cc51ss

[virtusan]

Po raz pierwszy dzisiaj rozkręciłem... Wymyłem, nasmarowałem i złożyłem i coś zwaliłem, bo nie odbija mi spust. Zanim rozkręcę ponownie, ktoś ma pomysł, co sknociłem? Żeby nie dublować i rozbierać/składać w nieskończoność podejrzewam, że źle założyłem sprężynkę/mechanizm fotka środka mile widziana...

[virtusan]

wnioskuję to po tym, że:

1. przy przekręcaniu korbką "terkocze" i nic się nie dzieje  poza tym, że mnie trafia szlag, bo nowe smarowidło mu naładowałem od @gżybka i miałem mu się pochwalić, jak się sprawuje 

[virtusan]

Ok, opanowane, nie wrzucać fotek (chyba, że dla zainteresowanych) 

Wiecie, co pomogło? Obiad, syty, smaczny, tłusty i niezdrowy, własnoręcznie ugotowany 

Gra i buczy. A smarowidło z 1-go postu - cholernie wodoodporne i tłuste - nawet benzyna ekstrakcyjna ma problem ze zmyciem 

[BOB]

Gratuluję Ale Twój post utwierdził mnie w jednym...Bob!!! nie zabieraj się za rozkręcanie!!! tym bardziej, że ja po takim obiedzie nie myślę, tylko od razu zasypiam

[virtusan]

Spoko, prawie nie zerkałem w schemat, dlatego odwrotnie założyłem "zębatkę" odpowiedzialną za zbijanie spustu (pod przekładnią)  tłuste gołąbki własnoręcznie zwijane i doprawiane dały radę i rozjaśniły umysł... po prostu węglowodanów miałem za mało 

[wełpa]

Wiem , też kiedyś to przechodziłem  

[BOB]

Wiem , też kiedyś to przechodziłem  

Też umiesz zwijać gołąbki?

[wełpa]

Wiem , też kiedyś to przechodziłem  

Też umiesz zwijać gołąbki?

Zdarza się robić jak każdy człowiek renesansu lubię dobrą kuchnię 

[virtusan]

A ja jako człowiek renesansu zabieram się niedługo za winko... to dopiero będzie smarowanie 

[Pool]

Gratuluję Ale Twój post utwierdził mnie w jednym...Bob!!! nie zabieraj się za rozkręcanie!!! tym bardziej, że ja po takim obiedzie nie myślę, tylko od razu zasypiam

Nie no jak nie rozkręcisz to się nie nauczysz to prosta sprawa za każdą odkręconą śrubką robisz zdjęcia a potem składasz proste.

[BOB]

Może i masz rację?...wszak zdjęcia potrafię robić

[dekosz]

Lepszym i szybszym rozwiązaniem jest nakręcenie filmu podczas "operacji" Film się kręci, a my działamy 

[virtusan]

żeby nie dublować... taka malutka uszczelka (kółko z gumy dla nieświadomych  ) - o średnicy około 2-3mm - to od czego? Uszczelniacz docisku szpuli, który "leży" na łożysku docisku, z trzpieniem w środku? Sprawdzi mi ktoś? wszystko mi działa, gra i buczy, praca maślana - a na schemacie nie znalazłem (nie widzę tego oringu - ale stary i ślepy jestem) - a nie chcę władować np. części zabawki mojego kota