http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
08 Maja 2024, 17:56:06

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2635 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Walterinalm
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Sprzętowe (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Stabilna łódka???
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 4 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Stabilna łódka???  (Przeczytany 15554 razy)
garowy

Wiadomości: 389


I tu i tam...


« : 20 Stycznia 2013, 23:00:16 »

W związku z notorycznym zagracaniem pontonu, który posiadam (3,3m) przyszedł czas na zmianę jednostki pływającej na łódkę. Jak wiadomo pontonik stabilny jest i to bardzo. Czegoś podobnego oczekuję od łódki. Prym wiodą kreger i texas; o nich napisano już chyba wszystko. Niestety cenowo też są wysoko. Jakie są Wasze dośwadczenia z firmami konkurencyjnymi? Semper, Remus, Marine Boat itp? W założeniu ma to byc łajba 3,6 -3,9m, umożliwająca łowienie na stojąco. Motorek 8KM. Waga bez znaczenia - będzie jeździć na przyczepce
Zapisane

Honneur et fidélité
Tubaram

Wiadomości: 151


Oxford, UK


« Odpowiedz #1 : 20 Stycznia 2013, 23:12:14 »

Może SEMPER 400 ??

Przymierzam się do tej łódki w tym roku... Wygląda bardzo obiecująco, szeroka, wysokość łodzi i profil bezpieczny na dużej fali i ta akurat ma chyba certyfikat C.

Do połowu na dużych zbiornikach wodnych i w przypadku wód przybrzeżnych sparowana z silnikiem 9.9 lub 15 KM powinna się sprawdzić idealnie.

 Fishing
Zapisane

Nie tylko casting, przepływanka za kleniem, karpiowanie, łowienie brzan, lipieni i węgorzy też ma swój urok. Życie jest zbyt krótkie, żeby ograniczać się do jednej metody...
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #2 : 20 Stycznia 2013, 23:15:14 »

 Romana. Mam z tą łódką pozytywne doświadczenia nawet na zatoce Gdańskiej daje spokojnie radę
przy większej  fali.
Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
garowy

Wiadomości: 389


I tu i tam...


« Odpowiedz #3 : 20 Stycznia 2013, 23:26:39 »

O romanie słyszałem same pozytywne opinie, jednak obawiam się, że do niej mój silniczek będzie za mały, stąd wybór łajby w przedziale 3,6 do max 3,9m. Coś takiego wpadło mi w oko
http://www.remusboats.com/_produkty_7_13_galileo-390.html wygląda na klon krugerowskiej lambdy. Cenowo jednak dużo lepiej
Zapisane

Honneur et fidélité
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #4 : 20 Stycznia 2013, 23:32:52 »

 Motorek w między czasie zmienisz bo  tak po prawdzie to do tamtych łódek również jest za słaby .. ..
Kolega z braku innego popędza swoją romanę czterokonna yamahą i pływać na ryby spokojnie daje radę,
do ślizgania potrzeba minimum 15.
Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
Kiersnowski Artur

Wiadomości: 1770


Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody


« Odpowiedz #5 : 20 Stycznia 2013, 23:40:55 »

Miałem napisać łódka made by Zamki, ale zamki się odezwał Smiley.
Zapisane

garowy

Wiadomości: 389


I tu i tam...


« Odpowiedz #6 : 21 Stycznia 2013, 00:11:22 »

Niestety wymiana motorka narazie nie wchodzi w rachubę...po pierwsze za nowy, po drugie domowy komornik zjadłby mnie żywcem Grin Tak więc raczej coś w okolicach 3,6m będzie najsensowniejszym wyborem
Zapisane

Honneur et fidélité
Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #7 : 21 Stycznia 2013, 08:45:00 »

Jeśli łódka ma być stabilna przy stosunkowo niewielkich rozmiarach to powinna mieć płaskie dno lub chociaż proste boczne profile dna.
Semper jest dość stabilny ale w rozmiarze 400 ciężki. To jest dla mnie główny problem przy łodziach z laminatu, jak jest wygodna, stabilna, ma wysoką burtę to już jest ciężka. Przez swoją masę trudno ją zwodować bez slipu, potrzebny jest duży silnik żeby wejść w ślizg. Na polskich łowiskach zazwyczaj nie ma slipu tylko trzeba gdzieś wpychać łódź po piasku czy trawie. No chyba że ktoś ma porządnego jeepa, wtedy to mniejszy problem  Smiley
Stawiam jednak na łódkę aluminiową. Stosunek masy do wytrzymałości i wielkości jest nie do osiągnięcia w łodziach z laminatu. Do tego można kupić szarszą, bardziej stabilną łódź, z dość wysoką burtą a jednocześnie na tyle lekką, że można ją przewozić na dachu samochodu. Jak policzysz łódkę z laminatu + przyczepkę to cena wyjdzie podobna. Tyle, że aluminium niemalże wieczne, czego nie można powiedzieć o laminacie.
Zapisane

garowy

Wiadomości: 389


I tu i tam...


« Odpowiedz #8 : 21 Stycznia 2013, 09:25:33 »

Sprawa wygląda tak, że wózek do łajby już mam. Silnik na tą chwilę również nie podlega wymianie...z tego co doczytałem to Lambda i Galileo są pod stopę L, a moja jamka jest w krótkiej stopie, co niestety eliminuje te dwie jednostki. Podobno Corsiva przy wymiarach 3,6m doskonale sobie radzi i jednocześnie ładnie współpracuje z motorkiem do 8KM, ale to tylko zasłyszane opinie. Obecnie w Chojnicach można nabyć klon Corsivy w dobrej cenie
http://otomoto.pl/lodka-lodz-wioslowo-motorowa-marine-boat-363-B219767.html
Zapisane

Honneur et fidélité
pe-te-ro

Wiadomości: 154


Brzeg woj. opolskie


« Odpowiedz #9 : 21 Stycznia 2013, 10:53:40 »

 garowy.

 Ja kierując się wyborem łodzi miałem co do niej podobne wymagania jak Ty a mianowcie:

 - musi być stabilna by można łowić na stojąco i na dużych zaporówkach ( Turawa, Nysa , Otmuchów ) przy zmiennej fali ( oj czasem lubi powiać  Wink )
 - musi być na tyle lekka bym mógł z moim chorym kręgosłupem Smiley  slipować ją sam gdzie nie ma do tego miejsc odpowidnio przygotowanych ( np.Odra )
 - posiadałem nowy silinik okazyjnie zakupiony ( pierwotnie do pontonu bo taki był plan zakupowy ) Honda 6KM z krótką stopą więc łódka konstrukcyjnuie musiała
    taki silnik "przyjąć " i na tyle sprawna by dało się z nim pływać.
-  długość max 3,6m - 3,80m ( 2 osoby łowią bardzo komfortowo )
-  pojemna ( schowki itp )
-  ładna Smiley  ( rzecz gustu )

 Kupiłem tę łódkę . Zaletą równiez jest to że łódź robiona jest pod zamówienie ( ok 4 tyg ) i można wybrać sobie kolor, dodatkowe wyposarzenie czy własne pomysły. Ja np, kazałem sobie dorobić uchywt do przykręcenia echosondy , który jest na stałe zespolony z łodzią niby nic a cieszy Smiley .

http://www.lodzie.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=95:380&catid=38:wioslowe&Itemid=210

http://www.szopeneria.pl/pl/p/Lodz-wioslowa-380/765


Kolega mój wybrał zaś tę łódź bo łowi tylko na Odrze i w jego ocenie lepiej się sprawdza Smiley Ja generalnie nie widze różnicy Smiley
Faktem  jest że ma troszkę wyższe burty  w części dziobowej.

http://www.szopeneria.pl/pl/p/Lodz-wioslowa-385/766

Zapisane
Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #10 : 21 Stycznia 2013, 11:10:28 »

Sprawa wygląda tak, że wózek do łajby już mam. Silnik na tą chwilę również nie podlega wymianie...z tego co doczytałem to Lambda i Galileo są pod stopę L, a moja jamka jest w krótkiej stopie, co niestety eliminuje te dwie jednostki. Podobno Corsiva przy wymiarach 3,6m doskonale sobie radzi i jednocześnie ładnie współpracuje z motorkiem do 8KM, ale to tylko zasłyszane opinie. Obecnie w Chojnicach można nabyć klon Corsivy w dobrej cenie
http://otomoto.pl/lodka-lodz-wioslowo-motorowa-marine-boat-363-B219767.html

Jeśli chcesz, aby łódka była stabilna, unikaj dna w kształcie U. Zwracaj uwagę na szerokość dna, tego nie podają w parametrach, podają zawsze szerokość burt u góry. Przy 8KM możesz wejść w ślizg jeśli łódka jest lekka i płaskodenna (lub delikatne v), z okrągłym dnem marne szanse. Nie wiem co masz na myśli pisząc, że silnik 8KM ma sobie radzić. Poradzi sobie nawet elektryk 30lb ale w ślizg nie wprowadzi  Smiley Ja na dużych zbiornikach cenię sobie prędkość (więc trzeba wejść w ślizg) bo można zmienić miejsce natychmiast a nie za godzinę  Wink Przy nowych wodach to szczególnie ważne. Czasem szukając nowych miejsc na szkierach tygodniowo robimy 150km łodzią. Jeśli nie płynie chociaż 30km/h to pozostaje przez tydzień kręcić się w okolicach bazy.

Zapisane

garowy

Wiadomości: 389


I tu i tam...


« Odpowiedz #11 : 21 Stycznia 2013, 15:59:48 »

Chyba jednak zrobię jak radzicie. Większa łajba i jakiś czas pomęczę się z małym motorkiem. Łatwiej będzie wymienić w przyszłości sam silnik niż cały zestaw(łajba,motorek,przyczepa).
Czy ja mam dziwne wrażenie czy wszystkie łodzie z Chojnic, produkowane są "na jedno kopyto"?
http://www.remusboats.com/_stronaglowna_5_%C5%82odzie_Remus.html
http://boatspoland.pl/index.php/pl/lodzie-pl
Galileo, Columbia i Lambda wyglądają identycznie, przynajmniej na foto.
Identyczne parametry, identyczny kształt. Coś czuję, że skończy się na osobistej wycieczce do Pomorskiego Zagłębia Łodzi Wink
Zapisane

Honneur et fidélité
RADAR

Wiadomości: 249


« Odpowiedz #12 : 21 Stycznia 2013, 18:13:28 »

Dosłownie są na jedno,  a właściwie z jednego kopyta,ponieważ to pozostałości po stoczni która była w Chojnicach(Polsport).Te łodki to klony "wandy" Wink
« Ostatnia zmiana: 21 Stycznia 2013, 18:15:25 wysłane przez RADAR » Zapisane
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #13 : 21 Stycznia 2013, 18:14:48 »

To takie najbardziej zbliżone jest do Romany

 Łódka do ślizgu musi mieć lekkie V inaczej będzie "kaczkowała" i uciekała  rufą na boki.
Dziób musi być ostry czyli dno nie może zaczynać się od dzioba co ma miejsce w łódkach z płaskim dnem
taki układ pozwala na cięcie fali ale ma jeszcze jedna ważną cechę mianowicie po zatrzymaniu łódki wrzyna się w wodę co dodatkowo
stabilizuje łódkę "na postoju". To takie kilka z moich spostrzeżeń.  
« Ostatnia zmiana: 21 Stycznia 2013, 18:44:43 wysłane przez zamki » Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
garowy

Wiadomości: 389


I tu i tam...


« Odpowiedz #14 : 12 Lutego 2013, 20:34:06 »

Zakup poczyniony. Tak jak pisałem, nie obyło się bez wizyty w Chojnicach. O ile wszystkich razem producentów jest kilku, o tyle na uwagę zasługują dwie firmy; Kruger i Remus. Pod względem wykonania, krypy wymienionych producentów odbiegają znacząco od pozostałych. Dwie bliźniacze jednostki; Lambda i Galileo.  Jednostki sprawdzone w bojach(kilka ładnych godzin na Wełpy Lambdzie). Ze względu na "przedsezonową promocję nie do pobicia"padło na Remusa. Jakiś czas jednostka będzie napędzana Yamaszką 8KM. Docelowo zamówiona już 15 ew. 13.5 ok Rezultat y testów, o których nie omieszkam poinformować, na wiosnę ok Dzięki za porady Wink Beer

Zapisane

Honneur et fidélité
Strony: [1] 2 3 4 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!