Forum Multiplikator.pl

Wędkarstwo Castingowe => Rod building/Lure building => Wątek zaczęty przez: virtusan on 26 Marca 2012, 14:11:21



Tytuł: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 26 Marca 2012, 14:11:21
Kiedyś byłem szczęśliwym posiadaczem muchówki "no name" z pełnego szkła - jak mi się wkręciła w szprychy roweru, zrobiło się kółeczko... potem spokojnie dało się nią łowić. Chyba był to wynalazek "Polsportu" lub "Polspingu"... Żeby była jasność - nie próbowałem muchy - po prostu czasy były ciężkie i kupowało się "jak leci". Łona służyła mi do wszystkiego - płotki (spławik), spinn, potem trochę ją przerobiłem - dostała "normalną rękojeść" i przelotki z nie znanym mi "wkładem". Z czasem zatęskniłem za czymś podobnym. Teraz, kiedy wiem na czym stoję i co mnie kręci, powziąłem mocne postanowienie wejścia w posiadanie kijka z pełnego szkła - pamiętam, że są niebywale wytrzymałe i wręcz "idiotoodporne"... Tak więc nabyłem "drogą kupna"  ;D ;D ;D takiego starocia, żeby znów spróbować go zepsuć... Udało się wylicytować Germinę Fiva Moldau - stan prawie agonalny, ale blank nieuszkodzony  :o


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 26 Marca 2012, 14:12:29
korek dramat, omotki chyba nadgniłe, przelotki - a właściwie obrączki dla byków w nozdrza... aż się prosiła, żeby ją popsuć...


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 26 Marca 2012, 14:13:14
Wyglądała jak lekko znoszony "bat pastucha"  ;)


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 26 Marca 2012, 14:16:47
W skrócie - postanowiłem pobawić się przez kilka godzin, żeby tchnąć w nią nowe życie... Nóż, piłka do metalu, papier ścierny i jazda... dobrze, że przed porządkami wiosennymi, bo żona by mnie... wiecie, co, no nie  ;) Poszedł czarny mat, czarna nić nylonowa, korek, korkoguma, uchwyt z pazurkiem PacBay czy jakoś tak... Z racji oszczędności korka - poszła dzielona rękojeść - żeby to cholerstwo wyważyć, musiałem przesunąć wyżej rękojeść  8-)


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 26 Marca 2012, 14:20:21
Generalnie wszystko ok, tylko szukam "swojego sposobu" na omotki - prawie znalazłem, ale szału nie ma  ;) Wyszedł giętki kijek z duuuużym zapasem mocy, "cuś koło" 2m. Z oryginału został blank i skuwki... tylko wędzisko miało krzywy kręgosłup (pamiętacie krzywo wklejone skuwki???) i tak zostało, niewiele tylko skorygowałem, bo są świetnie zamocowane. Pozostało tylko przepolerować skuwki i gotowe... I tu pytanie - warto przezbrajać??? Ja wiem, że do nauki składania kijków pewnie tak... Tylko, że ja zamierzam jeszcze na "to" łowić  :D


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: golsyl1980 on 27 Marca 2012, 17:26:27
    W moim mieście ,w komisie stoi muchówka Made in England - tylko tyle dało się przeczytać . Jest cała jasno-niebieska ,stoi za 40 plnów . Jak następnym razem tam będę to ją wezmę ,jak jeszcze będzie . Też pobawię się w rodbuildera . Aha jest w klasie 6 aftm ,czy jakoś tak .


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 27 Marca 2012, 19:21:49
chcę taką  :'( :'( :'(


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: Zippo on 17 Czerwca 2012, 14:08:53
No to Panowie mam pytanie w związku ze szklakami. Jaka firma japońska produkowała spinningi szklane puste w środku?
Mam takiego, ale oprócz "Japan" na kapslu dolnika nie posiada już żadnych wskazówek co do producenta. Dodam, że włókno jest koloru kości słoniowej, przelotki druciaki (już zdjęte), dwuczęściowy.
Ktoś ma pomysł?


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić? Łączenie części blanku
Wiadomość wysłana przez: Ciora on 24 Lipca 2012, 21:48:33
Witam wszystkich.
Czytam i szukam, może i nieumiejętnie, ale mam problem, więc postanowiłem się podłączyć pod ten temat.
Posiadam stary kij z pełnego włókna szklanego, rękojeść jest cała drewniania, metalowe mocowanie, przelotek brak, łączenie dwóch części wędki jest beznadziejne, bo ktoś je nadmiernie ucieśnił- i tutaj problem. Chcę ruszyć ten kij i spróbować o własnych siłach, ale w jaki sposób mogę połączyć te dwie części? Czym łączyć kije z pełnego włókna?


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: Novis on 24 Lipca 2012, 21:59:07
He,he. U mnie stoi szklak Germiny. 2,10, c.w niby do 15 g. Skuwka w dolniku lekko zniekształcona. Oskuruję go i zrobię casta. Fakt, lekki nie będzie, chociażby ze względu na bagaż doświadczeń i rybek które złowił. Tchnę w niego nowe życie ( hm, nie ja, tylko Mekamil). A ;D ja będę się cieszył czerwonym castem


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić? Łączenie części blanku
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 25 Lipca 2012, 09:40:47
Witam wszystkich.
Czytam i szukam, może i nieumiejętnie, ale mam problem, więc postanowiłem się podłączyć pod ten temat.
Posiadam stary kij z pełnego włókna szklanego, rękojeść jest cała drewniania, metalowe mocowanie, przelotek brak, łączenie dwóch części wędki jest beznadziejne, bo ktoś je nadmiernie ucieśnił- i tutaj problem. Chcę ruszyć ten kij i spróbować o własnych siłach, ale w jaki sposób mogę połączyć te dwie części? Czym łączyć kije z pełnego włókna?

na początek, to bym przepolerował skuwki wewnątrz. Może tylko zaśniedziały....


Tytuł: Pełne szkło - Renowacja
Wiadomość wysłana przez: Ciora on 07 Sierpnia 2012, 19:39:32
Nie zaśniedziały, widać z zewnątrz, że broniły się przed kombinerkami. Najchętniej bym dał nowe skuwki, albo zamontował to na stałe.. Jakieś rady/pomysły?
I jak zdjąć tę drewnianą rękojeść?

Edit: Załączam też zdjęcia. Ten blank by trzeba polakierować, żeby się nie drapać bez przerwy po palcach- czego użyć?

(https://lh3.googleusercontent.com/-RclASgzuXaA/UCFUi5rG46I/AAAAAAAAAZ8/K94NsbBOp9M/s512/szklo2.jpg)

(https://lh3.googleusercontent.com/-dz-UMj5rDAA/UCFUjC8pDxI/AAAAAAAAAaA/Do15KqGit3M/s912/szklo3.jpg)

(https://lh5.googleusercontent.com/-mBEUq4yrIzw/UCFUjKjTgqI/AAAAAAAAAaE/21t3CuD_esQ/s912/szklo1.jpg)



Wszelkie wskazówki bardzo mile widziane! I jak wyzbroić taki kij pod cast? Nie mam pojęcia jak podejść do niego.

Czekam na odpowiedzi, bo chętnie spróbuję na nim swoich sił.
Pozdrawiam, Dominik.


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: proraf on 15 Stycznia 2013, 10:17:41
Miałem takiego.Ojciec przywiuzł z delegacji w ZSRR wieki temu,to była moja pierwsza wedka spinningowa.


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: sokol695 on 04 Stycznia 2014, 13:23:27
Do kolegi Zippo jakieś 15 lat wstecz oglądałem coś podobnego w sklepie, nie wiem tylko czy to było szkło czy węgiel ale mało przelotki w środku.Jakaś nowa myśl technologiczna. ???


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: Zippo on 04 Stycznia 2014, 20:14:00
Ta nowa myśl technologiczna nie jest taka nowa  :D. Już  bambusy miały żyłkę prowadzoną wewnątrz  :). Ten mój jest zbrojony w druciane przelotki, i z pewnością ma więcej niż 15 lat  ;)


Tytuł: Odp: Pełne szkło - czy warto się bawić?
Wiadomość wysłana przez: sokol695 on 05 Stycznia 2014, 12:00:10
Przykro mi. Myślałem że Cię naprowadzę bo wygląd był podobny do Twojego opisu,no to z lekka pomyliłem się