Forum Multiplikator.pl

Jak tak dalej pójdzie to dzięki nocnemu mrozowi dochodzącemu u mnie do nawet -10* za kilka dni będzie można bezpiecznie wejść na lód na mniejszych akwenach. ;-> Akurat odrobine się podkuruję i gdzieś blisko będzie można skoczyć. Wędeczki już zamieniły się miejscami i letni sprzęt przesunięty został na dalsza półkę jerki powędrowały do szafy a pod rękę zawitały zimowe króciaczki.  :-D Tylko scorpionek po wymianie plecionki na żyłkę pozostał w gotowości do boju. :-D :-D Blaszki i mormyszki też już odkurzone czekają w małym pudełeczku. :-D :-f A jak Wy.?? Gotowi do zimowego łowienia.?

Ja  spod lodu nie łowię wcale . Mój sezon zimowy to zabawa z tęczakami i czasem większe rzeki  :-f kleń,jaź i okoń  ;->

Ja nie daje za wygrane i jutro w planie mam wyjazd bo wiem od tzw. prywatnych rybaków i psedo rybakow ze szczupak ruszył z trzcin. I tak przy okazji o tych prywatnych rybakach to jest ekipa ze stolicy Suwałki i łowi ryby od wiosny do zimy. Stawiaja po 200 korków a jak ze z mumerami. Przystawy o które sam z 5 razy zaczecpiłem i tak znaczone ze nic nie widac bo kołek w samej trzcinie i wszystko legal. Ten ich miejscowy pomocnik, ktory kiedys sam pływał z pudełkiem blach i lakierem od paznokci do szybkiego tuningu ;D. teraz jest rybakiem i mi mowi ze nie pływa bo nie ma szczupaka tak jak "kiedyś". Te właśnie kiedys to pływał tez jako pomocnik z miejscowym rybakiem i szło wyrwac jako zapłate troche ryby ale sie pogniewał bo dostał troche krapia i cytuję "... co on k..... mysli ze ja za pare krąpi bede kilometry siatek zwijał???..... to trzeba kamera krecic co oni na tym jeziorze wyrabiają...." teraz jezdzi z inna ekipa i juz nie trzeba krecic kamera  ;) Osobiscie dzwoniłem jeszcze wtedy do Zarzad Ruciane Nida z informacja ze ten własnie pomocnik siaty stawia i zeby przyjechal ktos ze strazy w takich i takich godz i po problemie ale nietety nie przyjechali bo moze daleko mieli ??? Mam teraz inny mnumer w tel . i moze bedzie bardziej skuteczny. Sorry ze zgubiłem watek ale troche mnie poniosło i jeszcze jedna informacja od tego pomocnika, zebaty pełen  żab czyli żabka powinna byc skuteczna o ile jeszcze toroche tych zebatych zostało :-[

 Kołowrotki zimowe już nasmarowane ,hamulce sprawdzone żeby nie było niespodzianek jak się okaz trafi  :-D .Jeszcze nową żyłeczkę ponawijam i już będę zwarty i gotowy :-f .Trochę mormyszek dokupię ,bo jak na złe zeszłej zimy szczupaki moje cudeńka bardzo lubiły (około 10-ciu obcięc >:(),zwłaszcza te wolframowe  >:( :'( .I tylko czekac zostanie na bezpieczny lód  :-D ;-> :-f.

Dla mnie sezon zimowy to lowienie jak dlugo sie da przed lodem :P

Nastepnie w styczniu Rega, Parsęta, Słupia
Luty,Marzec Potokowce w krainie dopływów Gwdy

jakos nie lubie łowic na lodzie  :-\

jak ja zazdroszczę!!!!

W zeszłym roku  lodu nie było wiec nie byłem ale w tym czekam az przeczyce zetnie :) Kamil chetnie Cie zabiore na 100 połkniesz mormyche ...naprawde fajne finezyjne łapanie...a jak jeszcze słonko swieci i tak + 3-5 stopni cuuudo ;->
Ale na zmiane bede szukał tez na rzekach zimowych kleni i pstragali....lód ma cos w sobie ....w zeszłym roku własnie na przeczycach na mormyche leszcze 40-50 cm na 0,10 zyłeczke ale odjazdy  :-D

Zamki to ciekawy temat. Ja nigdy nie łowiłem spod lodu, może dlatego, że boję się zimnej wody :P Ale pewnie większość młodych naszych wędkarzy tego nie próbowała... Ja wiem, że temat jest obszerny, ale jak się to robi? może tak w skrócie... przynęty, jak w takim okresie chodzą ryby, jakie są metody "prowadzenia" takich przynęt w pionie...  ??? ???

Hejka

No ja generalnie zimę spędzam nad rzekami, tęczaki i potoczaki to totalne krejzole :) A swoją drogą to mam przykre wspomnienia z połowów spod lodu bo na moich jeziorach to raczej rzeź okonia. W tamtym roku pogoniłem kilku mięsiarzy :( Ale to było kilka razy resztę sami sobie dopowiedzcie ....

pozdrawiam Maciek

Zamker ja napewno połowię trochę pod lodem  ;-> szczególnie że ma to też swój niepowtarzalny .Do tej pory pamiętam jak kilka już lat temu łowiłem w Starym Sączu  przy -25 stopniach i pokrywie lodowej wynoszącej w granicach 50 cm .Dodam jeszcze że dysponowałem tylko pierzchnią i jeden otwór robiłem jakieś 30 minut  ;D Było warto ,kilka ładnych garbusów zaatakowało moją błystkę podlodową -a tą formę łowienia podlodowego lubię najbardziej ;->

U nas z tym lodem to jest różnie. Jednego roku jest potem nie ma i tak w kratkę. Jak w tym roku będzie to oczywiście mormycha i okonie.
Na razie jest na tyle ciepło, że nie zanosi się na lód, więc rozkręcam produkcję wobków na przyszły sezon.

Cała prawda o rybach!

Taśmy prawdy  ;D

http://pl.youtube.com/watch?v=nMir9dVYXlA&feature=related

Jeśli tak szczupłe reagują na moje przynęty to się wcale nie dziwie że zbytnio ich nie łowię.

Też nigdy nie łowiłem spod lodu  ;) kto wie może spróbuje tej zimy  :D
Filmik może stary, ale na czasie  :-D
http://pl.youtube.com/watch?v=E-zlQ-Hui44&feature=related

Pozdrawiam Paweł

mam pytanko jak w wiśle złowić miętusa dodam że mieszkam koło puław?????????????????????/ :-[

na Casting raczej nie dasz rady  :-\ chyba ze czystym przypadkiem

Wiem że swego czasu trafiały się na Wysokich Brzegach - jak jesteś z Puław to na pewno kojarzysz miejsce. Wiesząły się na gruntówkę, chociaż nie słyszałem aby ktoś się na nie specjalnie zasadzał. Osobiście żadnego nie złapałem, ale dane mi było kiedyś widzieć miętusa około 2kg z tamtej okolicy. To było kilka lat temu wstecz - nie wiem jak teraz to wszystko wygląda.

Pozdrawiam

Paweł

Pospiesz się, bo mądre ludzie wymyślili okres ochronny od 1 grudnia do końca lutego. Genialne! Lepiej latem z pod kamieni wyciągać wg naszych ustawodawców.

A mnie się udało na duże białe kopyto złapać jednego w listopadzie kilka lat temu :-D

 I to właśnie jest najpiękniejsze w wędkarstwie ,nigdy nie wiadomo co weźmie na naszą przynętę  :-D ;->

Często gęsto wielkie NIC :-D :-D :-D :-D.pozdro wełpa

 mam pytanie na rafce z kamieni są wielkie szczupaki jakieś 60 m od brzegu wachadłówka zaraz jest rwana tak jak i gumy co zrobić jak podpływamy pontonem ataki znikają. co robić???????? :-[

Witaj!
Spróbuj na jerki pływające. Niektórymi modelami można rzucić znacznie dalej niż wahadłówką, a nie toną po wpadnięciu do wody i nie zanurzają się głęboko podczas prowadzenia. No i szczupaki je uwielbiają...Tylko, że teraz to już okres ochronny na szczupaka się zaczął...

???

@maniek, jaki okres ochronny na szczupaka? Chyba trzeba Cię wysłać na powtórny egzamin  ;D

@TomCast
U nas (Okręg zielonogórski) okres ochronny dla szczupaka nastaje 1 grudnia!
Stąd taki post @Mańka

 No i się wyjaśniło ,a ja też zdębiałem jak Bigessox  :P.

Juz nie moge sie doczekac soboty- zimowe poszukiwanie Okoni na nowym Shikari  :-f

@Mleko na nowym shikari okoni nie znajdziesz(no chyba, ze je ktoś tam pouwiesza ;) )Proponuję poszukac ich(Perca fluviatilis) z nowym shikari.  Wszyscy się Ciebie czepiają to i ja muszę coby nie wysunąć się z szeregu.  ;D ;D ;D ;) ;) ;)
Pozdrawiam
Mara

  :-D :-D :-D

biedny mleko  :-[

Jak dla mnie to głupota, bo szczupak trze się znacznie później ale to nie ja ustalam te durne przepisy.

 A według mnie to dobrze że od 1.XII zaczyna się okres bo ikrę szczupak ma już nawet w listopadzie a w grudniu często zdaża sie że już cieknie.
rozumiem że chce się łowić jak najdłużej sam bym chciał i cały rok ale niestety nie da się.

Ikrę to potrafią mieć już w sierpniu

Tomeczku łów jak uażasz, aby zgodnie z przepisami bo Masz do tego prawo.  ;-> Ja oprócz przepisów mam swój punkt widzenia i nie będę męczył ciężarnych samic tuż przed tarłem bo po spotkaniu z wędkarzem może już im nie starczyc sił na tarło a faktem jest że każda ryba  w czasie holu siły traci.  :P A szkoda by było. :-\

Ja teraz poluje za sandałkiem :)

dokładnie tak, dla szczupaków pełnych ikry kontakt z wędkarzem moze byc zabójczy nie tyle dla nich co dla wylęgu

W okręgu gorzowskim to poszli jeszcze krok dalej. Otóż od 1-go grudnia obowiązuje tam zakaz spinningowania/castingowania.

Ikrę widać i to wyraźnie czasami w lipcu i zgadzam sie z Tobą, że te przepisy.... Najłatwiej zakazać.

W ogóle to powinno zakazać się przy takim podejściu łowienia wszelkich ryb 3 miesiące przed okresem ochronnym, przede wszystkim łososiowatych wędrownych a propagować (nie chcę nikogo urazić)  np. krwawe rozpoczęcie sezonu trociowego (te ryby są wymęczone po tarle i czasami czeka je długa powrotna droga na żerowiska. Głupi i nieetyczni Skandynawowie co kelty wypuszczają(?).
Szkoda, że nie ma zakazu połowów na białe robaki. dżdżownice i pod lodem-okoń też w listopadzie jest nabity ikrą....znowu się czepiam... :-D

Ja też jestem za ochroną ryb ale nie popadajmy w paranoję. Tylko u nas są takie durne przepisy. Okresy ochronne są za długie i nie wtedy kiedy trzeba , a znów wymiary za małe. Trzeba pamiętać że im dłużej my wędkarze będziemy nad wodą tym mniej kłusole będą mogli bezkarnie wybierać ryby. A wydłużenie okresów, czy zakazy połowu tylko ułatwia im ten proceder.

Zakaz spinningu w grudniu??? To sobie dziadki przy zielonym stoliku wymyśliły, żeby nie mieć konkurencji w połowach na żywca. A wiadomo jakie szczupale biorą na te ich białe karaski-20, 30 i rzadko 40cm.

Na wodach morskich szczupaka można łapać do końca lutego.
Natomiast rozpoczęcie "sezonu" jest ustalane rokrocznie indywidualnie np. od 5 maja lub 15 maja.
Podobne ustalenia Urząd Morski wydaje dla sandacza. Także są takie miejsca w kraju, gdzie można połapać szczupaka po 1 stycznia.

Bigessox,  ty to wpierw zobacz jaki jest rekord Polski w Karasiu  ;D

 ;D Chcesz mnie zagryźć? ;)
A co ma rekord karasia do sprawy-przecież 50cm żywców nie używają na szczupaka-takiego żywca trzeba spanierować bułeczką i usmażyć na masełku, przyozdobić koperkiem, nalać do szklaneczek...

Zgodnie z
ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA ROLNICTWA I GOSPODARKI ŻYWNOŚCIOWEJ
z dnia 26 maja 1997 r.
w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o rybactwie śródlądowym.

http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/1997/0372.htm

okres ochronny szczupaka w Polsce trwa:
"10)  szczupaka (Esox lucius L.) - od dnia 1 marca do dnia 30 kwietnia, z wyjątkiem wód, w których występują pstrągi, lipienie lub trocie,"

i tak swego czasu było ... ale PZW musiało udziwnić i na wodach związku wprowadziło nowy okres (a że przyjęło się to na łowiskach komercyjnych to już nikt o ustawie nie pamięta) - ale na wodach należących do skarbu państwa (a nie będących wodami związku) obowiązują zapisy ustawy.

Witam!
A powiedzcie mi czy jak zlapie szczupaka 60cm z Regi w styczniu, to wg prawa mogę go wziac, czy tez nie  ???

Teraz już tak, musisz wypuścić. Ale był kiedyś taki przepis że na wodach górskich szczupak nie miał okresu ochronnego.

Przepis obowiązuje tylko PZW jako dzierżawca wód zaostrzył przepisy na swoich w postaci RAPR (dodatkowo w zależności od okręgu w różnym stopniu uchwałami) - jedyne czego nie można  zrobić to ustalić przepisów  "lżejszych" od zapisów ustawy.

Jeżeli REGA nie należała by do PZW (tylko np. była by w zasobach RZGW) to mógł byś go wziąść. Tak jest z kilkoma kawałkami Martwej Wisły - dzierżawca (spóła rybacka) oddał do RZGW , zarząd ustalił jakieś tam opłaty i można łowić do lutego zgodnie z ustawą.

Coś nam panowie sezon zimowy pozwala na łowienie z łódek a nie z lodu.A jak to wygląda u was ? Lubię takie zimowe łowy z normalnej długości kijem w ręku a nie z wykałaczką .Jak tak dalej pójdzie (z pogodą )to  będą ciekawie łowy z łódki do końca roku ;-> :-D.pozdro wełpa.

Zima już była,

http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

... szczególnie link na dole - styczeń-maj 2008.

Najgorsze jest to, że troć może szybciej zejść z łowisk niż by to miało miejsce przy "normalnej" zimie. I prawdopodobnie tak będzie.

Ale zajefajne pocieszenie  :-\.Wierzę w to jak we wróżenie z fusów chyba że zgadną :-D :-D :-D ;->.pozdro wełpa.

Dzieki za informacje! ;-> (B) (B) (B)


To sie zgadza  ::) Na szczescie wciaz mnie dochodza wiesci swiadczace o pobycie troci w Redze, a tu juz niedlugo wielkie otwarcie :-D

Zima idzie wielkimi krokami. A wiec lód wkrótce na jeziorach bedzie bezpieczny- tak myślę. Oto mój zestaw na zimowe wyprawy :-D :-D

Hihihi  Tomciu rewelacja.  ;-> :-D ;-> Gdyby nie podła (czyt. ciepło) pogoda w ubiegłą zimę to już rok temu bym tak łowił.  :-D :-f (B)

Rolek, to kijek to przerobiony Jaxon "Crystalis", bo ma za "kiepski" pazur na Xt-pro :) ???
A może to seryjna wędka, ale wątpię :)

Pozdrawaim Paweł

Morfi ładnie musiałbym przycinać tego Jaxona żeby wyszedł taki krótki :-D :-D

Morfi przecież to gadżet, taki brelok, pewno Jaxon ;D ;D

rolek -fajny patent .
Moje podlodowe polowy zaczely sie calkiem o.k i wszedlem na lod jeszcze jakis czas temu i tylko raz.Niestety w powietrzu juz od dlozszego czasu +.Dzis pierwszy dzien i teraz mamy -0,4 mam nadzieje ze cos sie zmieni i mroz scisnie .Jak narazie jest kiszka .

Przedstawiam Wam mój zestawik podlodowy:)
Pozdrawiam,
Duży

@Duży
 :o miło popatrzyć. Świętny i pewnie łowny ;->.
Jutro ja wybieram się na niewielki zbiornik.

Kijek nawet spiralne zbrojenie ma - chylę czoło  ;-> :-D Oczywiscie o tym złociutkim cudenku zamontowanym na nim nawet nie wspomne ::)

Wojtuś gratulacje.  ;-> ;-> A ja zastanawiałem sie czy jest w Polsce jakaś pracownia zbrojąca kije do wędkowania z lodu. :-D :-D (B) :-f

 Zamki ,nie wiem czy jest taka pracownia ale taki artykulik znalazłem - http://www.wedki.pl/53-110/_Rozczka.html  ;->

Róż CZ ?? DŻka  :-D :-D :-D  No i powiem, że po takim czymś to raczej pietrał bym zbroić tam wędkę.  :-D :-D

 Odnośnie tytułu wątku ,oznajmiam że sezon zimowy rozpoczęty  :-D .Wyniki pierwszego wypadu na lód - 37 okoni od 18cm do 27cm (ten największy na błystkę ,reszta - mormyszka  ;->) i wiele okonków nie większych od palca ,jeszcze kilka płoci na okrasę  ;D .Szkoda tylko ,że lód jeszcze nie pewny  :-\,bo nie odważyłem się dojść do miejsca ,gdzie w zeszłym sezonie brały okonie od 25 - 40 cm .
 

Ot tak sobie odrobinkę połowiłem.

Zbyszku a gdzie ładna czapeczka :-D :-D :o (B)

 To jest element wyposażenia zlotowego i nie mogę jej tak szargać na pospolite wyprawy.  :-D :-D

Święte słowa "wyposażenia zlotowego" ale będą jaja jak Ciebie zobaczy jakiś autochton nad Bobrem w tej czapeczce ;D ;D ;D, gorzej jak przygrzeje słoneczko , będzie Ci ciężko

 Zamki ,a co to za łycha obok Ciebie leży  ;D .A teraz na serio ,jak zrobić taki świder ? Spodobał mi się  ;-> ;->

 Zobaczy albo i nie zobaczy.  :o a będą tacy, co sie odważą w tym samym czasie co i my bytować nad wodą. ??  :-D :-D

 Ty się śmiej a to jest całkiem niezły świderek, który nie chrzęści przy wierceniu jak te pospolite z nożykami. ;-> No i wypas pełen bo mozna rzec "jedyny" taki.  ;-> (mam dwa :-D) Zrobić taki swider o ile ma się kuźnie nie jest skomplikowaną sztuką.

czesc -zamker -moze masz  fotkie gdzie widac lepiej jak wyglada kancowka  swidra?

 Wkrótce będzie dostępna narazie Musisz poczekać. Tyle mogę powiedzieć.  ::)

Spokojnie ,poczekam   :)
Niestety moje ostnie polowy to rowniez czekanie o ile bedzie jais lod w tym roku :-\

 U mnie po dzisiejszym +5 można powiedzieć, ze łód to już był.  :P Zassało wodę z tafli pod lód a to powoduje szybkie rozmarzanie lodu. Jak się utrzyma na plusie jeszcze dzień dwa to i będzie po lodzie. :'(

Ja bylem tylko raz wtym sezonie  :'( i jak tak dalej bedzie to pewnie bedzie trzeba lajbe na wode .I chyba w niedziele cos trzeba pomyslec .Pogoda jest straszka ,przez ostnie kilka lat niepamientam takiej kichy ,chlapa,odwilz i jak tylko troche zcisnie zaraz znika .
Niewiem jak Ty ale ja najchetniej -20-30 to sa klimaty . :P

 Zamki ale napisałem ,ze mi się spodobał  ;-> ;-> .Dlatego czekam na jakieś szczegóły ,bo chyba miałbym gdzie zrobić  8-) .A lada chwila mój ojciec mi przyniesie nową (właśnie ją kończy) luśnię  ;D .Ale jak lód będzie grubszy (mam nadzieję ) ,to taki świderek by się przydał ,bo stary świder już się sfatygował  :P.

Klimaty to i owszem są ale kości już coraz starsze i marznąć zaczynają.  :-D :-D

Niemow ze we Fladen-ie marznesz ?A w tym napewno przy minus 20 jak w puchu  :-D

 Nie no we fladenie nawet jak sie chce zmarznąć to nie zawsze sie udaje.  :-D  Ale stopy owszem momentami przypominają o sobie. :P

W tym roku chyba zima nie jest sraszna wiec wystarcza cieplejsze skarpetki na buty .Ja nawet w trampkach niezmarzne  ;) niema zimy i pewnie niebedzie  :-[

 Zima faktycznie słaba ,a u mnie lód około 15-20 cm .Wczorajszy i dzisiejszy wypad przyniósł 37 okoni od 18 cm do 29 cm .Niestety dłubanina straszna ,z każdego przerębla jedna ,dwie sztuki .A jak już weszła mała płotka to trzeba było uciekac ,bo nie dopuściła okonia do przynęty .Aha ,szczupły polubił  moje wolframy ,pozbawił mnie 5-ciu sztuk malowanych na okonka .

 Termos ja odnoszę wrażenie, ze Ty to jesteś jakiś sybirak. :-D :-D Uzupełnij może wizytówkę to nie będę głupot się domyslał.  :-D :-D

Zamker kolega ubiera skarpetki na buty bo pewnie podeszwy stóp ma ze styropianu :-D :-D.pozdro wełpa.

zamki -moje dane osobowe,miejsce urodzenia ,zamieszkania itp ,itd  niemaja tu zadnego znaczenia na odpowiedz , wiec wydaje mi sie ze jak mogie pomuc to niezaszkodze i ta zasade uwarzam za kluczowa.Jestem przyjaznie nastawiony , niestaram sie nikomu przygadac lub dopiec a tu mi kolega wjezdza z sybirakiem ,styropianowymi wkladkami  ???Mam tylko nadzieje ze to nie sa prowokacje pod tytulem -teraz sie ponabijamy .Osobiscie uwazam Ciebie za goscia o.k a na forum jestem juz od jakiegos czasu I BYLEM TU  jeszcze przed zarejestrowaniem .
serdecznie pozdrawiam
i sory za OFF TOPIC

Termos priv.

Termos bez urazy proszę jeżeli coś nie tak z mojej strony to duże SORRY. A na marginesie zimy faktycznie nie ma i nie zanosi się że będzie. ;-> ;->pozdro wełpa.

zamki -priv.
welpa-spoko ,ja tez zareagowalem troche z kopyta.
Pogoda jest iscie wiosenna ,zima pewnie w tym roku juz niezawita ale kto wie moze jeszcze polowimy :-f

Termos u mnie zimy nie ma a ja nie jestem szaleńcem żeby włazić na lód o grubości szyby. Chociaż jak mówią : Idzie luty szykuj buty. Nadzieja na łowy z lodu jeszcze jest a jak nie to zawsze możemy rozpocząć sezon w miłym gronie na kropkach :-f. ps jak łowisz pstruchy to zapraszam do mnie .pozdro wełpa

Dziekuje za zaproszenie -pomarzyc mozna  :) 8-) :-f

Kurde, myślałem że lodu już nie będzie bo długo byo ciepło ale trochę jeszcze jest :-X

tuz już lepiej

Synoptycy zapowiadają  zimę do końca lekką, to i dobrze bo może w końcu pstrążki sie ruszą. Na lód i tak nie chodzę ;D, za gruby jestem i w obawie przed.... ;D

Skoro masz łódkę to masz środki bezpieczeństwa. Na lód też się nadają ;-> ;-> :-D :-D :-D.pozdro wełpa.

Mała reaktywacja wątku. Ja dzisiaj pierwszy raz w tym sezonie zimowym wybrałem się na lód ;D. Co prawda rybki niewielkie, a dzisiejszy wyjazd to raczej taki rekonesans co ???, gdzie ???, jak ???, na co ???....królowała złota mormyszka na którą wieszały się okonki, płocie, kilka leszczyków, trafiła się nawet uklejka  :-D.

to sezon podlodowy otwarty :D... Pozazdrościć.
W moich stronach lód osiąga do 2-3cm, na szczęście mróz utrzymuje się i mam nadzieję  że wkrótce i ja wreszcie pośmigam z podlodówką.
hubercik napisz, jak gruba jest pokrywa lodowa w Twoich stronach.

W miejscach gdzie ja łapałem, było to stosunkowo blisko brzegu(jakieś 20-25m) lód miał 5-5,5cm  :)

o cholerka :o według mnie trochę mało, nie odważyłbym się.
Prognoza pogody jest obiecująca, chyba połowimy :-f
A co, jeśli można wiedzieć stosowałeś do mormyszki?

To niezły kaskader jesteś   :-[ pozdro wełpa.

na mormyszkę zakładałem 3-4 ochotki  :)


Wiem, nic nie mów.  ;D W tym miejscu gdzie ja łowiłem przez cały dzień nie ma słońca, więc w ciągu dnia utrzymywała się temperatura ok -2 st. Jutro jadę znów  :)

Ja już też sezon można powiedzieć otworzyłem. lecz łowiłem z pomostu ;D  20m ode mnie facet zaliczył kąpiel  :o więc ja na razie się wstrzymuję i poczekam do nowego roku. Chociaż lód już dosyć gruby około 10cm.

to jak u mnie dobrze pomrozi i na Śniardwach będzie można pojeździć samochodem to przyjedziesz do mnie i sobie połowimy ;-> i na pewno lód się pod tobą nie za...

Bojer u kolegi już gotowy do sezonu. W tym sezonie chyba sobie daruje wędkowanie z lodu chociaż zapewne wyskocze  kilka razy ale juz nie tak jak kiedyś ze się siedziało codziennie z miesiąc. :P
Jeżeli zamarzna porządnie duze jeziora to smiganie bojerem mam w planie.  :-D :-D

No niestety nie posiadam takiego sprzętu ale widziałem  w akcji super to wygląda.

A tu taka fotka klimatyczna z dzisiejszego wypadu a panowie oczywiście bez zezwoleń.

Jak to mówi mój kolega są to tzw. "czereśniaki", którzy wychodzą z założenia, że skoro mieszkają tak blisko wody,to po co mają płacić za wędkowanie, przecież im się wręcz należy dostęp do wody i ryb tam pływających :-D

Ja mieszkam blisko sklepu, jutro spróbuję zagadać - może nie będę musiał płacić ;D


To może jakiś troling przy okazji? ;) :D

 Oooo  tak latawca potroluje nad taflą.  :-D :-D może jakąś latającą rybę albo samolot zatnę.  :-D :-D

Ja myślałem raczej o takich 'drapieżnikach' jak wyżej :)

 Ja wczoraj rozpoczełem sezon "lodowy" i nawet kilka okonków się powiesiło ,no takich do 20 cm  :P .Ale coż ,miałem tylko godzinkę ,bo wyskoczyłem po pracy (po 14-tej ) .A dzis też siedzę w robocie niestety  >:( ale w sobotę będzie chyba cały dzionek na rybkach  ;-> :-f

Dzisiaj po 14 wyskoczyłem na leśne małe jeziorko lód miał około 15cm :D godzinka wędkowania efekt jeden okoń 27cm i jeden większy nie przeszedł przez przerębel  :-[

U mnie na jeziorku dziś już koleś jakiś łowił na blaszkę, tz. ruszał kijkiem, bo nie widziałem żeby coś wyciągał ;) Tyle że to jakiś szaleniec, gdyż lód jak ma 3cm to wszystko. Przed wczoraj mogłem go kamieniem spokojnie przebić.

U mnie lodzik ma jakies 10cm i jutro jadę na rybki  ;->

Patent na zimowy troling ;D

(http://images1.fotosik.pl/7/4nrq42bgipv4fbt9.gif)

Buahahahahhahahahahaa !!!!!!!!   :-D :-D :-D

Jarek REWELACJA . !!!!!  :-D :-D

Dzisiaj wybrałem się na rybki i połowiłem kilka ładnych okonków, mnóstwo mniejszych i kilka płotek  ;D Lód ma już około 12cm :) Jeden z dzisiejszych garbusków:

I jeszcze jeden okonek  :-D

Gratki, też marzy mi się jutro trafienie na stadko okoni...

A na co łowiłeś? i co to za kręciołek ?  :)

 W sobotę tylko jeden możliwy okonek ,około 25-27 cm  ;->,a reszta ,to tylko krąpie i płotki   :P

A ja dzisiaj znowu wybrałem się na lód, padło około 20 takich okoni, oczywiście na casta  :)

No ładnie  bardzo ładnie ja dzisiaj byłem trzy godziny ale bez brania  gratuluje

Trafiłem w stadko całkiem niezłych garbusków. Wędkarze stojący jakieś 100m ode mnie nie mieli nawet brania przez cały dzień. Ale za to końcówki holi super wyglądały, bo do ryby, która była na kiju podchodzili kumple ze stada chcąc mu wyrwać zdobycz - widok niezapomniany, jak nagle do tafli lodu podchodzi kilka takich naprawdę ładnych garbusków  :-D

Co to za multik? I jaki kijek używasz do łowienie pod lodem, masz coś typowego czy adoptowałeś jakiś spinning?

hubercik, to fajną zabawę miałeś. Ja dziś 4h, okonie same 'gluty', za to ładne jazgarze brały :) Przynajmniej coś się działo.

Tomku, multik to Mikado MINITROLL 1000, a kijek to typowa "podlodowa śmigaczówka" Mikado ICE ROD 75 - całkiem niezły i lekki zestaw :)

Ciekawy, też sobie taki nabędę. A jak z hamulcem, działa dobrze bez zacinania? Rozumiem że to model morski beza wodzika  ;) 8-) ;D

Hubercik, super! Gratuluje pięknych okoni. ;->

Wyszukałem w Googlach tego multika i go znalazłem, ale wpisując Mikado ICE ROD 75 wyskakują mi kijki z czerwonym blankiem  :P a na Twoim foto blank ma inny kolor  ;)

I nie znajdziesz bo wpisujesz nazwę kija nie multika. Multik to Mikado MINITROLL 1000, a kolory blanków w tych wędkach były różne.

Dziś pierwsze tegoroczne rybki spod lodu, duuużo płotek i parę okonków  ;-> Ogólnie nikt nie połapał - trafiłem poprostu miejsce.

Wykonałem szybki telefon do prezesa i zgarnęli kłusoli za "klocki". Próbowali uciekać, ale na środku lód był trochę cienki  :P 5x 500zł

Wobler ! tak trzymaj, w sumie mogle biec na cienki lód :)

Gratuluje akcji, dobrze ze wam sie udało ich złapać, trzeba ich wykańczać.

A wiecie jakie bystrzaki... okazało się, że wczoraj także tam byli - wieczorem. Jednak uciekli, był wieczór, ciemno. Strażnicy zwinęli i zniszczyli klocki, a bystrzaki powróciły rano  ;D  Teraz im się nie udało uciec, obserwowałem cała akcję. Śmiesznie to wyglądało, bo uciekali ile sił w nogach, równo całą grupką ( chyba do auta? ) i nagle się zatrzymali, bo lód trochę "krzyczał" i wtedy "Nasi  ;-> "  ich dorwali

gratulacje  :-f :-D ;->

Dzisiej pierwszy raz na lodzie.Ogólnie kiepsko a co tam dorwałem

@Rolek gratuluje pięknego garbuska  ;->

Ja również dzisiaj połowiłem i to całkiem nieźle, królowała srebrna "ołowianka" . Oto jeden z dzisiejszych garbusków  :-D

hubercik ładne te Twoje pasiaczki -- gratuluję ;->

Chłopaki piękne okonie łowicie hubercik ale to zdjęcie to chyba stare jest ?

11 grudzien, godz 16:07, nie jest stare.

11 styczeń nie grudzień  ;D Tak na marginesie, zawsze można sprawdzić zdjęcie wchodząc w odpowiednie ustawienia :)

Hubercik i rolek, skąd wy takie ładne okonie bierzecie. Ja na lodzie nigdy nie moge znalezc wiekszych niż 20cm. Od czego to zależy? Jak szukać dużych okoni?

Avatar znajdź unikalny kształt dna znaczy się całkiem inny niż na reszcie zbiornika jakis podwodny wał spore wypłycenie i nie koniecznie przy brzegu i pamiętaj, ze duzy koń wymaga cierpliwości.

Jeżeli nie mam echosondy i nie znam jeziora to w jaki sposób moge sprawdzić dno?  :( To czysta loteria.

 A może mapę batymetryczną sobie załatw  ;->

Loteria jak całe nasze hobby. Nawet jak znajdziesz nie jest powiedziane że połowisz.  :P
Jeżeli nie masz sondy pozostaje podpatrywać innych wędkarzy. Napewno na pierwszym lodzie widziałeś rzędy dziur na jeziorze ale tylko w niektórych miejscach i tych miejsc sie trzymaj. Można tez samemu "pogruntować" ale praca to żmudna i nie zawsze dająca dobre wyniki no i bardzo by pomogło posiadanie mapy nbatymetrycznej tego zbiornika z jej pomoca chociaz w przybliżeniu będziesz znał miejsca takich ciekawszych miejsc. Wiercisz co ileś metrów dziury i wrzucasz ciężarek do otworu licząc metry linki az dojdzie do dna. Ale najlepiej poszukaj kogoś z echem zaproponuj wspólna wyprawę te rozwiązanie chyba będzie najlepsze.

Racja! Ale gdzie takie mapy można zobaczyć? W internecie jest ciężko takie coś poszukać a nie mam pojęcia gdzie moge je dostać.

 Poszukaj w sklepach wędkarskich. Z reguły ich właściciele są wędkarzami i lubią posiadać różne mapki.
 

Ja dzisiaj wywierciłem jakkieś 25 dziur niestety pipa lala ;->

Wczoraj razem z forumowym @Mańkiem wędkowaliśmy na jednym z większych z okolicznych jezior. Złowiliśmy kilkanaście okoni w granicach 30 cm i kilkanaście pomniejszych. Rybki brały na spadzie (około 10 metrów głębokości). Mieliśmy też okazję zobaczyć hol okonka +40 cm. Ogólnie udana wyprawa  ;->.

Smaczek, masz jakieś fotki z tej wyprawy? :) Chętnie zobaczymy

Dziś 2 okonki na błystkę w 2h  ??? W tym jeden 20cm. Zrezygnowałem i pobawiłem się z płotkami na mormyszkę z ochotką  :-D

Wobler, masz jakies foty z wyprawy? Jeziorko, zestawik, rybki?  :-D Ostatnio tu ubogo

Coś tam mam  :-D Na koniec łowienia, 5 min przed powrotem zrobiłem jakąś tam fotkę  :P  ;->

(http://images25.fotosik.pl/314/aa3c6af4ca490770med.jpg)

(http://images34.fotosik.pl/439/73a172644fa4f843med.jpg)

Jeśli chcecie mogę wstawić fotkę okonia ok. 40 cm złowionego dzisiaj przez znajomego - zaznaczam nie C&R.

Dawaj, dawaj. No chyba że to są jakieś drastyczne sceny i w tle widać kafelki od łazienki ... :P

Nie no bez przesady, fotka zrobiona na deskach pomostu. Foto z tel.

Jaki zdziwiony :D :D

Szkoda że nie położyłeś przy okoniu czegoś dla porównania, bo mogą znaleźć się tacy co napiszą iż ma 20cm ;)

Wiem, ale jedyne co miałem pod ręką to jakieś stare leżące na ziemi pudełko po papierosach, więc zrezygnowałem z tak "wyszukanej" kompozycji.

ładny okonek ja dziś wybieram sie na pasiaki  ;->

Witajcie,

Wreszcie uczelnia pozwoliła mi na powrót do domu i krótki wypad na rybki. Wyjazd baaaaardzo udany, bowiem liczba brań i ryb jakie udało się wyciągnąć przerosła moje najśmielsze oczekiwania - niestety rozmiar rybek nie powalał, poza dwoma okoniami. Zdjęcie jednego z nich załączam poniżej  :)

A jak tam u Was wygląda wędkowanie na lodzie? Kogoś zima obdarzyła pięknymi rybami?  :)

Gratulację, ja jutro jadę na zlocik i popróbuję z pstrągami na muchę jak i klasycznie... wobkami :)