jak to mawiają "troć to nie płoć"
na temat stawianych sieci na Zatoce mam swoje zdanie i zastanawiam się co jest gorsze - ludzka głupota czy pazerność rybaków?
w odległości 80m od brzegu cały Klif w Gdyni i Mechelinki obstawione sieciami,
to raczej nie jest normalne?