Forum Multiplikator.pl

Wędkarstwo Castingowe => Doniesienia znad wody => Wątek zaczęty przez: Novis on 07 Czerwca 2008, 10:44:45



Tytuł: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 07 Czerwca 2008, 10:44:45
Właśnie wróciłem z nad wody. Ruszyliśmy nad nią wczoraj wieczorem, czyli w piątek na wieczór. Mój cel, drapieżniki w zbiorniku pożwirowym Rydwan. Zbiornik znam dobrze, czego nie da się powiedzieć o moim zestawie. Ale po kolei. Oczywiście chciałem sprawdzić swój nowo skompletowany zestaw. Triumfik do 1 oz. (6"6') plus Procasterek. Koledzy łowiący na stałoszpulowce ( takiego oczywiście nie wziąłem) dali mi pokaz rzutów moim sprzętem , używając mojego zestawu. Nie potrafiłem przekroczyć pewnej granicy rzutów, którą oni osiągali bez problemu. Brak mi wyraźnie było pewnej dynamiki rzutów, którą oni wykazywali ( może przybędą nowi zwolennicy jedynej słusznej metody). Jakoweś hamulce mi się włączają przy rzucie, przy czym nadmienię, iż bród kilka się porobiło, ale tylko jedna była problemem, (rzucał kolega). Trochę się podłamałem, okazało się iż Triumf do 1 oz przy sliderach 7 jest conajmniej ledwo zadowolony,(dodatkowo kumpel wykonał pierwszy rzut, łowiąc niezłego okonia). Śmiechu było co nie miara, zaciąłem się i nie odpuszczałem. W końcu wziąłem do ręki kij kolegi ( mottle), na którym zaczynałem pierwsze rzuty multikiem (Jaxon Perseus, jednoskład, do 35 g. z takim samym młynkem). I tu metarmofoza. Robiłem z nim, co chciałem, wszystkie rzuty wychodziły bezbłędnie ( ani jednej brody) na przyzwoite odległości ( na niego walnąłem swojego pierwszego szczupłego z relacji Mekamila na Szałe). Próg, jaki sobie wyznaczyłem przy swoim Trumfie, okazał się ciut za wysoki na moje umiejętności, przy przynętach typu Slider 7. Żałuję, iż nie miałem dziesiątek. Oczywiście to mnie tylko zdopingowało do zintesyfikowania ćwiczeń za pomocą tegoż kijaszka. Będę ćwiczył dalej, tylko nie spodziewałem się aż takiej mocy w tym kiju! Bez problemu ( problem był u rzucającego) miotał handmadem od przyjaciół z Krakowa ( ponad 20 cm długości, i około 100 gr. wagi, a może i więcej!?). Dla uzmysłowienia o czym mówię, postaram się wrzucić fotę tej zadziwiająco dobrze pracującej przynęty. ( Mekamil wie, o którą chodzi) To tyle na razie z poligonu. Mottle mnie pocieszył: masz zajebistego kijka, tylko musisz poćwiczyć. Wie co mówi, odległość  rzutów i precyzję ma opanowaną na poziomie tego co robię ze swoją Daiwą Infinity 2,70 c.w 3-18g ( wyśmienity kij z zapasem mocy ) ze stałoszpulowca. ( sprawdzone na rzece Bzurze). Trening będzie trwał do momentu opanowania zadowalających wyników, o czym nie omieszkam powiadomić :-D
Z pierwszej wyprawy z własnym  zestawem castingowym nad wodę krótką relację zdał:
Novis
Multik rules!!!!!!


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 07 Czerwca 2008, 11:09:35
A oto owa przynęta:


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: JJ on 07 Czerwca 2008, 11:25:40
Ładny klocek, to chyba coś dla Morfiego ;) ;D
Moje pierwsze kroki z zestawem castingowym były, hm..., delikatnie mówiąc tragiczne. Stety albo niestety nie miałem obok kolegów, którzy mogli by mnie zdołować swoimi umiejętnościami ;) Opanowanie zestawu przychodzi z czasem, ilością wykonanych rzutów, godzin spędzonych nad wodą. Im więcej godzin spędzonych nad wodą tym większa satysfakcja z opanowania zestawu. Ja wiem że są lepsi ode mnie, że pewnego progu umiejętności nigdy nie przekroczę. Ale to nie przeszkadza w czerpaniu radości z łowienia na casting :D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 07 Czerwca 2008, 11:31:21
JJ! Jak bym myślał inaczej, do ręki casta bym nie wziął! ;D A koledzy? Hm, czasami przeszkadzają!!!!? He, he,he!


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 07 Czerwca 2008, 11:43:55
Chorobcia, że ja nie zanotowałem chociaż urywków z tego co mówiłeś o castingu podczas Zlotu :-D
Ćwicz! I nie zapominaj, że casting to nie tylko jerki  ;->


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 07 Czerwca 2008, 13:06:34
Kamil, a czy ja coś mówiłem na zlocie, przywidziało Ci się :-D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 07 Czerwca 2008, 13:18:49
Najwyraźniej były to zbiorowe omamy ;D Ale to oczywiście bardzo fajnie, że jednak... ;)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 07 Czerwca 2008, 13:54:39
Na takich nietuzinkowych zlotach różne rzeczy sie zdarzają ;-> :-D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Pool on 07 Czerwca 2008, 16:48:49
Witam,
Koledzy jak oni są potrzebni zwłaszcza tacy co sie znają na rzeczy i mogą pomóc podpowiedzieć co i dlaczego tak a nie inaczej pokazać nauczyć takie rady są bardzo dobre ale no właśnie jest jednak jakieś ale to ze zbyt długie przechwalanie sie ze rub to tak albo tak a ty chcesz to zrobić po swojemu może właśnie tak wyjdzie będzie dobrze a może wygodniej są pewne rzeczy do których trzeba dojść samemu a tu koledzy nie są potrzebni i ich uwagi. Więc do wszystkich którzy lubią podpowiadać róbcie to ale z umiarkowaniem czytać nie wyrywać kija z ręki mówiąc daj Ci pokaże   :-f :-f :-f :)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mottle on 07 Czerwca 2008, 17:03:51
Novis trening czyni mistrza  ;) nie firma na wędce łowi ryby, jutro kolejny trening i mam nadzieję że się przygotujesz do lekcji  ;-> pamiętaj 3:30  :)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Salmo_Salar on 07 Czerwca 2008, 17:07:08
WObek przypomina boleniowego killera zza Buga ;-> Tylko, że większych rozmiarów.

Pozdr.

Salmo


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: szczuply_maciek on 07 Czerwca 2008, 18:25:50
Nie no bardzo spoko wabik, czy możesz coś więcej o nim napisać. Czyli akcja i sposób prowadzenia.

pozdrawiam Maciek


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: wełpa on 07 Czerwca 2008, 20:25:44
Nowis nie przejmuj się sam miałem ciężkie początki w caście.Pamiętam ile razy moi szanowni koledzy korbiarze nabijali się z tych dziwnych kołowrotków,wiecznie się plączących, krótkich rzutów,czy odstrzelonych przynęt.Zawziołem się jednak i teraz mogę się z tego śmiać a kumple co niektórzy patrzą już trochę innym okiem.Paru nawet się dało namówić na próby rzutu i chyba  jednego pomału zarażam castem.Pozostaje tylko ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze ćwiczyć a przede wszystkim nie walczyć z odległością to przychodzi samo z czasem.Też zdarza mi się przy zmianie zestawu czas głupawki bywa że jest to 5 do 10 rzutów a czasem i dzień łowienia nie wystarcza na złapanie właściwego rytmu.pozdro wełpa.


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: TomCast on 07 Czerwca 2008, 22:13:32
Novis ucz sie ucz, jeszcze kilka lat i będziesz śmigał wszystkim tam gdzie chcesz ;-> :) Ja jednak ze swojej strony odradził bym Ci rzucanie 100g wobkiem z kija do 1oz. To może sie źle skończyć dla kija lub dla osoby na łódce.


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Pablos on 08 Czerwca 2008, 02:10:51
Trening będzie trwał do momentu opanowania zadowalających wyników, o czym nie omieszkam powiadomić :-D
Z pierwszej wyprawy z własnym  zestawem castingowym nad wodę krótką relację zdał:
Novis
Multik rules!!!!!!
Novis najbardziej wbrew pozorom uwielbiam czytac wlasnie takie początki castingowe, ktore mam już za sobą...Jak rzucac wędką która jest za mocna bądź za słaba do szczególnego rodzaju przynęt. Nie rezygnuj w żadnym wypadku!! Sam miałem 5-8 wyjazdów, gdzie nad wodą był tylko śmiech...i to wcale nie mój... :-\ Powoli powoli i zobaczysz o czym mowa ;-> :-f :-f :-f :-f Później się zacznie coś typu: "no no jakoś ci to idzie, ale ja i tak rzucę dalej..." Jak juz to od kolegów stałoszpuowców usłyszysz to będzie git :-D :-D :-D I się zacznie najlepsze, kiedy Ty bedziesz łowił, a kolega ze stałą szpulą powie: "kurde zerwałem mojego najlpszego jerka"  :P


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 08 Czerwca 2008, 09:58:58
Właśnie, a pamiętasz jak pospołu z mottlem nabijaliście się ze mnie na Szałe w ub. roku jak co rzut to miałem brodę?  :-D Wtedy miałem po prostu za sztywną linkę, a teraz jest miodzio (do perfekcji to jeszcze kupa czasu, ale trafiam przecież w wodę)  ;->


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 08 Czerwca 2008, 10:08:38
Dzisiaj drugi wypad nad wodę. Pierwsze odstrzelenie, ale i wyraźna poprawa w rzutach. Doskonale tym kijem rzuca się Sliderami 10-siątkami. Porzucałem też Dorado Lakem i gumami na 12 gramowych główkach. Nawet nieźle to szło. Tyle, że plecionki po wczorajszej wyprawie wyraźnie ubyło, ale mam zapas. Jedno mnie zastanawia, czy ta linka ( Jaxon New Concept Line 0,20 mm) nie jest ciut za słaba? Może to tylko moje subiektywne odczucie? ???


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 08 Czerwca 2008, 10:10:55
Michałowi przy PP 20lb też czasami odstrzeliwują jerki. Duża przynęta to i leci z siłą rakiety. Zresztą mówiłem Ci, że jak chcesz bezpiecznie to 30lb jest akuratnie  :P


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 08 Czerwca 2008, 10:22:16
Niby masz rację, ale do nauki taka linka! Zobaczymy, jak będzie dalej, nie zrażam się tym, wiem, że trening przynosi efekty. Po dzisiejszym dniu się przekonałem :)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 08 Czerwca 2008, 10:23:09
Novis super, e się nie zrażasz. ;-> Znów sie okazało jak ważną sprawą  jest dobranie zestawu na początek castingowania. Sam osobiście spotkałem się dwu krotnie z rezygnacja z castingu własnie przez zły dobór sprzętu a to brody a to krótkie rzuty w porównaniu dospina. Fajnie, że Novis ma wkoło kolegów, którzy co nieco pomogą i doradzą. ;-> :-f


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 08 Czerwca 2008, 10:26:40
Cytat: Novis
Niby masz rację, ale do nauki taka linka!

 Nooo do gramatur przynt jakimi miotasz to wcale nie jest za dużo. Na moim zestwanie do przynęt powyżej 50 g nawinięta jest czaerwona PP 40 lbs


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 08 Czerwca 2008, 10:27:50
To bardzo ważne Zamki! Bez nich chyba nie dałbym rady! 8-)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 08 Czerwca 2008, 10:30:04
Ależ nie ma za co  8-)
Potem zabierzemy się jeszcze za przysposobienie do casta Piotrka i Sławka  ;D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 08 Czerwca 2008, 10:40:07
Cytat: mekamil
Ależ nie ma za co  8-)
Potem zabierzemy się jeszcze za przysposobienie do casta Piotrka i Sławka  ;D

 Hehehe jak tak dalej pójdzie to za kilka lata w Waszych stronach będzie się dziwnie spoglądać na stałoszpulowców będących jak ginący gatunek. ;-> :-D :-D :-D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 08 Czerwca 2008, 10:44:08
 :-D Wszystko przed nami!


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 08 Czerwca 2008, 11:01:00
Cytat: zamki
Znów sie okazało jak ważną sprawą  jest dobranie zestawu na początek castingowania.

 Używając kiji ST.Croix należy brać pod uwagę duże ich przeszacowania w dolnym cw i jeszcze większe niedoszacowanie górnego cw. Niby 6" premier jest od 3,5 g do 14 ale spokojnie miota się  z niego i to naprawdę na duże odległości  20 g slidera. Z tego co czytam na forach tak jest z każdym kijem tej firmy. Dlatego zbyt mocno nie dziwię się, że nie trzasł kij Novisa pod 100 gramowym klockiem. Z tego tez można wnioskować, że Novis ma "dryg" rzucając takim klocem i nie łamie kija dlatego zostało teraz tylko bywać jak najczęściej nad wodą i machać machać i machać. ;-> ;-> Ale jednak tak jak i Tomek odradzam takie praktyki. :P Można zrobić sobie krzywdę. :P


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 08 Czerwca 2008, 14:42:56
Oczywiście Tom i Zamki macie rację, takich prób już raczej nie będzie, to był tylko mały teścik na wytrzymałość, powtarzać go nie zamierzam. Jak tylko poczta skończy strajk, popróbujemy Sieków-M kolegi, które są w drodze. Powyżej kolega pytał o akcję klocka. Odpowiadam, wykonaliśmy jakieś 3 rzuty tym U-bootem, w wodzie chodził jak srebrna strzała w próbach jerkowania. Fantastycznie to wyglądało, patrząc nieco z góry! Pięknie to wyglądało, nie gorzej niż największy slider. Dobra, krakowska robota ;D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mottle on 08 Czerwca 2008, 20:05:33
Ależ nie ma za co  8-)
Potem zabierzemy się jeszcze za przysposobienie do casta Piotrka i Sławka  ;D

Kamil w przypadku Piotra to chyba nie będzie takie trudne bo już usłyszałem że "muszę sobie kupić taką zabawkę"  ;) a to już krok w dobrą stronę.


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mottle on 08 Czerwca 2008, 20:07:39
Niby masz rację, ale do nauki taka linka! Zobaczymy, jak będzie dalej, nie zrażam się tym, wiem, że trening przynosi efekty. Po dzisiejszym dniu się przekonałem :)

Novis dzisiaj pokazałeś klasę o to chodzi musisz pozbyć się wszelkich obaw że coś się odstrzeli, zaplącze itp a będzie git  ;)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 08 Czerwca 2008, 20:23:05
Cytat: mottle
Kamil w przypadku Piotra to chyba nie będzie takie trudne bo już usłyszałem że "muszę sobie kupić taką zabawkę"  ;) a to już krok w dobrą stronę.
:-D A jak ostatnio mi pokazywał ładną miejscówkę na szczupłego to casta nawet do ręki wziąć nie chciał, hahaha  ;)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 09 Czerwca 2008, 21:02:59
Nie no bardzo spoko wabik, czy możesz coś więcej o nim napisać. Czyli akcja i sposób prowadzenia.

pozdrawiam Maciek
http://www.youtube.com/watch?v=q3sAv_u-_Wg  :-D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: IMMORTAL on 09 Czerwca 2008, 21:22:00
Jeszcze nie trenowałem takiej techniki rzutu  ;-> :-D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: golsyl1980 on 09 Czerwca 2008, 21:23:20
 Technika wyszukana  :-D Ale woblerek suuper chodzi  ;->


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 09 Czerwca 2008, 21:26:17
Nie mieliśmy wystarczająco mocnego kija, a wobek waży ciutkę  ;)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 09 Czerwca 2008, 22:11:02
Dodam, że wędką trzymał sam konstruktor ;D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: pawas2 on 10 Czerwca 2008, 11:49:10
Woblerek ładnie pracuje ale to nic w porównaniu z rzutem ;->Kamil do olimpiady zostało jeszcze trochę czasu i po krótkim treningu mógłbys się załapać w którejś z dyscyplin rzutowych :-D dobry wynik gwarantowany :-f (B) (B)
Pozdrawiam.Paweł


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 10 Czerwca 2008, 11:51:34
Cytat: mekamil
Nie mieliśmy wystarczająco mocnego kija, a wobek waży ciutkę  ;)

 Ja mam taki mocny kij i piszę sie na jedną sztukę.  ;-> Jak tylko będą dostępne do kupienia proszę o info. ;-> (B)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 10 Czerwca 2008, 16:08:52
To był model okolicznościowy ;D Chyba nie będzie drugiego takiego  ;)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: bassy on 13 Czerwca 2008, 09:47:59
więc licytacja  ;D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 13 Czerwca 2008, 19:27:37
Bassy, obawiam się, że nie! Ten wyrób trafi do kolekcji Pana Hilarego Jałoszyńskiego, jednego z czwórki ludzi, którzy posiadają największy zbiór wydawnictw dotyczących wędkarstwa w Polsce! ( włącznie z pierwszymi numerami WW), nawiasem mówiąc, wszystkie publikacje dotyczące wędkarstwa, jakie ukazały się w Polsce, są w posiadaniu Hiljota (taki ma nick). Hiljot ostatnio się przeprowadził z Krakowa po Kraków (mam nadzieję Go kiedyś odwiedzić). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż Hilary parę miesięcy temu skończył 80 lat ;D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: Novis on 13 Czerwca 2008, 19:38:58
Ale, skoro się spodobał, trza by namówić mistrza Franka, co by w swojej krakowskiej pracowni stworzył parę sztuk Limited Edition! Na pewno będzie zero powtarzalności, ale nad wodą.....  :o Dajcie mi trochę czasu, odwiedzimy mistrza Franka z Mekamilem i mottlem w jego domu, popijemy coś z jego kolekcji nalewek, ( wyśmienite!), po czym przedstwimy delikatny biznes-plan! Ale to bliżej jesieni.Całe szczęście, że Franek nas lubi ( my za Nim przepadamy). Ot, wędkarskie sympatie, nawiązane na wspólnych spotkaniach! ;->


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 14 Czerwca 2008, 14:12:40
Cytat: mekamil
To był model okolicznościowy ;D Chyba nie będzie drugiego takiego  ;)

Cytat: Novis
Ale, skoro się spodobał, trza by namówić mistrza Franka, co by w swojej krakowskiej pracowni stworzył parę sztuk Limited Edition!

 Postarajcie się  ;-> podoba mi sie praca a i technike zarzucania postaram sie opanować. :-D :-f


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: JJ on 14 Czerwca 2008, 16:16:21

 Postarajcie się  ;-> podoba mi sie praca a i technike zarzucania postaram sie opanować. :-D :-f

Myślałem, że raczej dopracować ;) ;D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 14 Czerwca 2008, 16:44:52

 Postarajcie się  ;-> podoba mi sie praca a i technike zarzucania postaram sie opanować. :-D :-f

Myślałem, że raczej dopracować ;) ;D

 Nie, nie, nie im to bardzo ładnie wychodziło i można rzec nawet, że "łowili zespołowo"  :-D ;-> :-f (B)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: JJ on 14 Czerwca 2008, 16:48:56
Zamki Team już masz (obydwu ręczny) ;) Ale ta przynęta trochę koziołkowała w czasie lotu - tu bym się dopatrywał potrzeby dopracowania techniki rzutu ;D


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: zamki on 14 Czerwca 2008, 16:53:21
Jarku koziołkowała bo to ich "pierwszy raz" :-D to byli sami troszkę "zakręceni"  :-D ale trening czyni mistrzem ;-> na jesieni nikt im nie dorówna. :-D :-f (B)


Tytuł: Odp: Lekcja pokory
Wiadomość wysłana przez: mekamil on 14 Czerwca 2008, 17:57:16
Masz rację, rzut nie był wykonany perfekcyjnie, bo tą technikę od kilku dni ćwiczyliśmy i... 'zmęczenie materiału' zaczęło o sobie dawać znak (B) :-D