Forum Multiplikator.pl

Witam,
jak Waszym zdaniem najłatwiej będzie doprowadzić sweepera z stanu pierwotnego do stanu z zdjęcia poniżej?(http://imageshack.us/a/img580/8753/kw0s.jpg)
(http://imageshack.us/a/img18/6985/buj6.jpg)
można użyć takich wrkętów do przymocowania kotwiczki na końcu woblera?
(http://img546.imageshack.us/img546/6348/ptld.jpg)

No i jak przytwierdzić "mocno" twistera na końcu sweeperka?

Pytasz serio czy już masz pomysł?

znasz Jarku glowki spro na hakach gamakatsu? zamiast olowianego lure keeper jest taki pozaginany drucik. Wystarczy w sweeperze wywiercic maly otworek wkrecic na klej odpowiednio pozaginany drucik i nabic na klej ogonek. Widzialem u niemieckich LRB podobny patent. Ogonki mozna zmieniac a trwalosc wystarczy do lapania.

Jeśli kombinujemy  to Kamilu pozwól, że pozwolę lekko zmodyfikować Twoją propozycję. Od początku miałem ten sam pomysł na osadzenie drutu w korpusie (dental 0,8mm) natomiast ten "pozaginany drucik" proponuję skręcić jak korkociąg. Średnica zwoju musi być oczywiście mniejsza od średnicy twistera a długość wystarczy 10-15mm. Gumę się nakręca. Nie trzeba kleić. Trzyma super, sprawdziłem to w innym swoim "patencie"

Serio serio :) jakby to powiedział osioł z Shreka :)
Salmo realizowało kiedyś taki projekt ale nie wszedł do produkcji :/ i dlatego sam się wziąłem za przerobienie kilku modeli :) pozbędę się małych sweeperków i zacznę projekt sweeper tail ale to potrwa niestety, z racji zmian w moim życiu :/
Nie wiem właśnie czy taki wkręt to dobry pomysł i proszę kolegów o podzielenie się wiedzą na ten temat :)

Taki wkręt stosuje Owner do haków ofset. Lepiej trzyma gumę niż np. plastikowy bolec w tego rodzaju hakach Mustada(trzeba wklejać koniecznie) Tak nakręcam różne gumy w moim systemiku sandaczowym i się sprawdza nie tylko na sandaczach. Jeden z forumowiczów połowil na to brzany. Wymiana gumy jest bajecznie prosta a ponowne nakręcenie można wykonać tym samym "kanałem"

... a może nie męczyć sie z wkrętami itp tylko przykleić na super glue ? lekko  zmatowić wobka, gumę umyć żeby nie była za tłusta i po sprawie
oczywiście jeśli mowa, że twister nie ma haka ;)

Źle napisałem, wprowadziłem Was w błąd koledzy. Chodziło mi o przymocowanie za pomocą takiego wkręta kotwiczki. Będzie to jakieś logiczne rozwiązanie?

A w jakim celu chcesz dodać kotwiczkę?
A twój pomysł da radę przy odpowiednio długom gwincie i dobrej żywicy do wklejenia

Chce wyeliminować tylną kotwiczkę i przenieść ją o 2-3 cm do przodu pod brzuchem woblera tak jak jest na zdjęciu :)

ale po co ? co to ma na celu ?
Twistera możesz nałożyć na kotwiczkę itp

Jasne. Niedawno był na forum filmik o kolesiu produkującym bardzo prostą metodą fajne jerki. Pokazywał również jak kręci z drutu wkręty (klubki) do mocowania kotwic.

Utratę ryby życia z kotwiczką i wkrętem w paszczy ;) A tak poważnie, po kilku połamanych wobach przez szczupaki nie zaryzykowałbym takiego rozwiązania w mocowaniach kotwic

@Morfi , Jarkowi chodzi o to ze jak zdejmie tylna kotwice zeby dac ogonek to zeby jerk nie byl z jedna trzeba ta 2 gdzies zamontowac.

@Jarku te wkrety z twojej fotki to powszechnie uzywane do budowy Jerkow, sa nawet do kupienia w roznych srednicach. Miejmy nadzieje tylko ze sie sweeper nie rozleci bo moje zdanie znasz na temat trwalosci  ;D

Właśnie tego obawiałbym się najbardziej od Salmiaków. Gdyby nie zbrojenie drutem przez cały wobler, to ładna rybka zostałaby w wodzie z brelokiem, a wcale wielka nie była

Miałem podobne wątpliwości, dlatego napisałem o odpowiednio długim gwincie. Te pokazane na fotce pod obciążeniem, wyskoczą z woblera razem z materiałem w który będą wkręcone-wklejone

Wielkie dzięki za naświetlenie sprawy :) chyba zrobię tylko ogonek tak jak mówił Robert @Bob ;->. Szkoda, że nie ma takiego oryginalnego sweepera tail w sprzedaży... :/

@Gugcio, Kamil, wielu się o tym przekonało  :-D (B)

Jeżeli korpus twistera nie musi sztywno wystawać z dupki sweepera to polecam jakiś hak weightless o prostym kształcie i mocowanie razem z kotwiczką na kółeczku. Można też zamiast kotwiczki bo masz przecież hak. Niemniej z moich doświadczeń wynika, że 90% zapięć jest za przednią kotwę.

Wkręty są dobre, ale to drewna i to twardego. W piance może być problem.
Ja bym nasadził na kotwice dużego twistera z uciętym korpusem. Kawałek korpusu wklejasz na trzon kotiwcy, a dalej dynda tylko duży ogon. Tak jak TUTAJ (http://www.musky.com/Features/TrebleDress.htm)

Jeszcze raz dziękuje Wam koledzy za rozwiązanie moich wątpliwości ::)

Suche drewno sosny nada się do robienia jerków?

Zdecydowanie NIE! Raczej trzeba wybierać drewno z drzewa liściastego, nawet tak miękkiego jak lipa.

Ja bym wolał lipę. Sosna pęka jak schnie i szybko łapie wodę. Nawet jak zrobisz ładnego to podziurawiony zębami szczupaka szybko spuchnie a ewentualne suszenie najprawdopodobniej zniszczy go całkiem.

Lipa jest fajna jak się obrabia ręcznie. Jeśli ma się do dyspozycji sprzęt w postaci frezarki (wyrzynarki stołowej) i szlifierki to fajnym materiałem jest buk.

Tak jak się spodziewałem... czyli zero wiedzy mam w tym temacie xD  (B)

Buk, grab, lipa a do "pancernych" tonących przynęt nawet dąb (byle nie iglaki)

Jarek, tylne czko zaginasz na ile to możliwe do dołu. Z drutu robisz 1,5cm "korkociąg", wiercisz wiertłem otwór nad/obok tegoż oczka, wkręcasz na klej i masz sztywne połaczenie jerk-tail. Im mniejszy ogon, tym jerk zachowuje więcej ze swojej pracy.
Korkociąg jak na foto:

(http://imageshack.us/a/img189/721/87nr.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/189/87nr.jpg/)

(http://imageshack.us/a/img29/9712/tafg.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/29/tafg.jpg/)

Ok.21cm. Buk ilipa ;)
Pozd.

a może coś takiego zrobić z sweeperem?
http://www.bursell.dk/artikler/freshwater/release-rigs-part-one-english.pdf