Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
|
|
« : 02 Listopada 2007, 19:17:36 » |
|
Wybrałem sie dzisiaj na odłowy karpi na jeden z państwowych stawów hodowlanych, to co zobaczyłem pod koniec czynnosci zaplanowanych prze ekipe odławiajaca było makabryczne, masa szczupaczka 20-30cm leżała w na błocie bez dostepu do chociaż kałuży wody, wiadomo ze w mule jakos tam sobie jeszcze poradza jezeli wpuści sie za niedługo wode w celu napełnienia stawu, jednak ten staw jeszcze długo nie bedie pełny, ludzie deptali po nich czeresniaki łamali karki i do wora, zwróciłem ówage ichtiologowi, który jest nieodzowny przy takowych odłowach, a teraz cytuje "moglibysmy je pozbierać i wpuścic do innych wód, ale po co? Dużo roboty, a mnie pozatym to tak bardzo nie interesuje". I dupa, z ojcem zabralismy sie do ratowania, zebralismy ok 150 szczupaków dalej juz nie moglismy wejsc gdyż muł wciągał. Kilkanascie okoni po ok 30-35cm, a z okoników 10cm to mozna by bruk zrobic na ulicach. Straszne. Ryby trafiły do rzeki.
|
|
|
Zapisane
|
Nie wedka czyni wedkarza.
|
|
|
Morfi
Wiadomości: 1485
Zabrze
Silesian Casting Team
|
|
« Odpowiedz #1 : 02 Listopada 2007, 19:57:13 » |
|
Normalka bo po co sie przejmować szczupakami, najważniejsze że "stare dziadki" mogą łowić karpie Po prostu brak słów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
Wiadomości: 1477
Zabrze
Silesian Casting Team
|
|
« Odpowiedz #2 : 02 Listopada 2007, 20:07:33 » |
|
Zezwierzęcenie albo i gorzej Michał , chwała Ci za uratowanie życia tym szczupaczkom
|
|
|
Zapisane
|
Siemka
|
|
|
wiesławek
|
|
« Odpowiedz #3 : 02 Listopada 2007, 21:01:40 » |
|
Po prostu ręce opadają i jak ma być ryba w naszych wodach jak ludzie za to odpowiedzialni(pseudo ichtiolog) tak postępują Michumm gratulacje dla ciebie i taty.
|
|
|
Zapisane
|
żeby złowić rybę to trzeba być w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu
|
|
|
Pablos
|
|
« Odpowiedz #4 : 02 Listopada 2007, 21:22:17 » |
|
No wlasnie to cale podejscie do sprawy U mnie w okolicy tez jest ichtiolog, co sam uczestniczyl w odlowach troci i razem z ekipa niezle sie miesa obłowilii Dobrze zrobiliscie ze choc troche rybek uratowaliscie!!! Jak moze ichtiologowi nie zalezec na okoniach 30-35cm Przeciez takie rybki to maja po kilka lat
|
|
|
Zapisane
|
Ż Y J C H W I L Ą ! ! !
|
|
|
bassy
|
|
« Odpowiedz #5 : 02 Listopada 2007, 22:27:10 » |
|
W większosci gospodarstw ichtiolog to nie ekolog tylko jakby to powiedzieć taki ktoś jak na skupie ???żywca wieprzowego..................................
|
|
|
Zapisane
|
POZDRAWIAM MARCIN
|
|
|
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
|
|
« Odpowiedz #6 : 03 Listopada 2007, 02:41:29 » |
|
...bo On jest na odłowie karpia, a to że brak drapieżnika w rzekach to już nie leży w jego naturze, bo po co, a mogłby sie przyczynić. Słowa nie przystojace cisna mi sie na słowa, jednak forum to publiczne jest.
|
|
|
Zapisane
|
Nie wedka czyni wedkarza.
|
|
|
bassy
|
|
« Odpowiedz #7 : 03 Listopada 2007, 09:56:46 » |
|
Niestety mnie też cisną się słowa......................zwłaszcza ze wiem co to znaczy dno wybrukowane okonikami. Jest na to tylko 1 rada, trzeba szukać znajomosci i informacji o spuszczaniu takich stawów skrzyknać się z kolegami i wybierać ryby.
|
|
|
Zapisane
|
POZDRAWIAM MARCIN
|
|
|
TomCast
Wiadomości: 2948
Warszawa
Każdy dzień przynosi coś nowego.
|
|
« Odpowiedz #8 : 03 Listopada 2007, 11:04:32 » |
|
Jeśli będzie taka akcja w okolicach wawy piszę się jako pierwszy
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam. Tomek Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard
|
|
|
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
|
|
« Odpowiedz #9 : 03 Listopada 2007, 11:13:38 » |
|
Teraz bedzie dużo takich odłowów wyławiaja karpie i magazynuja je.Tylko faktycznie trzeba miec jaka wtyke azeby poinformował
|
|
|
Zapisane
|
Nie wedka czyni wedkarza.
|
|
|
MATAS
|
|
« Odpowiedz #10 : 06 Listopada 2007, 17:37:19 » |
|
walka z wiatrakami....
Michum gratuluje za uratowanie rybek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bassy
|
|
« Odpowiedz #11 : 06 Listopada 2007, 20:21:58 » |
|
Niestety najczęsciej wiatrakami są ludzie. Jednak czasem wystarczy pogadac z właścicielem i jak zobaczy ze to garstka fanatyków, a nie sępów chcących wybrać ostatki karpi to na bank się zgodzi bo jak powtarzam dla nich " niekarpie" to chwast
|
|
|
Zapisane
|
POZDRAWIAM MARCIN
|
|
|
ssamer
.
Wiadomości: 390
|
|
« Odpowiedz #12 : 06 Listopada 2007, 20:52:55 » |
|
przeczytałem i pomyślałem ze i ja napiszę........... Byłem na rybkach podczas pobytu u rodziców w lubuskim. Łowiłem na Nysie Łużyckiej. Jest tam taki fajny kanałek do którego wpływają na zimę ryby (praktycznie wszystkie gatunki z głównej rzeki) Bywają okresy że bywa tam masa duzego leszcza i okonia. Trafiają się spore szczupaki. W tym roku Niemcy zarybili Nysę szczupakiem (około 30 cm). Oj byłem smutny gdy widziałem jak "nasi" szczupakowcy wyciągali po kilkanaście takich małych szczurków. Jest ich tam masa, biorą na wszystko. Podstawowy zestaw to dobra bomba żywcowa i na kotwicy słonecznica. Próbowałem zwracać im uwagę...... usłyszałem weź Pan sper.... Zadzwoniłem po PZW i czekałem ponad 3 godziny - olali. załamka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
szczuply_maciek
Wiadomości: 333
Pyskowice
Silesian Casting Team
|
|
« Odpowiedz #13 : 06 Listopada 2007, 21:07:27 » |
|
Michumm przy najbliższej okazji dobra robota pozdrawiam Maciek
|
|
|
Zapisane
|
Catch&Release don't be afraid my fish
|
|
|
bassy
|
|
« Odpowiedz #14 : 06 Listopada 2007, 21:10:58 » |
|
przeczytałem i pomyślałem ze i ja napiszę........... Byłem na rybkach podczas pobytu u rodziców w lubuskim. Łowiłem na Nysie Łużyckiej. Jest tam taki fajny kanałek do którego wpływają na zimę ryby (praktycznie wszystkie gatunki z głównej rzeki) Bywają okresy że bywa tam masa duzego leszcza i okonia. Trafiają się spore szczupaki. W tym roku Niemcy zarybili Nysę szczupakiem (około 30 cm). Oj byłem smutny gdy widziałem jak "nasi" szczupakowcy wyciągali po kilkanaście takich małych szczurków. Jest ich tam masa, biorą na wszystko. Podstawowy zestaw to dobra bomba żywcowa i na kotwicy słonecznica. Próbowałem zwracać im uwagę...... usłyszałem weź Pan sper.... Zadzwoniłem po PZW i czekałem ponad 3 godziny - olali. załamka
to trochę nie w temacie można sobie samemu zarybić kawałek rzeczki lub kanaliku tam gdzie nikt nie łowi mięsiarze zawsze będą ja już dawno na PZW się nie oglądam
|
|
|
Zapisane
|
POZDRAWIAM MARCIN
|
|
|
|