blacharz
|
|
« Odpowiedz #45 : 18 Czerwca 2007, 22:43:58 » |
|
smutek i jednocześnie złość w człowieku powstaje widząc taką katastrofę a ile będzie potrzeba czasu aby populacja ryb odrodziła się do rozmiaru sprzed tego zdarzenia - tego nikt chyba nie wie
|
|
|
Zapisane
|
nic na siłę
|
|
|
seniormarek
Wiadomości: 266
Śląsk Mysłowice
|
|
« Odpowiedz #46 : 18 Czerwca 2007, 23:37:44 » |
|
Byłem w niedzielę na sandaczach na Porębie koło Pszczyny, coś tam pukało po szaremu ale tak anemicznie że nie przyciełrm, potem agresywne branie i silowy hol ale jakiś dziwny, myślałem że mam sandała roku. Sandał okazał się węgorzem 89cm. Wędzony był wyśmienity. To już mój drugi na spining.Pierwszego złowiłrm na trola (wobler) na Poraju.Zdjęcia nie zamieszczam bo nie dorobilem się jeszcze aparatu, ale juz o tym myślę bo masę fjnych spraw ucieka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MATAS
|
|
« Odpowiedz #47 : 18 Czerwca 2007, 23:51:47 » |
|
Ostatnio było duzo burz moze piorun walnał pechowo w jakąs górke, miejscówke i dlatego tyle ryb padło....
Sandacz raczej jest wytrzymała rybą, w pierwszej kolejnosci poleciałyby inne gatunki, aczkolwiek moge sie mylic
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Smaczek
Wiadomości: 350
Zielona Góra
|
|
« Odpowiedz #48 : 19 Czerwca 2007, 09:37:38 » |
|
@Matas Sandacz jest właśnie bardzo kaprawą rybą i "leci" w pierwszej kolejności.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam- Smaczek
|
|
|
TomCast
Wiadomości: 2948
Warszawa
Każdy dzień przynosi coś nowego.
|
|
« Odpowiedz #49 : 19 Czerwca 2007, 18:13:11 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam. Tomek Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard
|
|
|
rolek
Wyprawy
Wiadomości: 1428
LECH POZNAŃ
|
|
« Odpowiedz #50 : 19 Czerwca 2007, 18:23:09 » |
|
Witam. A wiec śniecie ryb spowodowane było najprawdopodobniej przyducha. Grupa miejscowych wedkarzy cieżko pracowała nad usunieciem skutków tej tragedii. Ryby zostały zebrane a nastepnie zakopane.
|
|
|
Zapisane
|
Nie rozmawiaj z idiotą bo sprowadzi Ciebie do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem
|
|
|
rolek
Wyprawy
Wiadomości: 1428
LECH POZNAŃ
|
|
« Odpowiedz #51 : 19 Czerwca 2007, 18:37:12 » |
|
I JESZCZE JEDN FOTKA
|
|
|
Zapisane
|
Nie rozmawiaj z idiotą bo sprowadzi Ciebie do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem
|
|
|
TomCast
Wiadomości: 2948
Warszawa
Każdy dzień przynosi coś nowego.
|
|
« Odpowiedz #52 : 20 Czerwca 2007, 07:37:56 » |
|
Szkoda ryb, ale na pocieszenie dodam, że u mnie ze 3 lata temu też była przyducha ale zimą i padło kilkanascie razy wiecej ryb, nawet okazy ponad metr. A teraz widze że bardzo szybko sie populacja odradza, więc bądz dobrej myśli
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam. Tomek Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard
|
|
|
zamki
Wiadomości: 5673
u siebie
|
|
« Odpowiedz #53 : 20 Czerwca 2007, 07:46:01 » |
|
No i sprawa się wyjaśniła. Niestety padło sporo rybek ale na szczęście nie z ręki kłusoli. Ciekawe czy można było zapobiec temu.?? Czy na przykład dotlenienie wody tak jak to robi się zima by coś pomogło.?? Swego czasu ART w Olsztynie napowietrzało jedno z zanieczyszczonych jezior w którym była bardzo duża strefa beztlenowa. Strefa się cofneła i jeziorko jest teraz czyste.
|
|
|
Zapisane
|
www.morskietrocie.e-fora.plDebili siać nie trzeba-sami się rodzą !!! SZOK !!! Jak jadę na ryby to ja nic nie muszę, jak ja jadę na ryby to ja nawet ryb łowić nie muszę. !
|
|
|
wobler129
Wiadomości: 2074
Lubuskie
Opad...
|
|
« Odpowiedz #54 : 20 Czerwca 2007, 10:03:57 » |
|
U mnie w tamtym roku była jak wszyscy to mówili "przyducha". Parę-parenaście ton ryb wywieziono. Prawie cały tydzień strażacy wyławiali te padnięte ryby. Nikt nie wierzył w przyduchę bo do okoła są takie same jeziorka nawet płytsze i wszystko tam grało. Większość uważa że to jednak przez człowieka...
|
|
|
Zapisane
|
Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili - pokaż, że się mylili!
pozdrawiam Maciej
|
|
|
mirek
Wiadomości: 98
Sztum , Gdańsk
|
|
« Odpowiedz #55 : 22 Czerwca 2007, 18:38:28 » |
|
@Wobler129
Głębokość jeziora nie ma tu większego znaczenia. Koło siebie mam 2 jeziora: jedno z nich ma max. 8m a drugie dokładnie 28m przy porównywalnej powierzchni. Na tym płytszym za mojej kariery wędkarskiej (dobre kilkanaście lat) jeszcze nigdy nie doszło do śnięcia ryb, czy to w lato czy w zimę. Na głębszym zaś działo się to już kilka razy. Przyczyn szukałbym raczej w charakterze samego zbiornika (np rozwój roślinności) czy w obsadzie drapieżnych gatunków. Jeziora z deficytem tych ostatnich są dużo bardziej podatne na przyduchy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
TomCast
Wiadomości: 2948
Warszawa
Każdy dzień przynosi coś nowego.
|
|
« Odpowiedz #56 : 22 Czerwca 2007, 23:46:31 » |
|
Właśnie wrocilismy z kolega z naszego jeziorka. Moze nie rewelacja, ale po sandaczu miedzy 55-60cm złowiliśmy Było jeszcze kilka bran lecz albo spoznione zacięcie albo ryba nie trafiała w przynęte. Jutro wezme aparat, bo z telefonu po ciemku nie da sie nic zrobic
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam. Tomek Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard
|
|
|
TomCast
Wiadomości: 2948
Warszawa
Każdy dzień przynosi coś nowego.
|
|
« Odpowiedz #57 : 25 Czerwca 2007, 22:24:23 » |
|
Dziś kolega wyjąl takiego pod 2 kg, może mi jurto podeśle zdjęcie ze swojego telefonu to wstawie fote. Ja spróbuje z samego rańca, tak jeszcze przed świtem
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam. Tomek Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard
|
|
|
ssamer
.
Wiadomości: 390
|
|
« Odpowiedz #58 : 26 Czerwca 2007, 09:29:12 » |
|
jak tam Tomaszu na porannych łowach. skubały?? co myślicie o tym aby troszkę pogadać o innych rybkach? ja trochę łowiłem klenie, brzany i bolenie. bardzo chętnie dowiem się czegoś więcej o tych rybkach. co wy na to?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
TomCast
Wiadomości: 2948
Warszawa
Każdy dzień przynosi coś nowego.
|
|
« Odpowiedz #59 : 26 Czerwca 2007, 09:31:34 » |
|
Dwa małe wyjęte i jeden spad ( żółta sandra ) poza tym cisza
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam. Tomek Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard
|
|
|
|