Nie ja zacząłem tą wojne.Staram sie takich sytuacji unikać ale dziwi mnie że jak na mnie jawor najechał to byla cisza a jak odpowiadam na atak to larum sie robi na forum bo krzywda się dzieje jaworowi.Czuję sie odpowiedzialny bo to ja wprowadzilem tego człowieka do naszego grona czego bardzo żałuję.Przypominam że ja tylko napisałem post będący na czasie,o powodziach a zarzucanie mi kłamstwa na forum publicznym przez jawora radomado którego nie znam nie skrytykował tylko sie czepia mojej pisowni.Wczoraj Bigessox zarzucił mi w swoim wątku jakoby powódż jest okazją do wymuszenia odszkodowania,obyś kolego nigdy tego nie przeżył i nie musiał otrzymać takiego odszkodowania za utracony dobytek bo swoimi nierozsądnymi wypowiedziami czynisz krzywdę tym wszystkim co powódż przeżyli a tym co zginęli dzisiaj w Sole szczególnie.Wątków jawora nie komentuję żeby znowu mi czegoś nie zarzucono!!Pozdrawiam
Szanowny Panie Seekerze.
Piszę co myślę, może źle myślę albo niewiele myślę może ktoś tutaj napisać, ale na pewno inaczej niż wielu szanownych Forumowiczów. Nie mam zamiaru komuś przyklaskiwać, na siłę przyznawać rację, bo po to jest Forum.
Powodzie były, są i będą-to jest wielkie nieszczęście i Ci szczerze współczuję i nie tylko Tobie. Są wywołane siłami natury i ludzie powinni zrozumieć, że z naturą nie wygrają-raczej powinniśmy nauczyć się żyć w zgodzie z naturą. Kto jak kto, ale my wędkarze powinniśmy doskonale rozumieć jako miłośnicy przyrody (niektórzy pewnie są miłośnikami ryby na talerzu, lub sprzętu a o środowisku z którego czerpią przyjemności uprawiając swoje hobby nie mają zielonego pojęcia).
Przepraszam Ciebie i innych poszkodowanych jeśli pochopnie posądziłem ich o wymuszenie odszkodowań.
Z wyrazami szacunku
Bigessox