Witam kolegów po kiju, a co sychowac teraz na żarnowcu?? Zimy jak nie było tak nie ma, mamy ochote wybrać sie tam zez kumplami po kiju. Byl tam ktos może z Was koledzy? Może jakies wieści?? Czy szkoda kasy i zachodu? pozdrawiam serdecznie
od czasu do czasu łowie na Żarnowcu - głownie szczupaki
(przynajmniej raz w tygodniu jestem
)
jeśli chciał byś się teraz wybrać to musisz brać głównie pod uwagę siłę wiatru, trzeba tam mieć odpowiedzi (bezpieczny) sprzęt na ta wodę i jesienną pogodę
dzień krótki a z braniami bywa różnie w tym roku jak trafisz - szalu nie ma,
np. raz przez 3 dni nie miałem nic a czwartego 104cm i kilka ciekawych akcji
innego dnia złowisz 3-7 ryb /65-80cm/
ja cały czas mam jeszcze nadzieje że najlepszy dzień w tym roku jeszcze jest przede mną a w najbliższa sobotę i niedziele na pewno tam będę łowił
no ale ja mam tylko 33km do Żarnowca