http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
30 Kwietnia 2024, 15:33:16

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2634 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Stevegerly
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Doniesienia znad wody (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  SANDACZ 2008
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 33 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: SANDACZ 2008  (Przeczytany 84517 razy)
blacharz

Wiadomości: 348


Wronki


« Odpowiedz #45 : 18 Czerwca 2007, 22:43:58 »

smutek i jednocześnie złość w człowieku powstaje widząc taką katastrofę
a ile będzie potrzeba czasu aby populacja ryb odrodziła się do rozmiaru sprzed tego zdarzenia -  tego nikt chyba nie wie
Zapisane

nic na siłę
seniormarek

Wiadomości: 266

Śląsk Mysłowice


« Odpowiedz #46 : 18 Czerwca 2007, 23:37:44 »

Byłem w niedzielę na sandaczach na Porębie koło Pszczyny, coś tam pukało po szaremu ale tak anemicznie że nie przyciełrm, potem agresywne branie i silowy hol ale  jakiś dziwny, myślałem że mam sandała roku. Sandał okazał się węgorzem 89cm. Wędzony był wyśmienity. To już mój drugi na spining.Pierwszego złowiłrm na trola (wobler) na Poraju.Zdjęcia nie zamieszczam bo nie dorobilem się jeszcze  aparatu, ale juz o tym myślę  bo masę fjnych spraw ucieka.
Zapisane
MATAS

Wiadomości: 1008


Poznań


« Odpowiedz #47 : 18 Czerwca 2007, 23:51:47 »

Ostatnio było duzo burz moze piorun walnał pechowo w jakąs górke, miejscówke i dlatego tyle ryb padło....

Sandacz raczej jest wytrzymała rybą, w pierwszej kolejnosci poleciałyby inne gatunki, aczkolwiek moge sie mylic
Zapisane
Smaczek

Wiadomości: 350


Zielona Góra


« Odpowiedz #48 : 19 Czerwca 2007, 09:37:38 »

@Matas
Sandacz jest właśnie bardzo kaprawą rybą i "leci" w pierwszej kolejności.
Zapisane

Pozdrawiam- Smaczek
TomCast

Wiadomości: 2948


Warszawa

Każdy dzień przynosi coś nowego.


« Odpowiedz #49 : 19 Czerwca 2007, 18:13:11 »

U mnie na jeziorku populacja sandacza wzrasta. Biora i maluchy i duże, praktycznie o kazdej porze doby. W niedziele kolega wyjąl i wypuścił dwa po ok 60cm. W sobote spadł mu taki pod 3 kg. Ja byłem dziś od 15:00 do 17:00 i złowiłem dwa miedzy 45-50cm (odpinane w wodzie, wiec nie mierzone) jeden mi spadł i jeden obcięty ogon w sandrze. Jest dobrze Smiley  Grin ok
Zapisane

Pozdrawiam.
Tomek


Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard Wink
rolek
Wyprawy
*
Wiadomości: 1428


LECH POZNAŃ


« Odpowiedz #50 : 19 Czerwca 2007, 18:23:09 »

Witam. A wiec śniecie ryb spowodowane było najprawdopodobniej przyducha. Grupa miejscowych wedkarzy cieżko pracowała nad usunieciem skutków tej tragedii. Ryby zostały zebrane a nastepnie zakopane.
Zapisane

Nie rozmawiaj z idiotą bo sprowadzi Ciebie do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem
rolek
Wyprawy
*
Wiadomości: 1428


LECH POZNAŃ


« Odpowiedz #51 : 19 Czerwca 2007, 18:37:12 »

I JESZCZE JEDN FOTKA
Zapisane

Nie rozmawiaj z idiotą bo sprowadzi Ciebie do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem
TomCast

Wiadomości: 2948


Warszawa

Każdy dzień przynosi coś nowego.


« Odpowiedz #52 : 20 Czerwca 2007, 07:37:56 »

Szkoda ryb, ale na pocieszenie dodam, że u mnie ze 3 lata temu też była przyducha ale zimą i padło kilkanascie razy wiecej ryb, nawet okazy ponad metr. A teraz widze że bardzo szybko sie populacja odradza, więc bądz dobrej myśli Smiley
Zapisane

Pozdrawiam.
Tomek


Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard Wink
zamki

Wiadomości: 5673


u siebie


« Odpowiedz #53 : 20 Czerwca 2007, 07:46:01 »

No i sprawa się wyjaśniła. Niestety padło sporo rybek ale na szczęście nie z ręki kłusoli. Ciekawe czy można było zapobiec temu.?? Czy na przykład dotlenienie wody tak jak to robi się zima  by coś pomogło.?? Swego czasu ART w Olsztynie napowietrzało jedno z zanieczyszczonych jezior w którym była bardzo duża strefa beztlenowa. Strefa się cofneła i jeziorko jest teraz czyste.
Zapisane

www.morskietrocie.e-fora.pl
Debili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!!
 Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę,  jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić  nie muszę. !
wobler129

Wiadomości: 2074


Lubuskie

Opad...


« Odpowiedz #54 : 20 Czerwca 2007, 10:03:57 »

U mnie w tamtym roku była jak wszyscy to mówili "przyducha". Parę-parenaście ton ryb wywieziono. Prawie cały tydzień strażacy wyławiali te padnięte ryby. Nikt nie wierzył w przyduchę bo do okoła są takie same jeziorka nawet płytsze i wszystko tam grało. Większość uważa że to jednak przez człowieka...  Cry
Zapisane

Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili - pokaż, że się mylili!

pozdrawiam
Maciej
mirek

Wiadomości: 98

Sztum , Gdańsk


« Odpowiedz #55 : 22 Czerwca 2007, 18:38:28 »

@Wobler129

Głębokość jeziora nie ma tu większego znaczenia. Koło siebie mam 2 jeziora: jedno z nich ma max. 8m a drugie dokładnie 28m przy porównywalnej powierzchni. Na tym płytszym za mojej kariery wędkarskiej (dobre kilkanaście lat) jeszcze nigdy nie doszło do śnięcia ryb, czy to w lato czy w zimę. Na głębszym zaś działo się to już kilka razy. Przyczyn szukałbym raczej w charakterze samego zbiornika (np rozwój roślinności) czy w obsadzie drapieżnych gatunków. Jeziora z deficytem tych ostatnich są dużo bardziej podatne na przyduchy.
Zapisane
TomCast

Wiadomości: 2948


Warszawa

Każdy dzień przynosi coś nowego.


« Odpowiedz #56 : 22 Czerwca 2007, 23:46:31 »

Właśnie wrocilismy z kolega z naszego jeziorka. Moze nie rewelacja, ale po sandaczu miedzy 55-60cm złowiliśmy Smiley Było jeszcze kilka bran lecz albo spoznione zacięcie albo ryba nie trafiała w przynęte. Jutro wezme aparat, bo z telefonu po ciemku nie da sie nic zrobic  Undecided
Zapisane

Pozdrawiam.
Tomek


Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard Wink
TomCast

Wiadomości: 2948


Warszawa

Każdy dzień przynosi coś nowego.


« Odpowiedz #57 : 25 Czerwca 2007, 22:24:23 »

Dziś kolega wyjąl takiego pod 2 kg, może mi jurto podeśle zdjęcie ze swojego telefonu to wstawie fote. Ja spróbuje z samego rańca, tak jeszcze przed świtem Smiley
Zapisane

Pozdrawiam.
Tomek


Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard Wink
ssamer
.
*
Wiadomości: 390



WWW
« Odpowiedz #58 : 26 Czerwca 2007, 09:29:12 »

jak tam Tomaszu na porannych łowach. skubały??
co myślicie o tym aby troszkę pogadać o innych rybkach? ja trochę łowiłem klenie, brzany i bolenie. bardzo chętnie dowiem się czegoś więcej o tych rybkach.
co wy na to?
Zapisane

TomCast

Wiadomości: 2948


Warszawa

Każdy dzień przynosi coś nowego.


« Odpowiedz #59 : 26 Czerwca 2007, 09:31:34 »

Dwa małe wyjęte i jeden spad ( żółta sandra  ok ) poza tym cisza Smiley
Zapisane

Pozdrawiam.
Tomek


Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard Wink
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 33 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!