Tytuł: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: siewicz on 18 Lipca 2013, 15:25:44 Dzisiaj pierwszy raz w tym sezonie "wyprowadzałem na spacer" swojego Pinnacla i z przykrością stwierdziłem, że zaczął trzeszczeć. Praktycznie każdy ruch kija, każde podbicie przynęty powoduje trzeszczenie. Dźwięk wydobywa się z miejsca zaznaczonego na zdjęciu w załączniku.
Żeby bardziej zobrazować sytuację nagrałem filmik: http://www.youtube.com/watch?v=pO3PY51K7ok (http://www.youtube.com/watch?v=pO3PY51K7ok) - najlepiej słychać to około 11-13 sekundy, aczkolwiek w rzeczywistości i tak jest sporo głośniejsze niż na filmiku. Da się to jakoś naprawić? Będę wdzięczny za każdą pomoc i podpowiedź :) Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: virtusan on 18 Lipca 2013, 19:25:50 Wygląda na to, że korek ociera o uchwyt - która część się rusza? Trzeba by podkleić 8-)
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: Buri on 18 Lipca 2013, 19:54:35 Bardziej prawdopodobne, że żywica odeszła od blanku lub od wewnętrznej części uchwytu. Żeby to poprawnie skleić trzeba by rozebrać. Chałupniczo można nawiercić kilka otworów i wpuścić jak najwięcej żywicy strzykawką.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: siewicz on 18 Lipca 2013, 20:39:25 Może w identyfikacji problemu pomoże spostrzeżenie - przy maksymalnym odkręceniu pierścienia do przykręcania multika (czyli pierścień ten jest maksymalnie odkręcony - dociśnięty do korka) trzeszczenie znacznie się zmniejsza.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: woblerwz on 18 Lipca 2013, 22:21:28 Typowe dla Pinnacla, korek ma luźno na stuku z uchwytem. Do blanku też jest słabo klejony. Jak pisał Buri, otworki w korku na stuku z uchwytem, Flex coat ,strzykawa, igła 12 i trzeba próbować wcisnąć żywicę.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: siewicz on 19 Lipca 2013, 11:51:12 Spróbuję z tym powalczyć. A będzie się nadawał do tego jakiś zwykły dwuskładnikowy klej na bazie żywicy z Praktikera, czy innego OBI? Bo szczerze mówiąc nie bardzo mam w okolicy gdzie się zaopatrzyć w coś specjalnie do roadbuilding'owych zastosowań.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: Buri on 19 Lipca 2013, 12:10:55 Np. Poxipol.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: woblerwz on 19 Lipca 2013, 14:43:07 Coś w płynie, nie jestem na bieżąco z ofertą marketow ale są dwuskładnikowe w strzykawkach. Chyba Technicoll.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: BOB on 19 Lipca 2013, 14:56:40 Wszystkie epoksydowe żywice dwuskładnikowe, można "rozcieńczyć" alkoholem etylowym (spirytus nie wódka!) ale dodając max 10% objętości wymieszanej z utwardzaczem żywicy. Trochę przedłuża to proces utwardzania i żywica przez kilka dni może być bardziej elastyczna a nawet lekko lepka na powierzchni. Trwa to do całkowitego odparowania alkoholu.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: siewicz on 19 Lipca 2013, 18:40:45 Dzięki Panowie za pomoc, w pierwszej wolnej chwili biorę się za walkę z tym :)
Mam jeszcze parę pytań: Czy miejsca zaznaczone na żółto (zdjęcie poniżej) są dobrze wybrane? (czyli praktycznie granica korka i plastikowego uchwytu) Jak głęboko wiercić i czego się spodziewać w środku? (nie chciałbym się wwiercić w blank przypadkiem) Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: woblerwz on 19 Lipca 2013, 19:03:57 Miejsce wybrane jest dobrze. W tych kijach korek jest klejony na blank żywicą, nie spodziewaj się tektury, szmat. Niech to wiercenie trwa parę minut, delikatnie ale dojdź do blanku. Małe wiertełko, bez wiertarki tylko w palcach.
Tytuł: Odp: Wędka mi "trzeszczy" Wiadomość wysłana przez: bedi on 20 Października 2013, 16:14:33 witam !! rozebrałem parę pinacli do gołego blanku - o ile korek dało ukręcić ręką to uchwyt tak mocno przyklejony że tylko szlifierka dała mu rade .pozdrawiam
|