http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
10 Maja 2024, 21:56:05

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2635 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Walterinalm
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Rod building/Lure building (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Budżetowy kij pod bolenia/klenia
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Budżetowy kij pod bolenia/klenia  (Przeczytany 7673 razy)
pepe79

Wiadomości: 17

Bełchatów


« Odpowiedz #15 : 27 Września 2012, 13:29:11 »

Sorry że chamsko odpowiem... 14 wiadomości napisane przez ponad dwa lata a tu taki bulwers. Uwielbiamy się wściekać?
Budżetowy dla mnie znaczy to samo co tani albo najtańszy, a najtańsze blanki moim zdaniem nie odstają niczym od najtańszych wędek seryjnych.
A najtańsze rozwiązania nie są najlepsze a wybór samego blanku czy nawet decyzja związana z wyborem customa czy seryjnej wędki wynikać może tylko z chęci posiadania wędki na blanku mniej lub bardziej znanej marki w światku wędkarskim.
Dlatego nie widze sensu budowania wędek na przelotkach np. forecast bo jak już coś robić to robić dobrze czyt. minimum Fuji alconite. A tym bardziej gdy mówimy o wędce zbudowanej na delikatnym blanku do 18gram.

Owszem jeżeli chcemy nietypową wędkę to budowa wędki na zamówienie ma sens, ale po co sobie utrudniać gdy są gotowe rozwiązania?

Jednak za 300zł to już możemy kupić całkiem ciekawy blank.
Sam ruszyłem z budową pierwszej wędki na blanku lamiglasa na elementach Fuji i widzę że nawet kupno samych komponentów sprowadza się do ceny 400-500zł. Choć robie to bardziej dla zabicia czasu to nie uważam że, to najlepsze rozwiazanie.  
Nikt tu się nie wścieka, ani focha nie strzela, Boże broń  Wink
Po prostu trochę inaczej interpretuję ową jakość, a w zasadzie byle jakość.
Nawet najtańsze Batsony RX6 są to blanki bardzo dobrej jakości. Nie w sensie możliwości użytkowych, a w sensie jakości ich wykonania. Osobiście nigdy nie spotkałem się z faktem uszkodzenia blanku bo był jakiś fabryczny defekt czy coś w tym stylu. Tego niestety nie można powiedzieć o najtańszych wędkach seryjnych...
Takie samo zdanie mam o przelotkach Forecast. Ubrałem już trochę wędek w te przelotki i jeszcze nie zdarzyło mi się aby któraś uległa uszkodzeniu. A w najtańszych wędkach seryjnych co chwila można poczytać jak ludzie narzekają, że wypadł pierścień czy ramki się wyginają.
No i w końcu sama jakość wykonania/zbrojenia. Jakoś o wiele częściej słyszy się, że w najtańszych wędkach seryjnych odklejają się uchwyty czy rękojeści, klikają przelotk, pękają omotkii, itp. nie wspominając już o nagminnych przypadkach montowania zbyt małej ilości przelotek przez producentów (żeby było taniej). A w przypadku "pracownianej" wędki nawet wykonanej na najtańszych komponentach jakość jej wykonania z reguły nie budzi żadnych zastrzeżeń.

I jeszcze słówko o Fuji Alconite vs. Forecast. Użytkuję wędki zarówno na jednych jak i drugich przelotkach. Może moje zmysły są zbyt ułomne, ale ja nie widzę absolutnie żadnej różnicy w łowieniu, czuciu czy czymkolwiek innym. Oczywiście nie ujmuję tu jakości czy prestiżu Fuji, a jedynie stwierdzam po swoich doświadczeniach, że Forecasty to nie byle jakie przelotki. To naprawdę dobre przelotki, a przede wszystkim godnie zaufania. Aha, jeśli popatrzeć na zestawienie wagowe zarówno Alconite jak i Forecast to różnice są po prostu pomijalne (są to różnice rzędu setnych części grama), to już kropla lakieru na omotce wazy więcej...


    
Zapisane
jarek001

Wiadomości: 682


Płońsk


« Odpowiedz #16 : 27 Września 2012, 16:22:22 »

Tylko jedno ale...
- seryjna tania wędka to 200-300zł a nawet 100zł (coraz częściej słychać dobre opinie na temat tych wędzisk np. wędzisko castingowe Max czy jaxon perseus itp)
- wędka z pracowni na blanku batsona Rx6 + pianka + przelotki forecast to minimum 400zł a w/g mnie logiczne wędki z pracowni to zaczynają się od 600-700zł.
A wchodząc w przedział 400zł i więcej, wchodzimy w przedział wędzisk gdzie jest ich "do wyboru do koloru" zaczynając od Daiwa np. Generation Black czy nielubiane przez część wędkarzy wędki Dragona po kije St. croix. Stąd też, jeśli chcemy wybrać wędzisko (moim zdaniem, lekko nietypowe, bo na bolenia czy klenia, a te ryby się łowi inaczej, bo w każdej porze roku te ryby zajmują inne miejsca np. bolenie przed nastaniem mrozów a latem) rozsądniej będzie kupno seryjnej wędki a potem dostosowanie do swoich potrzeb wędkarskich kolejnych rozwiązań jak budowa wędki, której koszty będą znacznie większe a szanse odzyskania pieniędzy w wypadku odsprzedaży wędki są znacznie mniejsze.

Znam takich, co łowią klenie na wędki custom wykonanych na blankach muchowych i znam takich, co łową je na "normalne" kije o akcji fast czy x-fast np. ja tak łowie. A łowienie boleni w letniej, wiosennej, wczesno jesiennej jest bardzo podobne ale gdy nastaną mrozy to bolenie schodzą głębiej i w inne rejony wody co powoduje że kij o akcji końskiego włosa jest nieprzydatny. To samo klenie, w listopadzie najlepszą przynętą na klenia w dużej rzece to moim zdaniem mały twisterek fioletowy na ciężkiej główce.
Pozdro :-) Beer
« Ostatnia zmiana: 27 Września 2012, 16:24:04 wysłane przez jarek001 » Zapisane



Fan jerkowania.
Strony: 1 [2] Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!