Pike
|
|
« Odpowiedz #3840 : 11 Lipca 2008, 08:51:59 » |
|
Dzisiaj wybrałem się pouczyć trochę castingu. Byłem na płytkich zarośniętych stawach w Mościcach. Na Slidera 7 złowiłem pierwszego szczupaczka ( ok. 45 ) pózniej kilka podobnych lub mniejszych na lekką wachadłówkę. Miałem coś grubszego na Slidera , ale się spięło. W drodze powrotnej w ten sam rejon poleciał Mors 1 i się zaczęło. Zapiąłem Esoxa metrówę. Po kilku minutach holu zerwałem go. Żal że pływa z żelaziwem w paszczy. Może innym razem...
Gratuluję kontaktów z rybami. O szczupaka nie musisz się martwić, jeśli blachę miał w pysku to już się jej pozbył.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zoltar70
|
|
« Odpowiedz #3841 : 11 Lipca 2008, 14:45:08 » |
|
Był zapięty za samą szczękę, blacha była na zewnątrz . Ten "profesor" już kilka osób wywiódł w pole.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Plastek
Wiadomości: 332
Milicz
C&R
|
|
« Odpowiedz #3842 : 11 Lipca 2008, 15:22:37 » |
|
@Zoltar70 może kotwiczka w morsie za mała była i sie spiął. Spróbuj na jakiegoś woblera, który ma większe haki. Bo co dwie kotwice to nie jedna Pozdr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zoltar70
|
|
« Odpowiedz #3843 : 11 Lipca 2008, 15:37:05 » |
|
Gdyby się spiął, to miałbym tę blachę. A ona została w jego paszczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Plastek
Wiadomości: 332
Milicz
C&R
|
|
« Odpowiedz #3844 : 11 Lipca 2008, 17:10:14 » |
|
Faktycznie, mój błąd. Pardą. To nie pozostaje Ci nic innego jak mocniejsza linka i przypon Pozdr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mekamil
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 3011
Łódź
Uć Casting Team
|
|
« Odpowiedz #3845 : 11 Lipca 2008, 17:15:20 » |
|
Z @mebonem jesteśmy nad Szałe. Do tej pory pływaliśmy w sumie ze dwie godziny. Mieliśmy po kilka pobić, jeden sandacz spięty i jeden wyholowany, bez wymiaru niestety. Teraz cały czas na przemian burze i słońce. Jedną burzę już moknęliśmy na drugim brzegu, więc teraz czekamy na resztę ekipy - może jutro pogoda będzie bardziej sprzyjała pływaniu.
|
|
|
Zapisane
|
dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem - poprzewraca figury, nasra na szachownicę i powie, że wygrał!
|
|
|
wełpa
Wiadomości: 1770
Schneidemühl
|
|
« Odpowiedz #3846 : 11 Lipca 2008, 19:37:50 » |
|
Z @mebonem jesteśmy nad Szałe. Do tej pory pływaliśmy w sumie ze dwie godziny. Mieliśmy po kilka pobić, jeden sandacz spięty i jeden wyholowany, bez wymiaru niestety. Teraz cały czas na przemian burze i słońce. Jedną burzę już moknęliśmy na drugim brzegu, więc teraz czekamy na resztę ekipy - może jutro pogoda będzie bardziej sprzyjała pływaniu.
To pogódka na sandałka ok tylko łowić .pozdro wełpa.
|
|
|
Zapisane
|
Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
|
|
|
Pavko
Wiadomości: 302
Zabrze
BORN TO FISH, FORCED TO WORK
|
|
« Odpowiedz #3847 : 11 Lipca 2008, 23:11:52 » |
|
Koniec!!!! Nie nastawię się więcej świadomie na bolenie!!! Te ryby są dla mnie za kare, kolejna lekcja pokory za mną nawet skubnięcia nie miałem, nie licząc okonia samobójcy A te szalone ryby biły w drobnice pod samymi nogami Skąd ja to znam @Pavko, a na jaka przynete łapałeś??? Pozdr Na wszystko Zacząłem od gum i odchudzałem główki, potem blachy wszelkiej maści i wielkości włącznie z gnomem 0, a na koniec woblery te typowo boleniowe jak i baryłki głębiej chodzące. Już mi przeszła niechć i jutro znowu próbujemy dobrać się do odrzańskich ryb
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Plastek
Wiadomości: 332
Milicz
C&R
|
|
« Odpowiedz #3848 : 12 Lipca 2008, 14:23:49 » |
|
Do odrzańskich ryb powiadasz To musimy sie kiedyś zgadać, bo ja też z tych, co to nad Odrę jeżdżą Pozdr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mekamil
Redaktor/Moderator
Wiadomości: 3011
Łódź
Uć Casting Team
|
|
« Odpowiedz #3849 : 12 Lipca 2008, 21:52:49 » |
|
Z @mebonem jesteśmy nad Szałe. Do tej pory pływaliśmy w sumie ze dwie godziny. Mieliśmy po kilka pobić, jeden sandacz spięty i jeden wyholowany, bez wymiaru niestety. Teraz cały czas na przemian burze i słońce. Jedną burzę już moknęliśmy na drugim brzegu, więc teraz czekamy na resztę ekipy - może jutro pogoda będzie bardziej sprzyjała pływaniu.
To pogódka na sandałka ok tylko łowić .pozdro wełpa. Woleliśmy nie ryzykować. A dzisiaj zrobiliśmy prawie 10h na wodzie i ledwie jednego miarowego spiął Michał. Jakbyśmy wczoraj zaryzykowali to może by było się czym pochwalić
|
|
|
Zapisane
|
dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem - poprzewraca figury, nasra na szachownicę i powie, że wygrał!
|
|
|
zoltar70
|
|
« Odpowiedz #3850 : 12 Lipca 2008, 22:11:24 » |
|
Dzisiaj wybrałem się pouczyć trochę castingu. Byłem na płytkich zarośniętych stawach w Mościcach. Na Slidera 7 złowiłem pierwszego szczupaczka ( ok. 45 ) pózniej kilka podobnych lub mniejszych na lekką wachadłówkę. Miałem coś grubszego na Slidera , ale się spięło. W drodze powrotnej w ten sam rejon poleciał Mors 1 i się zaczęło. Zapiąłem Esoxa metrówę. Po kilku minutach holu zerwałem go. Żal że pływa z żelaziwem w paszczy. Może innym razem...
Poszedłem na drugi dzień, ale nawet małe nie brały. Więc pomału traciłem nadzieję na rychłe spotkanie. W tej samej okolicy około 21-szej zaliczyłem delikatne okoniowe skubnięcie. Po zacięciu poczułem duży ciężar na kiju. Okazało się, że Pike miał racje. Blachy w pysku już nie miał. Ale do metra brakło mu 6 cm. [Moderator: zdjęcie usunięte]
|
|
« Ostatnia zmiana: 13 Lipca 2008, 02:34:45 wysłane przez JJ »
|
Zapisane
|
|
|
|
brati
Wiadomości: 146
widły Wisły i Pilicy
|
|
« Odpowiedz #3851 : 12 Lipca 2008, 22:21:42 » |
|
Ładna ryba, szkoda ze zakończyła swój żywot
|
|
|
Zapisane
|
pzdr. Darek
|
|
|
rabarbar
Wiadomości: 639
korbiarz :-)
|
|
« Odpowiedz #3852 : 12 Lipca 2008, 22:35:43 » |
|
Zoltar fajny szczupak, ale chwyt za oczodoły to faktycznie nienajlepszy pomysł Czy tym razem też połakomił się na wahadło?
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrowienia
|
|
|
zoltar70
|
|
« Odpowiedz #3853 : 12 Lipca 2008, 22:42:28 » |
|
Na takiego samego Morsa 1 . Za oczy często podbiera się duze Esoxy. Oczywiście jak niema podbieraka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
-PYTOON-
|
|
« Odpowiedz #3854 : 12 Lipca 2008, 23:08:04 » |
|
Zoltar, a czy Tobie ktoś kiedyś wsadził paluchy w oko?! Bez urazy, ale to zdjęcie napawa mnie obrzydzeniem!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|