Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
|
|
« Odpowiedz #105 : 28 Maja 2006, 18:23:10 » |
|
Ja dzisiaj tez walczyłem, ale nad odrą tylko szczupaczki rozcinały mi gumy, nic nawet sie nie zawiesiło .
|
|
|
Zapisane
|
Nie wedka czyni wedkarza.
|
|
|
Urso
Administrator
Wiadomości: 1328
Holandia
Chcieć to móc
|
|
« Odpowiedz #106 : 28 Maja 2006, 18:28:46 » |
|
Leszku, bardzo bym chciał ale ta woda, nad którą bywam dość często nie jest już tak rybna jak jeszcze kilka lat temu i z roku na rok jest coraz gorzej. Krzysztof, akurat w tym przypadku na szpuli jest plecionka o wytrzymałości 20lb, czyli jakieś 9kg.
|
|
|
Zapisane
|
Z wędkarskimi pozdrowieniami Tomek
|
|
|
peresada
Wiadomości: 1930
British Columbia
|
|
« Odpowiedz #107 : 28 Maja 2006, 18:58:15 » |
|
dziś miałem debiut castingowy, na początku oczywiście ostra walka z nową metodą 3 godz. męki i 20 metrów odciętej plecionki ( z lenistwa raczej bo broda była do rozplatania) op 3 godzinach jako tako zaczęło wychodzić no i nawet zębatego miałem na kiju niestety się spiął...pierwsze koty za płoty mam nadzieje że jak za tydzień dopisze pogoda to będe mógł pochwalić sie jakąś sensowną rybką Urso - ładny szczupal gratuluje. pozdrawiam wszystkich serdecznie!
|
|
|
Zapisane
|
Czy dążę w górę w akrobatycznej wędrówce po pionowym urwisku, czy leżę na upłazie w ścianach, patrząc tylko na turnie, zawsze mam to samo niezachwiane poczucie, ze stykam się z największym sensem mego życia...
|
|
|
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
|
|
« Odpowiedz #108 : 28 Maja 2006, 19:22:13 » |
|
@peresada
Congratulation, początki są trudne, plecionką się nieprzejmuj-odrośnie:D. Najważniejsze aby nie teraciś wiery i ducha walki.
|
|
|
Zapisane
|
Nie wedka czyni wedkarza.
|
|
|
Urso
Administrator
Wiadomości: 1328
Holandia
Chcieć to móc
|
|
« Odpowiedz #109 : 28 Maja 2006, 19:40:43 » |
|
Peresada, gratuluje pierwszego kontaktu z rybą na zestaw castingowy i przede wszystkim tego, że nie zrażasz się splątaniami Z takim nastawieniem po kilku godzinach solidnego treningu zaczniesz myśleć tylko o rybach, a nie o zatrzymaniu szpuli kciukiem w odpowiednim momencie przed wpadnięciem przynęty do wody. Jeśli chodzi o plecionkę tojej stosowanie na etapie nauki ma swoje zalety i wady. Na pewno w przypadku powstania brody, łatwiej ją rozplątać niż żyłkę, ale jeżeli stosujemy plecionki o małej wytrzymałości (tak by nie przekroczyć zalecanej wytrzymałości mocy linki dla kija), podczas splątania możemy czasami odstrzelić przynętę
|
|
|
Zapisane
|
Z wędkarskimi pozdrowieniami Tomek
|
|
|
blacharz
|
|
« Odpowiedz #110 : 28 Maja 2006, 19:43:49 » |
|
w mijającym tygodniu walczyłem kilkukrotnie nad glinianką szczupaczków złowiłem sporo, ale największy miał 43 cm, chyba nie ma większych w tej wodzie pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
nic na siłę
|
|
|
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
|
|
« Odpowiedz #111 : 28 Maja 2006, 20:38:56 » |
|
Piotrze, topwater?
|
|
|
Zapisane
|
Nie wedka czyni wedkarza.
|
|
|
blacharz
|
|
« Odpowiedz #112 : 28 Maja 2006, 22:15:37 » |
|
Michał, oczywiście że topwater ale ryby nie chcą zbyt współpracować z topwaterami, choć efekty są a efekty będą lepsze, jak grążele na dobre wyjdą z wody, wtedy będzie sie działo
|
|
|
Zapisane
|
nic na siłę
|
|
|
Luke
|
|
« Odpowiedz #113 : 28 Maja 2006, 23:19:06 » |
|
Witam. Pike już mnie uprzedził z opisem naszego wypadu, także pozostaje mi wrzucić tylko foty. Zostały zrobione telefonem. W kwestii wyjaśnienia dodam, że krew na moim palcu nie jest esoxa, a jest moja - wynik nieodpowiedniego obchodzenia się z rybą.... . [załącznik usunięty przez administratora] [załącznik usunięty przez administratora]
|
|
|
Zapisane
|
Z pozdrowieniami Łukasz
|
|
|
Luke
|
|
« Odpowiedz #114 : 28 Maja 2006, 23:21:49 » |
|
foto 2
[załącznik usunięty przez administratora]
[załącznik usunięty przez administratora]
|
|
|
Zapisane
|
Z pozdrowieniami Łukasz
|
|
|
Michumm
Wiadomości: 1730
Nysa/Wrocław
|
|
« Odpowiedz #115 : 28 Maja 2006, 23:36:41 » |
|
Gratulacje Luke, piękna rybka. Jak tam palec?
|
|
|
Zapisane
|
Nie wedka czyni wedkarza.
|
|
|
peresada
Wiadomości: 1930
British Columbia
|
|
« Odpowiedz #116 : 28 Maja 2006, 23:43:35 » |
|
niezły, niezły
|
|
|
Zapisane
|
Czy dążę w górę w akrobatycznej wędrówce po pionowym urwisku, czy leżę na upłazie w ścianach, patrząc tylko na turnie, zawsze mam to samo niezachwiane poczucie, ze stykam się z największym sensem mego życia...
|
|
|
Luke
|
|
« Odpowiedz #117 : 29 Maja 2006, 08:50:05 » |
|
Gratulacje Luke, piękna rybka. Jak tam palec? Jak to się mówi - "do wesela się zagoi"
|
|
|
Zapisane
|
Z pozdrowieniami Łukasz
|
|
|
Leszek
|
|
« Odpowiedz #118 : 29 Maja 2006, 09:20:07 » |
|
Gratulacje Luke.
Ukłony Leszek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
|
|
« Odpowiedz #119 : 29 Maja 2006, 09:37:10 » |
|
P.S. Biedny Pike. Od czasu kiedy jego lepsza połowa ustanowiła magiczną granicę 85 cm, skazany jest na łowienie podrostków . Ukłony Leszek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|