Się dzieje ostatnimi dniami.
Gdybym miał podjąć decyzję ograniczającą moją kolekcję tylko do jednej firmy, wybrał bym "ARJON" Malung.
Lubię wyzwania a ta firma to własnie TO
Niszowa, praktycznie nie znana a jej produkty trafiają się na giełdach bardzo rzadko. A przecież w latach 50-tych była najpoważniejszym konkurentem dla potentata na rynku Europejskim - ABU, oferując pełen asortyment sprzętu wedkarskiego: kołowrotki, multiki, kije do wszystkich metod oraz piękne przynęty.
W moich zbiorach jest już świetny multik, kij castingowy i spinning. Tym bardziej ucieszyłem się z namiaru na klejonkę muchową "The Master" #125-9' z oryginalnym pokrowcem. Opis na OLX ... "nie używana"! ale niestety jak to w polskiej mentalności bywa , nawet oszukać , byle sprzedać. Więc mam trochę roboty na przyszłość: wymienić prawdopodobnie , nieoryginalną przelotkę wiodącą, naprawić inną rozsadzoną z doszlifowanie średnicy i "wyklepać" kolejną lekko zgniecioną. W tym stanie kij nie da się złożyć...ale gdybym o tym wiedział a nie był oszukany przez sprzedawcę to i tak bym kupił. Na całe szczęście klejonka jest w stanie nienagannym.
A więc gdyby ktoś trafił na produkty jakiejś dziwnej firmy "ARJON" ... proszę o info!