Witam,
sam uzywam "ThreadMaster", ale marka jest raczej bez znaczenia. Do obnizenia lepkosci nie rekomenduje sie rozcienczania. Zwykle wystarczy podgrzac pojemniki w kapieli lub w mikrofalowce (na malej mocy i tylko kilka sekund - az do osiagniecia porzadanej lepkosci). Zmieszana zywica powinna byc stosowana w "temperaturze pokojowej", zwykle kolo 20-22 °C - te do lakierowania omotek tak sa sformulowane. Poniewaz w pomieszczeniu, w ktorym lakieruje omotki zazwyczaj temperatura jest nizsza (piwnica), dogrzewam miejsce pracy lokalnie elektrycznym grzejnikiem kwarcowym (mozna dostac za ok. 15-20 €, a kto ma dzieci, powinien miec na stanie - "niezbedne" do przewijania niemowlat
) - przyblizajac lub oddalajac go mozna natychmiast idealnie dostosowac temperature do potrzeb. Wazne: Im wyzsza temperatura zmieszanej zywicy, tym mniejsza jej lepkosc (wyzsza "plynnosc") - ale tez tym szybsza reakcja komponentow, czyli krotszy czas na zastosowanie...
Przy okazji: Ostatnio uzylem "automatycznej mieszarki" do zywicy: Elektrycznie napedzany pojemnik, ustawiony pod katem, w ktorym stalowa kulka mieszala komponenty (dokladny opis w "library" na
www.rodbuilding.org) - gotowa zywica praktycznie bez babelkow powietrza, wyszedl najlepszy do tej pory wynik. Proste, ale niesamowicie skuteczne - polecam!
Yacaré