Pstrąg 2008

[zamki]

A ja dzisiaj po czterech godzinach można rzec raczej spaceru nad wodą niż wędkowania PIPA LALA !! Zły nie jestem bo to jednak o 4 godziny w zyciu nad wodą więcej niż w domu. Rybki widziałem nawet kilka ale żadna nie była zainteresowana podawaną przynętą. Pogoda nie rozpieszczała bo na przemian co kilkadziesiąt minut padało a zaraz świeciło ostro słońce. Spotkałem nad wodą "korbiarza " oj żebyście widzieli jak wybałuszył oczy na mój zestaw. . Dałem człowiekowi porzucać uprzednio skręcając wszystkio co się da na maxa aby uniknąć brody na szpulce wypełnionej testową żyłką od Big_m. Udało się uniknąć. A po kilkunastu rzutach zaczęliśmy popuszczać hamulce. W sumie kilkadziesiąt rzutów i pozostał włączony w scorpionie jeden bloczek i magnetyk na średnio. Ja to jestem już zmanierowany ale ten człowiek miał do czynienia z castem pierwszy raz w życiu. Do rzucania na zestawie założony zostł eqzecutor 7 kij dragonek scorpion 1000MG a na nim żyłka KING 0.25. Rzuty o długości około 10 do 15 m bezproblemowo mozna powiedziec w sam cel czyli w konkretne miejsce pod drugi brzeg czy pod zwidsającą gałązkę. Chłopisko w szoku że tak się tym da. Zauroczyło go to do tego stopnia że umówiliśmy sie na wspólne  połączone z  za kilka dni. Może i ja wreszcie będę miał kompana nad wodą z castem w ręku.

[pawas2]

@Zamker czyli wypad nie był bezowocny czasem lepiej  "złowić" nowego kolegę niż rybkę
Pozdrawiam.Paweł

[Kamil]

Zbyszek,Ty to umiesz przekonywać  gratuluję nowego kompana 

[mekamil]

No to 'wpadł po uszy' następny chłop 

[mleczko]

Zbyszek,Ty to umiesz przekonywać  gratuluję nowego kompana 

Kamil- elegancki avator !!!

Zamker- no no no, bedziesz miał ucznia 

[Kamil]

Nowa czapa 

[mleczko]

Nowa czapa 

Hehe, to też załatiwe sobie nowa fotke 

[zamki]

Nowa czapa 

 Aż miło popatrzeć na tego uśmiechniętego w nowej czapce chłopaka. 

[HILO]

Kamil wrócił z Sajgonu

[seniormarek]

Tez byłem dzisiaj na kropkach, jedno wyjście ładnej sztuki i tyle.Uczę się,rzucać żyłką,bo zawsze łowiłem na plecionkę, nie jest aż tak żle.Do zlotu będę gotów.

[mleczko]

Tez byłem dzisiaj na kropkach, jedno wyjście ładnej sztuki i tyle.Uczę się,rzucać żyłką,bo zawsze łowiłem na plecionkę, nie jest aż tak żle.Do zlotu będę gotów.

To teraz mogę sie przyznać że tez nie lubie łowić na żyłke  jakos słabo mi to idzie, wole miękką plecionke 

[Morfi]

Operacja "Kłodnica"
Kamil, Marek, HILO i ja postanowiliśmy odwiedzić i przetestować bardzo urokliwy odcinek małej rzeczki wijącej sie przez Śląski, mianowicie Przemszy.
Dobre towarzystwo i miła atmosfera to już norma podczas Naszych wypadów
Pogoda, stosunkowo ciepła i bez opadów uczyniła że "martwiliśmy sie" tylko o 
Ryby jak to ryby nie zawsze dopisują ale tym razem mieliśmy sposobność pooglądać parę kropkowanych kabanów, no może kabanów za parę. Jak podrosną o "parę" cali więcej 
Dzisiejszemu wypadowi nie tylko rybki przy stwarzały emocji. Każdy zakręt i zwalone drzewo dostarczało wrażeń i pobudzały wyobraźnie.
Cudowne klimaty, doskonała odskocznia od codziennej szarość blokowisk i korków ulicznych w dużym mieście.

Popatrzcie Sami 
Tym razem bez przypis do zdjęć, bo czy puste słowa mogę oddać klimat rzeki. Nawet fotki nie końca go oddają






















Dzisiejszy wypad był inny niż wszystkie poprzednie.
To głównie za sprawą: Kamila który odkrył nowe pasje i może zapisze sie do klubu morsa. 
Ja przekonałem sie że mój zestaw nie jest zaklęty i może łowić ryby. 
Nasz kierowca był troszkę zmartwiony tym że nie będzie ogniska bo zbierał i łamał "chrust" 


Kamil, pikne zdjęcie masz w avatarze 

Pozdrawiam Paweł


PS. Przekonaliśmy sie również że Shad Rap w kolorze ikry tołpygi nie jest skuteczny na potoki   

[Sith]

Dzisiejszy wypad zaowocował u mnie tylko maluchem takim pomiędzy 25-30 cm. Kolega zaliczył 39cm.

A ja poprzeszkadzałem troszkę "młodej parze" 

[wiesławek]

Morfi super widoki aż się chce na ryby a tu trzeba czekać do maja

[szczuply_maciek]

@sith widzę że pan żaba jakby chciał powiedzieć ; proszę nie teraz

pozdrawiam maciek