Forum Multiplikator.pl

Zrobiłem niewielki silnik elektryczny  :P,zastanawiam się jakiego kształtu śruba będzie najbardziej odpowiednia.Na razie po prostu jest w formie małego śmigła,pływa ;),ale zastanawiam się czy gdyby dać inną śrubę nie będzie lepiej.Może ktoś z tu obecnych próbował samemu zrobić śrubę do silnika.
Która będzie lepsza,dwu,czy trzyłopatkowa  ???
pozdrawiam :-f :-f :-f (B)

Wielkość oraz kąt nachylenia łopatek powinny być dobrane do mocy silnika. Ilość łopatek nie ma specjalnie znaczenia.

Podaj chociaż moc silnika. ?

Do napędu jest użyty silniczek od wentylatora chłodnicy z jakiegoś autka,nie znam mocy ::).

Silniki te maja zbyt duże obroty aby poprawnie pracowały w wodzie. Poprostu nie założysz dużej sruby bo spalisz a mała bedzie bardziej miksowała wode niż ją pchała. Gdzieś pewnie znajdziesz consensus ale napewno więcej jak w kilkunastu procentach  nie wykorzystasz  tego silniczka.
Zobacz, że silniki do łódek mają małe obroty ale sporą moc -200 - 300 a nawet ponad 400 wat ten silniczek ma około 100 i dodatkowo nie jest przystosowany do pracy ciągłej.
No dobra jeżeli nie zniechęciłem Cię do dalszych prób to sugeruję sprawdzenie śruby od mikromy 70 ewentualnie 90. Nie wiem tylko czy duża średnica tego silniczka nie zabierze "pola" śrubie.

Tamten silnik to już historia,dostało się trochę wody i przestał działać >:( ::). Następny będzie od wentylatora nawiewu :P,ma 3 biegi,więc powinno być lepiej.Postaram się oczywiście lepiej zabezpieczyć przed wodą. ;->
Muszę stwierdzić że ten poprzedni dawał radę jak na tak mały silniczek,łódka 2,60 plus dwie osoby,plus trochę gratów jak to na rybach i spokojnie płynął. 8-) Można było ciągnąć za sobą woblera lub obrotówkę,pracowały pięknie ;-> :-f.

Cieszę się, że nie zniechęciłeś się do dalszych prób. Ten z nawiewu ma 3 biegi to znaczy wychodzą z niego 4 kabelki.?

 Z silniczka wychodzą dwa,ale jest do niego przetwornik z wyjściem na kostkę i można bez problemu zrobić przełącznik. :P
Tak jak mówiłem wcześniej,będą 3 biegi do przodu. ;-> W poprzednim miałem 1 do przodu i 1 do tyłu.

Ten "przetwornik" to nic innego jak cewka oporowa. W zależności od ilości uzwojeń gdzie założony jest odszczep przewodu do zasilania na silnik idzie mniejsze napięcie ale cewka swoje pożera. Dlatego pytałem sie o ilość przewodów z silnika bo miałem przeczucie, ze właśnie poprzez oprór regulowane są jego obroty. Podobnie jest w minn kotach bez maxymizera czyli tych z "biegami".

Pomyśl nad zastosowanie silnika od wycieraczek. Jest on przystosowany do ciągłej pracy i sporych obciążeń. Miałem kiedyś od opla omegi I naprawdę kawał potwora.

Akurat wpadł mi w ręce silniczek od wentylatora dmuchawy,więc go użyje ;),zobaczymy :-D :-D :-D

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic130311.html#625644  polecam lekture

Właśnie ten artykuł zachęcił mnie do samodzielnej budowy ;),ale dzięki za podpowiedż. (B) (B) (B)

Zacząłem w zeszłe wakacje robic silnik do lodki :) W te bede go konczyl.  Moj silnik ma 250 W i mam do niego taka srube : http://www.allegro.pl/item1095141216_sruba_motorguide_thruster_prop_3b_3_lopaty_sorba.html

Zrobiłem coś podobnego,tylko dwułopatkową. :-D

Wreszcie się zebrałem aby to wszystko poskładać do kupy.Postaram się wkrótce wrzucić fotkę śruby jaką zrobiłem. :P
Jak wszystko pójdzie ok,tzn. nie będzie przeciekał,to pewnie w przyszłym tygodniu wybiorę się go sprawdzić na rybkach. :-f :-f :-f

a oto i śruba mojego pomysłu...

Odnawiam temat 8-),wpadł mi w ręce silniczek od wycieraczek chyba z jakiegoś forda więc zabawę czas zacząć ;D ;D.
-jak uszczelnić,czym,żeby nie dostała się woda?
-czy któryś z kolegów robił może śruby,na co zwrócić szczególną uwagę?
Pozdrawiam pozytywnie zakręconych budowniczych :-D (B) (B) (B)

 Jak tam efekty ?

 ;D Ja swój silnik robię ładne parę lat... W obecnej chwili stanąłem na momencie przyspawania kolumny do silnika ;) teraz napisze więcej o projekcie :
 
-Silnik został zastosowany od skutera elektrycznego (250W  24 V przezwojony na 12 V) ;) dodam ze sam przezwajałem nie mając doświadczenia...
-Kolumna oraz ramię zostały zrobione ze zwykłej chromowanej rury...
-Śruba za ok 35 zł z Allegro
-Obudowa z elektronicznego
-Kable miedziane (grube :))
-Woltomierz oraz amperomierz analogowy (amperomierz może mieć za mała skale... ale wyjdzie w praniu;)
-Dwa przełączniki (jeden włącza silnik, drugi zmienia bieg przód/tył)
-Potencjometr ( Znajduje się na ramieniu )  
-Chwyt od roweru:P
-Silnik posiada bez biegową zmianę prędkości (regulator obrotów PWM).
-Simeringi
-Gałka potencjometru


Niestety ze względu na brak spawarki stoję w miejscu... ;/

Wrzucę parę zdjęć ... nie jest to poskręcane ponieważ kiedyś przyjdzie chwila przyspawania kolumny do silnika :P



 

Panel sterujący ;)

Układ regulacji obrotów oraz bezpiecznik (układ nie jest skręcony)

Szczotki oraz gruby kabel z tego co pamiętam 10mm^2

Wirnik ... został przezwojony. Zastosowałem drut o dwa razy większym przekroju :P Jako izolator posłużył preszpan z teczek. Oczywiście całość została polakierowana żywicą epoksydową ;) Powiem szczerze miałem wątpliwości że silnik ruszy... ale ruszył ;) i rzeczywiście przy 12 V ma znacznie większą moc nic wcześniej...

Jeżeli pozwolisz to najpierw kilka uwag ... w regulatorze zamontuj DUŻY i gęsto żebrowany radiator o jak najwyższym współczynniki odbioru ciepła inaczej padnie. Dobre są od athlona socket ale trzeba im nieco zebrać frezarka mięska z przylgi żeby żeberka miały bliżej do podstawy.
Szkoda trochę, że nie powiązałeś uzwojeń przed żywicowaniem
no i lepszy byłby zwykły pokost i suszenie w piecu bo wtedy on ładnie  pod wpływem temperatury rzednie i wszędzie wpływa dokładnie izolując
uzwojenia między sobą a żywica tego nie potrafi i któreś druty będą o siebie ocierały się aż kiedyś dojdzie do przebicia.
Silnik składaj na szczeliwo K+D lub coś bardzo podobnego. Kiedyś pewnie to bardzo mocno utrudni ponowne rozłożenie ale do tego czasu skutecznie zablokuje wodzie dostęp do środka. Żeby woda nie dostała się osią trzeba uszczelnić te miejsce simmeringiem  montują go w osłonce albo jak nie Masz możliwości wytoczyć takiego elementu to można go prowizorycznie przykleić wspomnianym wcześniej  szczeliwem.
Uwag żebyś się nie zniechęcił już starczy   :-D a teraz gratulacje za pomysły bo idziesz jeżeli chodzi o "domową produkcję" w bardzo dobrym kierunku.
Nie MAsz gdzie pospawać  ? ... za kilka dni będę w Łodzi po TIGai parę innych pierdół spróbuję zorganizować tak czas żeby Ci to pospawać a do tego chętnie
zamienię kilka słów.  ;-> (B)

Mi chodzi po głowie zastosowanie silnika właśnie 24V ma to swoje dobre strony  ...  ;->

Radiator jest... ale rzeczywiście można dać większy ;) akurat mam trochę po starych kompach;) Żywica epoksydowa została rozcieńczona przed lakierowaniem... później wirnik obracał się przez 6h na wkrętarce w celu równego rozłożenia. Zastosowałem żywice ponieważ miałem ją pod ręką ... poza tym chce zrobić to jak najmniejszym kosztem. Dlatego decyduje się na takie rozwiązania. Niestety nie jestem z wykształcenia elektronikiem i całą swoja wiedzę musiałem zaczerpnąć na forach oraz z książek biblioteki Politechniki Łódzkiej...   Dziękuję za radę w sprawie składania silnika... własnie nie miałem pojęcia czy to związać.  Zastosowałem dwa simmeringi ( w przerwie między nimi będzie znajdowała się wazelina techniczna lub smar do łożysk), natomiast uszczelki zostały wklejone klejem epoksydowym. ;) A w jakich dniach będziesz w Łodzi? Ja dopiero dziś znalazłem kontakt do spawarki...

hmm widziałem na allegro silniki 24v mające po 500w ale myślę ze są też 1000W... ja mam 250W  ponieważ kupiłem go za jakieś grosze na allegro. Może w przyszłym sezonie uda mi się złożyć i przetestować. Jak będzie się sprawował to będę szukał o większej mocy...  

Mebone kolego miły Ty mi się tutaj nie tłumacz bo moje uwagi nie miały na celu negowania czegokolwiek co do tej pory zrobiłeś,
bo jesteś łebski facet i idzie Ci bardzo dobrze cała ta przeróbka a biorąc pod uwagę fakt, że dłubiesz z niczego tym większy
mój szacunek dla Twoich działań.  ;-> Super wykorzystujesz to co Masz pod ręką niczym Adam Słodowy  :-D
Sposób nałożenia i rozłożenia żywicy bardzo dobry, ja założyłem z góry, że tylko posmarowałeś  to wszystko  za co przepraszam.  (B)
Simmering starczy jeden, ważne jest aby był dobrze/szczelnie/symetrycznie względem osi  przymocowany do obudowy silnika i żeby miał dobrze dobraną średnicę wewnętrzną. Co do mocy silnika to z tego co kiedyś się doszukałem minn kota 34Lbs ma coś około 200W tylko teraz nie pamiętam  jakimi obrotami dysponuje, kojarzę jedynie, że nie ma nawet 2tyś. Mikroma nasza stara niezawodna polska produkcja ta najmocniejsza z płynną regulacją ma 140W a ta najsłabsza z włącznikiem przód/stop 70W a bardzo fajnie popychają łódki.
Co do Twojej przeróbki można by przy okazji przewijania zmniejszyć mu obroty i to pewnie załatwiło by sprawę
ale to już pomysł na przyszłość bo zakładam, że nie poprzestaniesz na tym jednym silniczku.  :-D ;-> (B)
Do Łodzi wybieram się pod koniec przyszłego tygodnia.

 :-D dziękuję za miłe słowa. Z tego co wiem silnik ma 2500 obrotów na minutę... ale tak jak napisałeś nie będzie to pierwszy silnik i prawdopodobnie w przyszłości zastąpię go silnikiem 350 W... i zmniejszę obroty :) Btw znalazłem radiator od starego Athlon-a 2000XP i planuję zamontować go... przecież będzie występowało spore natężenie przy pracy na max. obrotach...  oczywiście zastosuję podkładkę silikonową oraz pastę termo-przewodzącą. W sumie w moim silniku staram się eliminować wady seryjnych produktów (cienkie kable, źle podłączone konektorów oraz brak maxximizera). W wakacje pływałem na silniku kumpla... wszystko było ok, gdyby nie to że kable tak się grzały, że poparzyły mi tyłek... okazało się ze zastosowano grubą warstwę izolacji a w środku było bardzo mało miedzi (wiadomo im mniej tego materiału tym taniej). A wracając do dwóch simerinów, jest to pomysł mój - ma na celu stworzeniu komory smarowniczej (przestrzeń między uszczelkami zostanie wypełniona smarem, ewentualnie filcem nasączonym smarem). Koniec tygodnia roboczego mam trochę zawalony przez uczelnie, ale zobaczymy;)

 ;D  dziś pospawali mi silnik do kolumny :P ruszam z robotą ;) teraz trzeba łożyć w całość i uszczelnić ;) , Zamki co można użyć do uszczelniania poza ,,szczelwiem K+D,, ??

 ... inne szczeliwo ... może sikaflex ale to też nie jest tanie.
Są też silikony w pojemnikach jak spray z ciśnieniem gdzie tylko
naciskasz spust i rurką aplikujesz na płaszczyznę i one są dużo lepsze od
tych "zwykłych" w kartuszach czy też tubkach.

  Jak postępy w konstruowaniu. ?

  Dzieje się coś w temacie   ?  Kibicuję dlatego dopytuję.  ;->