Forum Multiplikator.pl

Witam Wszystkich,
 Zainspirowany pytaniem Pike'a o dostępność kajaków wędkarskich w Polsce postanowiłam założyć nowy wątek udzielając odpowiedzi na zadane pytanie.

W Polsce natknąłem na się ofertę kajaków wędkarskich kilku producentów:
-Jackson Kayak,
-Ocean Kajak,
http://system-k.pl/pol_m_Kajaki-jednoosobowe_Kajaki-wedkarskie-189.html (http://system-k.pl/pol_m_Kajaki-jednoosobowe_Kajaki-wedkarskie-189.html)
oraz
-Rotomod,
-Seabird,
-Perception
http://www.kanokajaki.com/index.php?co=kajaki&jakie=1_osobowe&polietylen=TAK&poliester=TAK&wedkarskie=TAK&sort=cena_brutto (http://www.kanokajaki.com/index.php?co=kajaki&jakie=1_osobowe&polietylen=TAK&poliester=TAK&wedkarskie=TAK&sort=cena_brutto)

Z wiodących w tej branży (ale trudniej dostępnych w Polsce) trzeba koniecznie wymienić takich producentów jak:
http://www.wildernesssystems.com (http://www.wildernesssystems.com)
http://www.feelfreekayak.com (http://www.feelfreekayak.com)
i wspomniane wcześniej
http://nativewatercraft.com/ (http://nativewatercraft.com/)

Obecnie kajaki wędkarskie posiadają bardzo zróżnicowaną budowę i zastosowanie - można bardzo dobrze dopasować kajak do swoich potrzeb a budzący się rynek wtórny pozwala na rozpoczęcie wędkarskiej przygody z kajakiem ze znacznie mniejszym budżetem niż w przypadku sklepowej nówki.
Mam nadzieję, że powyższa odpowiedź będzie przyczynkiem do kolejnych pytań dotyczących wędkowania z kajaka. Na chwilę obecną ujawnionych na Forum wędkarzy-kajakarzy jest dwóch - Pierwszym jest Peresada (pozdrawiam serdecznie). Być może ktoś jeszcze się ujawni i podzieli swoimi wędkarsko-kajakowymi doświadczeniami. Zapewniam ,że kajak wędkarski daje dużo możliwości i wiele frajdy. Zachęcam Wszystkich do "ożywiania" wątku.

Właśnie chciałem rozpocząć ten wątek, dobrze że mnie uprzedziłeś bo ja zbyt wiele do napisania nie miałem, raczej ciekawość mnie ciągnie do spróbowania.
Uzupełniając Twój post, FeelFree są w Polsce i Moken10 (http://www.gokajak.com/kajaki-wedkarskie-cat-51.html) chyba najbardziej mi się podoba ( najszerszy z tych, które wdziałem). Od marca mają mieć ciekawsze kolory - już pytałem :D Na youtube ludzie nawet podpinają do niego w bardzo prosty sposób elektryka.
Mam kilka pytań:
Czy po jakim czasie człowiek cierpnie w tej pozycji?
Czy trzeba używać spodniobutów czy można łowić "na sucho"?
Czy nie lepiej canoe? Używa się jak łódki - można wejść i wyjść suchą nogą, mieści więcej bagażu, ma podobnie małe opory, waży tyle samo więc jest tak samo mobilny?

Świetnie, że założyłeś ten temat:)
Kajakiem zainteresowałem się po artykułach na ten temat w jednym z magazynów wędkarskich, najbardziej spodobały mi się te typu sit-on-top. Pocieszające są informacje o rodzącym się rynku wtórnym 8-)

Krótkie wprowadzenie zanim odpowiem na postawione pytania.
 Obecnie do celów wędkarskich wykorzystuje się kajaki, które pod względem budowy należy podzielić na trzy grupy:
1. Tradycyjne z kadłubem zamkniętym (sit-in), np.:
http://www.perception.co.uk/product/index/products/recreational/sierra/sierra_angler/ (http://www.perception.co.uk/product/index/products/recreational/sierra/sierra_angler/)
2. Najpopularniejsze wśród wędkarzy sit-on-top np.:
http://www.oceankayak.com/kayaks/angler_kayaks/trident_11_angler/ (http://www.oceankayak.com/kayaks/angler_kayaks/trident_11_angler/)
lub
http://www.wildernesssystems.com/product/index/angling/angling_kayaks/angler_tarpon/tarpon_120_angler/ (http://www.wildernesssystems.com/product/index/angling/angling_kayaks/angler_tarpon/tarpon_120_angler/)
albo
http://jacksonkayak.com/jk-kayaks/kayak-fishing/coosa/ (http://jacksonkayak.com/jk-kayaks/kayak-fishing/coosa/)
3. Hybrydy (kajaka z canoe)
http://www.wildernesssystems.com/product/index/angling/angling_kayaks/Commander_angler/commander_120_angler/ (http://www.wildernesssystems.com/product/index/angling/angling_kayaks/Commander_angler/commander_120_angler/)
a także
http://nativewatercraft.com/boat.cfm?id=5 (http://nativewatercraft.com/boat.cfm?id=5)

Komfort
...jest zależny nie tylko od wygody siedziska i możliwości jego regulacji  ale też od swobody ruchu i możliwości wstania - choćby na chwilę.
W tej kategorii przodują hybrydy i kajaki sit-on-top - szczególnie te posiadające możliwość regulacji siedziska w dwóch pozycjach hi-low. Pozycja hi daje komfort fotela, którego próżno szukać w większości łodzi. Upalnym latem na większości sit-on-topów można usiąść bokiem mocząc przy tym nogi w wodzie.
Najgorzej w tej kategorii wypadają kajaki tradycyjne, w których nie ma możliwości zmiany pozycji czy też wstania a wysoki pokład ogranicza swobodę ruchu (także wędką). Ich niewątpliwą zaletą jest mała waga i łatwość transportu.

Suche gacie
Przy umiarkowanej fali sucho będzie w kajakach sit-in oraz hybrydach - jeżeli nie nachlapiemy sobie wiosłem a tego każdy uczy się szybko. Przy troszkę większej fali jako odzież wystarczą spodnie+buty+kurtka z membraną - bez żadnych specjalnych fajerwerków.
Sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana w sit-on-top gdyż ten typ kajaka posiada dziury w pokładzie. To czy siedzimy w wodzie zależy od kilku czynników:
-nominalnej ładowności kajaka vs. waga ładunku z "kierowcą" włącznie,
-stopnia sfalowania wody,
-sposobu zamocowania siedziska.
Dzięki dziurom w dnie całość wody, która wleje się do kajaka, samoczynnie z niego wypłynie, ale wszystko po czym przepłynie stanie się mokre. Dotyczy to przede wszystkim siedzeń w postaci maty, które często położone są bezpośrednio na pokładzie - wtedy gacie robią się mokre i lepiej pływać w neoprenowych śpiochach.
Rozwiązaniem tego problemu jest zawieszenie siedziska kilka centymetrów nad pokładem (np. WildernesSystem Tarpon na pewno w modelach po 2009, JacksonKayak Coosa, NativeWatercraft Ultimate i wiele innych)
W sit on topach trzeba też zwrócić uwagę na podparcia do stóp. W kilku modelach są one nie regulowane ale odformowane w pokładzie. Należy zwrócić uwagę, czy z każdej wnęki służącej jako podparcie stopy woda może się swobodnie wydostać do otworu odwadniającego pokład. Jeśli tak nie jest - to trzeba pływać w kaloszach lub butach neoprenowych.

Canoe
... ma bardzo wiele zalet. Ja przesiadłem się na kajak ... dla wygody. Szczególnie wdzięczne za to są moje plecy ale cały czas mam wielki sentyment do mojego starego zielonego do canoe.

p.s. Do większości kajaków otwartych można wejść suchą stopą.

Na youtube widziałem, jak gość rozpakowuje nowego Moken 10 i zatyka dziury w pokładzie fabrycznymi korkami. Jeśli jest dośc wysoki i nie ma sporej fali to może będzie sucho?
Rzeczywiście najciekawiej wyglądają te, które mają wstawiany fotel - niestety nie ma ich chyba w Polsce.

A tu ciekawy filmik pokazujący stabilność:

http://vimeo.com/28796180 (http://vimeo.com/28796180)

Po zakorkowaniu odpływów powinno być sucho. Natomiast gdyby nachlapana woda miała tendencję ściekania  pod tyłek (i tworzenia tam kałuży), to pod standardowe siedzisko można wstawić dociętą na kształt siedziska piankę - np. mata pod tarczę łuczniczą o grubości ok.8cm . Warto w niej zrobić kanaliki odwadniające przy pomocy rozgrzanego stalowego pręta. Taki trick zakończył problem mokrego siedzenia w kajaku Feelfree Nomad, który jak wiele innych rekreacyjnych kajaków sit-on-top może być używanych do celów wędkarskich - często tylko po niewielkim doposażeniu. Jednakże nikomu nie proponowałbym wstawać na Nomadzie mino faktu,że  jego żywiołem są fale i kiedy się siedzi to w ogóle nie brak mu stabilności.

Za zachodnią granicą jest w chwili obecnej większa dostępność kajaków wędkarskich niż u nas ale tempo w jakim pojawiają się w ofercie polskich dystrybutorów jest imponujące.

Mi osobiście bardzo podoba się ten model :
http://www.youtube.com/watch?v=A4KbK6kGIvc

Spokojnie z niego można łowić stojąc.

Fajne fajne... Ale cena trochę duża - tak przynajmniej mi się wydaje  :o :o

Fajna zabawka, ale trzeba mieć trochę free...money :-\

może i "trochę" drogie, ale nie jedne z nas (bardziej Was ;) ) zestaw pstrągowy ma droższy ...a  gdzie tam inne ryby/zestawy. ;) 

Pozdrawiam,
Paweł

Nie przesadzaj  8-)

Witam!

Polecam http://www.lexpo.sote.pl/pl/superlekkie-siedzisko-833-eva.html (http://www.lexpo.sote.pl/pl/superlekkie-siedzisko-833-eva.html) bardzo praktyczna rzecz, woda ścieka z pod tyłka  ;->
Super do łódki, na pewno do kajaka też się nada  :-D (a przy tym cena przyzwoita)


Serdecznie Pozdrawiam!

Nada się i to bardzo dobrze ;->

Za jeszcze mniej kasy miałbym łódkę prawie 3m alu od Pike  ;-> I wolałbym taką 3-coś łódkę z alu za te 3000 coś tam  :)

Widzisz Maciek, ja własnie zacząłem się zastanawiać czy takie łowienie z kajaka, łowiąc najczęściej samemu "lub z psem", nie było by lepsze niż właśnie z łódki. A jak by do niego był dołączony silnik elektryczny to już w ogóle bajka.Jestem tylko ciekawy jak by mój pies zniósł pływanie na czymś takim... i czy bym się z nim zmieścił...  ;D

Samemu łódka alu 3m 40kg i nic lepszego nie widzę... I tysiak dobry w kieszeni...  ;-> I nie ma mokro... Nie ma obaw, że się wypadnie, przechyli itp itd

Do łódki trzeba doliczyć koszt silnika i jego eksploatację. Kajak nie potrzebuje silnika, na wiosłach dobrze się pływa, czego o łódce nie można powiedzieć ;D

EEeeeee chwila - 3m lekka łódeczka i cięzkie pływanie? Mam silnik i mimo to cały ten rok przepływałem na wiosłach  :-f  I nie mam mokrej du*** y :)

A jak się pływa na wietrze i fali ??? ;D Nie mam na myśli pływania "z", tylko "pod" ;D Raz wracałem na wiosłach pontonem jak mi się świeca zalała pod wiatr, dobrze że policja przepływała i mnie na hol wzięła pod trzciny, co bym mógł spokojnie silnik ogarnąć. Inaczej ciężko było w miejscu ustać na wiosłach, a stać na kotwicy w pogarszającej się pogodzie było trochę ryzykowne ;). Na małych stawach to wiosła są ok, na większych zbiornikach np zalew szczeciński nie dają rady - chyba że glaza na wodzie. Kajakiem za to nie ma najmniejszych problemów z pływaniem w ciężkich warunkach.

Wobler!
Myślę że żeby coś kategorycznie oceniać należało by najpierw popróbować.
Ja sam łowiąc pstrągi na muchę czy jigując w oceanie nie widzę lepszego pływadłą niż kajak.
Zaręczam że zabawa jest nieziemska, dupa wcale nie bardzo mokra, a samo łowienie po prostu wymiata.
Kocham letnie wieczory kiedy pstrągi zbierają muchy 30cm od kajaka - po prostu się go nie boją.
Nie widziałem takiej akcji łowiąc z łodzi. W Polsce kajaki są jeszcze mało popularne, ale u mnie dużo ludzi z nich łowi.
Szczególnie w oceanie. Zaręczam że wcale z nich nie wypadają  ( znakomita większość to sit on) a targają ryby, dużo większe i mocniejsze od największych nawet szczupaków.
jeżeli kogoś stać na kajak to polecam. Wędkarstwo nabiera innego wymiaru. Ja często nawet nie łowię. Zabieram ze sobą wędki, ale tak naprawdę mam wielką frajdę i z wiosłowania, i z obcowania z przyrodą.
sugeruję jednak dobrze się zastanowić nad modelem.  krótkie kajaki (10 stóp) są wolne i bardzo podatne na zjawisko samoistnego skręcania kajaku na wiatr.
wiosłowanie staje się wtedy bardzo męczące i upierdliwe. najpopularniejsze modele dla  wędkarzy oscylują w granicach 13 stóp.
z resztą poczytajcie sobie:

http://www.canoe-shops.co.uk/reviews/canoe-and-kayak/fishing.htm


pozdrówka

Dla tych, którym spodobała się lektura zarekomendowana przez Peresadę ... i nie mają jeszcze dość - polecam stronkę:
http://www.paddling.net/kayak-fishing.html (http://www.paddling.net/kayak-fishing.html)
Jeżeli komuś wpadł do głowy pomysł na zakup własnego kajaka to (oprócz koniecznej wizyty u lekarza  ;)) warto o nim poczytać w zakładce reviews na powyższej stronie szukając potwierdzenia czy będzie on spełniał stawiane przed nim wymagania.

U Nas pstrągi z kajaka to ciężki temat byłby raczej  ;)  A na morzu w ogóle nie łowię. Fajna zabawka, może daje klimat itp itd ale, żeby rezygnować np. z łodzi na rzecz tego - nie wyobrażam sobie.

Dlatego napisałem już na początku - moim zdaniem, czy coś takiego  ;->

Do mnie dzisiaj  :o , tak w niedzielę  :o zadzwonił kurier i oznajmił, że ma dla mnie przesyłkę  :o. Na tę paczuszkę czekałem blisko dwa miesiące. Pływadełko czy może raczej "ponton-katamaran" na próby wypornościowe ze mną na pokładzie musi poczekać w tym pudle aż lód stopnieje  :-D. Piszę w tym wątku choć to nie kajak ale już też nie pływadełko.

o widze ze podobne do mojego

.

.

oraz po złożeniu

Nawet mnie nie denerwujcie na na swoje czekam już prawie rok

Jak to  :o , przecież mówiłeś, że już masz  ;D

Piotrek ma ja czekam zapłaciłem prawie rok temu i czekam i szlak mnie trafia bo wszyscy co kupili po mnie już mają tak to kupować po znajomości  >:(

Super sprawa  ;->. Ile kasy trzeba dać i gdzie można kupić???

ja kupowałem tu ;  http://www.forlessthanever.com/product.php?ASIN=B0001AGYG8, adres dostałem od @Jawora

Ja chciałem zaoszczędzić i poprosiłem znajomych co mają znajomych w stanach żeby mi kupili i wysłali jako używane celem ominięcia vatu i po pierwsze kupili nie to tylko o 200$ droższe a po drugie leży im w domu bo nie mają czasu wysłać a mogłem kupić jak wszyscy i już dawno bym łowił  >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( :'(

Chciałeś Pawełku iść na łatwiznę? To teraz dziabaj po lodzie :-D Żartuję, doczekasz się, ale od znajomych na przyszłość bierz tylko to, co mają pod ręką. ;)

Dzięki  ;->. Link już wysłany do mikołaja  ;)

Kolego @Rafał S. Sprawdź proszę prv bo nie wiem czy widziałeś, że dostałeś wiadomość. Mam parę pytań co do kajaków :)

Może nie wędkarski, ale jaki szybki  :-D
http://www.youtube.com/watch?v=AVuAtBfjKKM

Pozazdrościć krzepy ! Podejrzewam, że 95 % forumowiczow  "zdechło by" po pierwszych 200m :)
M.

Po samym obejrzeniu filmu już się zmęczyłem :)

Po dwustu ?!?! trzeba zapytać Logane po ilu metrach on prawie umarł  ;D ;D ;D

A liczymy w poziomie czy w pionie te Jego metry?? ;)

Półtora w poziomie i metr w pionie. Policzcie se wektor.  :-D

1.4142... Tylko co mi z tej wiedzy, jak już mi ręce opadają od wiosłowania.

Kup kajak z napędem jak w rowerze wodnym. Ewentualnie pomyśl o latawcu jak w kitesurfingu.

I na dodatek jeszcze głowa nie tak pracuje miało być 1,8027. A wiaterk czasami pomaga gdy się mały żagiel przyczepi do katamaranu (tratwy).

Co prawda nie pływam nawet w połowie tak szybko jak gość z filmu, ale jestem po pierwszych wędkarskich wodowaniach  ;D
Temat dojrzewał już jakiś czas i końcu się wykluł. Wrażenia bardzo pozytywne. Prędkość i łatwość przemieszczania się porównywalna do łódki z silnikiem elektrycznym. Siedzi się wygodnie, plecy podparte, wystarczająco stabilnie. Jak człowiek ścierpnie to można usiąść sobie bokiem i spuścić nogi do wody. Niewątpliwą zaletą jest mobilność, wrzucam na dach samochodu, do bagażnika skrzyneczka z przynętami i nad wodę. Zwodowanie też błyskawiczne i niezależne od miejsca. Jeśli ktoś się waha, polecam.

No ja mam gorsze doświadczenia.  ;)

Tylko nie wiem czy mną akurat należy się sugerować.

@Pike. Czyżby Moken angler 12? Zmęczenie jako takie jest w początkowym okresie użytkowania. Brak kondycji i brak techniki. Technika przychodzi szybko, kondycja to kwestia zacięcia i aktywnosci poza wędkarskiej. Zresztą nawet na początku nie jest tragicznie. Największa zaleta, to mobilnosc. Gdzie dojadę tam woduję.

Tomku, miałeś tylko jedno ale za to DOGŁEBNE doświadczenie i faktycznie nie ma się co sugerować  ;D

Bez przesady z tą dogłębnością bo tam tylko metr wody było. Za to tym, którzy chcą spróbować napiszę tylko ku przestrodze, żeby zbyt pewni siebie nie byli.

Tomku, po prostu pechowo trafiłeś na kiepskiego instruktora.
Ja obiecuję poprawę. Jeśli tylko zadeklarujeszsz chęć, to jestem pewien, że przysłowie "pierwsze śliwki robaczywki" znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Czyli czytając między wierszami..."wpadniesz jak śliwka w kompot"... ;D ;->

Tak, to Moken 12 Angler, taki był dostępny od ręki.

Przemku możesz wstawić więcej zdjęc? Chciałbym kupić kajk lub ponton.

Zawsze możesz mnie odwiedzić. Tylko wolał bym w jakiś cieplejszy miesiąc do takich prób. Poza tym trzeba by najpierw wszystko wypakować.

Nie mam za dużo zdjęć. Lepsze można znaleźć w sieci.

Da się na tym łowić na stojąco jak realnie to oceniasz?

Na ile jest szczelna "przestrzeń ładunkowa" na dziobie? i jaka jest jej praktyczna pojemność?

A ja przy okazji uczulę na sprawę szczelności przedniej pokrywy w moken 14 (być może też 12.5, bo model bliźniaczy). Wyszło co prawda przy wywrotkach, podczas deszczu minimalnie, ale jednak. Dodatkowo później znalazłem to wideo.

http://youtu.be/mJW6YBABah4

Sprawdziłem u siebie i woda rzeczywiście idzie pod kołnierzem, a nie uszczelką. Zamierzam to uszczelnić jakoś we własnym zakresie. Koniec końców nie jest to usterka eliminująca model chociaż bardzo to słabe. Moim zdaniem oczywiście

Stać można, jedne modele są do tego przygotowane bardziej, inne mniej.
Przestrzeń ładunkowa na dziobie w Moken 12 jest bardzo duża, można tam zamknąć jakiś wielki wór lub kupę drobiazgów. W tym modelu nie jest to suchy schowek, woda tam może wlecieć i wylecieć przez otwory odprowadzające w dnie schowka więc nie ma możliwości, żeby woda tam stała podobnie z resztą jak w całym kajaku. Można to oczywiście uszczelnić ale jakoś nie widzę takiej potrzeby. Suchy schowek jest w dnie przy siedzeniu.

Na pierwszym zdjęciu widać zamontowany ekran echa. Czy wymaga to jakiejś adaptacji czy pomyślał o tym producent? Jak mocujesz przetwornik?

Nie jest konieczna praktycznie żadna ingerencja, są otwory na przewody, miejsce na akumulator. Przetwornik jest zamontowany w otworze odprowadzającym wodę z pokładu.

Pojawił się nowy kajak wędkarski z wytwórni Feelfree o bardzo ciekawych właściwościach:

http://www.norfolk-canoes.co.uk/sit-on-top-kayaks/feelfree-lure.htm (http://www.norfolk-canoes.co.uk/sit-on-top-kayaks/feelfree-lure.htm)

Więcej na:

www.feelfreeus.com (http://www.feelfreeus.com)

Witam
Każdy sprzęt pływający ma swoje wady i zalety. Juz dawno zauważyłem popularność kajaków w Australii i Nowej Zelandii oraz Stanch. Największe wrażenie zrobiły na mnie kajak z tego co pamiętam firmy Ocean z nożnym napędem. Bardzo często kajaki te były wykorzystywane przez prowadzącego program Fishing Australia. Jednak byłem mile zaskoczony kiedy zobaczyłem łowiących z kajaków na Bałtyku i to jeszcze naprawdę w ekstremalnych warunkach. Zdziwiło mnie to z jaka łatwością ustawiają kajak z falą, ale nawet kiedy zdarzyło sie że byli ustawieni pod fale łatwo wychodzili z opresji. Uganiali sie wówczas za trotką wiec i woda była zimna. Wędkarze używali zarówno kajaków sit-on jak i kokpitowych. Według mnie na pewno dobrze sprawdza się na dużych jeziorach, bo kajakiem ( Vs łódka) o napędzie wiosłowym znacznie szybciej można sie przemieścić w wybrane łowisko oddalone jakoś znacznie, nadto kajak jest bardziej cichy wiec mamy chyba większe szanse na udane łowy, kolejna rzecz to siedzimy niżej niż w łodzi i jesteśmy mniej widoczni. Do tego transport jest znacznie łatwiejszy niż łodzi. Jest wiele rożnego rodzaju bagażników na kajaki do samochodu. Nadt bardzo często kajaki sit-on zaopatrzone są w kułko ułatwiające wodowanie. U nas pewnie takiego wyboru nie ma, ale my jesteśmy zawsze za murzynami. Moim zdaniem Kjak ma przewagę nad łodzią. Wady kajak to dostępność w Polsce, niestety jak już są to wysokie ceny. Nadto jednak mimo wszystko dochodzą dodatkowe koszty na stosowne wdzianko, bo jednak bez tego się raczej nie obedzie jesli chcemy korzystać z kajak częściej niż tylko w piękne i słoneczne dni.
Należało by teraz wziąć pod uwagę kolejny sprzęt pływający - ponton. Oczywiście nie taki z ceraty czy zabawka z OBI lub innego marketu. Teraz to nie są gumowe wynalazki ale naprawdę solidne łodzie pneumatyczne.  Wciąż w Polsce panują stereotypy, że mało bezpieczne, ze łatwo uszkodzić i że z pontonu nie wolno łowić, zresztą to również dotyczy kajaków. Wszystko idzie do przodu i to nie sa juz te drewniane kajaki lub pontony z opony lub ceraty. Kajaki coraz częściej wykonywane z tworzyw poliuretanowych, które są lżejsze i trwalsze. Wróćmy do pontonów. Zalety łatwość transportu, dach samochodu lub bagaznik. Złozenie pontonu nawet ze sztywną podłoga to 15 minut, Mają kilka komór i nawet jakbyśmy mieli pecha, ze uszkodzimy wszystkie komory ( zazwyczaj 3-4) swoja drogą to naprawdę musiałby być pech żeby uszkodzić wszystkie, to ponton i tak nie zatonie i będzie utrzymywał się na powierzchni. Gdy uszkodzimy jedną możemy spłynąć do brzegu i naprawić na miejscu w kilka minut i dalej cieszyć sie z naszego hobby. Jestem zdania, że jest bardzie bezpieczny niż łódź, czy kajak. Żeby wywrócić ponton naprawdę trzeba się postarać. Kolejne zalety łatwość wodowania nawet w miejscach trudno dostepnych. Zaryzykuję i stwierdzę, że ponton jest jeszcze cichszy niż kajak, gdyż nie ma efektu odbijającej sie fali o burtę. Kolejny atut pontonu większa dostępność na rynku i ceny. Można by pisać wiele o wadach i zaletach wsztstkich trzech środków pływających, a jest jeszcze wiele innych wynalazków jak pływadełka, czy jeszcze inne... Jednak ja zdecydowałam sie na ponton i nie żałuję.Użytkuję juz kilka lat i super mi się sprawdza. Ja używam pontonu przede wszystkim na jeziorach, ale zdarzyło mi sie również wędkować na morzu choć nie w tach ekstermalnych warunkach jak ci " wariaci w kajakch" - mam duży szacunek do nich tylko ja bym tak nie ryzykował, ale rozumiem tych kolegów przez nasze hobby.
pozdrawiam Oczywiście to jest moje zdanie i nikogo nie mam zamiaru przekonywać do swoich racji. Szanuję zdanie i wybory kolegów. Przyznam, iż ja wybierając ponton kierowałem się w dużej mierze względami ekonomicznymi. Mieszkam niestety w jednym biedniejszych regionów " naszego pięknego kraju". Choć przynzam kraj piekny, to niestety w tym rejonie to bida i nędza.  Ale o polityce nie będę prawił i życzę w 2014 roku wszystkim Taaaaaaaaaaaaaakiej Ryybbby.
jeszcze raz pozdrawiam
Marcin W

Jest dokładnie tak jak napisałeś "Każdy sprzęt ma swoje wady i zalety". Nigdy nie przyszedł mi do głowy pomysł aby stwierdzić, że kajak jest lepszym urządzeniem do wędkowania niż łódź, ponton czy różnego rodzaju pływadełka. Różne są oczekiwania wędkarzy wobec sprzętu pływającego, różne wymagania narzucają warunki wędkowania czy dostępność do wody. Różne są też możliwości logistyczne wędkarzy- choćby możliwość przechowywania i transportu pływadła. Ogół wielu warunków będzie decydował jaka jednostka pływająca jest optymalnym, a przy tym subiektywnym wyborem wędkarza.
Wędkuję z kajaka od kilku lat i uznałem, że warto zwrócić uwagę na taką - alternatywną formę wędkowania czy też spędzania czasu na wodzie, bo sprawia mi ona wielką frajdę. Gdybym przypadkiem nie natknął się na internetową prezentację wędkarskiego kajaka, to pewnie duża część tej frajdy by mnie ominęła.

Mnie też.  :-D  :-D  :-D

Co prawda to prawda Tomku ;D
a i ludziska mieli uciechę :P

http://vimeo.com/45504449 (http://vimeo.com/45504449)

Ciekawe kadry, piękne widoki.

Śmieszna cena http://www.aliexpress.com/item/Double-kayak-double-fishing-boat-double-plastic-fishing-boat/1652532060.html (http://www.aliexpress.com/item/Double-kayak-double-fishing-boat-double-plastic-fishing-boat/1652532060.html), tylko co to warte - czort wie :)

Styl podobny do kajaków Perception. Nie wierzę w taką cenę.

Prosto z Chin. Może się udać, ale nie musi  ;)
Co ciekawe, sprzedający podaje akurat w tej aukcji, że przesyłka jest darmowa a przy innych kajakach kosztuje około 1000$.

Odświeżając temat, czy ktoś pływał na FeelFree Lure 11,5 lub 10?
Dystrybutor pisze, że to hit w Polsce, tyle ze nie znalazłem żadnej krajowej opinii na ich temat  :)

Pływałem nim. Moim zdaniem na małe jeziorko lub rzeczkę ok. Zwinny i stabilny. Jednak pływałem nim zaledwie kilka godzin. Sam mam predatora 13 stóp który jest mniej zwrotny ale dłuższy i troszkę szybszy.

Jak chcesz to podam Tobie  nr osoby która takowego posiada :)

Będę wdzięczny za kontakt do tej osoby.

Kontakt przesłany w PW :)

Witam
Jeśli ktoś posiada jakieś info doświadczenie odnośnie kajaka FeelFree Lure 10 prosiłbym o info gdyż taki o to sprzęcik udało mi się zakupić , a że pogoda na dziś jeszcze średnia nie miałem okazji go jeszcze przetestować na wodzie z całym sprzętem wędkarskim. Jeśli ktoś taki model posiada lub pływał proszę o opinie :)

...i ja witam nowego forumowicza  ;->
Dzień dobry  :)

Ja myślę nad 11,5 :-D

Jeśli nie skusi mnie żaden ponton to taki kajak kupie sobie na gwiazdkę.....tylko nie wiem czy ta gwiazdka coś przedwcześnie nie wypali :-D

Pewnie z silnikiem w kajaku mało tutaj osób ale może coś ktoś pomoże :)

Mam kajak predator 13 i zdecydowałem o zakupie silnika. Jako, że u nas niestety zbyt wiele opini na temat silników elektrycznych w kajakach nie ma proszę o pomoc :)
Nie mam kompletnie doświadczenia z silnikami więc ciężko mi się porusza w tym temacie :/ Za wodą montują zazwyczaj 30-36lbs silniki.
Nowsza wersja mojego kajaka wyszła z silnikiem o mocy 45lbs zapewne mieli jakieś przesłanki ku temu (albo i nie)
łowie na zbiornikach koło 30-100 hektarów i  mam w planie więcej czasu poświęcić zalewowi 400hektarów.
To z czym mam problem to wybór między kilkoma silnikami. Moc powiedzmy pośrednia między tym co montują za wodą, a tym co wpakowali do mojego kajaka producenci.


HASWING Osapian 40Lbs MAX

MOTORGUIDE VARIMAX V40 HT30

Wstępnie montaż na zasadzie

(http://www.oakorchardcanoe.com/images/ultimate_motorbracket.jpg)

Później jak się sprawdzi to będę kombinował na tył

(http://bassyaks.com/wp-content/uploads/2011/12/20150527_111719.jpg)

lub :) - nad tym się najdłużej zastanawiałem ale nie wiem czy się sprawdzi no i większy koszt :/

HASWING CAYMAN 55 Lbs sterowany PILOTEM

Jeszcze jedno pytanie
maximizer sprawdza się czy jednak propaganda? bo różne opinie można znaleźć, a koszt dużo większy.

Za regulator warty ok 30zł każą sobie płacić 400....Można sterowanie na kablu podciągnąć gdzieś bardziej pod rękę. Do jesieni obadam dokładnie temat ;->

No ta minn kota to już całkiem inny pułap cenowy :)

Obadaj szybciej :P to wezmę ospiana za 600 :)

Witam
polecam Osapaina 45 lbs max ja używam takiego do pontonu 320 i mi się sprawdza tylko polecam akumulator 100-120 żelowy
do takiego kajaka to będzie wodolot ;)
pozdrawiam

Na ile pływania styknie ten aku 100? bo nie ukrywam że bardziej by mi pasował ze względu na wagę mniejszy koło 60-70 przy okazji do wyciagarki w jeepie by podziałał :)
Sprzęt do kajaka więc trzeba ciąć wagę :)
Maksymalna ładowność 190kg
moja waga 100 + duperele pewnie z 20 + silnik 10 + aku 30 + 2 szczupaki po 10kg kilka okoni i tonę  :-D

Na niedawno zakończonym ICAST 2016 miało miejsce kilka premier kajakowych. Na uwagę zwraca rosnąca (wśród producentów) popularność wyposażania kajaków wędkarskich w nożne napędy śrubowe, które dotychczas w ofercie posiadała firma Native Watercraft. Rozwiązanie takie, poza sprawnym przemieszczaniem się, pozwala na wędkowanie niemal jak na łodzi z użyciem silnika dziobowego.
Wielokrotnie doświadczyłem sytuacji, w których nożny, co ważne - dwukierunkowy, napęd byłby pardzo przydatny. Miało to miejsce podczas łowienia w dryfie przy brzegach oraz w trakcie holi większych szczupaków spod koron zwalonych drzew, kiedy to ryby po zacięciu wracały do domu ciągnąc mnie na niezakotwiczonym kajaku.
Cena zestawu kajak z napędem do tej pory była nie do przełknięcia dla mnie. Za sprawą firmy Percepcion i modelu Pescador Pilot 120 bariera cenowa została dość wyraźnie obniżona ale wciąż nie jest tanio.

Najciekawsze premiery w linku poniżej:

http://www.yakangler.com/kayaks-and-gear/item/3817-confluence-outdoor-new-kayaks-and-more-icast-2016

No cena i tak jest mega :) Do tego transport do PL i jest po ptakach :) chociaż i tak uważam, że jest to rozwiązanie lepsze od łopatek z hobi.
Zamontowałem teraz do predatora silnik na pilota i jst jak na razie ok chociaż tył nieco siadł - pomyślę o przeniesieniu akumulatora do przodu ale nie wiem czy to nie problem dołożenie 4m kabla ewentualnie jak to zrobić by było ok :).
Nie mam na razie kiedy potestować na dłuższą przeprawę ale może jutro się zwoduję na cały dzień jak się uda.

dawno tu nie pisano

a w międzyczasie Gumotex zaoferował pneumatyczny kajak wędkarski
http://fankajak.pl/Kajak_pneumatyczny_Halibut_Gumotex-593.html

Gumotex nie oferuje wariantu z silnikiem, ale podał mnie, że jest to możliwe

co sądzicie o tej ofercie?

Niewątpliwie jest to coś nowego. Lekki, sztywna podłoga. Cena jak za kajak z polietylenu.
Jedną z zalet kajaków wędkarskich jest dla mnie ich niezniszczalność, tutaj ta cecha jest jakby osłabiona. Więcej trudno powiedzieć nie używając go. Osobiście zostanę przy Cuda 14  ;)

Pike, masz piękny, szybki kajak
dziecko długiej ewolucji
znacznie dłuższej niż Halibut którym  Gumotex zanęcił i wystawił na pierwszy połów

to pierwszy kajak wędkarski Czechów
ale nie pierwsze canoe, które znane są z sukcesów na białej wodzie

większość docenia zalety Nitrylonu, który jest mocniejszy i jest znacznie bardziej odporny na ścieranie niż PVC

ale niewątpliwą zaletą  Halibuta jest jego ciężar, możliwość złożenia i stosunkowo łatwego transportu
http://www.benefitsofkayaking.com/kayaks-for-sale-gumotex-halibut-fishing-boa.html?ytid=8Vn0-NFU8-c&lvl=6&qs=Kayaks+for+Sale

ze względów logistycznych- szukam  jednoosobowego  kajaka składanego do wędkarstwa ale i do spływów
stąd kajak a nie ponton
stąd kajak a nie canoe

innych ofert nie znalazłem

Im więcej tego na rynku tym lepiej. Mamy możliwość wyboru i porównania. Jeśli będziesz pływał na Gumotex to daj znać jak wrażenie.
Są składane kajaki z polietylenu ale nie mam zdania na ich temat, nigdy nie widziałem na żywo.