Forum Multiplikator.pl

huhuhuhu...wreszcie :) Jeszcze tydzień i codziennie przez dwa tygodnie urlopu na kropkowanego łotrzyka zapoluję :)...eehhhh to już tak blisko :)

czyżby gimnazja rozpoczęły ferie??? ;-> ;) ;D ;D ;D

Azzazello,
a wrzuć jaką fotkę z wrażeniami.

bbbbbuuuuhahahha.....to byly czasy kiedyś...ferie..wakacje....ehhh :)

oj wrzuce wrzucę :) byle było z czym :)....tylko będę maskował sprzęt...bbbuuuhahahah  bo używam exista...na casting jeszcze nie czuję się na siłach :) Pozdrawiam

Azzazzello- Żebyś się mógł poczuć na siłach  :-f to musisz machać sprzętem castingowym  :-D

Od tego trzeba zacząć - a potem juz samo pójdzie!!!  :-f

Grzesiu pamiętasz o naszym pstrągowym pakcie.

Pamiętam, a jakże. Nawet się zastanawiam czy Cię nie naciągnąć na jakie ryby 17 lutego. Obudzę się rano we Wrocławiu  z lekkim ( ;D) to może połażenie nad jaką wodą dobrze by mi zrobiło?

Mówisz i masz. :)

Czyt mógłbym się przyłączyć? :o ::)

Michumm jakieś propozycje? Biorąc pod uwagę okresy ochronne, może coś pstrągodajnego? Myślę oczywiscie o wodzie, nie o sklepie rybnym.

Marku ja nie mam nic przeciwko podłączeniu osób do naszej "przedłużki", kierunek rzeka Ropa, tam już jutro zaczyna sie sezon, ja musze czekac jednak do konca sesji. :).

Jutro mamy spotkanie (B) więc pewnie powstaną plany lutowych wyjazdów

ehhhhh...panowie :(
1 luty dno, 2 luty to samo :( tyle czekania na kropki i pierwsze dwie wyprawy w plecy.....Pierwsza rzeka Koprzywianka...wiatr typu huragan, ale nic to...3 godziny łowienia w wysokiej strasznie mętnej wodzie....Druga rzeka ...Czarna powyżej zalewu Chańcza.... kolor wody sliczny...herbacinay o idealnej przejrzystości ...ale poziom powodziowy :( tez kilka godzin rzucania i NIC :(...ehhhh...teraz trzeba odczekać aż wszytsko sie unormuje z poziomem wody....Druga sprawa to wspominałem kiedyś o plecionce DRAGON TECHNO produkt SUFIXA..no i powiem Wam, że większego gów..a nie widziałem w życiu...co mnie skorciło sprzedac oryginalnego amerykańskiego fire lina w najcieńszej wersji w kolorze smoke i kupić to badziewie to nie wiem....rwie sie w palcach...do kosza z tym.....kolega kupił 2 szpule DRAGON ELECTRA to samo rwa się w rękach przy wiązaniu.... ODRADZAM !!!!!!!

Być może przyczyną była niska temperatura .Kiedyś miałem plecionkę ,,Sasame'' latem super ale przy minusowych temperaturach rwała się jak nitka  ???

jeżeli  mogę  coś  od  siebie  całkiem  prywatnie  ,tak  to  już  jest  że  jest  coś  dobre  lub  jak  to  kolega  napisał  jest  g....nem !!!!
Jednak  śmiem  twierdzić  ba  nawet  strzelać  iż  zakupiona  plecionka  byłą  najcieńszą  z  rozmiarówki 
chyba że  się  mylę 

powiem  inaczej  jeżeli  masz  tą  plecionkę  to  udaj  się  do  sklepu  tam  gdzie  kupiłeś  i  zareklamuj  najprościej  na  świecie.
Zawsze  masz  takie  prawo


pozdrawiam Rafał

Tak jest to była najcieńsza z rozmiarówki, ale miałem przez 8 lat najcieńszą z USA 4 lb fireline i z nią zero problemów, a tu taki szajs....co najśmieszniejsze to ona właśnie jest z serii " nie zamarzających " !!! Buuuahhahah.. Kupiłem w sklepie " Wędkarskiego Świata " nie wiem czy można oddać....chyba wyrzuciłem FV z rachunkiem :(

Azzazzello spróbuj plecionkę jaxon New Concept - którą polecał Buri i Pike - to całkiem niezły sznureczek  ;->

Będziemy łowić w czyms takim, juz zacieram ręce.

(http://img409.imageshack.us/img409/1313/61434710kf3.jpg)

(http://img409.imageshack.us/img409/7581/97070955sp2.jpg)

(http://img413.imageshack.us/img413/6513/57076034nv6.jpg)

(http://img294.imageshack.us/img294/6465/33563275yx8.jpg)

Ehhhh....Michumek...żeby już drzewa były tak okryte zielenią jak na twoich fotkach  ...ehhh...

...widzę tu ...pole do popisu...  ;-> :-D JJ... ;-> ;) ;)

Ta rzeka pokazana przez Michumma też bardziej mi pasuje do muchy. Oczywiście każdy łowi jak chce, ale... jakoś spinning na inną wodę bym zostawił. Połamania kija na rybie większej niż się spodziewasz :)

Tia, zdecydowanie bzzz  ;D Połamania kija  :-f (B)

Michummek..dawaj namiary.na priv.... nie masz litości człecze..... ;-> :-D (B) (B) (B) (B)

Sławku, na muche tez sie tam łowi, tez czasami i ja, jednak łowienie na spinning jest tam niezwykle pasjonujace i trudne zarazem, co sprawie jeszcze wiekszą przyjemność, bo lipki po 40cm juz mi sie znudziły.

 ;-> ;-> ;->
Miejsce piękne..., szkoda, że jedynie wybrańcy o nim się dowiedzą... :( :'( :'(

Chyba, że... :)

http://maps.google.com/?ie=UTF8&om=0&z=12&ll=49.564638,21.102333&spn=0.100649,0.233459&t=h     a prosze Was bardzo, przyciagajcie i oddalajcie widoki.

http://www.ropa.powiat.gorlice.pl/?id=11964&location=f&msg=1

Dobrze ze każdy wie gdzie łowić, to ratuje tą rzeke.

Dzięki Michał i teraz już jasne gdzie to jest  :-f (B)

Często łowiłem w Ropie, ale poniżej Biecza. Najlepszy okres to przełom kwietnia i maja. Wtedy można połowić naprawdę sporych kleni, o pstrągach nie wspomnę (trafiają się 50-taki i trotki, które pospadały z Klimkówki). W lecie i jesienią dominuje brzana, okoń, kleń i...szczupaki. Muszkarze mogą powalczyć z lipieniami.

Klenie tam są i to spore potwierdzam, ale na spinning udało mi sie skusić niewiele, wiecej i to duze złowiłem poprostu na wisnie, raz udało mi se złowić tam głowatke, mała bo mała ale jest, a tak długo jak łowie na ropie to jeszcze niespotkałem się z brzaną i również nie słyszałem aby ktoś inny na tej wysokosci i szerokosci geograficznej :).

Poniżej Biecza Michumm ;D

Przeczytałem coś pisał. :)

Oj to słabiutko poznałeś Ropę ;D, pewne miejscówka brzannowa - Skołyszyn, zaraz niżej mostu, ale kilka sztuk stoi w prawie każdej rynience razem ze świnkami - zrybienia robią swoje.
Swoje klenie łowiłem zawsze na spinna, najlepszą przynętą była (i chyba jest) żaba Rebela, a w mętnej wodzie tygrysek Hornet Salmo.

Rejony powyzej Gorlic mnie nie interesują bo to juz nie jest ta sama rzeka, zarybienia robią swoja nawet raz ktoś zajebiście mądryn wpuścił tęczaki, kretynizm nie zna granic

Skołyszyn leży poniżej Biecza, poniżej stawów (wyrobisk) w Siepietnicy.

Powyzej w sesie drogowy, w rozumowaniu rzecznym poniżej. :)

o.k. poddaję się ;)