http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
08 Maja 2024, 17:13:18

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2635 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Walterinalm
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Sprzętowe (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  troling przynęty oraz różne techniki prowadzenia przynęt
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: troling przynęty oraz różne techniki prowadzenia przynęt  (Przeczytany 22956 razy)
konio-:

Wiadomości: 20


« Odpowiedz #15 : 20 Lutego 2012, 20:28:07 »

Jesienią miałem dobre wyniki na http://www.sebile.pl/koolie_minnow.html    118 mm  kolor PV tyle że na 13- 15metrach.
Zapisane
Wojti

Wiadomości: 1184


Gdynia

trolling for pike


WWW
« Odpowiedz #16 : 20 Lutego 2012, 20:50:15 »

Jesienią miałem dobre wyniki na http://www.sebile.pl/koolie_minnow.html    118 mm  kolor PV tyle że na 13- 15metrach.

a jaki "dopał" dawałeś bo on płytko chodzi coś ponad 1,5 m
 Huh
Zapisane

"lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"
TERMOS

Wiadomości: 275


sthlm

Ice fishing specialist


« Odpowiedz #17 : 20 Lutego 2012, 21:41:04 »

dekosz jezeli mozna spytac jak przejrzystosc  wody i o jakiej porze roku zamierzasz lowic .Konkretnie maj ,listopad .
Kilka szczegolow na temat czy sa gorki ,spadki ,kanty .Czy dostosowac sie do tych okolo 8 m moze cos podpowiem cos tam lowie na trola  ?
pozdrwiam serdecznie
Zapisane

Slawni dyslektycy .
 Leonardo da Vinci -George Washington -Michael Faraday- Termos
dekosz

Wiadomości: 363


Pisz


« Odpowiedz #18 : 20 Lutego 2012, 22:54:50 »

Mam zamiar łowić na 2 zbiornikach(czas to maj-sierpień) :
1 zbiornik:
Woda bardzo czysta 1stopień czystości. W tej chwili wyglądało to w ten sposób, iż po obłowieniu płytszej części przy trzcinach wypuszczałem przynętę na spadku z 3 na 6,5m. W dalszej jeziora części jest rozległy blat 6,5-8m . Na tym blacie jest jeszcze jedna górka (szczyt na 4m) i schodzi stromo na 7m. Gdy zbliżałem się do tej górki zwalniałem skracałem linkę i pukałem woblerem po szczycie gdy wyczułem jak wobler przestaje pukać po dnie, wypuszczałem linkę delikatnie, tak aby wobler w dalszym ciągu pracował, a poprzez wypuszczanie linki schodził głębiej.

2. zbiornik :
Woda o średniej przejrzystości (maj ) , czerwiec lipiec zmącona przez motorówki i skutery wodne  Angry Zbiornik ma powierzchnię ponad 12 km kwadratowych, więc aby nie płynąc z miejscówki na miejscówkę bezużytecznie wypuszczam przynętę za łódką i płynę na drugą część jeziora. Staram się trzymać głębokości ok 6m jest to mniej więcej 2-4 m od pasa trzcin. Im dalej od trzcin tym głębiej (w niektórych miejscach przepływam po wodzie ponad 20 metrowej). Głębokość przy pasie trzcin jest mniej więcej  cały czas stała(5-7m) aż do napłynięcia na płyciznę 2 metrową, którą obławiam w dryfie rzucając.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 20 Lutego 2012, 22:57:32 wysłane przez dekosz » Zapisane
Wojti

Wiadomości: 1184


Gdynia

trolling for pike


WWW
« Odpowiedz #19 : 20 Lutego 2012, 23:13:38 »

Super Shad Rap
tego woblera nie podałeś na swojej liście ale warto go mieć

poza tym tak jak pisałem wcześniej uwierz w przynęty gumę np. relax 15cm + główki 15-25g

sama przynęta w trollingu to jeszcze nic nie znaczy
trolling to ciągła analiza wielu wypadowych składników tj. czasu, miejsca, głębokości, prędkości, wyboru przynęty, sposób prowadzenia .... 

 ok Fishing
Zapisane

"lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"
konio-:

Wiadomości: 20


« Odpowiedz #20 : 21 Lutego 2012, 11:47:35 »

Jesienią miałem dobre wyniki na http://www.sebile.pl/koolie_minnow.html    118 mm  kolor PV tyle że na 13- 15metrach.

a jaki "dopał" dawałeś bo on płytko chodzi coś ponad 1,5 m
 Huh

Kolego chodzi mi o model długim sterem LL, bez dopału, powolutku z wędką w ręce...

Zapisane
TERMOS

Wiadomości: 275


sthlm

Ice fishing specialist


« Odpowiedz #21 : 21 Lutego 2012, 20:58:28 »

rapala minnow rap                     nie
salmo hornet 9                         nie
rapala Husky jerk down deep      nie
Salmo WHITEFISH SX 13           nie
Mozna smailo powiedziec ze to woblery ktore napewno sie sprawdza, ja jednak poszedl bym inna droga .
A mianowicie, postaram sie na chwile zmienic taktykie ,dostosowujac modele  do konkretnej wody .
  
1 zbiornik:
Woda bardzo czysta 1stopień czystości. W tej chwili wyglądało to w ten sposób, iż po obłowieniu płytszej części przy trzcinach wypuszczałem przynętę na spadku z 3 na 6,5m. W dalszej jeziora części jest rozległy blat 6,5-8m . Na tym blacie jest jeszcze jedna górka (szczyt na 4m) i schodzi stromo na 7m. Gdy zbliżałem się do tej górki zwalniałem skracałem linkę i pukałem woblerem po szczycie gdy wyczułem jak wobler przestaje pukać po dnie, wypuszczałem linkę delikatnie, tak aby wobler w dalszym ciągu pracował, a poprzez wypuszczanie linki schodził głębiej.

Postaraj sie na chwile zanurkowac w tej wodzie ,zamkanac oczy i wyobrazic sobie jak wyglada standardowe pozycjonowanie  szczupaka .
Wiele bylo na ten temat postaram sie wiec w skrocie .Pierwszym podstawowym bledem jaki popelnaisz jest z gory zalozenie ze siedza gleboko co wniskuje po wobkach .Jezeli wyobrazisz sobie ze wobler idzie na 7 m a zebacze stoja na 5 ciu prawdopodobienstwo brania jest zerowe .Szczupaki z regoly nie atakuja z dna chyba ze stoja na nim a czesto zlowione ryby na pokanego to ryby oblepione robactwem zprowokowane do barnie przez pukanie .Ta metode raczej bym pominal tak tam gdzie jest sandal i w dni kiedy calkowicie nie gryzie.Sam fakt ze zebacze im blizej lustara wody tym bardziej zeruja .Tak wiec nie za gleboko ,lepije wyzeji prowokujaco nie za wolno niz pod nia bo wtedy spadaja szanse na rybe .To czesty blad jak sie slyszy o trolu za wielkimi sielawowymi ze trzeba zchodzic na X metrow .Nic chyba bardziej blednego aczkolwiek zycze powodzenia w polowach powyzej 12 metra nie zaleznie od glebokosci . ok
Mity i prawdy mowia ze w wodzie czystej najlepiej uzywac naturalnych wabikow a w metnej lekko krzyczacych .Oczywiscie ,gdy jednak odwrocimy sytuacje i w czystej uzyjemy kolorow zarowkowych polecam zwiekszenie predkosci polowu nawet dwokrotnie .Plywanie na przemian z roznymi predkosciamui czasem potafi byc bardziej skuteczne niz zmaiana woblera .Polaczenie tych dwoch czynnosci daje nam czesto powoli pelan ukaldankie .
Pisze delikatnie zawile na pozor troling tak jak kolega Wojt napisal jednym zdaniem to nic innego jak------

------ ciągła analiza wielu wypadowych składników tj. czasu, miejsca, głębokości, prędkości, wyboru przynęty, sposób prowadzenia ....  ------ swieta prawda  Wujt na oko ma oko ma okolo kilka setek wobkow .
Jezeli jest sie juz na tym etapie mozna powiedziec smailo ze zjadlo sie zeby na trolu .To troche tragiczne ze trzeba przewalic stosy woblerow   ,blach ,gum, zeby docelowa jechac na ryby z kilkoma wobkami .Ciezko ale lzej na plechach .Mowia ze na szczupaka trzeba miec wszystko ale pewne skoncentrowanie sie na danej technice ulatwia sprawe .Tak wiec jadac na trola nie stawaj i rzocaj tylko oblow ta plycizne kilka razy naplywajac na nia  .Zalozenie--- trol--- zdecydowanie ulatwia sprawe .
 Trzciny niestety proponuje dosyc szybkie plywanie z blacha taka okolo 30 gram ja uzywam Hansena ale modelu nie widze,kolor srebro - przypomina delikatnie  gnoma 3  .Kolejna to
http://www.se.purefishing.com/catalogue/baits-lures,885/hard-baits,894/uto,5424.html   w kolorze naturalego okonka albo miedzi .

Wobery zadko ale jak musze to na wode do okolo 3,5 m .
http://www.doradotriada.pl/index.php?site=product&subprod=70  w kolorze ft wielosc chyba 11 cm .Prowadze go na dosyc krotkiej lince .
http://www.lurenet.com/brands/bomber-lures/bomber-suspending-pro-long-a?variant=B14AP     niebieski i zilen
http://www.salmo.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=229%3Askinner&catid=42&Itemid=53&lang=en    skiner w kolorze RR ,stary i tak zjechany ze ledwo widac co to jest .Tu ciekawe ze ciezko jest zlowic pierwsza rybe i trzeba dac mu chwile .Przelamujac ta barjere ciezko sie od niego odczepic .Ot i caly arsenal.
  
Spadki z 3m na 6,5 m
  
http://www.quickbait.com/wobler-tinto   Broncie sie szczupaki  T-005  .JEDEN Z MOICH FAWORYTOW BEZ WATPIENIA .Zaraza jedna  Grin
 
http://www.salmo.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=194%3Aboxer&catid=42&Itemid=53&lang=en  w zasadzie nigdy nie zawodzi  yc i
rc . Gdybym jednak mial wybrac do YC z lamanym oraz dlogoim strem .Tego 7 cm .
    
http://www.trumman.com/bomber/bomber_24a.htm    24AXM7   24AXSIO  
 
http://www.doradotriada.pl/index.php?site=product&subprod=20   kolor P

Po wodzie okolo 7-8 a nawet 10 smialo .

  
http://www.salmo.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=228%3Aperch&catid=42&Itemid=53&lang=en   8sdr
Rapala dt niebieski albo raczek czerwien
http://www.trumman.com/bomber/bomber_26a.htm

 
Umowmy sie jedanak  ze sa to delikatnie dopasowane wielkosci pod Ciebie .Generalnie uzywam takiej mieszanki ze ciezko za mna nadazyc jezeli chodzi o wielkosc i kolory .
Idac jednak tropem  poszukiwanie tych modeli i kolorow zajelo mi ladnych kilka lat .Masz tu wiec jak na dloni to co powinienes miec w podelku .Oczywsicie to tylko skrawek i kilka bardzo pewnych wabi  .Reszte smialo mozemy kiedys omowic przy jakisms  Beer
pozdrowka i Pisz jak cos  Wink
Zapisane

Slawni dyslektycy .
 Leonardo da Vinci -George Washington -Michael Faraday- Termos
TERMOS

Wiadomości: 275


sthlm

Ice fishing specialist


« Odpowiedz #22 : 21 Lutego 2012, 20:59:35 »

ps.cdn---- 2. zbiornik :-----
pozdrowka
Zapisane

Slawni dyslektycy .
 Leonardo da Vinci -George Washington -Michael Faraday- Termos
dekosz

Wiadomości: 363


Pisz


« Odpowiedz #23 : 21 Lutego 2012, 22:31:26 »

Wielkie dzięki za odpowiedź Beer Beer Beer Teraz widzę, że popełniałem poważny błąd ograniczając się do obławiania tylko okolic dna. Mam już coraz więcej informacji, które teraz muszę tylko wykorzystać będąc nad wodą Fishing Jeszcze raz wielkie dzięki i czekam oczywiście na następne wskazówki co do 2 zbiornika Wink
Zapisane
Wojti

Wiadomości: 1184


Gdynia

trolling for pike


WWW
« Odpowiedz #24 : 22 Lutego 2012, 18:58:37 »

@TERMOS
wielki szacun za długa wypowiedz w temacie  ok
ja jestem zawsze otwarty na  Beer Fishing wiec jak będziesz w okolicy zapraszam na trolla
(wymienić doświadczenia - bezcenne)

powtórzę się jeszcze raz wiara w przynętę do polowa sukcesu, ja mam większe przekonanie do gumowych przynęt
około 70% ryb wiesza mi się właśnie na nie,
co byś nie woził za łodzią sukcesy przyjdą same - kwestia spędzonego czasu na wodzie i wypalonego paliwa  Laughing
Zapisane

"lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"
losos24

Wiadomości: 151

Oława


« Odpowiedz #25 : 22 Lutego 2012, 20:19:14 »

 Polecam jeszcze nie wymieniony tutaj wobler, ale moim zdaniem niezwykle skuteczny nie tylko na szczupłego, w trolu rewelacja, to Dorado Alaska 8 cm. Tak to nie pomyłka 8 cm.
Zapisane
TERMOS

Wiadomości: 275


sthlm

Ice fishing specialist


« Odpowiedz #26 : 22 Lutego 2012, 22:20:44 »

Ja przyznam sie bez bicia ,pisownie ma tak do D..    Embarrassed  ze sam sie czerwony robie jak czytam .Tak sobie wlasnie myslalem ze nie powinno sie zwracac wielkiej uwagi na to jak ktos pisze i ile robi bledow .Dlaczego ,zyjemy szybko i lada dzien mozemy sie obodzic w kraju w ktorym dziadek widzi wnuczka ktory ledwo wymawia jego imie nie wspomniec o pisaniu -co to jest rz,sz, .Jest wielu zcalego swiata  zagladaja na to forum ,byc moze o polskich korzeniach .Wstyd jednak cos im napisac na wstepie dostaja chloste za ortografie .Bedac pod drogiej stronie zagladam czeto na szwedzkie fora i tam tez pisze, nie dozo ale czasami sie zadrzy .Sa tam finowie,dunczycy ,norwedzy,hamerykancy ,kanadyjczycy ,ogolnie rzecz biorac caly swiat .Maskra z ich pisownia .Czytac sie nie da ,angielski ,finsko-szwedzki i w koncu norweski przerabiany na szwedzki .Tu jednak to wyglada troche inaczej ,to co wnosza w postaci zdjec i informacji da sie zrozumiec.Normalnie bali by sie to napisac a tu prosze pisza jak slysza .Oczywiscie sa jaja jak oni sie tam dogaduja .Nie istotne ,najwazniejsze ze sie rozumieja i chyba o to chodzi .Nie zamykajmy wiec dzwi na wjezdzie dla tych co Mickiewicza nigdy wrekach nie mieli dla Rozewicza choldu nie skladali .I tak sobie mysle .W morde .Codziennie zakasam rekawy i siedze z dziecmi czytam elementarz---- a i tak w polsce pani przy kasie pyta a z kad jestescie bo tak fajnie mowicie .Odpowiadaja----- Z Gor prze-pani  ok
Jaki z tego moral -Piszta jak chceta .Byleby droga strona rozumiala a jak nie to------ pytajta jak nie wieta . ;-   (ostatnie 4 wyrazyto cytat znajomego Szweda ktory gaworzy troche po polsku)Banki kiedys budowal w naszym kraju . Grin

Wracajac jednak do tematu .Ja jak najbardziej na ryby bodaj i w srodku nocy jak trzeba .Jak to mowia zeby to czlowiek mial czas i pieniadze .Dzieki za zaproszenie Wojt ,wzajemnie jak bedziesz sie wybieral daj znac .
Troling to faktycznie nie taka bulka z maslem jak sie wydaje .Co najbardziej rajcuje ze kazdy sezon czlowiek uczy sie czegos nowego ,dopracowuje te male cos co powoduje ze ukladanka zaczyna skladac sie w calosc .Ja oszokuje ,lowie na cztery wedki a czasem na wiecej .Tak wiec mogie tasowac wobki, zmieniajac kolory oraz prowadzac je na roznych glebokosciach .Zazwyczaj pierwsze brania i jakies ryby oznajmuja na cos  sie w ostatecznosci przezbrajam i na jakiej glebokosci i kolor dzis gryzie .I tak do bolu jak brania ustana .Ta cala zabawa  do tego jeszcze parawany to nic innego jak totalne lenistwo jak nie gryzie i wedki staja sobie w stojakach .Prawdziwa checa zaczyna sie jak czlowiek jest sam na lajbie a ma tripla .Szczupak zyje stadnie bo jak wytlumaczyc czasami kilkanascie sztuk z jednej gorki .Przeciez to nie ten sam ktory gryzie po kazdej nawrotce z roznej strony .
Jdac dalej tropem wabika na trola to na dzien dzisiejszy troche sie uspokoilem ale bywalo ostroi tak  na lajbe taszczylem bo wazylismy dwie torbu po 50 kilka kilo z przynentami .Masakra ,tym bardziej ze byl tam taki bajzel jak czlowiek zaczynal zmieniac wabiki ze po braniu ryby slychac bylo tylko o kurrrr-czaki w morde i ladowal ktos w kupie woblerow obczepiony jak choinka ,Nic tylko ciac .
Od tamtego czasu minelo juz troche i tak jak pogon za idealem przynenty nadal trwa tak same modele mam juz na stale w podlach i czesto sie bez nich obyc nie moge  .Nowe tylko dochodza i gonia te stare .Mozna to nazwac takim lekko rutynowym lowieniem .-------Wojt----- wielu wypadowych składników tj. czasu, miejsca, głębokości, prędkości, wyboru sposób prowadzenia
 ....
Dzis napisze troche o prowadzeniu z rejki , jako ze czeto lowie na jedna wedkie  .Latwe ,szybkie ,skuteczne i przedewszystkim bezstrerseowe .
Trzy predkosci trzy techniki i chyba jeszcze z 10 lat temu w Wedkarskim Swiecie -Sebastaian Kalkowski- opisywal trzy glebokosci.Popraw mnie Seba jak cos .
Skupie sie na technice i prowadzeniu oraz predkosci.
1-Technika na legata -nie zaleznie od predkosci wedkie trzymamy w reku bez ruchy ,najczesciej metoda stosowana przy wolnym prowadzeniu .Wiosna do oblawiania pasow trzcin,typowa dorozka .Wedka w reku i jazda .Bez finezji i zmiany predkosci pyr pyr pyr ,wiosenne zebacze sa dosyc leniwe i tak po tarle nie zawsze potrafia startowac jak petarda .Brania nie sa tak agresywne jak pozna wiosna czy latem .
2-Technika podciagania i puszczania .Wypuszczamy wobka na odpowiednia odleglosc zakladajac ze idzie na wyznaczonej glebokosci .Gaz i plywamy podciagajac wobka ze zmienna predkoscia w kierunku rufy po czym opuszczamy dosyc szykbo tak aby uzyskac efekt chwilowego bezrochu .Po czym powrot na stanowisko  .Podciagniecia moga  byc dlozsze oraz krotsze tu trzeba troche pokombinowac .Brania nastepuja w momecia cofki woblera i chwilowego zatrzymania z regoly choc od kazdej regoly sa wyjatki i rownie dobrze branie moze byc jak mamy wobka prawie przy koncu cyklu .Nie istotne ,faktem jest ze zwieksza to sznse na rybe i przy okazji daje dozo frajdy. Goraca polecana latem na stokach oraz rozleglych burkach .Na glebokosc od5 do 8 m idela latem .
3-To nic innego jak polaczenie tych powyzej oraz dodanie zmiany predkosci plywania .Wolniej szybciej i tak na zmiane .
 
Jeden dzien w polaczeniu tych trzech technik i jestem pewien ze mogie nauczyc kazdego trollingu .
A MIALO BYC O JEZIORKU NR 2 . To moze nastepnym razem -ps bledow nie sprawdzam pisze z kopyta .
cdn . Cool
Zapisane

Slawni dyslektycy .
 Leonardo da Vinci -George Washington -Michael Faraday- Termos
Wojti

Wiadomości: 1184


Gdynia

trolling for pike


WWW
« Odpowiedz #27 : 23 Lutego 2012, 18:30:51 »

@TERMOS
"typowy lew, mało mówi dużo robi",
raczej nim nie jesteś  Laughing
Cytuj
Jeden dzien w polaczeniu tych trzech technik i jestem pewien ze mogie nauczyc kazdego trollingu
użyłeś odważnego stwierdzenia, ja trollingu uczę sie każdego dnia od lat, patrząc na rożne pory roku, rożne gatunki ryb jakie łowi sie ta metoda (wody morskie)
obsługa wszelkich akcesorii trollingowych - windy, klipsy, uchwyty, flasher, "pieski" - dobór wędziska plecionek (lub żyłek) do danego łowiska i gatunku poławianych ryb
- tego nie da sie nauczyć w jeden dzień a nawet w jeden rok  Fishing Fishing

tematem tego postu sa woblery trolingowe wie przepraszam ze odejdę od tematu i pozwolę sobie dopisać jeszcze kilka innych technikach
- zazwyczaj pływam za "motorniczego" dlatego moja wędka zapakowana jest w uchwycie, dwie podstawowe metody to
1. pływanie zakosami (napływanie na miejsca z rożnych miejsc, pod fale lub z falą ewentualnie wzdłuż) Laughing
2. prowokacja silnikiem (przyspieszanie, nagłe zrywy)
to naprawę daje spodziewane efekty,
na ten temat mógłbym rozpisywać się bardzo długo

na koniec pewna moja rada, sugeruje trollingowac nie za "grubo" tz. plecionka nie za gruba (0,16 - chyba ze zakładamy przynęty po 300g), przypon nie za długi (nie koniecznie musi być metrowy) i nie za gruby (do przynęt gumowych sugeruje cienki tytanowy np. Dragona) no i co najważniejsze lepiej prowadzić woblera o metr za wysoko niż 10cm za nisko - taka metafora  Beer

PS
co do pisowni to raczej uważaj @zamki czuwa 
Zapisane

"lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"
TERMOS

Wiadomości: 275


sthlm

Ice fishing specialist


« Odpowiedz #28 : 23 Lutego 2012, 21:51:22 »

Wojt napewno robie swoje .Na morzu nie lowie ,windy nie mam ciezko mi wiec w tym temacie .Tak jak piszesz tego sie nie da opisac dokladnie i nauczyc w rok.Moja specjalizacja to szczupak i okon .Innych ryb raczej nie lowie sporadycznie sandacze .Sam fakt jednak ze smialo pisze o tym z wlasnego doswiadczenia.Nikt z trolingowcow ktorych znam nie uzywa plecionek oraz tytanow na przypony wiec sa pewne szczegoly ktore sie roznia miedzy trolingiem w polsce a na polnocy.Z regoly jest to zylka oraz fluocarbon na przyponie na sandala od dlugosci rownoznacznej dlogosci weki .Na szczupaka zas dosyc groby o dl. okolo 1 m .Plecionkie mam na jednej wedce tej ktora uzywam z reki .Jak lowisz na morzu to mnie troche zaskoczyles
--------na koniec pewna moja rada, sugeruje trollingowac nie za "grubo" tz. plecionka nie za gruba (0,16 - chyba ze zakładamy przynęty po 300g), przypon nie za długi (nie koniecznie musi być metrowy) i nie za gruby (do przynęt gumowych sugeruje cienki tytanowy np. Dragona) no i co najważniejsze lepiej prowadzić woblera o metr za wysoko niż 10cm za nisko - taka metafora 
     Niestety tu daleko szukac kogos kto jedzie na plecionce .Moze z doskoku na jerkowke tez kiedys trolowalem ale to stare dzieje .Sa pewne wytyczne ktore tu juz w sklepie przy zakupie zestawu sa dokladane . Ja zagladam do
http://www.regalmarin.se/fiske_tips/fiske_tips.html    bez watpienia najlepsi w temacie trolling w calej Skandynawien o czym swiadczy fakt ze obrabiaja chyba wszytkie mozliwe zawody i sa nadal w czolowce od lat .Jak bys tu chcial kupic plecionkie na trola  Undecided albo tytan  Embarrassed  .To ci gosc nie sprzeda zestawu na trolling .Mowimy teraz o mlynku z licznikiem i np.ugly sticku do 25 lbs .
Tak o ile lowisz na trola na 7-12 cm wobki z reki ale i tu mysle ze wyszedlbys zylka na mlynku jak bys zamienil z nim kilka slow .
Co do techniki ktore podales tez je stosuje z powodzeniem .Skuteczne sa kazde kombinacje .
A co do nauki w jeden dzien wystarczy do nauki podstaw i dalszego naprowadzenia na dany kurs .Reszta to juz szlifowanie umiejetnosci i poznawanie krok po kroku co i jak w temacie ja nie mowie tu o trolu na morzu i klipasch czy 6 wedkach i parawanach .Mowie o jednej wedce jednym dniu i otwieram kazdemu oczy .Jak to mowia pokaz swoje podelko a powiem Ci co lapiesz .Prosze bardzo kilka moich 
http://fishingphoto.pl/pl/gallery/73-przynety
Wojt konkrety prosimy ,wobki ,kolory wielkosci  Wink
I znowu przeniesiemy te CDN
Zapisane

Slawni dyslektycy .
 Leonardo da Vinci -George Washington -Michael Faraday- Termos
Wojti

Wiadomości: 1184


Gdynia

trolling for pike


WWW
« Odpowiedz #29 : 24 Lutego 2012, 19:20:00 »

@TERMOS
jak rozwiniemy temat to za daleko polecimy OT  Laughing
a dyskusja toczy się praktycznie tylko między nami
- jak coś pisze się na ten Twój 1-dniowy kurs trolingu i jestem pewny ze się sporo nauczę (tylko nie wiem gdzie łowisz?)

co do żyłek też zaczynam się zastanawiać ale tam gdzie ja łowię to prawie wszyscy łowią na plecionki
pewnie znalazł bym kilka argumentów przemawiających właśnie za plecionką ...
- a podobno szklak i żyłka wiele błędów wybacza  Laughing więc dyskusja mogła by być długa  Beer Beer Beer
wychodzę z założenie skoro mi ryby nie spadają to nie będe nic w moim sprzęcie zmieniał  Fishing
a procent się zwiększył od kiedy trolla uskuteczniam z wędkami w uchwycie a nie z ręki (dziwne?)

aby dodać coś do tematu woblerów trollingowych to skutecznymi przynętami są: jerki
często ratowałem jeraki (puszczając go w trollu) sytuacje na łódce kiedy ryby były zupełnie niezainteresowane żerowaniem
Zapisane

"lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!