UL/Light jaka plecionka?

[BOB]

Drugą cienką plecionką, którą będę używał po raz pierwszy będzię TD HM8X 0,12 (pomarańcz). Jak na deklarowaną grubość wydaje mi sie w realu dość gruba a w porównaniu z NCL 0,12 zdecydowanie grubsza. W dotyku gładka, jedwabista, podobna do Daiwy 8 Braid , która w tych grubościach bardzo mnie zawiodła (tzn. zawodziła w dziwnych okolicznościach bez żadnego powodu  )

[minecjusz]

Buri, a od której NCL jest cieńszy ten jiggin braid 0,06mm od tej  NCL 0,1mm 0,12mm czy 0,15mm Ni e ukrywam to dla mnie cenna informacja i jeśli wytrzyma ok 3kg to dla mnie styknie w 100%

[virtusan]

Ja dalej mam dwa typy: Dragon Invisible Braid oraz Berkley Nanofil. Nano jest świetny i super, tylko trzeba pamiętać, żeby zaciskać węzły na mokro. miałem bodajże 0.08mm - przez przelotki przechodzi gładziutko, jednak miałem zastrzeżenia co do jej wytrzymałości - po pewnym czasie pękała  Natomiast wyrób dragona - dla mnie ideał. miałem albo 0.08 albo 0.10 - nie pamiętam. To już demencja  Niemniej jednak zachwycająca jakość, świetna wytrzymałość liniowa i na węzłach. Co do NCL - dwa razy się sparzyłem i trzeci raz nie odważę się chyba spróbować - chociaż niewykluczone, że obecnie prezentuje wyższą jakość.

ps. na dzień dzisiejszy do ul powróciłem do żyłeczki mono

[Buri]

Buri, a od której NCL jest cieńszy ten jiggin braid 0,06mm od tej  NCL 0,1mm 0,12mm czy 0,15mm Ni e ukrywam to dla mnie cenna informacja i jeśli wytrzyma ok 3kg to dla mnie styknie w 100%

O ile mnie pamięć nie myli to był cieńszy od 0,10...na pewno od 0,12. 3kg powinna wytrzymać, ja byłem zdziwiony jakie zaczepy dawało się wyciągać.
Co ciekawe np. Dragon HM8X czy podobne o przekroju 0,08 były niemal dwukrotnie grubsze od JB.

Drugą cienką plecionką, którą będę używał po raz pierwszy będzię TD HM8X 0,12 (pomarańcz). Jak na deklarowaną grubość wydaje mi sie w realu dość gruba a w porównaniu z NCL 0,12 zdecydowanie grubsza. W dotyku gładka, jedwabista, podobna do Daiwy 8 Braid , która w tych grubościach bardzo mnie zawiodła (tzn. zawodziła w dziwnych okolicznościach bez żadnego powodu  )

Potwierdza się moja opinia o Daiwie. Jest cudowna dopóki się nią nie łowi. Skutecznie wyleczyła mnie ze wszystkich 8-splotowych jak choćby wspomniany HM8X i podobne.

[minecjusz]

Dzięki za info Nawet jakby była "gruba" jak NCL 0,12 to byłoby super, bo wytrzymuje prawie 2x tyle.

[wiesławek]

Ja dalej mam dwa typy: Dragon Invisible Braid oraz Berkley Nanofil. Nano jest świetny i super, tylko trzeba pamiętać, żeby zaciskać węzły na mokro. miałem bodajże 0.08mm - przez przelotki przechodzi gładziutko, jednak miałem zastrzeżenia co do jej wytrzymałości - po pewnym czasie pękała  Natomiast wyrób dragona - dla mnie ideał. miałem albo 0.08 albo 0.10 - nie pamiętam. To już demencja  Niemniej jednak zachwycająca jakość, świetna wytrzymałość liniowa i na węzłach. Co do NCL - dwa razy się sparzyłem i trzeci raz nie odważę się chyba spróbować - chociaż niewykluczone, że obecnie prezentuje wyższą jakość.

ps. na dzień dzisiejszy do ul powróciłem do żyłeczki mono

To jaką żyłeczkę używasz?

[jarek001]

To jaką żyłeczkę używasz?

Pozwól, że się wtrącę jak chcesz fajną żyłeczkę do UL/L (dla mnie UL to od 4 gram ) to polecam tanią i dobrą, mięciutką żyłeczkę Mistralla Spinn. Naprawdę sam się zdziwiłem, że można łowić tak bezproblemowo żyłeczką - nic się nie brodziła używałem jej na Daiwie Procaster Z 103 od Tomka i super się nią łowiło teraz będzie pracować na abu 1600. U mnie na delikatnym zestawie ta żyłka zostanie na wieki.
HM80 też jest dobrą żyłką ale jest dwa razy droższa od Mistralla ale pewnie z 2 razy mocniejsza bo żyłeczką 0.223 rozginałem kotwice w Meppsach 2. Zbierała trochę syf z wisły ale nie jej moc brak rozciągliwości połączona z w umiarkowaną miękkością dawały super rezultat. 
Dużo sprawdziłem i niewiele się sprwadziło żyłek ale te dwa typy są super.

[Buri]

Jeśli chodzi o żyłki to też mam swój typ. Przerobiłem wiele różnych. Ostatnie lata moim faworytem był Owner Broad. Wspomniana HM80 też była niezła.
Coś mnie podkusiło i kupiłem Awa-Shima Ion Power C+ Hyper Casting. Żyłka jest wręcz lejąca, spada ze szpuli jak plecionka. Jest gładziutka i miękka. Powiem więcej jak nią więcej połowie, ale póki co zapowiada się świetnie.

[dekosz]

Ostatnio kupiłem trochę droższą żyłkę firmy YGK (czarna paczka) po kilku wypadach nie zauważam różnicy w łowieniu tą żyłką, a plecionką. Nic się nie plącze, schodzi ze szpuli super. Jeżeli nie straci swoich właściwości to warto wydać trochę więcej.

[virtusan]

To jaką żyłeczkę używasz?
[/quote]

Na dzień dzisiejszy - wielokrotnie przetestowana i sprawdzona, odporna "prawie na wszystko" Jaxon XT PRO Premium grubości 0.22-027mm (kiedyś do UL 0.22mm, teraz chyba nawinąłem 0.24??? - nie jestem pewien). Świetna relacja ceny do jakości. Znacznie ograniczyłem w ten sposób straty wabików. Jest - hmmm - lekko sztywna, ale nie "drut", praktycznie nie odnotowuję bród. Nie ma tendencji do skręcania, b.dobrze schodzi ze szpuli. Nawet po 2 sezonach nie wykazywała "starzenia" Naprawdę warta polecenia. Kolega używa na korbie - też nie odnotował zmiany parametrów po dłuższym użytkowaniu 

[Kiersnowski Artur]

Z cienkich czyli UL to używam 0,10mm HM8X pomarańczowa, jestem bardziej niż zadowolony. Opisana na 20lbs mocy, czy tyle ma nie wiem ale jest bardzo mocna.

[Pike]

Dla mnie NCL od 0,15 w górę. Cieńsze niestety lepią się do szpuli i gorzej się rzuca lekkimi przynętami. W tym roku również zacząłem łowić JB Dragona i póki co jestem miło zaskoczony. Mam 0,12. Jest chyba nieco cieńsza od NCL 0,15 i zdecydowanie mocniejsza (kilka razy rozerwałem nią krętlik). Miękka, nie lepi się do szpuli, łowi się bardzo dobrze. Niestety jest czerwona i słabo ją widać łowiąc z opadu. Skoro jednak TD jest tą samą plecionką i występuje w żółtym kolorze, to muszę ją mieć 

[KR FISHING]

Przez lata łowiłem tylko na plecionki PP (oczywiście tylko te które sam sprowadzałem oryginalne z USA). Co do UL i w szczególności na pstrąga stosowałem od ponad 2 lat Nanofila w rozmiarze 0.06 i nigdy nie narzekałem. Okonie rzadko, ale też łowiłem na tę samą linkę i rozmiar. Ostatnio jednak zmieniłem orientację i do połowu pstrąga mam pełny nawój Fluorocarbonu (oczywiście 100% fluoro) 0.17 (rzeczywisty rozmiar) i po czasie stosowania plecionek (nie tylko Nanofila) stwierdzam że przy tym pozostanę. Rzuty są jak dla mnie rewelacyjne, długie i bez obawy o jakąkolwiek brodę. Rozciągliwość nie stanowi żadnego problemu, tym bardziej że jest mniejsza niż żyłki. Przenoszenie czułości jest zupełnie wystarczające (lepsze niż żyłka), a poza tym jest najmniej widoczna w wodzie jeśli chodzi o załamanie światła. Przekonałem się że warto i to bardzo.
Pewnie zaczne łowić też okonie na fluorocarbon i niebawem czas pokaże czy warto.

[maxtip]

Ostatnio jednak zmieniłem orientację i do połowu pstrąga mam pełny nawój Fluorocarbonu (oczywiście 100% fluoro) 0.17 (rzeczywisty rozmiar)

Można prosić o nazwę/model i ewentualnie "gdzie kupić"- jak trudnodostępny? Byłbym wdzięczny ... pozdrawiam...

[BOB]

Masz priv