Nadarzyce plany na lato

[shorty]

Z tego co słyszałem od znajomego ktory łowił w tym czasie na zalewach ryba dostała w łeb-ponoć za namową przyjaciół piławy ktorzy stwierdzili że "robi zbyt wiele szkód na łowisku"
brak słów...

Generalnie to chyba każdy ma własny rozum. Mogli by mi grozić, straszyć mnie, obrażać, a i tak bym wypuścił. Szkoda , że takie rzeczy to tylko w tym kraju. Zastanawiam się jeszcze czy ludzie wierzą w takie stwierdzenia "robi zbyt wiele szkód na łowisku"  co my k...a żyjemy w sredniowieczu? Masakra

[wełpa]

A tak z sentymentu jadę w piątek ponoć fajna pogoda będzie.Jakoś dawno tam nie byłem coś około prawie dwóch lat.Pozdrawiam Paweł.
P.S.jak ktoś chętny to jedno miejsce na łódce mam wolne.

[zz1964]

Napisz proszę po powrocie o wynikach i u kogo licencje sie obecnie kupuje. moje dwa poprzednie wypady w latach 2011 - 210 to nędzą .

[zz1964]

Jak było w tych nadarzycach, na którym zbiorniku łowiłeś ?

[Kriss]

Zjeść nie zje bo to same trociny. Na mielone też kicha...
Ech, gdzie ten umiar?!

Zawsze mnie zastanawia, skąd komentujący wiedzą, że taka ryba to trociny... chyba, że sami taką jedli.
"Wędkarz", który złowił i najprawdopodobniej, wbrew temu co pisze, ukatrupił tego szczupaka, dobrze wiedział co robi (chwali się esoxami blisko metra, więc wie jak to smakuje - podejrzewam, że trocin by nie jadł...).
Nie zrozumcie mnie źle - też uważam, że takiej ryby nie powinno się zabijać, tylko średnio trafia do mnie hasło dotyczące smaku, jakości mięsa.
Pewnie wielu z nas zdarzyło się zjeść młodziutkiego tęczaka z hodowli - ja więcej tego do ust nie wezmę (podejrzewam, że ten wielki szczupal był smaczniejszy).

[minecjusz]

Kurcze tyle razy byłem w Kłomino, ale nie wiedziałem, że w okolicy są tam takie takie fajne łowiska....muszę następnym razem pamiętać

[zz1964]

Koledzy czy macie jakieś wieści z zalewów. Kto jest uprawniony do wydawani licencji, bo mam sprzeczne wiadomości. Szymak czy stowarzyszenie ? 

[Maraf]

Koledzy czy macie jakieś wieści z zalewów. Kto jest uprawniony do wydawani licencji, bo mam sprzeczne wiadomości. Szymak czy stowarzyszenie ?  

http://www.zana.com.pl/
M.
P.S.: Oczywiście "Towarzystwo" twierdzi co innego podpierając sie pismem Dyrektora pismo. Cóż jesli dla kogoś ważniejsze jest pismo jakiegoś dyrektora niz wyrok sądowy, który juz dwa lata temu rozstrzgnął sprawę na korzyśc p.Szymaka w sporze z MZGRW niech idzie do "Towarzystwa"   Znamiennym jest porównanie stanowiska p Szymka(patrz link) z buńczucznym i grożacym konsekwencjami stanowiskiem towarzystwa. Kolejne sprawy sadowe wytoczone przez towrzyswo - p.Symakowi. oraz p. Szymaka towarzystwu i MZGRW sa w Sądzie. Póki co obowiązuje stan prawny ustalony poprzednim wyrokiem. Jak to w Polsce: chce sie odebrać czlowiekowi owoc kilkunastu lat jego pracy.

[Pike]

Ja sobie odpuszczam tą wodę. Byłem tam w zeszłym roku, kupiłem zezwolenie u p.Szymaka i byłem kontrolowany na wodzie przez "towarzystwo". Wywiązała się niezbyt przyjemna dyskusja bo przeciecz według nich nie miałem zezwolenia. Sytuacja jest trochę śmieszna i trochę dramatyczna. Zezwolenia na jedną wodę sprzedają dwie niezależne osoby, kontroluje jedna z nich, dzieje się to 2 albo 3 lata a policja ani żaden inny organ nie może z tym nic zrobić? Jest tyle ciekawszych i mniej stresowych wód.

[Maraf]

Ja sobie odpuszczam tą wodę. Byłem tam w zeszłym roku, kupiłem zezwolenie u p.Szymaka i byłem kontrolowany na wodzie przez "towarzystwo". Wywiązała się niezbyt przyjemna dyskusja bo przeciecz według nich nie miałem zezwolenia. Sytuacja jest trochę śmieszna i trochę dramatyczna. Zezwolenia na jedną wodę sprzedają dwie niezależne osoby, kontroluje jedna z nich, dzieje się to 2 albo 3 lata a policja ani żaden inny organ nie może z tym nic zrobić? Jest tyle ciekawszych i mniej stresowych wód.

Zgadzam się. Też nie byłem tam chyba ze 2 lata. Sytuacja jest jednak bardziej dramatyczna, niż śmieszna. Jak pisałem chce sie p.Szymakowi odebrać dorobek ostatnich nastu lat. Lokalni bonzowie doszli do wniosku, że to niezły interes, więc trzeba go "skonfiskować". Znalelżli "dojścia" do MZGRW, który wypowiedział bezprawnie umowe dzierżawy. I mimo zaskarżnia tej decyzji do sądu, natychmiast podpisł umowę z powołanym ad hoc Towarzystwem. Wyrokiem Sadu Okregowego w  Koszalinie (skan dostepny na stronie www.zana.com.pl) uznano wypowiedzenie za bezprawne i bezzasadne. Nota bene pretekstem do wypowiedzenia umowy było rzekome nie wykonywane zarybień zgodnie z umowa i operatem tudzież zły pod wzgledem rybackim stan zbiornika. Tak sie złożyło, ze przed wypowiedzeniem p.Szymak zamówił niezależne badania w jednej z placówek naukowych, które zaprzeczały w całej rozciągłosci postawionej w wypowiedzeniu tezie. Niebawem po ogłoszenu wyroku wręczono p. Szymakowi kolejne wypowiedzenie, praktycznie nie różniace sie od poprzedniego. I znów sprawa jest w Sądzie. Myśle, ze po prostu chcą "wykonczyć"  p.Szymaka niekończacymi sie procesami. Mniejsza ilość wędkarzy kupujących zezwolenia też nie poprawia jego kondycji finansowej. Inna sprawa, ze członkowie Towarzystwa, jak słyszałem w sklepie w Nadarzycach oględnie mówiąc nie cieszą sie najlepszą opinią. A niektórzy ponoć bywali na bakier z ustawą o ochronie ryb. Pewne plotki....
M.
P.S.: Generalnie szkoda mi Nadarzyc, ktore znam jeszcze z bardzo dawnych czasow. W swoim czasie był to naprawdę rybny zbiornik z krystaliczna wodą i piękna okolicą i znikomą presja. Dziś zeszpecony campingiem gdzie na znaczej długości linii brzegowej stoją obrzydliwe, stare przyczepy sprowadzone zapewne z Niemiec, które "robią" z domki letniskowe. Szczupaka coraz mniej...Woda nie jest tez tak czysta za przyczyną karpi, ktore wpuscił (zgodnie z operatem) p. Szymak a i Towarzystwo również. Wpuszczono też sumy, bolenie, itp. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie - była juz dyskusja na m.pl o tej kwestii. Coż wszystko ma swój koniec. Niestety jakże mało jest wieści,  że coś, gdzieś, sie poprawia.

[zz1964]

Zgadzam się z Mrafem. Ja łowiłem w nadzrzycach w latach 2006 - 2011; ostatnie dwa lata to juz było nedznie ze szczupakami. 1 branie przez cały wekend, kilka małych okoni. ( 2 osoby na łodzi ). szkoda bo krajobrazowo to jedna z najpiekniejszych wód.

[Novis]

Miałem w planach zjawienie się na tej wodzie.Ale od dłuższego czasu, śledząc Wasze wpisy, odchodzi mi na to ochota

[zygus]

Panowie odradzam to co się teraz dzieję to katastrofa. Tow z Piławy odławia siatami wszystko do tego jeszcze ruszyli kłusole.
Nikt nie sprawdza po ile łowią na żywca.
Pan Szymak od tego choruję jego najbardziej mi żal tyle pracy i serca poszło na marne.

[minecjusz]

Ja mam tylu prawników w rodzinie, że gdyby panowie kontrolujący "nielegalnie" do mnie podpłynęli to urządziłbym im niezłą jazdę połączona z wieloma...wieloma sprawami jakieś 200km od ich miejsca zamieszkania, aż by im zbrzydło kontrolowanie na cudzej wodzie i olewanie wyroku sądowego...

[PLECIONA]

Panowie odradzam to co się teraz dzieję to katastrofa. Tow z Piławy odławia siatami wszystko do tego jeszcze ruszyli kłusole.
Nikt nie sprawdza po ile łowią na żywca.
Pan Szymak od tego choruję jego najbardziej mi żal tyle pracy i serca poszło na marne.

...kraina mlekiem i miodem płynąca.
 
Współczuje, brak słów.