Sorry że chamsko odpowiem... 14 wiadomości napisane przez ponad dwa lata a tu taki bulwers. Uwielbiamy się wściekać?
Budżetowy dla mnie znaczy to samo co tani albo najtańszy, a najtańsze blanki moim zdaniem nie odstają niczym od najtańszych wędek seryjnych.
A najtańsze rozwiązania nie są najlepsze a wybór samego blanku czy nawet decyzja związana z wyborem customa czy seryjnej wędki wynikać może tylko z chęci posiadania wędki na blanku mniej lub bardziej znanej marki w światku wędkarskim.
Dlatego nie widze sensu budowania wędek na przelotkach np. forecast bo jak już coś robić to robić dobrze czyt. minimum Fuji alconite. A tym bardziej gdy mówimy o wędce zbudowanej na delikatnym blanku do 18gram.
Owszem jeżeli chcemy nietypową wędkę to budowa wędki na zamówienie ma sens, ale po co sobie utrudniać gdy są gotowe rozwiązania?
Jednak za 300zł to już możemy kupić całkiem ciekawy blank.
Sam ruszyłem z budową pierwszej wędki na blanku lamiglasa na elementach Fuji i widzę że nawet kupno samych komponentów sprowadza się do ceny 400-500zł. Choć robie to bardziej dla zabicia czasu to nie uważam że, to najlepsze rozwiazanie.
Nikt tu się nie wścieka, ani focha nie strzela, Boże broń
Po prostu trochę inaczej interpretuję ową jakość, a w zasadzie byle jakość.
Nawet najtańsze Batsony RX6 są to blanki bardzo dobrej jakości. Nie w sensie możliwości użytkowych, a w sensie jakości ich wykonania. Osobiście nigdy nie spotkałem się z faktem uszkodzenia blanku bo był jakiś fabryczny defekt czy coś w tym stylu. Tego niestety nie można powiedzieć o najtańszych wędkach seryjnych...
Takie samo zdanie mam o przelotkach Forecast. Ubrałem już trochę wędek w te przelotki i jeszcze nie zdarzyło mi się aby któraś uległa uszkodzeniu. A w najtańszych wędkach seryjnych co chwila można poczytać jak ludzie narzekają, że wypadł pierścień czy ramki się wyginają.
No i w końcu sama jakość wykonania/zbrojenia. Jakoś o wiele częściej słyszy się, że w najtańszych wędkach seryjnych odklejają się uchwyty czy rękojeści, klikają przelotk, pękają omotkii, itp. nie wspominając już o nagminnych przypadkach montowania zbyt małej ilości przelotek przez producentów (żeby było taniej). A w przypadku "pracownianej" wędki nawet wykonanej na najtańszych komponentach jakość jej wykonania z reguły nie budzi żadnych zastrzeżeń.
I jeszcze słówko o Fuji Alconite vs. Forecast. Użytkuję wędki zarówno na jednych jak i drugich przelotkach. Może moje zmysły są zbyt ułomne, ale ja nie widzę absolutnie żadnej różnicy w łowieniu, czuciu czy czymkolwiek innym. Oczywiście nie ujmuję tu jakości czy prestiżu Fuji, a jedynie stwierdzam po swoich doświadczeniach, że Forecasty to nie byle jakie przelotki. To naprawdę dobre przelotki, a przede wszystkim godnie zaufania. Aha, jeśli popatrzeć na zestawienie wagowe zarówno Alconite jak i Forecast to różnice są po prostu pomijalne (są to różnice rzędu setnych części grama), to już kropla lakieru na omotce wazy więcej...