Forum Multiplikator.pl

Wędkarstwo Castingowe => Rod building/Lure building => Wątek zaczęty przez: czermin on 22 Grudnia 2013, 21:30:03



Tytuł: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: czermin on 22 Grudnia 2013, 21:30:03
Od jakiegoś czasu łowię wędką Fenwick Smallmouth 205/18 g pod multik. Kij jest bardzo fajny i podoba mi się, jednakże trochę przeszkadza w nim długość dolnika- jest za krótki. Jestem przekonany, że ta sama wędka z multikiem przesuniętym dosłownie o 5-7 cm umożliwi mi dużo bardziej komfortowe wędkowanie i przede wszystkim holowanie większych ryb. W załączniku znajduje się prowizoryczne zdjęcie tego mam (1 z lewej) i tego, co chciałbym mieć. Czy znacie kogoś kto podjąłby się ów wyzwania w okresie styczeń-luty? Ile taka zmiana mogłaby kosztować?


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: Buri on 22 Grudnia 2013, 21:45:35
Żeby zrobić to poprawnie trzeba rozebrać cały kij i uzbroić od nowa. Dużo roboty, ale robiłem już coś takiego.


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: robbox4 on 23 Grudnia 2013, 08:15:12
A nie myślałeś żeby przedłużyć od dołu samą rękojeść? TO będzie najtańszy zabieg.
I najmniej inwazyjny.


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: czermin on 23 Grudnia 2013, 15:42:58
Ah, chyba jednak trzeba będzie zmontować coś pod moją rękę przed majem  ;D dzięki za odpowiedzi Panowie :-)


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: minecjusz on 23 Grudnia 2013, 21:09:23
A może dałoby radę ściągnąć dolny korek zrobić przedłużkę z rurki węglowej wklejonej  na spigocie..... zrobić tuleję z taśmy papierowej nasączonej żywicą, żeby była taka sama średnica od dołu i góry - oczywiście tylko na odcinku, na którym ma być osadzony nowy korek :-D


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: virtusan on 23 Grudnia 2013, 21:58:36
A może dałoby radę ściągnąć dolny korek zrobić przedłużkę z rurki węglowej wklejonej  na spigocie..... zrobić tuleję z taśmy papierowej nasączonej żywicą, żeby była taka sama średnica od dołu i góry - oczywiście tylko na odcinku, na którym ma być osadzony nowy korek :-D

da radę, ale trudno idealnie dopasować średnicę i później szlifować, żeby zrównać (szpachla, nierówności itp.) ::) ale nie jest to niemożliwe. Można zrobić samemu, szkoda tylko zepsuć wizualnie świetną rękojeść  :-\


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: minecjusz on 23 Grudnia 2013, 22:07:02
Albo korek zostawić, tylko zaślepkę wywalić, osadzić przedłużkę blanku, nakleić korek w identycznym kolorze i dotoczyć na pacjencie?


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: Pan Bartosz on 24 Grudnia 2013, 09:13:54
Z dotoczeniem :) dobra myśl !!! Chyba najbardziej i najszybciej wykonalne....


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 24 Grudnia 2013, 09:23:45
Albo korek zostawić, tylko zaślepkę wywalić, osadzić przedłużkę blanku, nakleić korek w identycznym kolorze i dotoczyć na pacjencie?
Sory, ale uśmiałem się, jak wyobraziłem sobie toczenie rękojeści na uzbrojonej wędce w jednym kawałku ;)
Wystarczy suwmiarka i można dotoczyć idealnie 'poza pacjentem'


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: minecjusz on 24 Grudnia 2013, 10:29:56
No tak nie przemyślałem :-D w trawelku pewnie dałoby radę, ale nie w jednym kawałku :D


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: Buri on 24 Grudnia 2013, 10:46:17
Albo korek zostawić, tylko zaślepkę wywalić, osadzić przedłużkę blanku, nakleić korek w identycznym kolorze i dotoczyć na pacjencie?
Sory, ale uśmiałem się, jak wyobraziłem sobie toczenie rękojeści na uzbrojonej wędce w jednym kawałku ;)
Wystarczy suwmiarka i można dotoczyć idealnie 'poza pacjentem'

Nie do końca z tym się zgodzę. Często zdarza mi się robić ostatnie szlify albo poprawki na wklejonej rękojeści. Wędka jest centrycznie podparta w trzech miejscach i wszystko kręci się jak należy.

A nie myślałeś żeby przedłużyć od dołu samą rękojeść? TO będzie najtańszy zabieg.
I najmniej inwazyjny.

A co z wyważeniem? Rurka, klej, dodatkowy korek to waga, która w oryginalnej konstrukcji nie była uwzględniona. To bezsensowne rzeźbienie. Jedyna rozsądna droga to rozbrojenie i ponowne uzbrojenia z uwzględnieniem wszystkich zasad sztuki.


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: robbox4 on 24 Grudnia 2013, 12:03:37
5 cm przedłużenia nie zmieni wyważenia. A wręcz może poprawić.
Zabieg przerabiania całości żeby przesunąć uchwyt o 5cm jest nieekonomiczny. Do tego dochodzi potem poprawka w spacingu czyli nie montujemy już w tych samych miejscach przelotek. Zabieg przedłużenia od dołu rękojeści jest wg. mnie najbardziej sensowny i nie wpływający w dużym stopniu na parametry.
NO ale każdy ma swój punkt widzenia.


Tytuł: Odp: Przeróbka rękojeści- Fenwick Smallmouth
Wiadomość wysłana przez: MateuszDDZ on 24 Grudnia 2013, 15:14:20
Trochę z innej beczki. Jak tam jest rozwiązane mocowanie kołowrotka (czym się kręci, abu go zamocować)? Można gdzieś kupić taki uchwyt?