Siemka
dawno mnie nie było.
Ostatnie dwa lata pewnie byłem ze trzy razy nad wodą z czego raz utopiłem lune wraz z kijkiem.
Teraz miesiąc temu zwodowałem z kumplem łódkę nad jeziorkiem i zacząłem obławiać ale brakuje mi kijka na sandacza/okonia tak do 20-25gr główka max może ktoś ma coś na zbyciu zalegającego
najlepiej max 2metry lub dwa składy (preferuje) mimo wszystko noobem wędkarskim jestem i nie za bardzo widzę różnice podczas łowienia
no i wiadomo cast
kasa raczej do 300-500-800
chyba ze coś polecicie z gotowców
pozdrawiam