Forum Multiplikator.pl

panowie:) chce wam polecić zimne łowy na super małe gumki bo frajda jest nie ziemska kiedy na rzece bez życia siada na kiju leszcz  czy tez karaś okonki są na porządku dziennym  napiszcie na co Wy łowicie w zimie pozdro:) Zdjęcia gumek po zamieszczam za  tydzen :)

o jak małych gumkach mówisz ??? ja miałem w swoim asortymencie twisterki o całkowitej długośći 1,5cm

Normalka nie tylko na rzece :)

Spróbuj zrobić troka, na przywieszkach na haczyk załóż dzikuny i powolutku podciągasz.
Do tego celu wykorzystuję typowy kij sandaczowy MIKADO z delikatnymi wymiennymi szczytówkami. Czasami jak dwie spore wzdręgi się uwieszą to dopiero fajna jazda.

Pozdrawiam

 Sorki ale jak to dwie wzdręgi  ??? .Na dwa haki łowisz  ???

Dokładnie dwie przywieszki, a na dole oliwka (typowy boczny trok tylko bez gumisiów i cieniutka żyłka). Jak jest piaskowe dno to obciążenie zakładam przed haczykiem (jakie 30-40 cm).

Najbardziej sprawdza sie ten sposób wczesną wiosna na kanałach.

Chyba coś źle rozumiem  >:( >:(,ale obym się mylił.pozdro wełpa.

 Ja też często łowię na boczny trok ,ale z jednym haczykiem (najczęściej muchowym) lub z małą główką  jigową  ;-> .
Mam znajomego ,co łowi na dwie główki jigowe - cięższą (zamiast oliwki) i lżejszą (u mnie właściwą -jedyną przynętę) .Ale mi to jakoś nie odpowiada takie hurtowe "łapanie" (celowo nie napisałem łowienie ,czy wędkowanie ) .Ale regulamin nie zabrania stosowania dwóch haków ,więc .....

Golsyl a spiningowanie żywą przynętą  :P. No chyba że mady są sztuczne ;D.pozdro wełpa.

 Wełpa ,nigdy nie spiningowałem żadną żywą przynętą  :P .

Przecież ja Ciebie o to nie podejżewam ani nie posądzam.Chodziło mi o ten postMoże kolega łowi pikerkiem z gruntu.pozdro wełpa.

Tu nie chodzi o hurt tylko o głębokość żerowania ryby zresztą i tak wszystko wraca do jeziora.

Warmińsko-mazurski patent na okonie ;-> Znam to.

Pozdr.

Salmo

Tak, ale po jakimś czasie to się nudzi i za dużo drobnicy się czepia, dlatego wróciłem do obrotówek i małych woblerków. Trok tylko na wiosenną białą rybę.

...

Podobny "patent" widywałem u hurtowych poławiaczy okonia nad zalewem szczecińskim.Osobiście mam mieszane uczucia co do takiego wykorzystania wędki.Do mnie metoda ta raczej nie przemawia,lecz jeśli jest zgodna z prawem to nic mi do tego.pozdro wełpa.

 O tym i ja pisałem @Wełpa  ;->

Golsyl cieszę się że doszliśmy do porozumienia ;->.pozdro wełpa.

Ale o ile dobrze pamiętam to przywieszka może być tylko jedna. Nie można łowić na dwa przypony.

Jak łowi się na dwie wędki to jedna przywieszka, jak na jedną to dwie. Mam gdzieś to w zezwoleniu ładnie opisane, ale nie mam pojęcia gdzie je położyłem ;D


Hurtowo okonia na zalewie szczeciński łowi się sieciami, rzadziej szarpakiem.

Oczywiscie jeśli obciążenie jest uzbrojone. Zreszta jedna czy dwie nie o to chodziło, miałem na myśli sposób wedkowania (specyficzny dla wczesnej wiosny).
U nas nie ma potoków ani rzek na których mozna połapać pstrąga, zima też nie dopisała tylko 3 razy byłem na lodzie.

Jeśli obciążenie jest uzbrojone to tez tylko jedna przywieszka, to sie tyczy łowienia w morzu. A na wodach śródlądowych, obowiązuje jeden przypon.

Miałem na myśli zwykły ciężarek na końcu. Jak jest to np pilker to tak ja piszesz :-f (B)
Na zalewie szczecińskim są takie same zasady, chyba dlatego że należy do urzędu morskiego.

TomCast ma rację.....jeden haczyk na przyponie na wodach śródlądowych

Nasze prawo jest tak skonstruowane ,żeby różnie je interpretować.

. ZASADY WĘDKOWANIA

§ 3


1. Wędka
Wędkarz ma obowiązek posługiwać się wędką składającą się z wędziska o długości co najmniej 30 cm, do którego przymocowana jest linka zakończona:
a/ jednym haczykiem z przynętą, albo
b/ nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe

Morze

a ) Wędka do połowów gruntowych może być uzbrojona w system, w którego skład nie może wchodzić więcej niż dwa haczyki.
b ) Wędka do połowu śledzi może być uzbrojona w kilka (nie więcej jak pięć) haczyków mocowanych na oddzielnych przyponach do linki (żyłki) głównej.
Całość zestawu wyglądem przypomina choinkę.

 Andyou ,nie żebym się czepiał ale skoro - "nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe" ,a Ty łowisz na dzikunki ,to ja chyba inaczej to zinterpretowałem  :-\

Po zaneceniu zakłada się sztuczne dzikuny lub sztuczną ochotę, myślałem , że to oczywiste.
Wykorzystuję je też na wędkowanie podlodowe.

Ok, każdy łowi jak lubi. Ja ze swojej strony dodam że nie założył bym dwóch przyponów :) Co innego przy muchówce gdzie przy zastosowaniu pływającego skoczka można sobie wyregulować głębokość płynięcia muchy prowadzącej.

 Teraz ,to oczywiste  ;->

mówie o gumkach do 2 centów na głowkach 0,5 oczwiscie ripery

Wujek bardziej mi chodziło o kanał Piastowski.pozdro wełpa.

dziś przeglądałem regulamin PZW i zwróciłem uwagę na :

6. ŁOWIENIE RYB DRAPIEŻNYCH

§ 5

2. Łowiąc ryby metodą spinningową lub trollingową wolno używać jednej wędki, uzbrojonej w jedną przynętę sztuczną.

Dokładnie i dlatego pisałem że może być tylko jeden przypon na troku bocznym :)