Łowienie z lodu to jak dla mnie lekko zapomniana metoda, choć bardzo to lubiłem. Raz zdarzyło mi sie zrobć wędeczke, ze szklanej szczytówki, szlifowałem ją drobnym papierem ściernym do uzyskania odpowiedniej miękkości. Na rozgrzewekę do pracy spróbuj pokombinować z jakąś starą szczytówką, wieszając potem "na sucho" obciążenie o pożądanej masie będziesz wiedział czego dalej szukać.
@Gribu dla mnie to jest metoda na którą jeszcze nie łowiłem
(tak jak muchówka czy trolling) i coraz bardziej korci mnie by tego spróbować, lecz boję się trochę wyjść na ten lud
(szczególnie na początku sezonu gdy lud ma 6 czy 10 cm) teraz przy takim mrozie chodzę spokojnie mimo ze ważę 90 kg.
Blank to faktycznie może byc szczytówka fedeera albo bata/tyczki.
@Mleczko o tym akurat nie pomyślałem
mam kilka szczytówek od feedera w domu to mogę sobie popatrzeć która była by odpowiednia
Pobawię się trochę z tym, ale wydaje mi sie że taka szczytówka będzie posiadać "słaby dolnik"...
P.S --> dzięki za link