http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
29 Marca 2024, 00:58:03

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2628 użytkowników
Najnowszy użytkownik: blak-blek
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Rod building/Lure building (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Przeróbka Jaxon Varis 2-8g na casta
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Przeróbka Jaxon Varis 2-8g na casta  (Przeczytany 15219 razy)
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« : 24 Lutego 2016, 19:45:31 »

I stało się... zanabyłem droga kupna kijek Jaxon Varis Pro Spinning 2-8g, 1.98m... cena okazyjna, trafiłem u znajomka za 125 złociszy chyba... zakochałem się w blanku i jego akcji... rękojeśś "mieszana" - według opisu - korek i pianka Eva. Piankę znalazłem, natomiast korek, jak się okazało, to okleina, jak to w tanich kijkach bywa. Jako spinn przeżył u mnie jeden wypad na pstrągi z podpiętym jakimś starym kręciołkiem w wersji mini. Jako że moc ma i wyciąga korzenie i ani zajęczy, postanowienie jest mocne - przerabiamy na casta - z przeznaczeniem do ul...
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #1 : 24 Lutego 2016, 19:46:09 »

W ruch idzie piłka do metalu, nozyk tapicerski i siła fizyczna - no i jazda....
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #2 : 24 Lutego 2016, 19:51:07 »

Z racji kapitalnego foregripu uzbrojonego na górze w coś a'la alufelga, zachowałem go w całości. Od @mekamila ściągnąłem piankę na rękojeść, uchwyt PacBay no i jazda... Postanowiłem dać pianke, bo kijek czarny, a że jeszcze w piance nie robiłem, najwyższy czas zacząć... dzisiaj przyszła, odbiór i natychmiastowy szlif i klejenie...
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #3 : 24 Lutego 2016, 19:52:11 »

No i przed całkowitym zaschnięciem - przymiarka docelowego motoru napędowego... przelotki na jutro, może do soboty zdążę... docelowo spirala  Grin a nuż mi wyjdzie  Roll Eyes
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #4 : 24 Lutego 2016, 20:12:00 »

a dodatkowo:

1. blank jest pełny powyżej rękojeści - wklejony w tuleje chyba z nierdzewki - pod rękojeścią jest pustościenna rurka,
2. jak uzbroję, sprawdzę, ale dotychczas z CC51 nie "leciała na pysk",

i tyle...
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #5 : 28 Lutego 2016, 06:30:12 »

Z w/w kręciołem środek ciężkości znajduje się w połowie foregripu  Laughing
Zapisane

Tomek
Novis

Wiadomości: 1553


Łódź

Uć Casting Team, I catch esox and release them all


« Odpowiedz #6 : 28 Lutego 2016, 19:45:23 »

Napisz, jak się w działaniu wykazuje? Jestem bardzo ciekaw Smiley
Zapisane
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #7 : 28 Lutego 2016, 20:43:41 »

1. rzucanie - super,
2. akcja - naprawdę super,
3. wygląd - atrakcyjny, tak jak właściciel,
4. lans nad wodą - zajebisty  Cool
5. praca pod rybą - a cholera go wie  Grin Grin Grin może do grudnia coś na niego wyciągnę... pod zaczepami rewelacja  Grin Grin Grin Próbowałem go złamać na zaczepie - nie dałem rady.

Testy na przynętach:
- paprochy na główkach 1,5g-2g,
- obrotówki 3g-4g,
- wahadełka - 4g-6g (około),
- jakieś małe wobki z Kenarta, takie koło 3g.

Wrażenia: to jest blank, jakiego szukałem. Kiedyś miałem spina z muchówki, ale z pełnego szkła, sam jakoś przerobiłem, jak byłem młody i kasy nie miałem - giął się w kółko i nieskończoność i nic mu nie było. Ten - nie wiem, czy przeżyłby wkręcenie w szprychy rowerowe, ale też jest niezły. Myślę, że nawet szczupły w granicach 3kg nie będzie mu straszny. Kijek katapultuje wabiki z zajefajną dynamiką - operowanie kijkiem z multikiem - o niebo lepsze niż ze stałoszpulowcem - zwłaszcza rzuty z pod krzaka, precyzyjne. Firma zrobiła błąd, nie wypuszczając serii z pazurem. Jak wyjdzie jednoskład - też powinien być hitem.

Zbrojenie (mam kij 2g-8g) - tak jak przypuszczałem, spirala sprawdzi się najlepiej - przy tradycyjnym zbrojeniu mniej więcej w połowie kija (skuwka) linka będzie ocierała o blank. Będę chyba musiał poprawić ustawienie jednej przelotki - ale jest git (esteta ze mnie żaden  Wink)

Reasumując - POLECAM - warto zanabyć chociażby dla samego blanku... Laughing Tylko trzeba sprawdzać, czy skuwki prosto wklejone. Moje minimalnie (praktycznie niezauważalnie) uciekają, ale tak się napaliłem, że musiałem wziąść tego kija.  Grin
Zapisane

Tomek
BOB

Wiadomości: 3530


Warszawa

Robert


« Odpowiedz #8 : 28 Lutego 2016, 21:02:17 »

Mnie przekonał punkt 3  Smiley ok
Zapisane

NIECH SIĘ WĘDKI GNĄ A NIE ŁAMIĄ
sokol695

Wiadomości: 198


Słupca


« Odpowiedz #9 : 05 Marca 2016, 08:56:09 »

Witam
Czy mógłbyś bardziej rozwinąć punkt 2.
Z góry dziękuje
                    Pozdrawiam Jarek
Zapisane
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #10 : 05 Marca 2016, 20:13:40 »

Witam
Czy mógłbyś bardziej rozwinąć punkt 2.
Z góry dziękuje
                    Pozdrawiam Jarek

Blank to krzyżówka wklejki i "normalnego" kija. Czuły jak wklejka, ale akcja nie ogranicza się do samej części szczytowej jak we wklejce. Doskonale przenosi drgania przynęty na rękojeść (pomimo, że nie mam rezonansu, w który na marginesie i tak raczej nie wierzę Cool). Pod równomiernym obciążeniem (czyli kij na godzinie 10 i ciągniemy) zaczyna pracować górny element - 2/3 kija - czyli cała szczytówka i "kawałeczek" za skuwką pięknie się wyginają. Przy większym obciążeniu (kij na godzinie 12 i ciągniemy) gnie się część szczytowa jak i dolna, z tym że dolna dużo mniej niż szczyt. Zastosowanie przez producenta węglowej "rurki" w dolniku miało sens - jest sztywny, rękojeść nie poddaje się i łatwiej operować taką szpadą. Taki delikatny zapas mocy  Roll Eyes Ładuje się pięknie już od deklarowanych 2g, ale jedna z nielicznych przynęt o tej wadze, jaka ocalała po poprzednich sezonach, dzisiaj została pochłonięta przez BP  Undecided

W nurcie (dzisiaj usiłowałem nieudolnie łowić kropasy Wink) spokojnie utrzymywał woblery Kenart Winner 4,5cm i 5,5cm. Huntery 6g tego samego producenta - doskonale przenosi drgania wobka na szczytówkę - czucie naprawdę dobre.

Jak znajdę chwilę, wstawię fotę ugięcia pod statycznym obciążeniem (jak mi to miauczące obciążenie nie spyli na szafę  Grin)

ps. z racji megazadowolenia z pracy blanku, poważnie zastanawiam się nad zakupem mocniejszego modelu w celu dalszych destrukcyjnych działań zmierzających ku dostosowaniu go do jedynej słusznej metody  Laughing
Zapisane

Tomek
sokol695

Wiadomości: 198


Słupca


« Odpowiedz #11 : 05 Marca 2016, 20:23:48 »

Wielkie dzięki. ok
Zapisane
hudy76

Wiadomości: 2


« Odpowiedz #12 : 05 Marca 2016, 22:18:24 »

Się dorzucę do spostrzeżeń (niestety nie miałem możliwości holu ryb). Przy bocznym wietrze miotałem wobkiem nielotem (1.5 g, żyłka 0,16) na odległość max 15 m. Ryobi zauber (280 g) idealnie wyważa ten spinning (środek ciężkości tuż za stopką kołowrotka) - nigdy tak wyważonego zestawu nie udało mi się uzyskać. Lakier na kilku  omotkach wygląda tak, jakby Chińczycy zrobili sobie zawody, kto utworzy efektowniejszego gluta. Precyzja instalacji przelotek porównywalna do ... hmmm... nieporównywalna Grin. Wygląd naprawdę nietuzinkowy. Zaznaczam, że posiadam  spinningi 2.85 w górę, o akcji od M do F i  nie wiem jak zachowują się krótsze, ale zaskoczyła mnie czułość tego Jaxona. Pracę jaziowo - kleniowych zabawek czułem nadspodziewanie dobrze. Tak czysto subiektywnie to grzech nie mieć takiego kijaszka za takie pieniądze.
Zapisane
Mateo1989

Wiadomości: 5


Sopot


« Odpowiedz #13 : 02 Stycznia 2017, 21:49:35 »

Też się zastanawiam nad kupnem i przezbrojeniem varisa Smiley Blank w varisie jest wklejony w tą rurkę widoczną nad foregripem? Rurka idzie przez całą rękojeść?
Zapisane
tomwes

Wiadomości: 267


Jelenia Góra

ryby to nie wszystko ale bez ryb to nie życie


« Odpowiedz #14 : 02 Stycznia 2017, 22:15:54 »

Bardzo przyjemny kijek sam mam i polecam przerobiłem póki co przelotki za uchwyt się jeszcze nie zabrałem ale dało rade nawet szczupły 2kg się trafił i nie było z nim żadnych problemów. Teraz czas na Konger ultris 0,5-6 g 198cm wklejka zobaczymy jak będzie pracować pod pstrągiem na mikro przelotkach Smiley
Zapisane

Byłem, jestem i będę wędkarzem i NIKT tego nie zmieni  ok Fishing
Strony: [1] 2 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!