Radku, nigdzie na forum nie wspomniałeś, że to kijek raczej "poważny" do jerków. Więc nie ma tu raczej co gadać o subtelnościach czucia i kształcie krzywej ugięcia. Po naprawie będzie po prostu inny i widzę tak sytuacje:
- będziesz na niego łowił az Ci się zachce kupić nowy
- złamie się ponownie przy pierwszym rzucie, pierwszym holu, pierwszym zaczepie