami
Marek
Buri
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 2751


Gdańsk


WWW
« Odpowiedz #1 : 25 Lipca 2007, 15:50:29 »

Do takiego codziennego śmigania polecam Forestera Grin Miałem okazję się przejechać. Na topniejącym śniegu z letnimi oponami wjeżdżał i podjeżdżał w większość miejsc. Poza tym napęd subaru to legenda. 2,5 turbo zbiera się z czterech kół rewelacyjnie. Starsze motory 2.0T też są niezłe.
Jeśli ma być duża buda to starszy Land Criuser. Znajomy śmiga takim chyba 91r 2,4tdi i bardzo sobie chwali. Trochę pali, ale ma dobry napęd z reduktorem i wjeżdża prawie wszędzie.
Zapisane

Mynia

Wiadomości: 1158


Bydgoszcz


« Odpowiedz #2 : 25 Lipca 2007, 16:18:20 »

Czy to będzie diesel czy benzyna i czy 2,0 czy 3,2l pojemności - to nie ma znaczenia. Diesle i tak spalają średnio 12l..... a jeśli była by benzyna to gaz założę.
Co do wielkości, to nie chcę dużej budy,,,,tylko krótkie auta. Ponieważ przeważnie będzie tylko kierowca.
Toyotki mają dobrą opinię,,,,,, ale są pioruńsko drogie. Z w/w przezemnie to auto będzie 6-10 lat młodsze.

Subaru odpada - wygląda jak moja skoda Octavia  Grin
« Ostatnia zmiana: 25 Lipca 2007, 16:52:25 wysłane przez mynia » Zapisane

z pozdrowieniami
Marek
Seeker

Wiadomości: 427


nad wodą


« Odpowiedz #3 : 25 Lipca 2007, 16:48:01 »

Mynia.Ja polecam Patrola jest nie do zajechania a z silnikiem Diesla bez turbo robi 1 milion km.bez remontu.Polecam stronkę www.extreme4x4.pl.Doradzą ,sprowadzą,itp.Pozdrawiam.
Zapisane

małopolska team...
kardi

Wiadomości: 138


Poznań


« Odpowiedz #4 : 25 Lipca 2007, 19:59:18 »

Forester jak Octavia? A myślałem ,że już niewiele mnie zdziwi !
Zapisane
big_m

Wiadomości: 1969


Węgorzewo


« Odpowiedz #5 : 25 Lipca 2007, 20:05:31 »

Tylko nie Opel - rdzewieją już na zdjęciu.
Pozostałe owszem ale do zabawy najlepiej Jeep Cherokee (sam mam takiego staruszka) i tanio można go dostać.
Do poważnej zabawy w terenie najlepszy jest klasyk czyli UAZ lub Land Rover
Zapisane

Niechaj wodziki będą Ci zawsze łaskawe,
a szpula Twoja niech nie ma końca...
Mynia

Wiadomości: 1158


Bydgoszcz


« Odpowiedz #6 : 25 Lipca 2007, 20:42:17 »

Forester jak Octavia? A myślałem ,że już niewiele mnie zdziwi !
Chyba niedokładnie przeczytałeś to co napisałem u góry - przedział cenowy!

Poniżej zdjęcie Forestera z mojego przedziału i mojej skody. Jak dla mnie w wyglądzie niewiele się różnią.
Zapisane

z pozdrowieniami
Marek
Mynia

Wiadomości: 1158


Bydgoszcz


« Odpowiedz #7 : 25 Lipca 2007, 20:43:56 »

Skodzina gadzina  Cheesy
Zapisane

z pozdrowieniami
Marek
Mynia

Wiadomości: 1158


Bydgoszcz


« Odpowiedz #8 : 25 Lipca 2007, 20:48:48 »

Tylko nie Opel - rdzewieją już na zdjęciu.
Pozostałe owszem ale do zabawy najlepiej Jeep Cherokee (sam mam takiego staruszka) i tanio można go dostać.
Do poważnej zabawy w terenie najlepszy jest klasyk czyli UAZ lub Land Rover
Witaj big_m.
Wiem że ople okropnie i szybko rdzewieją, ale są dość tanie w eksploatacji (części).
A co do Cherokee'go to najbardziej mi się podoba! Już jednego dość dokładnie obejrzałem - stoi w komisie w Gnieźnie.
Powiedz mi tylko jak Ci się Jeepek sprawuje, czy masz benzynę czy Diesla, czy każdy jeden ma blokadę tylnego mostu? No i napisz mi jeszcze ogólne wrażenia z jazdy typu: komfort, hałas (do ilu km/h jest w miarę względnie niezagłośno w aucie). Ogólnie proszę napisz mi co nieco.

Pozdrawiam. 
Zapisane

z pozdrowieniami
Marek
big_m

Wiadomości: 1969


Węgorzewo


« Odpowiedz #9 : 25 Lipca 2007, 20:59:19 »

ople mają jeszcze słabą trakcję a to już poważna sprawa.
Swoim jechałem 180 i było już głośno ale staruszek jest pełnoletni i trochę ma do wymiany.
Moja skrzynia jest najbardziej wypasiona i ma wszystkie opcje blokad i obsługę wyciągarki.
Silnik 4 litry, benzyna+gaz. Nominalne spalanie bez włączonej klimy 13,5l/100.
Gazu weżmie 15-17l. Ale mój żłopie więcej bo gdzieś poleciały podciśnienia.
Niedługo to zrobię. Ogólnie niezły traktor z wielkim udźwigiem na dachu.
Prosty i o części nie jest tak trudno. Świetne blachy a duperele to aluminium i plastik.
Mógłby mieć większy bagażnik ale rekompensuje to uciąg - ostatnio odpalałem nim na zaciąg małą ciężarówkę.
W młodszych rocznikach pewnie wszystko mniej stuka ale ja i tak go lubię ok
Zapisane

Niechaj wodziki będą Ci zawsze łaskawe,
a szpula Twoja niech nie ma końca...
Mynia

Wiadomości: 1158


Bydgoszcz


« Odpowiedz #10 : 25 Lipca 2007, 21:15:28 »

Znajomy kupił Fronterę 2,0l - tak ze 3 tygodnie temu - rok 95.
Na obwodnicy Szubina - nówka asfalt, równy jak na stole na długości przeszło 5km - to wyciągnelismy 145km/h. A wrażenie było że zaraz odfruniemy. Więcej cholerstwo nie chciało iść. A prędkość podróżna to tak do 115km/h - hałas nie jest duży i dokuczliwy. A co do właściwości trakcyjnych - to masz rację - jest lipa. A tragicznie jest w rocznikach poniżej 95r. Z tyłu pióra resorów robią swoje  Cheesy Powyżej 100km/h dupka zaczyna pływać i wężykować - nie jest to zbytnio bezpieczne. No ale w 96 roku do góry z tyłu zastosowali sprężyny - i ponoć jest już o niebo lepiej.

A swoją wypowiedzią żeś mi ćwieka zabił  Grin
Powiedz mi jeszcze jak wygląda OC przy tej pojemności - bo o wiele większy jest wybór tychże cziroków z dużymi silnikami. Nie zabije mnie finasowo składka roczna na OC ?
Zapisane

z pozdrowieniami
Marek
big_m

Wiadomości: 1969


Węgorzewo


« Odpowiedz #11 : 25 Lipca 2007, 21:19:46 »

Pisząc trakcja miałem na myśli również sprzęgła i przekładnie.
A terenówka to nie limuzyna - jeep też ma resory ale jest cięższy.
Podróżna dla niego to 80-110.
A składka OC 528 na rok
Zapisane

Niechaj wodziki będą Ci zawsze łaskawe,
a szpula Twoja niech nie ma końca...
big_m

Wiadomości: 1969


Węgorzewo


« Odpowiedz #12 : 25 Lipca 2007, 21:29:21 »

Może jestem stronniczy w ocenie ale wolę amerykany - to auta dla ludzi.
I przyznam się, że jak testowałem jego maksymalną prędkość to przypomniał mi się cały katechizm Shocked ale musiałem sprawdzić co on potrafi. Więcej tego nie robiłem - trudno te 2 tony potem zatrzymać Laughing
Zapisane

Niechaj wodziki będą Ci zawsze łaskawe,
a szpula Twoja niech nie ma końca...
Mynia

Wiadomości: 1158


Bydgoszcz


« Odpowiedz #13 : 25 Lipca 2007, 21:42:53 »

Powtórzę się , ale w pierwszym rzucie na 90% byłem zdecydowane na Czirokiego ,,,wygląd ,,, prostota,, eksploatacja,,,,, i wygląd   był dla mnie  ok
W drugim rzucie ,,,Fronetra,,,,, fajne auto ze składanym dachem ,,,, zawsze córka (6 lat) miała by radochę jakby się jechało w ciepłe dni.
Później japonia,,,niezawodne ,,,,,,ale jak coś wysiądzie - to drogo jest,,,,zarówno w zakupie jak i eksploatacji. A co do gazu - poprzednie dwa auta miałem zagazowane,,, jedno ideał - Toyotę ,,,,,drugie porażka - Honda Accord. I troszkę  bojaźliwie do gazu podchodzę. A w sekwencje nie chce wchodzić. Powiedz mi jeszcze czy przy strzale nic nie leci w silniku - jak np. w mazdach czujnik przepływu powietrza (800pln)?,,,,czy po prostu zamykamy klapę od filtra powietrza i jedziemy dalej ?
Zapisane

z pozdrowieniami
Marek
big_m

Wiadomości: 1969


Węgorzewo


« Odpowiedz #14 : 25 Lipca 2007, 23:21:22 »

jeszcze mi nie strzelił a instalacja do niego parasekwencyjna kosztowała na gotowo 1800zł.
Zapisane

Niechaj wodziki będą Ci zawsze łaskawe,
a szpula Twoja niech nie ma końca...
Strony: [1] 2 3 ... 6 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!