Forum Multiplikator.pl

Wędkarstwo Castingowe => Doniesienia znad wody => Wątek zaczęty przez: Tomek_N on 05 Listopada 2007, 21:37:22



Tytuł: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: Tomek_N on 05 Listopada 2007, 21:37:22
Natchniony krotka dyskusja z tematu "Mini zlot - Piaseczno 23-25.11.07" chcialem zalozyc ten watek.

Polecam jednak zabranie także woblerków typu PH8DR i SDR. Fakt, że kiedy woda jest bardzo zimna ryby pływają tak płytko, że je widać. Czasem jednak bywa, że z niezrozumiałych powodów siedzą sobie w toni na 5-7m.

Polecam jednak zabranie także woblerków typu PH8DR i SDR. Fakt, że kiedy woda jest bardzo zimna ryby pływają tak płytko, że je widać. Czasem jednak bywa, że z niezrozumiałych powodów siedzą sobie w toni na 5-7m.

Dlaczego nierozumialy powod? Raczej jak dla mnie oczywisty. Gestosc wody jest najwieksza przy 4°C. Gdy temperatura sie obniza, ta "ciezka" woda spada na grunt. Mamy z tego powodu spadek temperatury w akwenie od powiedzym 0° do 4° i wiadomo ze ryba pojdzie tam gdzie cieplejsza woda -> grunt.

Pozdrawiam

Tomek

W tej chwili woda ma temp>4C. Ryby te jednak nie lubią ciepłej wody, wręcz odwrotnie. Zimniejsza woda jest lepiej natleniona i w tej warstwie ryby się poruszają.



Wiec gdzie szukac ryby przy takiej temperaturze? Moze tutaj chodzilo o pewny gatunek ryby, ale mysle ze tematyka i tak bardzo ciekawa. Jakie woblery u Was sie sprawdzaja w tej porze roku, bo u mnie ostatnio cos cienko. Musze chyba znalesc miejsce gdzie ryby sie chowaja na zime...

Zapraszam do dyskusji

Tomek


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: zamki on 05 Listopada 2007, 21:43:31
Myśle, że aby to dokładnie określić trzeba by sprawę oprzeć na jednym konkretnym łowisku i jestem pewny, ze dla każdej wody bedzie inna teoria. Nie można stawiać takich samych teorii dla kilkuset hektarowej rynnówki z dołkami po 30 m i 40 hektarowego jeziorka z 4 metrowa głębokością na całym obszarze.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: Tomek_N on 05 Listopada 2007, 21:48:00
Tak zamker, pewnie masz racje. Ale zawsze mozna wlasne teorie przedstawic, i powiedziec jak akwen wyglada.

No chyba ze tematyka jednak malo ciekawa  ;)


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: zamki on 05 Listopada 2007, 21:53:02
Cytat: Tomek_N
No chyba ze tematyka jednak malo ciekawa  ;)

 Tematyka nie jest mało ciekawa.
Widzisz ja na swojej wedkarskiej mapie mam 4 akweny(nie liczę sporadycznych wypadów)  na których łowie od kilku lat systematycznie i są to tak różne wody, że nawet rybostan jest diametralnie różny.
Temat jest dobry ale nie można zbyt obszernie w nim traktować sprawy a znów nie znamy wszyscy na tyle dobrze jednego łowiska żeby o nim podyskutować a szkoda.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: Mynia on 05 Listopada 2007, 22:28:15
Kurka wodna !  >:( nie zauważyłem tego wątku,,,,,więc wkleję:

Coś z tą temperaturą wody jednak musi być. Mój niedzielny wypad który zaowocował 28cm okonkiem i spiętym szczuplym dowodzi tego, że rybki "siedziały" prawie pod powierzchnią wody. A głębokość pod nimi sięgała do 8-10m. Brania były natychmiastowe po spotkaniu gumy z wodą.

Max głębokość tego jeziora to 48m.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: pepol on 05 Listopada 2007, 22:35:12
Potwierdzam to co napisał mynia. Na ostatniej mojej wyprawie stałem na 6-7m a ryby uderzały tylko na pierwszym opadzie.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: bregande on 05 Listopada 2007, 22:45:25
Hmm.. bardzo ciekawy wątek. Dzisiaj też byłem nad wodą i na tym pobycie się skończyło, bo wyników standardowo brak.

Ale... woda mocno parowała, było to ok 20:00. Powoli łapał przymrozek. Po wrzuceniu obrotówki zaraz po wpadnięciu przynęty poczułem uderzenie, ale nic potem... możliwe, że ryba była faktycznie zaraz pod powierzchnią, bo głębokość na moje oko sięgała 2-3m...

Też ciekawy jestem, co na ten temat powiedzą znawcy i specjaliści ;->
Jednocześnie witam na forum @Tomek_N.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: roguu on 05 Listopada 2007, 23:26:54
Witaj Tomku na forum  :) ciekawy wątek  :) wydaje mi się że temat jest trudny . na zalewie Koronowskim (kilka lat temu)jednego roku łapaliśmy okonie na gł.6 do 8m ,następnego roku ,przy podobnej temp. i warunkach pogodowych w tych samych miejscach dużo płycej :-D


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: Tomek_N on 06 Listopada 2007, 00:04:58
Widze ze powinienem rzucic od czasu do czasu malym Hornecikiem, by sprawdzic co sie dzieje w plystzych rejonach wody.  ;->


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: TomCast on 06 Listopada 2007, 08:27:29
Właśnie w zeszłym roku łowiłem okonie przy takiej pogodzie, głęboko (4-4,5m ) a w tym na samych blatach po 1-1,5m z roślinnością. Na głębokiej wodzie go nie ma, jeszcze nie ma.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof on 06 Listopada 2007, 09:37:46
A propos zimnej wody:

Między Jasłem a Krosnem (podkarpacie) jest miejscowość Zimna Woda.  Jeszcze za komuny, jedzie zatłoczony autobus. Z tylnych rzędów, wydziera sie jakaś baba do kierowcy: "Panie kierowco, czy w Zimnej Wodzie staje ?"
"Nie wiem, niech się Pani zapyta kaczora !".



Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: MATAS on 06 Listopada 2007, 17:53:06
hm... tez wiele razy polemizowałem nad tym tematem i w zasadzie zawsze nasuwały mi sie pewne reguły z ktorych i tak wychodza wyjątki...

- Ryba powinna siedziec tam gdzie temp wody jest dla niej odpowiednia! a nie zimna czy tam ciepla.  Latem ryba szuka chlodniejszych miejsc, a zima cieplejszych. Najczesciej siedzi w TERMOKLINIE
- Najwieksze ryby siedza na głebinach, srednie wyzej i najmniejsze najwyzej. Powstaje taka piramidka ktora zmienia sie w czasie zerowania ryb kiedy drapiezniki chodzą
- no i tak w wiekszosci zalezy od akwenu tak jak piszecie...


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: Bigessox on 09 Listopada 2007, 08:51:20
hm... tez wiele razy polemizowałem nad tym tematem i w zasadzie zawsze nasuwały mi sie pewne reguły z ktorych i tak wychodza wyjątki...

- Ryba powinna siedziec tam gdzie temp wody jest dla niej odpowiednia! a nie zimna czy tam ciepla.  Latem ryba szuka chlodniejszych miejsc, a zima cieplejszych. Najczesciej siedzi w TERMOKLINIE
- Najwieksze ryby siedza na głebinach, srednie wyzej i najmniejsze najwyzej. Powstaje taka piramidka ktora zmienia sie w czasie zerowania ryb kiedy drapiezniki chodzą
- no i tak w wiekszosci zalezy od akwenu tak jak piszecie...
[/quote
Aleś wymyślił-termklina (trudne słowo) ;D ;D ;D. Nie chodzę z termometrem ale radzę sobie poczytaj o stratyfikacji letniej i zimowej, to się dowiesz, że wiosną i jesienią możesz mieć problem z metalimnionem, albo jest bardzo płytko. A co z jeziorami polidymiktycznymi, z zawartością tlenu?
P.S.
Łowiłeś w termoklinie? Gdzie to jest? ;D ;D ;D ;D Co to jest głębina? Miejsce, gdzie przeciętny wędkarz traci grunt, czy najgłębsze miejsce w zbiorniku? A jak zbiornik ma tylko 1.5m głębokości? ;D ;D ;D Na te trudne pytania nie oczekuję odpowiedzi. :'(


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: MATAS on 10 Listopada 2007, 20:39:30
Bigessox jezeli chodzi o Hydrologie to jest to jeden z moich wykladów na Uniwersytecie w Poznaniu. Niezabardzo rozumiem Twoją wypowiedzi, jezeli nie wiesz co to jest TERMOKLINA i uwazasz ze to az takie trudne słowo to wystarczy wpisac w wyszukiwarce (np www.google.pl) TERMOKLINA i bedzie wszystko jasne jak słońce.

Pozatym nie widze aby Twoja wypowiedz wnosiła cokolwiek sensownego do dyskusji...


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: yacaré on 12 Listopada 2007, 19:57:38
O... kurka, w takim razie stalem w sobote po pas w TERMOKLINIE... mam nadzieje, ze nie jest to zarazliwe... :o    :-D
W kazdym razie wyciagnalem tuz pod nogami w dwoch roznych miejscach tego samego bajora (jeziorko po wyrobie piasku, ok. 4 ha, max. 13 m) dwa szczupaczki, na oko 45 i 75 cm... Mniejszy na zawietrznym, wiekszy na nawietrznym brzegu. Gryzly (bardzo lapczywie) juz na ostatnich centymetrach, praktycznie "0" holu bo nie bylo juz linki do nakrecania. Brania nastapily miedzy 12 i 15:30, przyneta: Guma "Storm'a" i "Kopyto" ok. 12-15 cm, temperatura powietrza ok. 6-8 °C, wiatr umiarkowany zachodni, w porywach 2-3 Bft , lekkie zachmurzenie z przelotnymi opadami.
Okazyjnie poszla kieszonkowa pila w ruch, aby bylo jak rzucac, pozytywny efekt uboczny: Niezla rozgrzewka  ;D

Pozdrawiam --Yacare--



Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: TERMOS on 13 Listopada 2007, 20:31:39
Witam
Najwieksze ryby siedza na głebinach, srednie wyzej i najmniejsze najwyzej. Powstaje taka piramidka ktora zmienia sie w czasie zerowania ryb kiedy drapiezniki chodzą
- no i tak w wiekszosci zalezy od akwenu tak jak piszecie...
 
 
@MATAS- okonek chyba szuka takich miejsc przed zima .Pod lodem potrafi wisciec kilka dni niezerkajac nawet w strone pokarmu.
Z moich skromnych obserwacji wynika ze ryba teraz jesienia zajmuje najczesciej miejsca w ktorych wystepuje dozo pokarmu  .Najlepsze chyba miejsca jesienne to pasy trzcin najlepiej w okolicach pobliskich gorek.Niejednokrotnie zdarzylo Mi sie trolowanie metr od trzcíny ze swietnymi efektami innym razem bylo wrecz odwrotnie daleko od brzegu i gleboko .
no i tak w wiekszosci zalezy od akwenu tak jak piszecie...
 Co do przynent -WOBLERY--kazdy sezon mam jakies ciekawe odkrycia w tym naprzyklad sprawdzaja Mi sie przynenty o bardzo delikatnej pracy zaledwie lusterkujacej.W tych samych miejscach zeszlego roku lowilem na agresywne .
JERKI-Majac przyjemnosc obserwacji zebacza pozerajacego kilowego leszcza mozna sie domyslac na co bierze najlepie.
Jezeli znajdziesz taka przynente ktora porusza sie bardzo szerokom torem wezowym co jakis czas podskakujac i tanczac jak opentana to znak ze to jest to.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: MATAS on 13 Listopada 2007, 21:49:31
Jezeli chodzi o raagowanie ryb na przynety w danych okresach to mam pewną zasade.

Wiosną i wczesnym latem stosuje przynety o pracy bardzo agresywnej i staram sie szukac ryb na płytkich zatokach gdzie woda sie szybko nagrzewa

Poznym latem i wczesną jesienią staram sie obławiac woblerami głebsze partie jeziora ( mówie tu o głebokosciach 4-5m )

Jesienia uzywam przedewszystkim przynęt o bardzo spokojnej i wolnej pracy ( np gumy )

Zresztą... tak naprawde nie mozna wytyczyc reguł i zaleznosci bo i tak z doswiadczenia wiemy ze ryba praktycznie sa nieprzewidywalne, zawsze trzeba ich szukać i dostosowywac przynety do danego dnia.


Tytuł: Odp: Zimna woda - gdzie siedzi ryba?
Wiadomość wysłana przez: Mynia on 13 Listopada 2007, 22:04:40
..........., zawsze trzeba ich szukać i dostosowywac przynety do danego dnia.

W 200% się zgadzam,,,,,,,nie ma reguły,,,,,szczególnie jak nie gryzą