http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
14 Maja 2024, 05:26:33

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2635 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Walterinalm
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Off Topic (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Przetwory z ryb
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Przetwory z ryb  (Przeczytany 12603 razy)
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #45 : 07 Września 2007, 08:14:21 »

Cytat: drodox
Panowie wystarczy chcieć naprawde mocno chcieć a nie tylko gadać od gadki nic sie nie stanie trzeba coś zrobić od podstaw bo wg mnie pewna epoka minęła i nie wązne kto ma jkaie sentymenty co było już nie powróci a my tu mamy pewną sprawe do zrobienia i nikt za nas tego nie zrobi bo inaczej nici z  Fishing Fishing Fishing Fishing Fishing Fishing

 A w takim razie oprócz gadania co Ty zrobiłeś ?? Moje działanie już opisałem w którymś z postów pochwal się i Ty.
Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
Bigessox

Wiadomości: 487


« Odpowiedz #46 : 07 Września 2007, 08:16:28 »

Pewnie na początek trzeba przekupić Polskie Towarzystwo Rybackie, żeby mieć ich po swojej stronie a potem działać od podstaw Wink.
Mamona potrafi zmienić poglądy nawet na racjonalne.
Zapisane
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #47 : 07 Września 2007, 08:26:10 »

Cytat: Bigessox
Pewnie na początek trzeba przekupić Polskie Towarzystwo Rybackie, żeby mieć ich po swojej stronie

Nie znam takiej organizacji. U mnie nie występuje takie "zjawisko".

Cytat: Bigessox
a potem działać od podstaw Wink.

Najpierw od podstaw. Dzisiejsze dzieciaki 12-15 letnie za kilka lat z odpowiednią wiedzą i podejściem do naszych wód to one będą zasiadały w zarządach. Trzeba doprowadzić żeby chciały to zrobić bo inaczej w dalszym ciągu będzie lament szedł na cały kraj o "betonowych dziadkach w PZW."
Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
Bigessox

Wiadomości: 487


« Odpowiedz #48 : 07 Września 2007, 08:34:35 »

Cytat: Bigessox
Pewnie na początek trzeba przekupić Polskie Towarzystwo Rybackie, żeby mieć ich po swojej stronie

Nie znam takiej organizacji. U mnie nie występuje takie "zjawisko".

Cytat: Bigessox
a potem działać od podstaw Wink.

Najpierw od podstaw. Dzisiejsze dzieciaki 12-15 letnie za kilka lat z odpowiednią wiedzą i podejściem do naszych wód to one będą zasiadały w zarządach. Trzeba doprowadzić żeby chciały to zrobić bo inaczej w dalszym ciągu będzie lament szedł na cały kraj o "betonowych dziadkach w PZW."

W Wielkopolsce jest (w nazwie ma "polskie") czyli regionalna organizacyjka. Ale jak ma w swoich szeregach autorytety rybactwa to trzeba ich przeciągnąć na naszą stronę, co by zmienić ustawę, bo bez tego to możemy tu sobie paplać.
Bez zmiany ustawy te dzieciaki nic nie zrobią a posadki legalnych kłusowników są dziedziczne, z nadania partyjnegol lub towarzyskiego. Nie dopuszczają możliwości zmiany myślenia i podejścia innego do gospodarki rybackiej.
« Ostatnia zmiana: 07 Września 2007, 08:41:50 wysłane przez Bigessox » Zapisane
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #49 : 07 Września 2007, 08:45:11 »

Cytat: Bigessox
W Wielkopolsce jest (w nazwie ma "polskie") czyli regionalna organizacyjka. Ale jak ma w swoich szeregach autorytety rybactwa to trzeba ich przeciągnąć na naszą stronę, co by zmienić ustawę, bo bez tego to możemy tu sobie paplać.

 Ja się cały czas zaStanawiam dlaczego wszyscy chcą zmieniać ustawę a nie mentalność. Czy w Szwecji trzeba zmieniać cokolwiek.Huh Z dziada pradziada Polak nauczony wataszkowania i liberum veto. Złodziejstwo wpojone w krew przez lata komuny. Co tu zmieni ustawa.?? Co ?? Zaostrzy kary których i tak nie ma kto egzekwować.?? Sranie w banie. Dopóki zwykły Kowalski nie zacznie szanować wody napewno nie zrobi tego nikt z ustawodawców. Jakie oni mają tam na górze pojęcie o naszych wodach skoro wędkarzom nawet głupiego rejestru nie chce się wypełniac bo uważają(będąc pewnie wielkimi autorytetami) że rejestry sa głupie. Bigessox  z całym szacunkiem ale to my tu na dole mamy szambo które sobie sami nasraliśmy. Łowimy na trzy wedki zabieramy ponad komplet i niewymiarki do tego przymykamy oczy na sieci i inne formy kłusownictwa. Dlaczego napisałem MY bo związek to my a takie rzeczy dzieją się w związku. Zaraz zapewne ktoś napisze że to nie nasz obowiązek dbać o wodę a ja proponuję poczytać statut związku i głęboko się zastanowić czy chociaż wypełniamy z 1/4 postanowień w nim zawartych. TAKI ZWIĄZEK JACY JEGO CZŁONKOWIE.
Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
drodox

Wiadomości: 621


podlaskie

Niech Zyje ABU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


« Odpowiedz #50 : 07 Września 2007, 09:09:17 »

Zgadzam się z Zemkerem prawie w 90% to sami ludzie są sobie wini takie epoki jakie są umyśly i poziom moralny ludzi
co do związku to uważam iż obecna formuła jest zbyt scentralizowana i zbyt sformalizowana a przez to kosztowna dla nas i dla wód a pieniązki duże ponadto nie trafiają do wód i na ich ochronę i zarybianie a co gorsza nieudolna potyka zarządów przejawiająca się przegrywaniem przetargów na dzierżawę wód powduje dl anas obrzydliwe konsekwencje gdyż zarzady okręgó potrafią miedzy osbą si e dogadywąć ponad naszymi głowami i przekazywac wody sobie bez naszej zgody wg mnie w PZW panuje zasada że to PZW jest wazniejsze od wędkarza i on ma bulić a jak cos skrytykuje to jest intruzem na zachodzie sa organizacje ale one inaczej funkcjonują nie ma tam jakiś etatowych członków prezesów i cholera wie czego jeszcze ludzi epełną funkcje społeczne i nie biora za to kasy nie potrzebuja na to biur ani jakis samochodów służbowych po jakiego grzyba kosztowna nadbudowa kierowana przez dziadków, którzy pierdża w stołki i mysla ze sa wieczni i nieomylni przecierz prezez pzw ma lepiej niz prezydent ten ma 2 kadencje i do widzenia, a ten dziadzio emerytowany generał msw siedzi tam juz chyba ze ćwierćwiecze i coś znmienia w pzw realnie HuhHuhHuh? czy tytlko zmiany kosmetyczne statutu aby oczy mydlić ja od ich dzałań wiecej ryb  wodzie nie widze co gorsza i prywatni dzierżawcy nie sa lepsi bo kiedy im dizerżawa się kończy wyławiaja z wody wszystko nawet kijanki wiec w sumie tak źle i tak nie dobrze a jakie jest na to wyjście czytając prase np wedkarza polski dochodze do wniosku iż stowarzyszenia sa organzacjami małymi ale niezaleznymi i sa blisko wody i potrafią skutecznie jeśli znajdą sie zapaleńcy dzailać ale przez to sa automatycznie wywalaniz z pzw bo ono konkurowąc nie potrafi za bardzo bo przywyczajone było do monopolu i teraz jest nie poradne jak słoń w skaldzie porcelany a poza tym duze nie znaczy odporne na ewolucję chocwołabym powiedziec ze ma byc zdolne do ewolucji a nie stac jak posąg z minionej epoki i straszyć
Zapisane
Bigessox

Wiadomości: 487


« Odpowiedz #51 : 07 Września 2007, 09:15:29 »

A ja myślałem, że ryba psuje się od głowy-myliłem się. Szanowny Zamkerze masz rację. Na dole mamy totalny ssyff! Co pomost czy stanowisko wędkarskie to wysypisko śmieci. Jak to zmienisz? Jedynie kary mogą czegoś nauczyć (nie finansowe, tylko edukacyjne tj. np. sprzątanie w czynie społecznym świata i uświadamianie). Jeśli chodzi o stan rybostanu, to trzeba się zastanowić od czego zależy: od wędkarzy, kłusowników czy od sposobu prowadzenia gospodarki wędkarsko rybackiej. Słyszałeś kiedyś o sieciowych odłowach selekcyjnych i co o tym sądzisz (jeśli słyszałeś). I dlaczego Związek nie walczy o wody na których gospodarzy a jeszcze wydaje pozytywne opinie dla nietrafionych inwestycji (dotyczy to ichtiologów na usługach PZW)?
Zwyrazami szacunku
Bigessox
Zapisane
drodox

Wiadomości: 621


podlaskie

Niech Zyje ABU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


« Odpowiedz #52 : 07 Września 2007, 09:32:09 »

Sam Bigessox przyznajesz rację zemkerowi i dochodzimy do prawdziwej oceny stanu rzeczy: fatalna mentalnosć ludzi + archaiczny związek + brak gospodarza + nienajlepsze instrumenty prawne = stan apatii, maramu i bezrybie, ale to się zmieni bo przewiduje, iż wody w przyszłosci zmienia swój stan własnosci będą prywatne a prywaciarz wpósci na nie kogo chce i ile chce, a w takeij sytuacji wędkarstwo nie bedzie sportem masowym, bo wedkarz bez dostepu do wody nie ma racji bytu prosta zasada, przyszła organizacja wedkarska musi być nowoczesnym gosodarzem wód czyli powinna potrafić konkurowac z innymi chętnymi do dizerżawy wód i potrafić dbać o nie i odpowiednio chronić przed złodziejami i nic innego nie potrzeba rybom i wędkarzom oraz wodom
Zapisane
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #53 : 07 Września 2007, 11:55:21 »

Żeby nie bić dalej piany napiszę poprostu jak ja to widzę. \

Zacząć już teraz  wpajać młodieży co jest dobre dla naszych wód i egzekwować te poprawne zachowania. Dzieciaki szybko rosną i za kilka lat to one będą rządziły tymi wodami. To czego dzisiaj ich nauczymy one później wykorzystają.
Nie sądzę a nawet jestem pewny że żadna ustawa wprowadzona dzisiaj nawet najmadrzejsza coś zmieni w przeciągu 10 lat. Dlatego wogóle nie liczę na nią bo nawet nie wiadomo czy w tym czasie wiejskaoszołomgejt coś da radę uchwalić. Huh
Zostawmy antyki w spokoju jako eksponaty i wzorce złych zachowań aby na tym materiale tworzyć coś naprawdę wartościowego. Wprowadzajmy w życie nasze dzieciaki z odpowiednią mentalnością. Ale jęzorem i wiecznym wyszukiwaniem winnych  nie da się tego zrobić. Trzeba samemu wkoło siebie zacząć.
Proponuję 15-16 tego miesiąca pozostawić wędki w domu a wziąśc worek na smieci i ruszyć z nim nad nasze miejscówki. Są to  dni sprzątania swiata. Co roku od kilku lat przeznaczam kilka dni na wiosnę na sprzątanie wók będących pod opieką koła. Ale i teraz ruszę nad wodę bo po sezonie letnim syfu jest co niemiara. Zabiorę syna i jego kolegów i nie tylko zeby miał kto robić ale żeby im pokazać przyrodę. One tego nie znają w mieście miedzy blokami i dlatego nie mają szacunku do niej.
Na fotce od lewej mój syn komendant Społecznej Straży Rybackiej i syn z ojcem wędkowali akurat na jeziorze. Zostawili wędki i kilka godzin razem z nami zbierali smieci.
« Ostatnia zmiana: 07 Września 2007, 11:57:47 wysłane przez zamker » Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
Bigessox

Wiadomości: 487


« Odpowiedz #54 : 07 Września 2007, 14:08:04 »

Zgadzam się z tobą. tylko kto ma to wpajać? Szkoła nie każda to robi, zresztą szkoła chyba nie cieszy się zbytnio autorytetem zwłaszcza wśród młodzieży. Chyba rodzice-są tacy ale to mniejszość i kto tej większości wpoi (dobrze to napisałem?)? chyba tylko kary. Ja swojej pociesze wpajam zasady poszanowania przyrody, ponieważ trzeba zacząć od siebie i najbliższego otoczenia.
A ustawa jest potrzebna, żeby PZW odeszło do lamusa i zaczęto zakładać towarzystwa i organizacje wędkarskie z prawdziwego zdarzenia-inaczej założysz i po 2-3 latach przyjdzie nasłany urzędas przez konkurencję i zapyta: a jaką macie wydajność z ha w roku na waszych wodach? I co mu odpowiesz? Że nie robimy odłowów, że to co na robaka każdy 100 płotek rocznie wyciąga, ale połowy są nierejestrowane to tak szacujemy na poziomie 40kg/ha. Musi być na wszystko papier, choćby i zafałszowane księgi odłowów i zarybień. Tak, narzekać nie ma co, choć Polak ma to we krwi, tylko zacząć od siebie naprawianie świata, tylko nie wielu jest chętnych do tego z własnej nieprzymuszonej woli.
Pozdrawiam
Zapisane
Bigessox

Wiadomości: 487


« Odpowiedz #55 : 07 Września 2007, 15:02:05 »

Sam Bigessox przyznajesz rację zemkerowi i dochodzimy do prawdziwej oceny stanu rzeczy: fatalna mentalnosć ludzi + archaiczny związek + brak gospodarza + nienajlepsze instrumenty prawne = stan apatii, maramu i bezrybie, ale to się zmieni bo przewiduje, iż wody w przyszłosci zmienia swój stan własnosci będą prywatne a prywaciarz wpósci na nie kogo chce i ile chce, a w takeij sytuacji wędkarstwo nie bedzie sportem masowym, bo wedkarz bez dostepu do wody nie ma racji bytu prosta zasada, przyszła organizacja wedkarska musi być nowoczesnym gosodarzem wód czyli powinna potrafić konkurowac z innymi chętnymi do dizerżawy wód i potrafić dbać o nie i odpowiednio chronić przed złodziejami i nic innego nie potrzeba rybom i wędkarzom oraz wodom
Witaj! Zgadzam się z tobą-tylko niestety trzeba działać. Niestety PZW marnuje nasze pieniądze a to demoralizuje strasznie. Kiedyś ktoś zrobił eksperyment za nasze(?) pieniądze i wpuścił do Gwdy głowacicę. Uciechę mieli mięsiarze i kłusole no iten kto wpuścił bo skasował odpowiednie pieniążki. Wędkarze nie mieli dużo uciechy, bo w końcu przez długi okres dla wędkarzy rzeka była nieczynna. Jak czytałem podobno doświadczenie (zarybienie) się powiodło (a jakże, nie mogło być inaczej-doktorat(?) za publiczne pieniądze(?)), tylko po kilku latach po głowacicy pozostało wspomnienie, zarybienia przerwano, naturalne tarło bez ochrony też było nieefektywne. Szlag mnie trafia  jak ktoś za moje (nasze) pieniądze robi karierę a ryb jak nie było tak nie ma.
Pozdrawiam
Zapisane
Krzysztof

Wiadomości: 372


Warszawa


« Odpowiedz #56 : 07 Września 2007, 15:29:57 »

Tylko prywatyzacja wszystkich wód w RP leczy temat.
Zapisane

Pozdrowienia
Strony: 1 2 3 [4] Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!